MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja przebieram xD I dzieki Bogu, ze jutro wizyta, bo moje wieczorne bole sa coraz silniejszejulita wrote:dziewczyny, które mają jutro wizytę, pewnie nóżkami już przebieracie?
Na szczescie nie plamie, ale jutro nie ma opcji, zeby nie zrobila wszystkich badan! Nawet boje sie wziac nospe, bo nie wiem czy moge. Bole nie trwaja dlugo, zawsze przechodza, ale kuuuurde, moj prog odpornosci jest zerowy, nie cierpie bolu i nie umiem go znosic Powinnam chyba brac luteine. Przed tabletkami mialam problemy z progesteronem i prolaktyna. Po tabletkach w pierwszym cyklu dwie kreski wiec nawet nie bylo kiedy zbadac. Mam nadzieje, ze Groszek jest i trzyma sie mocno. Wiecie, dopoki lekarz nie potwierdzi ciazy, sama nie mam nawet smialosci w nią wierzyc. Byle dotrwac do jutra!
Kofeina, twarda z Ciebie sztuka! W ogole kobiety to twarde istoty. Milego wieczoru i oby sroda byla udana dla wszystkich!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 19:42
-
nick nieaktualnyKofeina znam to doskonale , ja zawsze będąc na cmentarzu , rozmawiam z córką na głos normalnie bo wiem że tam jestem z nią blisko , w domu często wspominamy o Amelce , jak dowiedziałam się o ciąży to poszliśmy jej powiedzieć że będzie miała braciszka albo siostrzyczke. Zawsze będzie częścią naszego życia
Kofeina, monika_89, toska_88, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Ja robię to samo. Z Dominikiem rozmawiam codziennie . I to jego prosiłam o to by wysłałam rodzeństwo. Dla.swojej siostrzyczki . Nasze anielskie dzieci są wyjątkowe. Nie ważne jak małe. Każde z nich jest ważne.ggonia wrote:Kofeina znam to doskonale , ja zawsze będąc na cmentarzu , rozmawiam z córką na głos normalnie bo wiem że tam jestem z nią blisko , w domu często wspominamy o Amelce , jak dowiedziałam się o ciąży to poszliśmy jej powiedzieć że będzie miała braciszka albo siostrzyczke. Zawsze będzie częścią naszego życia
ggonia, Maniuś, mon!ta^, blubka lubią tę wiadomość
-
dewa wrote:Ja przebieram xD I dzieki Bogu, ze jutro wizyta, bo moje wieczorne bole sa coraz silniejsze Na szczescie nie plamie, ale jutro nie ma opcji, zeby nie zrobila wszystkich badan! Nawet boje sie wziac nospe, bo nie wiem czy moge. Bole nie trwaja dlugo, zawsze przechodza, ale kuuuurde, moj prog odpornosci jest zerowy, nie cierpie bolu i nie umiem go znosic Powinnam chyba brac luteine. Przed tabletkami mialam problemy z progesteronem i prolaktyna. Po tabletkach w pierwszym cyklu dwie kreski wiec nawet nie bylo kiedy zbadac. Mam nadzieje, ze Groszek jest i trzyma sie mocno. Wiecie, dopoki lekarz nie potwierdzi ciazy, sama nie mam nawet smialosci w nią wierzyc. Byke dotrwac do jutra!
Kofeina, twardanz Ciebie sztuka! W ogole kobiety to twarde istoty. Milego wieczoru i oby sroda byla udana dla wszystkich!
Ja na takie bóle dostałam magne b6 2 x 2 i biore duphaston, ale tylko jeszcze dni, bo jest szkodliwy tak twierdzi mój lekarz.Marta 267 -
nick nieaktualnyJa też , za każdym razem mówiłam Ameli żeby poprosiła Bozie o rodzeństwo dla siebie tu na ziemi .
A my jesteśmy wybrane na mamy Aniołów , cholernie silne z nas kobietyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 19:39
Kofeina, monika_89, toska_88, Maniuś, blubka lubią tę wiadomość
-
Silne z Was kobiety :*
Nie miałam czasu więc teraz dopiszę. Maluszek ma 1,02 cm. Serduszko bije ok 142.
Mam brać witaminy, moja ginka mówiła że najważniejsze w 1 trymestrze kiedy się wszystko rozwija, potem już niekoniecznie.
Eutyrox 100 mam brać, zrobić badania, założyła mi kartę ciązy i kolejna wizyta za miesiąc.
julita, promyczek 39, blubka, Demsik, monika_89, Mabelle, zastrzeŻona, sylwucha89, toska_88, Maniuś, mon!ta^ lubią tę wiadomość
Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017 -
Kofeina wrote:Dziewczyny mam dla kogo być silna . Dla córki która jest ze mną i dla synka który przez każdy mój płacz traci siłę bo podcinam mu anielskie skrzydełka. Przeczytajcie sobie książkę niebo istnieje naprawdę. Ale książkę nie film . Dzięki niej zrozumiałam że moje dziecko zawsze było i jest ze mną. I że prędzej czy później się z nim spotkam . Ah dużo by opowiadać. Takie dzieci umierają bo.maja swój cel . Chcą nas zmienić bądź ludzi w naszej obecności. Mnie syn zmienił. Dał. Mi siłę i chęci by cieszyć się życiem. Ból był jest i zawsze będzie ale widzę go codziennie na zdjęciach i codziennie rozmawiam z nim. Wiem.ze wkoncu się spotkamy i będziemy szczęśliwi razem . Ah nie będę was zanudzac i zasmucac. Ja o tym.mogr mówić w nieskończoność. Taka terapia .
Poplakalam sie czytajac to...smutne ale pieknie to napisalas.
-
Jest !!!!
Na razie pęcherzyk ciążowy i ciałko żółte.
Wg ginekolog 4 tydzień, bo przy moich nieregularnych cyklach była późno owulacja.
Kontrola za 3 tygodnie
ggonia, julita, Kleopatra, promyczek 39, sylwia1985, blubka, Karotka, Demsik, aneczka1983, monika_89, Mabelle, zastrzeŻona, sylwucha89, toska_88, Maniuś, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
-
Gratulacje Kochana!!! Duży maluszek . Ja już się czwartku doczekać nie.moge i mojej wizytyKleopatra wrote:Silne z Was kobiety :*
Nie miałam czasu więc teraz dopiszę. Maluszek ma 1,02 cm. Serduszko bije ok 142.
Mam brać witaminy, moja ginka mówiła że najważniejsze w 1 trymestrze kiedy się wszystko rozwija, potem już niekoniecznie.
Eutyrox 100 mam brać, zrobić badania, założyła mi kartę ciązy i kolejna wizyta za miesiąc.
Kleopatra lubi tę wiadomość
-
Jasnoroxowe miałam, może skontaktuj się z gin?blubka wrote:Cześć dziewczyny, witam po całym dniu nieobecności. Miałam kilka załatwień w mieście i jescze byłam na pazurkach A teraz usypiam Ami i odpoczywam.
Powiedzcie mi jak to u was było z plamieniami(kolor) bo u mnie coś zaczyna się dziać niepokojącego a nie mam żadnych podtrzymywaczy2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Suuuper!!! Bardzo sie ciesze!!!grzeszna24 wrote:Jest !!!!
Na razie pęcherzyk ciążowy i ciałko żółte.
Wg ginekolog 4 tydzień, bo przy moich nieregularnych cyklach była późno owulacja.
Kontrola za 3 tygodnie Jutro moja kolej!
grzeszna24 lubi tę wiadomość
-
Hej, hej. Ja jutro wracam do Polski. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Będę wdzięczna za każdy kciuk trzymany.
Dziś zero objawów. Tylko dziwna nerwowość. Czy też tak macie może czasem? Jakiś dziwny pęd, wewnętrzne rozedrganie, niepewność...
Powodzenia wszystkim które jutro idą na badania. My w czwartek lub piątek się wybieramy. Oj, nie mogę się doczekać
grzeszna24, Mabelle lubią tę wiadomość
-
sylwucha89 wrote:tak kohanan na 27 maja ,daj znac po wizycie !!trzymam kciukifryzjereczka wrote:dziewczyny jestem po wizcie u lekarza!!jest pecherzyk ciazowy z cialkiem zoltym .To moj 5 tydz 2 dzien z miesiaczki a 5tydzien i 4 dzien z usg.Nastepna wizyta w poniedialek zeby zoabczyc zarodek.a jak to jest u was kiedy zobaczylysce zarodek z serduszkiem???[/QUOTE
Masz termin na 27 maja jeśli dobrze pamiętam? Ja też i jutro idę na wizytę mam nadzieję że zobaczę chociaż tyle co Ty Gratuluję!
sylwucha89 lubi tę wiadomość
