MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Mabelle kciukasy zaciśnięte!
Dajesz mamuśka ☺
Czekamy na super wieści
Arwi bidulko...napewno po zdjęciu szwów będzie znacznie lepiej
A ja dopiero wstaje
Jak spać wcześniej nie mogłam tak teraz śpię jak zabita
Kto to ogarnie?
Idę się brać za obiad bo mąż do 14 w pracy a jeszcze mama wpadnie bo jej się nie chce robić samej dla siebie wiec niestety czasu dupe podnieść
I jak ją mam zacząć rodzić jak tak zalegam dziś w łóżku?
Jak ja bym chciała Wam napisać ze mi też wody odeszły a tu cisza jak makiem zasiał
Wczoraj jechaliśmy na zakupy i już mało brakowało żebym nie pojechała bo moje napuchniete stopy mieszczą się już tylko w męża papcie...ale dół...
MEGI81, Mabelle lubią tę wiadomość
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682
, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄ -
Julita ale się uśmiałam ☺
Aż mąż pytał co ja takiego śmiesznego tam czytam
Ja też sprzątam jak szalona ale jak to z dzieckiem...wciąż coś porozwalane a na podłodze mieszkając na wsi i mając taką pogodę Jaka obecnie jest to wciąż coś się wniesie piachu na płytki i tez mnie to do szału doprowadza
Ja mam w łazienkach białe płytki na podłogach wiec jak ktoś bakalie i nadepnie to zaraz ślad...
A ja po kolanach papierem wybieram żeby moja nie brać...ot głupia baba ☺
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄ -
Mileena wrote:Dziewczyny, a czy któraś z Was jest z Warszawy?
mam wybrany tylko 1 szpital - na Madalińskiego bo tam chodziłam do szkoły rodzenia i słyszałam dobre opinie ale właśnie się zaczęłam zastanawiać nad jakimś planem B. macie jakieś doświadczenia z Warszawskimi szpitalami? na pewno nie chcę jechać na Żelazną bo za dużo się nasłuchałam o odsyłaniu i leżeniu na korytarzu po porodzie pomimo super opieki.
Mój ginekolog powiedział że otworzyli nową porodówkę na Trojdena ale nie znam nikogo kto tam rodzil.
Trojenda nie znam. Sama mam mętlik co do szpitala bo się nasłucham wielu opini wsrod znajomych jedni chwalą Bródnowski ale tam marne warunki inni mówią że tam nie. Mi lekarz mówił praski świeżo po remoncie a od pewnej położnej słyszałam że to lepiej w domu zostać. Ja dwa razy dzwoniłam do praskiego kontakt z oddziałem w celu zapisania do SR to takie zołzy że przez telefon włos na glowie się jeży... będę sie chyba martwić jak zaczne rodzić
Czekamy na Ciebie Córeczko! Moje 2700 g szczęścia
Kolejna wizyta 04.05.2017
-
Mileena wrote:Jonka91, Daisy123, gonia13 dzięki za Wasze odpowiedzi. mam nadzieję że Madalińskiego się uda, a jak nie to chyba na Solec się zdecyduję albo Praski.
Daisy może się spotkamy na Madalińskiego bo widzę że mamy podobne terminy - u mnie od wczoraj jakieś skurcze się zaczęły ale na razie są słabe i nieregularne. mam nadzieję że do piątku się rozkręci bo termin z USG 2 maja minął a z OM jest na 6 maja. Chodzisz już tam na KTG? ja mam następne jutro.
Maybell powodzenia!
Jeszcze nie miałam ani razu ktg. Jutro mam wizytę u mojego gina więc może w końcu się dowiem więcej. Mała dzisiaj mało się rusza i trochę się martwię, ale troszkę się rusza więc nie wiem co robić, ale chyba poczekam do jutra... Ja termin OM mam dopiero na 19.05
-
Anstice właśnie mi się przypomniała wizyta jedna w praskim ale na innym oddziale i rzeczywiście pielęgniarki straszne zołzy... miałam złamany palec u nogi to baba kazała mi samej iść do łazienki, nie dała nawet kuli a potem jak poprosiłam o tabletki jakieś znieczulające to powiedziała żebym APAP sobie kupiła.. tak więc ten
ehh ciężko z tymi szpitalami - mam nadzieję że na Madalińskiego się uda
Daisy właśnie widzę że źle spojrzałam u Ciebie na tygodnie ciążowy kalafior... no to masz jeszcze chwilkę. moja to teraz ma lenia rano a potem jak zaczyna dawać do wiwatu to normalnie spać nie można. ale na ktg porannym to dopiero po 20 minutach i kilku obrotach z prawej na lewą zaczęła się ruszać... mają już nasze dzieci swoje humorki
ja już ją zaklinam żeby zechciała wyjść bo mam dość... dni mi się dłużą strasznie, wszystko boli tam na dole, brzuchol duży. mam nadzieję że jutro okaże się że jest skrócona szyjka i jakieś rozwarcie - zaliczyłam już chyba ze 100 pięter, spacerki, seksy, ćwiczenia na piłce i zobaczymy czy coś to dało.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2017, 18:55
-
A ja byłam raz na IP na początku ciąży w Praskim i zarówno położna jak i lekarka były bardzo w porządku. Nic wtedy się nie działo, odeslali mnie do domu żebym odpoczywala po usg. Ciężko wybrać szpital bo opinie są różne, a głównie pewnie zależy czy poród ogólnie był łatwy, wtedy pewnie ocena szpitala idzie w górę.
No tak najpierw chcemy by maluchy grzecznie siedziały w brzuszkach, a szyjki były długie a teraz już taki czas że każda myśli jak można trochę przyspieszyć wyjście maluszka
Mileena Powodzenia jutro
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2017, 19:18
Mileena, jonka91, susi8, Foremeczka lubią tę wiadomość
-
A to już można traktować,że ciąża donoszona?Alutek2000 wrote:Tak z OM, z usg mam na 17 ale ginekolog bierze pod uwagę z OM.
Mabelle powodzenia !
Bo dziś w nocy wstałam, z mocnymi skurczami myślałam że,będę jechać do szpitala,ale pokucałam i przeszło,więc mogę urodzić w każdej chwili:(Megson -
czy to mozliwe, ze kazda strona w necie mi sie otwiera a to nowe forum nie??? he?? ciasteczka wlaczone, nawet inna wyszukiwarke sciagnelam, zeby sprawdzic czy to wina mojej starej wyszukiwarki.
moje dziecko sie dzis straszliwie rozpiera...naprawde, jakos by chyba chciala sie poruszac, ale juz jest klusek i miejsca nie ma. ciekawe czy to znaczy rychly porod.
milego wieczoru mamusie!
Sophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
Tak ciąża donoszona ale bolesnych skurczy nie mam tylko takie zwykłe twardnienia brzucha.Magda2307 wrote:A to już można traktować,że ciąża donoszona?
Bo dziś w nocy wstałam, z mocnymi skurczami myślałam że,będę jechać do szpitala,ale pokucałam i przeszło,więc mogę urodzić w każdej chwili:(
-
Mileena i Deisy z tym praskim dlatego dla mnie pozostaje pod znakiem zapytania. Pewnie tez zalezy jak trafi się na zmiane personelu... i tak jak deisy pisalas duzo zalezy od opini ludzi po łatwym lub 'trudnym' porodzie.
Gonia moja dzidzia tak się rusza że nie wytrzymuje z bolu maz osłabł psychicznie jak to zobaczył tą siłę ruszająca się po całym brzuchu.
Jutro wizyta zobaczymy co powie doktor. Ale kłucie mam po całym brzuchu - chcę finiszu już ...
Czekamy na Ciebie Córeczko! Moje 2700 g szczęścia
Kolejna wizyta 04.05.2017
-
Lena, urodzona 03.05.2017 o godz 16.40 SN
2780g, 54cm.Kocham na cały świat
jonka91, Anstice, Zieziulka, gonia13, ewela873, Uszczesliwiona, gwiazdka89, Ju14, Maniuś, Alutek2000, Ania9, sylwucha89, Camilia, Rudzik, julita, Ulka84, olis87, GoNia1979, MEGI81, Karissa, marie_marie22, Foremeczka, Mileena, Madu1611, sylwia1985, aneta.be, monika_89, BALBINA84 lubią tę wiadomość
10.04.17-2600g
13.02.17-1225g
25.01.17- 891g Szczęścia
28.10 ---6,95 cm. Mój mały wielki człowiek♡♡♡ -
Ja na porodówcE, skurcze straszaki ale już mnie zostawili, do rana albo ruszy albo przeniosą na patologie. Zgodziłam się zostać bo od poniedziałku i tak by wywoływali A tak to może trochę wcześniej coś zrobia... miałam taką cukrzycę że mogłam jeść wszystko i cukier nie płakał a pod koniec zaczął mi spadać tak że już miałam dość wszystkiego. Teraz też leżę pod kroplówka z glukozy
Mabelle, Leirion, Ju14, MEGI81, mon!ta^ lubią tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
Spirit mi też tak się zaczynało od bylejakich skurczy i też czekałam aż mnie na patologie odeślą, a w końcu urodziłam, życzę Ci tego samego Kciuki by szybciej niż u mnie!
⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
