MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kiedy ja chce suwaczek mam źle, mam 38+4, dziecko zaraz będzie mega kluska to nie wiem czy urodzie wtedy plus skurcze mam od tygodnia i męczy mnie jeżdżenie na ip co chwilę teraz też mam, nawet mocne może sie rozkręca
sylwucha89, Foremeczka, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2018, 17:42
Kamilutek, WreszcieMama, Spirit, GoNia1979, olis87, Foremeczka, jonka91, Kleopatra, Mabelle, Hope_, Imię_Róży, sylwucha89, Arwi, ag194, Ania9, Madu1611, Elmo13, Uska, Breezee, Espera, daisy123, gwiazdka89, Leirion, Klaudia N., messy99, zastrzeŻona, Maniuś, Rudzik, Karotka, Karissa, ewela873, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
-
MEGI81 wrote:Dziewczyny chyba zaczynają odchodzić mi wody. Wstałam do toalety i okazało się, że pomimo tego że zrobiłam siku leci mi woda po nogach. Ściągam Tatę do synka, Męża z pracy i jedziemy na izbę.
MEGI81 lubi tę wiadomość
-
Hej. U nas ok. Tzn po cessrce mąż się ksngurowal z młodym jak mnie szyli. Potem przyszli do mnie, mam sale jedynkę dwie godz polezelismy, próbowaliśmy się przystawiac ale lezalsm na płasko, w lewej ręce kroplowka, na prawej te ciśnieniomierze itp bo po operacji 4 godz muszą monitorować. Potem mi dali morfine. Małego wzięli na noworodki a mąż pojechał coś zjeść. Wrócił to chcieliśmy wziąć małego Ale spał więc go nie budzilismy. Dostałam go ok 19 jak morfina przestała działać. Polezelismy, pociumkalismy ale ja nadal kroplowki i nie mogę podnosić głowy. Ok 21 go wzięli a mi dali morfine i o 22 pionizacja. Poszłam do zlewu umylam żeby Ale zaczęłam mdlec więc do łóżka. Spałam do 5.30. Znowu kroplowka, i pionizacja. Już całkiem ładnie poszłam się trochę umyć. Teraz lecą kroplowki, po obchodzie zdejma mi cewnik i pójdę pod prysznic i wtedy już dostanę małego na stałe i będziemy probowali rozbudzić laktacje.
Wreszcie mama super ze się docieracie.
Megi trzymam kciuki!Mabelle, Imię_Róży, Kamilutek, ag194, Ania9, Madu1611, Uska, Breezee, Maniuś, MEGI81, Karissa, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
-
Kleopatra dochodz do siebie powolutku, laktacja na pewno się rozkręci jak zyskasz siły. Póki co odpoczywaj i czekaj aż zleca kroplówki, wzmocnisz się i rana nie będzie tak ciągnąć.
Loooo już widzę co mnie czeka niebawem, znowu ta niemożność wstania i ogarnięcia się tak jakby człowiek chciał, boję się tylko tego żeby znowu nie mieć zespołu popunkcyjnego, wszystko inne zniosę -
WreszcieMama - jescie Cie to pocieszy to ja sie nei wysypiam w ogole!
z siedzeniem to po 1- będzie dużo lepiej jak ściągną Ci szwy, po 2 - polecam zwykłe kółko plażowe - nadmuchaj i siadaj na nim - ja tylko na tym jako tako mogłam wysiedzieć, a bolało mnie krocze z miesiąc jak nie lepiej... ale na kółku i bez szwów to dużo lepiej
MEGI - trzymam kciuki mocno!
Dawaj znać na bieżąco o ile będziesz mieć siłę
Kleo - wracaj szybko do siebie i powodzenia z laktacją!
Powiem Wam, że mnie bardziej przeraża wizja CC niż SN zdecydowanie.
Przy SN człowiek się namęczy i potem tylko to nieszczęsne krocze...
A CC to leżenie, niemożność nawet podniesienia głowy by dziecko zoabczyć,z abeiranie dziecka, nic przy nim zrobić nie można, problemy z laktacją... Ehhh.
Wczoraj nam forum obrodziło w 5 kawalerów ciekawe jak dzisiaj będzieMEGI81 lubi tę wiadomość
-
Kleo powodzenia w powrocie do sił, oby jak najszybciej się poprawiło!
Megi trzymam kciuki!
MEGI81 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny rozpakowane bardzo Wam gratuluję śliczne macie dzieciaczki
U mnie dzisiaj 39+6 i dalej nie doczekałam się na mojego uparciuszka...
Właśnie zbierać się na kontrolę do szpitala i na KTG... Trzymajcie kciuki za nasMabelle, Imię_Róży, sylwucha89, GoNia1979, Kamilutek, Arwi, ag194, Anstice, Madu1611, Breezee, messy99, MEGI81, Karissa, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
-
Manius trzymam kciuki, oby i u Ciebie juz się zaczęło dziać
Ja też dziś o 13 mam wizytę.Trzymajcie kciuki, żebym juz szyjki nie miała i co by rozwarcia było 4cm.
Ale jak znam życie to szyjkę mam piękną łabędziąGoNia1979, Kamilutek, ag194, Anstice, Madu1611, Breezee, daisy123, messy99, sylwucha89, Maniuś, MEGI81, Karissa, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
-
WreszcieMama super,że się docieracie z Olusiem. W domu bedzie juz tylko lepiej.
Kleo wracaj do sił.
Manius już niedługo będziesz tulić synka,zobaczysz.
Mnie od rana zanim zgramoliłam sie z wyrka bolało mocmo podbrzusze ale przeszło na szczęście.
Miłego dzionka dziewczyny.WreszcieMama, Maniuś, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
Wszystko mnie boli i strasznie mi słabo.
Ale cholera chyba nie da się być bardziej szczęśliwymGoNia1979, jonka91, Leirion, olis87, ag194, Kamilutek, sylwucha89, Ania9, Madu1611, Uska, gonia13, Mabelle, WreszcieMama, Breezee, Espera, daisy123, gwiazdka89, Kleopatra, messy99, Forbidden, Maniuś, Rudzik, MEGI81, Karissa, Martchen, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość