MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny powiedzcie mi jesli mam mala wade wzroku minus ćwierć i minus pol mam.isc sie skonsultowac do okulisty? Bo niby nie chodzi o to czy mala wada czy nie tylko o stan siatkowki/rogowki.
-
A propose okularów przy cc mnie kazali zdjąć, i dlatego darłam sie, żeby małego mi dać na klatę, żebym wiedziała jakie dziecko urodziłam, bo z daleka też nie widzę)
Arwi, Rudzik, Kamilutek, MEGI81, sylwucha89, Karissa lubią tę wiadomość
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
Imię_Róży wrote:mój mąż też się dzisiaj popisał, rano w kuchni trącałam go brzuchem bo mi się kręcił pod nogami to stwierdził, że powinnam mieć napis: "Zachodzi przy skręcie" jak na autobusie... oczywiście sam sie z tego straszliwie uśmiał.
Kochana padlam i kwicze ze smiechu hahahaa... ale z tracaniem wszystkich brZuchem mam tak samo hehehe..a do tego non stop ubrudzone koszulki..MEGI81, Uska, Imię_Róży, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
Klaudia N. wrote:Dziewczyny powiedzcie mi jesli mam mala wade wzroku minus ćwierć i minus pol mam.isc sie skonsultowac do okulisty? Bo niby nie chodzi o to czy mala wada czy nie tylko o stan siatkowki/rogowki.
Ja bym poszła skonsultować, jeśli masz możliwość Poszłam i nie żałuję, bo przynajmniej wiem, że mogę bezpiecznie rodzić snKlaudia N. lubi tę wiadomość
-
WreszcieMama, gratuluję działki i jeśli pozwolisz, to poświętuję z Tobą i pochłonę całe opakowanie lodów. Może trochę mi się nastrój poprawi.
Mam ciąg dalszy wkurwu na Chłopa w zasadzie z powodu zupełnie od czapy, ale generalnie mam taki dzień od czapy. Aż muszę z siebie wylać frustrację, bo mnie nosi.
Dzwonię do niego o 20 z pytaniem, kiedy przyjedzie na obiad, bo czekam i czekam a głodna jestem i w ciąży. Nie planował jeszcze wracać ale specjalnie dla mnie będzie za 20 minut. No to ja migiem makaron na wrzątek, szparagi się grilują, parmezan trze, wino z sosu odparowuje. 20:35 Chłopa nie ma. Nakładam sobie sama, bo ile można czekać.
Zjadłam - wyszło pycha - Chłop wchodzi. Przeprasza, ale musiał odebrać telefon i pogadać; stał pod domem 15 minut. Nakładam mu makaron, a on wyciąga kartkę i telefon i zaczyna dzwonić. Mówię, że i tak nie jest najcieplejsze, a zaraz będzie zimne. No ale przecież on nie będzie do ludzi dzwonił po 21... A dzwonił w imieniu kolegów, z którymi przed chwilą telefonował, po to, żeby dowiedzieć się pierdół w stylu: czy przed domkiem wczasowym są 2 miejsca parkingowe? czy są dwa komplety kluczy? czy trzeba brać pościel?
Ja tu z miłością i sercem na dłono wymyślam pyszne żarełko, a ten nie dość, że się spóźnia, to jeszcze pozwala mu wystygnąć i wyschnąć na wiór. Mordowałabym. Wrrrrrrrr....
Chłopom czasem przydałoby się trochę więcej empatii.
Matylda tranuje dzisiaj gimnastykę sportową. Jeszcze nigdy brzuch nie przybierał tak dziwnych kształtów. Żyje swoim życiemWreszcieMama, Ania9 lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Rudzik wrote:Ej Dziewczynki, mam chyba głupie pytanie. Czy można rodzić w soczewkach kontaktowych? czy trzeba mieć okulary?
Na stronie szpitala u nas napisali np. że koniecznie zmyć lakier z paznokci, wszystkie żele i hybrydy itp. a o soczewkach nic, to chyba można mieć? -
Klaudia N. wrote:Dziewczyny powiedzcie mi jesli mam mala wade wzroku minus ćwierć i minus pol mam.isc sie skonsultowac do okulisty? Bo niby nie chodzi o to czy mala wada czy nie tylko o stan siatkowki/rogowki.
A gin nie kazał Ci iść?
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Dziewczyny jestem po spotkaniu z ciocią położną. Wg niej mój brzuszek jest już bardzo nisko, od soboty (wtedy mnie widziała) zmieniłam się na buzi, mam skurcze, ból w pachwinie i ten okresowy, to nic innego tylko wstawianie się Mikołaja w kanał. Od jutra czopki żeby przygotować szyjkę na poród i jeśli wieczorem na dyżurze nie będzie odbierała porodu, to zrobi mi ktg. Wg cioci najpóźniej w majowy weekend Mikołaj będzie z nami. Więc chyba też będę musiała wcisnąć się w kolejkę.
Kamilutek, amilka87, Anstice, Mabelle, Imię_Róży, Uszczesliwiona, Maniuś, Arwi, Kleopatra, zastrzeŻona, Rudzik, ag194, daisy123, Breezee lubią tę wiadomość
-
Kamilutek podziwiam.
Ja tez uwielbiam w kuchni robić miliony smakołyków i rozpieszczać męża. Ale już drugi dzien nie mam ochoty wejść do kuchni robić czegokolwiek. I jak wczoraj kolacja cudo to dzisiaj nie mam nawet jeść ochoty.
A wczoraj na przystawkę jedliśmy takie pyszne aioli w trzech odsłonach, mój maz do teraz wspomina. A potem pyszny stek z grillowanymi warzywami. Restauracja była piękna stara szklarnia pełna starych prawdziwych drzew , jako dekoracja na każdym stole świeczki, a na tych drzewach popodwieszane lampki choinkowe białe. Powiedziałam mężu ze każda rocznice slubu możemy tam świętowaćKamilutek, Mabelle, Karissa, Ania9, Breezee lubią tę wiadomość
wersja z OM
-
Ja się absolutnie nie chce wciskac w kolejkę bo dla mnie to jeszcze za wcześnie, ale dzis ze zdenerwowania dostalam skurczy i nawet po nospie nie przeszly... Dopiero teraz sie wyciszylo i mam nadzieje ze nie bedzie powtorki.
Trzymam kciuki za dziwczyny z rozwarciem:-) -
WreszcieMama gratuluję zakupu działki
Amilka, Ewela i Zyrcia prosimy o informacje na bieżąco
Kamilutek Twój Mąż miał dzisiaj gorszy dzień
Arwi ja słyszę, że jestem Gloria z bajki Madagaskar
Któraś z Was pisała (przepraszam, ale nie pamiętam która) o zarzucaniu brzuchem na boki - mam to samo, haczę brzucholem o wszystko, co stanie mi na drodze i codziennie przy myciu zębów mam na nim pastę czuję się momentami, jak słoń w składzie porcelany.WreszcieMama, GoNia1979, Mabelle lubią tę wiadomość
-
U Kwietniówek przeczytałam właśnie, że taki ból okresowy to "dojrzewanie" szyjki. Może mu towarzyszyć twardnienie brzucha - macica ćwiczy.
Ciekawe, czy dojrzewanie szyjki to to samo, co skracanie i rozwieranie. Ból okresowy to ja mam prawie cały czas. Twardnienia brzucha nie mam, nie czuję lub nie potrafię rozpoznać. Ale od wczoraj mam wrażenie, że w pochwie siedzi mi nadmuchany balon. No ciekawe, ciekawe...
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Klaudia N. wrote:Dziewczyny powiedzcie mi jesli mam mala wade wzroku minus ćwierć i minus pol mam.isc sie skonsultowac do okulisty? Bo niby nie chodzi o to czy mala wada czy nie tylko o stan siatkowki/rogowki.
Ja mam małą wadę i mi nie kazał gin iść do okulisty. Czytałam gdzies kiedys ze nie wszyscy lekarze wadę wzroku uwazają do skierowania na cc... -
Kamilutek, gryzłabym! Z resztą, mojego muszę i tak po kilka razy wołać do stołu, więc znam ten ból.
Rano spodziewałam się na koniec dnia przynajmniej dwóch Maluszków na świecie, ale widzę że to bardziej złożony proces
Za to teraz i ja czuję gwoździa, ale bardziej w duperełce niż w Grażynce. I w ogóle plecy bolą. I dupsko. I ałaaaaaa, jaka jestem biedna i nieszczęśliwa! Nie mogę wyjść z wanny, woda już chłodna a Chłop śpi bo na 2 ma do pracy. Mam tu czekać aż budzik zadzwoni?
Życzę Wam spokojnej nocy! Jak macie rodzić, to do dzieła, oby poszło szybko i sprawnie! A jak nie, to się chociaż spokojnie wyśpijcie!MEGI81, Another, Martchen, GoNia1979, Mabelle, Ania9, Breezee lubią tę wiadomość
-
Anstice wrote:Ja mam małą wadę i mi nie kazał gin iść do okulisty. Czytałam gdzies kiedys ze nie wszyscy lekarze wadę wzroku uwazają do skierowania na cc...
tak mi powiedziało 2 okulistów: jeszcze niedawno duża wada wzroku była wskazaniem do cc, teraz muszą być inne towarzyszące wady (np. problemy z nerwem wzrokowym, zaburzenia widzenia, skoki ciśnienia, jaskra) lub mechaniczne uszkodzenie rogówki lub twardówki (korozja) lub zagrożenie odklejeniem siatkówki.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Dziewczyny trzymajcie kciuki żebym czasami nie urodziła 23 kwietnia. Wtedy ma urodziny moja głupia szwagierka i nie chcę, żeby Mikołaj miał je tego samego dnia.
Uszczesliwiona, Arwi, WreszcieMama, Martchen, Mabelle, Karissa, amilka87, Hope_, Breezee lubią tę wiadomość
-
Megi, trzymam mocno kciuki! Ja jutro wizytuje o 9! Mogłabym usłyszeć, że moja szyjka się skrócila chociaż trochę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2017, 22:23
MEGI81, WreszcieMama, Uszczesliwiona, Mabelle, ag194 lubią tę wiadomość
👧 05.2017r.
👶 05.2022r.