MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam zgoła inne doświadczenia już po urodzeniu jeśli chodzi o wydatki. Na mleko nic , bo kp, pampy na bieżąco tylko, ciuszki parę sztuk raz na kwartał. Zabawek na początku nie kupowałam wcale, przy okazji odwiedzin znajomi jakiś drobiazg przynosili. A później to już własnej kieszeni kupowaliśmy to co uważaliśmy za przydatne i rozwojowe + książeczki. Szczepionki na NHS, synek na szczęście nie chorował i odpukać tak jest do tej pory więc na lekarzy = 0.
Breezee, MEGI81, marie_marie22, Karissa, Ania9 lubią tę wiadomość
-
dewa wrote:Kakmilutek, może w Niemczech znajdziecie pediatrę, tu wszystko na kasę chorych przecież. Szczepienia chyba też, co?
I kasa za urodzenie dziecka? Gdzie, co, jak?
Będziemy leczyć i szczepić w DE, więc nas to nic nie będzie kosztować (albo będzie kosztować bardzo mało), ale moja przyjaciółka mieszka w PL autentycznie tyle jej miesięcznie wychodzi na lekarzy. Chciałam podać przykład z PL
Kasa za dzieciaka należy się w wykupionych przez nas pakietach ubezpieczeniowych w pracy: mojej jednej, Chłopa dwóch. Do tego Chłop w swoim pakiecie ma zapewniony dostęp do wszystkich lekarzy-specjalistów, którzy muszą przyjąć go w ciągu 3 dni. Chciałabym, żeby wciągnął w ten pakiet także Matyldę, bo lepiej być zabezpieczonym na kilku frontach
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Aaaaaa Kamilutek, taka sytuacja, po prostu wykupiliście dodatkowy pakiet. Ja to jestem jakaś ciemna masa związkowa, nic nie wiem. Muszę porozmawiac z jakąś mądrą głową, może też mogę liczyć na jakieś dodatkowe monety. A człowiek siedzi cicho, o nic się nie upomina i liczy, że jakoś to będzie
-
temat lekko ciezki:)
hmm co do wyprawki dla Malej;) moja Mama kupila wozek, fotelik i baze (zmiescilismy sie w 2500), reszte kupuje/my sami. ojciec Niemeza (od ktorego absolutnie nawet 1 papmeprsa bym nie przyjeła) jezcze lamentuje ze Adi ma obowiazek im pomagac a nie dziecku! a nie dosc ze placimy im jak za wynajem to jeszcze twierdzi on ze za malo i awantury o byle gowno stara sie robic..
nie liczylam ile wydalismy , wiekszosc wizyt na szczescie bezplatnych wiec tyle dobrze. Mysle ze:
leki + dodatkowe usg itp to ok 500 zł
łóżeczko + materac-800 zł
apteka-400 zł
chemia-200 zł
ubranka (wiekszosc używanych) ok 150-200 zł
najwazniejsze bedzie zmiana auta- mysle ze w 20000 sie zmiescimy a jak wyjdzie to sie ok
Gdzie te piekne bobasy ja sie pytam?
Breezee lubi tę wiadomość
-
Ja też nie żałuje ani jednego grosza wydanego na wyprawkę. Jedynie co mnie wkurza to wydatki na lekarzy, badania i leki. Skoro płacę co miesiąc na nfz to powinnam mieć to za darmo lub za jakieś symboliczne kwoty, a nie płacić za to tyle kasy.
Co do wydatków to myślę, że to dopiero początkek. Później szczepionki, pampersy, większe ciuchy, lakarz, a jak nie wyjdzie KP to jeszcze mleko. Ale wiedziałam na co się decyduje i jestem na to gotowa i chętna do wydawania pieniędzy na moje wyczekane Szczęście.Breezee, Ania9 lubią tę wiadomość
-
Ale się wściekłam!
Durny system na allegro zamienił w adresie dostaw nr naszego mieszkania na literkę "A" i już jedna paczka trafiła nie do tej klatki, co trzeba, bo kurier, zamiast do mnie dzwonić, wrzucił paczkę do skrzynki!
Teraz muszę liczyć na dobrą wolę mieszkańca tego mieszkania, do którego paczka trafiła. Jeszcze mogą w ten sam sposób skończyć 2 kolejne, choć wysłałam maile z prośbą o zmianę adresu.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
dewa wrote:Aaaaaa Kamilutek, taka sytuacja, po prostu wykupiliście dodatkowy pakiet. Ja to jestem jakaś ciemna masa związkowa, nic nie wiem. Muszę porozmawiac z jakąś mądrą głową, może też mogę liczyć na jakieś dodatkowe monety. A człowiek siedzi cicho, o nic się nie upomina i liczy, że jakoś to będzie
Na "samotną matkę" mogłabyś się pewnie nieźle tych monet nachapać. Ale rozumiem, że nie chcesz i nie planujesz, bo też bym nie potrafiła tak oszukiwać.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Dziewczyny, serio jeszcze żadna się nie rozpakowala!?!? Jakieś oporne te nasze dzieciaki.Jednak czekają na ten upragniony, ciepły maj
Jeśli chodzi o wyprawkę to u nas poszło ok. 8-9tys,ale w tym jest wozek, fotelik+baza, łóżeczko,materacyk, pościele,wizyty lekarskie, badania, leki,kosmetyki dla dziecka.Ciuszków nie liczyłam,sporo tez dostałam
Od teściów na nic nie liczę, no może jakieś śpioszki.Moja mama nakupila trochę ciuszków, pościel.Siostra tez jakiś ubranek pokupila ale dostaniemy to od nich jak wrócimy ze szpitalamarie_marie22, MEGI81, Breezee, Martchen lubią tę wiadomość
-
Kamilutek wrote:Ale nie wiem, czy jest sens, mamy 100 pieluszek jedynek z Pampersa, a nie wiemy przecież, jak duże dziecko się urodzi. Lidl i Biedra na każdym kroku, co za problem wyskoczyć, a 100 pieluch to chyba ma parę dni wystarczy?
Kamilutek lubi tę wiadomość
-
U mnie koszt wszystkiego łącznie z lekarzami ok 9000 zł, a i tak prawie wszystkie ubranka to prezenty. Zdecydowana część tego to lekarz + leki bez refundacji. Szczęśliwie ubezpieczenie też nam zwróci dużą część tego, czasem rodzice M coś dorzucili, a moi sporo nam ofiarowali. Myślę, że podsumowując wydatki i to co dostaliśmy/dostaniemy wyjdziemy na zero.
Kupywaliśmy normalne rzeczy, często na promocjach albo tańsze, niemarkowe, używane. Jestem w szoku, że i tak takie ponieśliśmy koszty tej ciąży, gdybym nie robiła zapisków, pewnie bym na oko strzelała, że może połowa tej kwoty została wydana. A samo 6 tysi na lekarza i leki to ładna sumka...Breezee, Mabelle lubią tę wiadomość
Maj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
Witam dziewczyny w ciąży donoszonej
Chce juz rodzic a tu poza straszakami nic sie nie dzieje
WreszcieMama gratuluje kochana kawałka wlasnego miejsca na ziemi
Kurcze Majowki trzymaja sie super jak na razie bez niespodzianek i wczesniaczkow oby tsk dalej
Breezee ja tez wydałam milion monet ale nie dosc, ze wszystko w 100% musieliśmy kupić to jeszcze prywatne wizyty
Sam lekarz to 100£ czyli jakieś 500zl miesiecznie przez 5 miesięcy juz daje 2.5tys
Witaminy 15£ czyli jakies 75zl co miesiąc
Wyprawka wozek 4tys
Lozeczko 1250zl
Materacyk 350zl
Niania plus monitor 250zl
Wanienka, ubranka od a do z pieluchy tetrowe bambusowe itd
Kocyki, posciele na pewno jakies 3t ys bo kupowalismy wszystkie ubranka nowe
Fotelik baza jedyne co uzywane chyba 450zl ( bo od znajomych )
Chyba na kosmetyki dla malego najmniej wydałam bo tylko olej kokosowy 30zl plus okyn do kapieli 40zl chusteczki cos okolo 6zl za paczkę pieluchy i to wszystko
Wole nie wglebiac sie dalej
Dodatkowe usg
Paliwo do lekarza
I milion rzeczy ktorych nie pamietam i chyba wole nie pamietac
Wiem jedno pieniedzy poszła cala masa i całe szczęście komoletowalam wszystko duzi szybciej
Co do pieluch ja kupiłam tez na razie kilka paczek bo nie wiem czy mi sie sprawdza wiec to nie problem isc i kupić
Chusteczki to samo chyba mam z 6 op
Ale jak dla mnie pieniądze wydane z ogromna przyjemnością i już sie doczekac nie mogę jak będę mogla dalej wydawać
ag194, marie_marie22, MEGI81, Breezee, Mabelle, Martchen, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Podliczyłam sobie z ciekawości to, co pamiętałam:
- łóżeczko, dostawka + materace + pościele, kocyki + monitor oddechu = 1000
- wózek: 500
- fotelik: 100
- gemini (pieluchy, karmienie, laktator, leki i kosmetyki): 1100
- wanienka, przewijak: 85
- ciuchy dziecka: 500 (????)
- ciuchy moje: 200
- książki i zabawki: 300
Razem ponad 3500. A najdroższe rzeczy (wózek, fotelik, monitor) i większość ciuszków kupiliśmy używane. Nawet nie chcę sobie wyobrażać, ile by to kosztowało nowe. A jeszcze bym chciała chustę, nosidło, huśtawko-kołyskę...
Lekarza nawet nie zamierzam podliczać.
Breezee lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Ale wiecie co - miałam taką frajdę, kupując to wszystko!
No, może poza ostatnimi zakupami, gdy już miałam dość. Ale tak poza tym to wycieczki do lumpa czy przeglądanie sieci to była dla mnie naprawdę fajna rozrywkaBreezee, Arwi, Karissa lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
dzownilam do ginekologa i powidedzial ze nie ma znaczenia wielkosc wady tylko stan dna oka i lepiej isc do lekarza sie upewnic;)
Uszczesliwiona, Mabelle, Arwi, Anstice, Karissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMelduję się po wizycie. Najpierw KTG- brak skurczy, tętno małej ok. Potem wizyta- szyjka zamknięta, nie mierzona. Z Luteiny i magnezu schodzimy w ciągu tygodnia do zera. GBS ujemny. 3600g !!! (tydzień temu prywatnie 2800) trochę mi się nie chce wierzyć w tą wagę, ale ostatnio cukry szalały i sama nie wiem, może przez te cukry jest taka duża? :o Na plusie jestem 8kg.
I teraz mam dylemat: za tydzień mam wizytę u tego samego lekarza na nfz z KTG, ale w środę mam umówiona wizytę prywatną (u lekarza który prowadził mnie od początku) i to miała być moja ostatnia wizyta u niego. Tylko nie wiem czy iść na dwie wizyty żeby ten mi ją po swojemu zważył, sprawdził przepływy itd., czy już sobie odpuścić i iść tylko na nfz. Przeraziłam się tą wagą. SERIO.Breezee, Kamilutek, gaja_1, blubka, MEGI81, Mabelle, ag194, Imię_Róży, Martchen, Arwi, Anstice, Foremeczka, Rudzik, Camilia, Karissa, sylwucha89, Maniuś, Kleopatra lubią tę wiadomość
-
W temacie łagodzenia bólu podczas porodu:
http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/7,79309,21634126,masturbacja-w-trakcie-porodu-zlagodzila-bol-i-bylo-fantastycznie.html#BoxLSImg
Mabelle, Leirion lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
_strawberry_juice wrote:Melduję się po wizycie. Najpierw KTG- brak skurczy, tętno małej ok. Potem wizyta- szyjka zamknięta, nie mierzona. Z Luteiny i magnezu schodzimy w ciągu tygodnia do zera. GBS ujemny. 3600g !!! (tydzień temu prywatnie 2800) trochę mi się nie chce wierzyć w tą wagę, ale ostatnio cukry szalały i sama nie wiem, może przez te cukry jest taka duża? :o Na plusie jestem 8kg.
I teraz mam dylemat: za tydzień mam wizytę u tego samego lekarza na nfz z KTG, ale w środę mam umówiona wizytę prywatną (u lekarza który prowadził mnie od początku) i to miała być moja ostatnia wizyta u niego. Tylko nie wiem czy iść na dwie wizyty żeby ten mi ją po swojemu zważył, sprawdził przepływy itd., czy już sobie odpuścić i iść tylko na nfz. Przeraziłam się tą wagą. SERIO.
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina