MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja mam zamiar już od Świąt jechać na zwolnieniu w pierwszej pracy, która jest mega upierdliwa i dość ciężka fizycznie, takie latanie przez 7 godzin, podnoszenie, i irytująca organizacja wszystkiego.
Natomiast w drugiej pracy, mam zamiar być do oporu. Bo tam i trochę papierkowej roboty, trochę sprzątania, dobre pieniądze i porządna szefowa
Eeech, w Polsce pracowałam w urzędzie miasta, miałam długie czerwone pazurki, wolne weekendy i święta...a tutaj stara bida, czyli zasuwanieBez języka tak jest, niestety. Niemiecki jest fatalny, dobrze że z angielskim nie mam problemu, tomchociaż wszystkie sprawy można pozałatwiać
Dobrej nocy Dziewczyny! -
Zimne okłady na kark a czasem przy wysoiej temperaturze sxhodzebie w letniej kapieli ale ja nigdy nie oraktykowalam tego sposobu.dawaj regularnie lek przeciwgoraczkowy.jak sie bedzie utrzymywac kilka dni to lekarz cie nie ominie.Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Ja zawsze dzieci mam tak pół roku w swojej sypialni. A potem wprowadzam ich do dziecięcego
Chłopaki narazie mają razem pokój, pokoi mam dużo więc za rok będę się martwila
Dewa ja właśnie mam taką pracętylko zajmuje się środkami unijnymi więc czasami luzik a czasami mega stres
-
nick nieaktualnyHope_ wrote:A teraz temat nieciążowy, ale, że dużo tu ma dwojkę lub trójkę to ratujcie - synek dzisiaj cały dzień ciepły, ok 13 miał 38,7 (na skroniowym termometrze)
dałam mu nurofen to do 38 spadło, teraz przed spaniem 39,1 skroniowy 38,4 pod paszką eletronicznym, więc dałam mu przeciwgorączkowe znowu... POza tym nic - gardło wygląda ok, humor ma znakomity, apetyt też, zęby wszystkie, katar, kaszel - nic... Miała tak któraś? Co dawać poza zbijaniem? Ja to jestem panikara - nienawidzę gorączek wysokich, ale nie chce go ciągnąć na syf dzieci chorych jak w zasadzie nic mu nie dolega poza temp bo jeszcze przyniesie jakiś bonus
-
Obserwuj, może to jakaś trzydniowka. Zbijaj dopiero jak jest powyżej 38, wcześniej najwyżej okłady. Moi chłopcy miewają wysokie temperatury, nawet do 40 stopni. Możesz na zmianę nurofen z paracetamolem.
-
Hope_ wrote:Uszczesliwiona - taki łóżka chyba stokke robi z tego co kojarzę
Ale niestety stokke zrujnuje mój budżet a te łóżeczka wysyłają bez problemu do polski i za cenę 349€ masz już cały zestaw z baldahimem materacem itdi chyba zaryzykuje, najwyżej dokupie materac jakiś
skradło moje serce
-
WreszcieMama wrote:Hope trzymam kciuki zeby z tej goraczki nic sie nie rozwinelo... Ja niestety doswiadczenia nie mam wiec nie pomoge...
Klaudia0727 u mnie dzisiaj tez pizza w obiadowym menu, ale nie domowa... I sosik czosnkowy tez zaliczylam... Zawsze uwielbialam czosnek, a w ciazy mnie odrzucilo... Totez bylam mega zdziwiona ze dzisiaj mialam ochote i zjadlam z apetytem... Chociaz teraz mdli mnie jak cholera. Powstrzymuje sie od rzygania jak na razie ale nie wiem jak to sie skonczy...
I w ogole znowu mnie czarne mysli nachodza... Widzialam wczoraj malego czlowieka na USG, wszystko bylo w porzadku i wiem ze nie mam czym sie martwic... Ale plamie cały czas na brazowo, a teraz wieczorem tez rozowe plamienie się zrobilo, czyli jakaś świezsza krew... Skad to cholerstwo sie bierzeNic nie panikuje na razie, w poniedzialek mam genetyczne to niech wszystko jeszcze raz dokladnie mi lekarz obejrzy... Ale krew to zawsze krew i jakos tak zepsulo mi to humor ;/
Ja plamie regularnieale co wizytę kiedy widzę dzidzie to się uspokajam... no i luteina x2 dziennie... ponoć dlatego że ta kosmowka , rozwijające sie łożysko jest bardzo nisko to są te plamienia ... a ja mam ujemna grupę krwi więc już mi dali immunogluboine .
WreszcieMama lubi tę wiadomość
Czekamy na Aurelie
20 lat . Łódź/Jelenia Góra -
nick nieaktualnyHope śliczny ten pokoik taka oaza spokoju. Mój miał przearanzowany na półtorej raczkuje jak zmieniłam łóżeczko na łóżko i teraz ma pokój fana McQueena bo odkąd skończył roczek to już tylko auta:-) jutro wrzucę jakąś fotkę bo teraz będzie za ciemno bo ma przytlumione światło bo on tam tylko śpi.
WreszcieMama na szczęście w poniedziałek wizyta która mam nadzieję wiele uspokoi. Biedna moja tyle strachu- będzie dobrze :-*WreszcieMama lubi tę wiadomość
-
Hope tez obstawiam trzydniowkę.
Do nas zawitała chyba jelitowka. W piątek w żłobku zwymiotowala i później jeszcze raz w domu. Dzisiaj luźna kupa. Wymiotów brak ale ścisła dieta. Męża przeczyscilo a ja się trzymam tfu tfu.
Na początku maluch będzie u nas w sypialni. Później przeniesiemy do Niny. Przez najbliższe lata nie zamierzamy rezygnować z sypialni bo u nas tez centrum zabaw jest w salonie.
WreszcieMama będzie dobrze.WreszcieMama lubi tę wiadomość
-
Wreszciemama staraj się myśleć pozytywnie, do poniedzialku już tylko jeden dzień i troszkę
na pewno z maluszkiem wszystko w porządku.
Hope pokoik jak marzenie. Muszę chyba zacząć się rozglądać za pomysłami. Zacznę od ciebieWreszcieMama lubi tę wiadomość