MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
monika_89 wrote:marta do jakiego gina chodzisz?
julita ze wzgledu na dobry stan blizny mogą Cie dopuścić, zezwolić na próbę SN ale nie mogą Ci kazać. Jesli chcesz rodzić SN po CC musisz podpisac odpiwiednie papiery, że chesz spróbować. Inaczej po prostu kolejna CC.
misia 69 w przypadku takiej długiej przerwy nie wiem jak to wygląda, ale wydaje mi się, ze podobnie, koleżanka ma 5 lat przerwy i musoała się zgodzić na próbę SN (tyle że ona chciała)
Ja ze względu na 15mc różnicy będę mieć CC, gin nawet nie dopuszcza możliwości SNpóki co chwale sobie.
julita lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny wybaczcie że sie nie odzywam ale jestem zawalona pracą tak że masakra , odpoczywam tyle ile mogę. Wizyte mam dopiero za 3 tygodnie , objawów zero , tyle że śluzu co nie miara i często odwiedzam kibelek
Brzuch troche pobolewa ale wiem że to fasolka rośnie i wszystko sie rozciąga . -
marta wg mnie spoko babka. miałam z nią w szpitalu parę razy do czynienia zdążyła na mie zrobić dobre wrażenie. Słyszalam plotki że przenosi się do Czech
julita może poproś w raazie czego od gin skierowanie na cc w razie Wjulita lubi tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
julita - ja miałam identyczne wskazania do cc i mój lekarz powiedział, że będę mogła rodzić SN jeśli tylko poczekamy z drugim dzieckiem przynajmniej dwa lata. Jeśli będzie bardzo dobrze i małe dziecko, to by chociaż trzy ostanie miesiące ciąży, gdy brzuch się najmocniej rozciąga przypadały po drugim roku życia. Myślę jednak, że zmuszać by nie zmuszał. Raczej tak jak pisały dziewczyny powyżej, dopuścił taką możliwość skoro sama chcę.
julita lubi tę wiadomość
-
dewa wrote:Dzieeeeń dobry, a raczej dobry wieczór!!!
Piszecie o grupach krwi jak widzę. Ja mam B rh -, po Mamusi. Grupa rzadka, bo tylko 2% człowieköw ją ma. A mój ma O rh +. Czyli niezgodność serologiczna. Dzisiaj dr powiedział, że konflikt może pojawić się dopiero przy drugim dziecku, ale w pierwszej ciąży dostanę profilaktycznie jakiś zastrzyk.
A Wy? Zgodne z partnerami?
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
nick nieaktualnyJulita teraz masz prawo wyboru i nie mogą cie zmusić do sn jeśli nie wyrazisz zgody na piśmie na taki poród. Ja od razu powiedziałam lekarzowi że chce cc i mówi że na początku 38 tc wystawi skierowanie na CC .
Misia u mnie to samo że sluzem ale w pierwszej ciaxy też do końca 9 miesięcy w sluzie bylo więc uznaje to za normalne:-)julita lubi tę wiadomość
-
Ja chyba też wolałabym cc. Ogarnelam trochę dom, mąż robibpizze na obiad a chłopaki grają na PS4. Chyba coś poczytam
Na 18 chyba zabiorę starszegobsynka na koncert, mam bilety na Bajm w ErgoArenie.
toska_88 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny,rno bylam z mala na basenie jak co tydzien,potem P.nas odebral i robilismy zakupy,,2 godzinki okolo,ja nic nie dzwigalam,mala tylko do auta i z auta,jak wracalismy zaczal mnie brzuch bolec bardzo,polecialam do wc a tam krwawienie,dosc duze,skrzepow niema poki co,jestem przerazona.u mnie w weekend niema co jechac do szpitala bo nawet usg nie zrobia,dopiero w poniedzialek,wiec zadzwonilam do polskiej przychodni,udalo sie umowic na wizyte po wszystkich jeszcze mnie przyjmie o 23!musze kogos do malej na noc sciagnac i pojedziemy,okolo godzina jazdy,niewiem jak ja wytrzymam do tego czasu,biore ten dughaston i lutke juz 4 tyg,ale terazmysle ze wtym tygodniu przeszly mi wszystkie objawy,nawet sie cieszylam ze tam dobrze sie czuje,wczoraj wieczorem mnie dziwnie kulo okolo pepka i mowie do mojego ze macica sie rozszerza,ale juz tak wysoko..?niewiem co myslec,tylko siedze i rycze.trzymajcie kciuki ,prosze pomodlcie sie,pozdrawiam
-
Bądź dobrej myśli. Hmm a jak się plozysz i wstrzymasz oddech to widać jak brzuszek ci się unosi do góry i w dół? Bo ja tak zauważyłam w poprzedniej ciąży i wtedy mi się wydaje ze to serce bije plodu bo po ciąży już tak nie miałam
jeśli nie masz dużo ponad wagę to zobacz. I trzymam kciuki
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Asiapoli spokojnie.lez teraz do wizyty nic nie rob.niech maz zajmuje sie mala.trzymamy wszystkie mocno kciuki.brzuch dalej boli mocno?Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
AsiaPoli wrote:dziewczyny,rno bylam z mala na basenie jak co tydzien,potem P.nas odebral i robilismy zakupy,,2 godzinki okolo,ja nic nie dzwigalam,mala tylko do auta i z auta,jak wracalismy zaczal mnie brzuch bolec bardzo,polecialam do wc a tam krwawienie,dosc duze,skrzepow niema poki co,jestem przerazona.u mnie w weekend niema co jechac do szpitala bo nawet usg nie zrobia,dopiero w poniedzialek,wiec zadzwonilam do polskiej przychodni,udalo sie umowic na wizyte po wszystkich jeszcze mnie przyjmie o 23!musze kogos do malej na noc sciagnac i pojedziemy,okolo godzina jazdy,niewiem jak ja wytrzymam do tego czasu,biore ten dughaston i lutke juz 4 tyg,ale terazmysle ze wtym tygodniu przeszly mi wszystkie objawy,nawet sie cieszylam ze tam dobrze sie czuje,wczoraj wieczorem mnie dziwnie kulo okolo pepka i mowie do mojego ze macica sie rozszerza,ale juz tak wysoko..?niewiem co myslec,tylko siedze i rycze.trzymajcie kciuki ,prosze pomodlcie sie,pozdrawiam
Kochana, kładziesz się i leżysz z nogami do góry. Jak bierzesz duphaston i lutkę, to nic więcej oprócz leżenia zrobić nie jesteś w stanie, a takie leżenie, chociaż uciążliwe, na pewno pomoże. Zaufaj weterance krwawieńNawet jak się zdarzy skrzep - nie panikuj, bo to może być np. pozostałość po krwiaku, czy innym cudzie typu polip. Nie martw się na zapas, wieczorem na wizycie posłuchasz serducha i się uspokoisz :*
Tylko od teraz będziesz musiała się oszczędzaćA krwawienie ustało/zmniejszyło się, czy ciągle takie samo?