MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny, ja nadal w dwupaku;(
mała nie chce wyjsc z brzuszka, chyba jej tam wygodnie...
dziś byłam u lekarza i mała nie będzie taka mała, więc czeka mnie cesarska, czekamy do wtorku, choć mam nadzieję że zacznie się szybciej.
w niedzielę w Niemczech jest dzień mamy więc może zrobi mi prezent.
gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusia. życzę dużo zdrówka dla Was i dla maluszkow;)BALBINA84 lubi tę wiadomość
-
madu super, ze jesteś zadowolona z SN i że poszło po Twojej myśli Mnie w sume też juz nic nie boli, zostało jedynie to podonoszenie. widzę, że synek reaguje podobnie, Paulina w momencie znajduje się przy Maksie, trzeba ja bardzo pilnowac żeby za mocno go nei głaskała i nie sprawdzała gdzie ma oko
Madu1611 lubi tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Lokokoko wrote:Cześć dziewczyny.
Jestem Kwietnowka 2017, ale mój syneczek stwierszil, ze woli Miesiąc Maj i przyszedł na Świat wraz z początkiem owego miesiąca-01.05.2017:)
Udał się nam piękny miesiąc )
Chociaż poród był u mnie ciężki i zakończony cc nie mogę doczekać się następnego :)
Dziewczyny trzymam za Was mocno kciuki i za Wasze Maleństwa :-*
Lokoko gratuluję i dużo zdrówka i szczęścia dla twojego maleństwa! Piękna data 1.05 tak z początkiem miesiąca. Ja tak bardzo chciałam z końcem kwietnia ale mojej dziewczynce sie nie spieszy i chyba czeka na swoj termin czyli na 15.05.
To niesamowite, że pomimo ciężkich porodów kobiety marzą o kolejnym dziecku... ja kiedyś mówiłam że pragne trojaczki a pozniej że minimum trojkę dzieci.. pomimo że ciąze znoszę wzorowo pod względem wyników to mówie ze to moje jedno i ostatnie dziecko, a mąz juz szuka imienia dla drugiego dziecka bo mówi minumum 2 ! I mowi ze odmieni mi sie jak urodzę... zobaczymy zagladne na kwietniówki jak urodzę i napiszę czy mi sie odmieniło:)
Serdecznie pozdrawiam! -
Ups urwało mi posta.
Dziewczyny czy tylko ja mam takie wachania nastroju przy tym wyczekiwaniu porodu?
Płacze, wine za cale zlo i ciaze zwalam na meza. Jak mnie nie bzyknie bo zasnie to wrzrszcze - jakis koszmar.
Musle tylko o tym zeby urodzic!
Ale z takim podejsciem to boje sie co bedzie po porodzie.
Chyba musze sie leczyc -
Susi, roznie bywa, ja staram się panować nad sobą ale różnie wychodzi, a ze M. pod ręką to najbardziej mu sie dostaje. Chciałabym już ale z drugiej strony myślę sobie ze widać to jeszcze nie pora na mnie, ze malutki jeszcze nie gotowy i to trochę pomaga w spokojnym oczekiwaniu.
Magda, ja się wystrzegam choćby przeziębienia żeby sobie nie odbierać sił więc wyobrażam sobie jak sie musisz czuć i fizycznie (niecierpie anginy) i psychicznieMaj 2017 - Synek jest z nami:)
3 poronienia
Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki -
Foremeczka wrote:Susi, roznie bywa, ja staram się panować nad sobą ale różnie wychodzi, a ze M. pod ręką to najbardziej mu sie dostaje. Chciałabym już ale z drugiej strony myślę sobie ze widać to jeszcze nie pora na mnie, ze malutki jeszcze nie gotowy i to trochę pomaga w spokojnym oczekiwaniu.
Magda, ja się wystrzegam choćby przeziębienia żeby sobie nie odbierać sił więc wyobrażam sobie jak sie musisz czuć i fizycznie (niecierpie anginy) i psychicznie
Niewiem, czy chciałabym teraz rodzić,wcześniej chciałam,żeby już urodziła mała się, teraz myślę niech, poczeka aż trochę podkuruje się,tylko teraz jak na złość, dostałam w nocy skurczy od kręgosłupa, teściowa mówi że, mogę urodzić i lipa:(Megson -
Magda zdrówka!
Ja dzisiaj padam. Zaliczyłam ostatnią wizytę u fryzjera, żeby się prezentować na porodówce bardzo duże zakupy, sprzątanie, mycie okien, upiekłam ciasto i zrobiłam obiad. Teraz leżę i kwiczę...
Przegięłam, no ale musiałam już umyć okna, oczywiście mąż pomagałMagda2307 lubi tę wiadomość
-
Magda. Życzę zdrowia! Ja łapie przeziębienie przez całą ciążę częściej zaziębiona niż w zdrowa. Od początku ciąży zatoki, od grudnia uszy raz lewe raz prawe jestem głucha naprzemiennie a w nocy lejeje się ropa. Od grudnia tylko marzec był łaskawy dla uszu. Nie pomaga nic a laryngolodzy rozkładają ręce nikt mi nie poda mocniejszego antybiotyku a juz na koniec ciąży odmówili leczenia antybiotykiem. Boli mnie poł głowy przez ucho. Są dni kiedy mam katar czy problem z uchem ale tak minimalny że normalnie funkcjonuje ale falowo przeobraza to się w intesywne przeziebienie. Dlatego ja marze już urodzić bo brak mi sił na przeziebienia a co dziwne wszystkie badania krwii i moczu wzorowe. Więc ciężo powiedzieć że słaba odpornoś gdy krew wzorowa. Mi na przeziebienia, kaszle i gardło tak żeby osiagnąć stopień normalnego funkcjionowania pomaga miód dużo miodu ze dwie duze łyzki cytryna minimum pół i imbir - plaster to zalewasz niegotującą wodą bo wrzątek pozbywa właściwości miodku i taki ciepły likierek popijasz pare razy dziennie 2-3 dni poczujesz różnicę.
Magda2307 lubi tę wiadomość
-
Anstice wrote:Magda. Życzę zdrowia! Ja łapie przeziębienie przez całą ciążę częściej zaziębiona niż w zdrowa. Od początku ciąży zatoki, od grudnia uszy raz lewe raz prawe jestem głucha naprzemiennie a w nocy lejeje się ropa. Od grudnia tylko marzec był łaskawy dla uszu. Nie pomaga nic a laryngolodzy rozkładają ręce nikt mi nie poda mocniejszego antybiotyku a juz na koniec ciąży odmówili leczenia antybiotykiem. Boli mnie poł głowy przez ucho. Są dni kiedy mam katar czy problem z uchem ale tak minimalny że normalnie funkcjonuje ale falowo przeobraza to się w intesywne przeziebienie. Dlatego ja marze już urodzić bo brak mi sił na przeziebienia a co dziwne wszystkie badania krwii i moczu wzorowe. Więc ciężo powiedzieć że słaba odpornoś gdy krew wzorowa. Mi na przeziebienia, kaszle i gardło tak żeby osiagnąć stopień normalnego funkcjionowania pomaga miód dużo miodu ze dwie duze łyzki cytryna minimum pół i imbir - plaster to zalewasz niegotującą wodą bo wrzątek pozbywa właściwości miodku i taki ciepły likierek popijasz pare razy dziennie 2-3 dni poczujesz różnicę.
Dziękuję spróbuje sobie zrobić przed spaniem
I trzymam kciuki żebyś urodziła już: )Anstice lubi tę wiadomość
Megson -
hej dziewczyny, moja Zosia urodzila sie 10.05.17 dalej nie moge uwierzyc, ze juz jest z nami.
nie mialam kiedy zajrzec, na drugie forum jeszcze ciezej bedzie mi zagladac, bo nasze wifi szwankuje i moge odbierac tylko na kom co utrudnia mi pisanie i czytanie...szkoda mi tych kontaktow, bo jako mloda mama mam sporo pytan ale bede sie starala zagladac.
moj porod byl szybki tzn. dlugo czekalam ze skurczami w domu, bo nie wiedzialam czy to juz to...jak dojechalam do szpitala tzn. zadzwonilam ze jade to mialam 7 cm rozwarcia i za pozno na cokolwiek...bez znieczulenia i malutka byla za 2h na swiecie...bolalo jak nie wiem i nie zapomina sie od razu, ale w koncu sie zapomina. przy partych bylo nawet lepiej niz tych wczesniejszych, bo moglam "odeprzec" ten bol. mialam cudowna polozna, mam cuowna polozna w domu, super opieke w szpitalu.
w domu pierwsze dni trudne (przygotowanie wszystkiego to podstawa!!!), jestem wdzieczna mamie ze przyjechala, bo byloby ciezko tzn. dzis nawet siedzielismy z mala na balkonie przy kolacji i naprawde wszyscy cieszylismy sie tym szczegolnym czasem.
moja coreczka jest absolutnie cudowna w kazdym calu, okaz zdrowia, spioch, zarlok, krzykacz, mamy przytulak czyli tak jak byc powinno ))
sciskam dziewczyny i bede doczytywac w miare mozliwosci...
wszystkim czekajacym na porod zycze szybkich porodow )
Camilia, olis87, Leirion, Kleopatra, Martchen, monika_89, Madu1611 lubią tę wiadomość
Sophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
hej dziewczyny;)
nasza malutka przyszła na świat 13.05.2017 przez cc zgodnie z terminem;) 53cm i 3850, 10/10:) Punktualna po mamusi, ale wygląda jak jej tatus;)
wody odeszły mi przed 4 rano i do końca się laly, o 10.00 dostałam oxy, bo żadnych boli i rozwarc ia, o 14 decyzja o cc bo nic oprócz boli nie szło do przodu, a główka była bardzo wysoko i nie chciał wejść w kanał rodny.
cesarska w sumie ok, ale po pierwszy dzień straszny. mąż był bardzo dzielny i jestem z niego bardzo dumna:)
Mała cudowna, ż dnia na dzień ładniejsza i coraz bardziej ja kocham;* nie powiem że szybko będzie miała rodzeństwo ale może za parę dobrych lat.
powodzenia dziewczyny;) i gratulacje dla rozpakowanych:)Ju14, Leirion, Zieziulka, Anstice, susi8, gonia13, Madu1611, BALBINA84 lubią tę wiadomość