MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
facebookowaja wrote:Hej czy któraś z Was tak miała wczoraj zaczęło się od bronzowe plamienia pojechałam na szpital jestem aktualnie w Anglii zrobili badanie dopochwowe wziernikiem powiedzieli ze tam wszystko pozamykane jest to sie oczyszcza po prostu pod wieczor zaczęłam plamic tak jak bym okres miała strzępy ciemne i troche krwi i ból brzucha znowu na szpital badanie powtorzyli niby wszystko ok dalej pozamykame tan gdzie zarodek, biore od wczoraj luteine 2x1 tabletce dopochwowo gin z pl mi kazala bo tu tylko przeciwbolowe leki mam miec po południu Usg tak sie boje
U mnie było tak, że jednego dnia plamienie, potem za pare dni krwawienie, a potem za pare dni mocne krwawienie ze skrzepami. Teraz od ponad tygodnia cisza. I wszystko z maleństwem jest ok, więc nie martw się na zapas
Ja muszę leżeć plackiem ze względu na umiejscowienie krwiaka i to, że w poprzedniej ciąży krwiak mi się nie wchłonął tylko powiększył. Ale wtedy nikt mi nie dał ani luteiny ani duphastonu, bo na usg było widać liczne wady wielonarządowe i podejrzewali zespół downa. Po prostu spisali wtedy moje maleństwo na straty. Dlatego teraz jak mam gin, która o nas walczy to robię wszystko, co mi każe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 11:53
-
Musiałam sie zdrzemnąć bo nie szło, za niedklugo do pracy,
chialam Wam jeszcze powiedziec ze porobilam badania glukozy i te inne ale jeszcze zanim dojechalam (a nawwet zanim wsiadlam do auta) to sie w aucie zerzygalam z tego glodu, dobrze ze reklamoweczke mialam to sobie w aucie bełtnelam a nie na widoku wszystkich heh i dobrze ze maz byl bo prowadzil
wieczorem wyniki badan
ja 8.11 prenatalne bede wtedy 11t4d -
My już po dzisiejszej wizycie. Dzidzka ma 4,2 cm także kawał Dziecioka. Dostałam skierowanie na powtórkę badania ogólnego krwi i moczu oraz zrobił cytologie (nie było to przyjemne). Teraz 17 października badania prenatalne i test pappa ale to w klinice genetycznej w innym mieście. Także u nas wszystko dobrze. A i słyszałam przez chwilę serduszko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 12:24
lilou, monika_89, Moniqaaa, Demsik, Klaudia N., nadia1, Mabelle, bezimienna, sylwucha89, Maniuś, Kleopatra, blubka, Karotka, Uszczesliwiona, ag194, mon!ta^ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja jestem zalamana... poszłam dziś z wynikami i jest spore zagrożenie ze mam toksoplasmoze!!! Zrobiłam wyjaśniające wyniki za 100 zł i jutro wszystko się okaże ale łzy mi same lecą. Tak się boję jak się okaże że to nie przebyte zakażenie a aktualne. Na usg ok dzidzia rośnie ma już 1.9 cm i serducho bije nadal dzięki Bogu teraz tylko dotrzymać do jutra. .
Demsik, Kleopatra lubią tę wiadomość
-
Camilia wrote:My już po dzisiejszej wizycie. Dzidzka ma 4,2 cm także kawał Dziecioka. Dostałam skierowanie na powtórkę badania ogólnego krwi i moczu oraz zrobił cytologie (nie było to przyjemne). Teraz 17 października badania prenatalne i test pappa ale to w klinice genetycznej w innym mieście. Także u nas wszystko dobrze. A i słyszałam przez chwilę serduszko
O kurde Camilia ale masz kolosa, chyba pobiłaś rekord jak do tej pory. Juz można sobie fajnie wyobrazić jak wyglada:)
Toska wiem, że łatwo powiedzieć, ale postaraj nie martwić się na zapas. Nawet jak masz, to lekarze coś na to zaradzą.
Już jutro sie wszystkiego dowiesz, wytrzymaj. Dobrze, że dzidzia rośnie zdrowo trzymam kciuki i jestem z Tobą Tosiu :*Camilia, toska_88 lubią tę wiadomość
-
Też dzisiaj byłam na badaniach, na czczo zielona byłam aż do pobierania krwi... Ale jakos dalam radę. Przede mną tylko dwie osoby, wytrzymałam. Po wyjściu mąż już czekał z bułeczkami:)
Na obiad jakoś wmusiłam naleśniki ze szpinakiem...
Camilia, u mnie też cytologię robił jak byłam tydzień temu. -
monika_89 wrote:W ogóle dzień dobry, u mnie wczoraj caly dzien poza domem. Jutro w końcu długo wyczekiwana wizyta i podglądanie grocha a potem jedziemy na weekend w góry
tylko coś mi mloda pociąga nosem i lekko pokasłuje, oby tam jej nie rozłożyło.
w związku moim wyjazdem pilnie poszukiwana osoba która na bieżąco będzie dla mnie trzymać nowe info - tj kto się pojawił i z jakim TP oraz komu dopisać
nie będzie mnie 4 dni i nie ma szans żebym przez to przebrnęła potem, teraz w ciągu 24h było tylko 10 stron
widzę na liście w excelu pierwsze typy imion u nas dalej nic... -
toska_88 wrote:A ja jestem zalamana... poszłam dziś z wynikami i jest spore zagrożenie ze mam toksoplasmoze!!! Zrobiłam wyjaśniające wyniki za 100 zł i jutro wszystko się okaże ale łzy mi same lecą. Tak się boję jak się okaże że to nie przebyte zakażenie a aktualne. Na usg ok dzidzia rośnie ma już 1.9 cm i serducho bije nadal dzięki Bogu teraz tylko dotrzymać do jutra. .
Tośka! Trzymam kciuki! I nawet jeżeli teraz przechodzisz, to wcale nie znaczy, że dziecku może cokolwiek się stać. Daj znać i nie martw się na zapas! :* -
nick nieaktualnytoska_88 wrote:A ja jestem zalamana... poszłam dziś z wynikami i jest spore zagrożenie ze mam toksoplasmoze!!! Zrobiłam wyjaśniające wyniki za 100 zł i jutro wszystko się okaże ale łzy mi same lecą. Tak się boję jak się okaże że to nie przebyte zakażenie a aktualne. Na usg ok dzidzia rośnie ma już 1.9 cm i serducho bije nadal dzięki Bogu teraz tylko dotrzymać do jutra. .
Toska nie zalamuj sie. Moze to jakis blad laboratorium ? Wierze ze sie okaze wszystko dobrze. Trzymam kciuki !!!! Musi byc okej ! -
nick nieaktualnyjulita wrote:witam się w podłym nastroju czyt. mdłości wczoraj wieczorem poryczałam się z bezsilności...
Camillia jaki duży człowieczek siedzi w twoim brzuchu! bosko
KlaudiaN wspaniałe wiadomości, gratuluję
tośka88 trzymam kciuki za pozytywny wynik! a to jest groźne dla ciąży? -
Toska bedzie dobrze. Mi w pierwszej ciazy wyszly tak zle winiki badam ze gin z miejsca dal mi skierowanie do szpitala, powiedzial ze jest chora i natychmiast Trzeba mnie leczyc na drugi dzien pojechalam do szpitala i wyniki byly ok potem sie okazalo ze to blad w laboratorium.
toska_88 lubi tę wiadomość
-
toska_88 wrote:Zakażenie w pierwszym trymestrze jest bardzo groźbę prowadzi do zapalenia łożyska i uszkadza komórki dziecka. Z każdym kolejnym trymestrem zagrożenie jest mniejsze. Modle się żeby było to przed ciąża...
"Samo zarażenie się toksoplazmozą nie oznacza od razu, że dziecko też będzie zarażone. Ryzyko przeniknięcia toxoplazma gondi przez łożysko jest różne w zależności od trymestru ciąży. Wynosi: 25 % w pierwszym trymestrze"
Uszy do góry! Przez co mogłaś się ewentualnie zarazić? Zwierzęta? -
nick nieaktualnydewa wrote:"Samo zarażenie się toksoplazmozą nie oznacza od razu, że dziecko też będzie zarażone. Ryzyko przeniknięcia toxoplazma gondi przez łożysko jest różne w zależności od trymestru ciąży. Wynosi: 25 % w pierwszym trymestrze"
Uszy do góry! Przez co mogłaś się ewentualnie zarazić? Zwierzęta? -
Toska jak możesz to napisz jaki masz wynik tej toxo. Głowa do góry nie zawsze wysokie igm świadczy o obecnym zalazeniu. Moja dobra znajoma ma cały czas igm na poziomie świeżego zakażenia i taka jej uroda ba ile się w ciąży strachu najadla i po lekarzach zjezdzila to tylko ona wie. Także trzymamy kciuki!!