MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dopisuje sie jeszcze ja do jutrzejszych wizyt mam na 11.40:-)
Z wszystkich 3 kalendarzy wychodzi dziewczynka, figle byly dzien przed owu wiec moze to coreczka:-)
Czytalam ze mozna jeszczw zrobic test wsypujac do moczu lyzeczke sody, jesli zacznie buzowac i bardzo sie pienic ma byc chlopak, jesli tylko troszke zapieni to dziewczynka:-) mam sode ale jakos nie mam przekonania do tej metody, ale Może sie skusze zrobic;-)
sylwucha89, GoNia1979, toska_88, gonia13 lubią tę wiadomość
-
No to jest już nas 4 wizytujacę jutro. Oby tylko przeżyć dzisiejszy dzień.
Dobrze, że mam wizytę o 9 więc nie bede musiała się stresować przez resztę dnia. Ale za was będę na pewno trzymać kciuki
W głębi serca wiem, że wszystkie wyjdziemy z wizyt zadowolone i odetchniemy z ulgą
Sylwia chyba posłucham się twojej rady i przytnę fryzurkę w razie Wsylwucha89 lubi tę wiadomość
-
Co do płci to jeszcze słyszałam że po wynikach ph moczu można coś rozszyfrować oraz ze zdjęcia usg trzeba jakiś kąt zmierzyć i wychodzi kto mieszka w brzuchu ale jak dokładnie to wygląda to już nie pamiętam.
WreszcieMama, toska_88 lubią tę wiadomość
-
Posprawdzajcie Wasze pierwsze badanie krwi i moczu, a dokladnie Ph w moczu. Kolezanka mi mowila, ze wszytskim wrozy co do płci dziecka---moze to jakas plotka, ale pobawic się można, może sie sprawdzi:)..A co tam...Wiec tak--jesli Ph jest 6-6,5-7=dziewczynka...a Jesli jest 7, 5 i nieco wyzsze to chlopiec.
Wróżenie z ph moczu. Niby sprawdza się w 80%
toska_88 lubi tę wiadomość
-
Uska wrote:Dopisuje sie jeszcze ja do jutrzejszych wizyt mam na 11.40:-)
Z wszystkich 3 kalendarzy wychodzi dziewczynka, figle byly dzien przed owu wiec moze to coreczka:-)
Czytalam ze mozna jeszczw zrobic test wsypujac do moczu lyzeczke sody, jesli zacznie buzowac i bardzo sie pienic ma byc chlopak, jesli tylko troszke zapieni to dziewczynka:-) mam sode ale jakos nie mam przekonania do tej metody, ale Może sie skusze zrobic;-)
heeee ciekawe sody nie szkoda moczu też nie żal warto zaryzykowac.. heheh ja sprawdzehihi stara a głuuupia że heeeej ;P
toska_88 lubi tę wiadomość
-
WreszcieMama ja nie
Znam ta teorię i jak jest dobre zdjęcie usg to nie ma mowy o pomyłce według mnie. Tylko musi być robiona wtedy kiedy usg genetyczne, między 11 a 13 tyg ciąży: https://www.google.pl/search?q=nub+teoria&biw=1920&bih=969&tbm=isch&imgil=nkEs1SobU87KQM%253A%253B0X9sE1tpP4nYjM%253Bhttp%25253A%25252F%25252Fcommunity.babycentre.co.uk%25252Fpost%25252Fa26943223%25252Fnub_theory_and_skull_theory_explained.&source=iu&pf=m&fir=nkEs1SobU87KQM%253A%252C0X9sE1tpP4nYjM%252C_&usg=__sl00lJ9iZUg4TSoJy4auGfuJNBw%3D&ved=0ahUKEwi_i4Da-_XPAhWEJZoKHcu9B1oQyjcIOg&ei=XFEPWL_tN4TL6ATL-57QBQ#imgrc=nkEs1SobU87KQM%3A
Mabelle, WreszcieMama, monika_89, Kofeina lubią tę wiadomość
-
No dzień dobry kobietki!
Ja już po obronie, zdałam! Jestem magister Klaudiaale stres był, nie powiem...
Poza tym tak jak Wam pisałam, od razu po obronie poszłam do nowego ginekologa na kontrol pozabiegową. Wziernikiem mnie przejrzał i wypalcował i stwierdził, że wszystko jego zdaniem jest ok.powiedział, że po pierwszym okresie moge działać
:D
jutro jeszcze idę na usg, żeby już na serio obadali sprawę.
a tak się bałam, że coś będzie nie tak, bo praktycznie od zabiegu nie krwawiłam... a niby powinnam.
no cóż, nadzieje mi wróciły i szczęście wzrosło
Zastrzeżona mi doradza zbadanie oprócz tarczycy poziomu progesteronu. Tylko powiedzcie mi proszę, bo Wy mądrejaki ten progesteron powinnam mieć teraz? Czy poronienie kilka dni temu nie zniekształci tego wyniku?
Breezee, Klaudia N., GoNia1979, Mabelle, sylwucha89, Kleopatra, WreszcieMama, ag194, Demsik, Hope_, Forbidden, monika_89, blubka, toska_88, Uszczesliwiona, kamyla112, zastrzeŻona, Arwi, Espera, Maniuś, Rudzik lubią tę wiadomość
-
Ja sode chyba wypróbuje heh jak sie bawic to sie bawkc heh teraz gmeralam.w tele żeby spr wynik ph i mialam 7,0 hehe
Czyli moje odczucia plus kalendarz chinski plus ph i wrozba z obraczki wskazują na dziewuche. Czas wspolzycia tez mozna powiedziec no ale na chłopca też wiec nie wiemWiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 14:48
GoNia1979 lubi tę wiadomość
-
Nieśmiała wrote:No dzień dobry kobietki!
Ja już po obronie, zdałam! Jestem magister Klaudiaale stres był, nie powiem...
Poza tym tak jak Wam pisałam, od razu po obronie poszłam do nowego ginekologa na kontrol pozabiegową. Wziernikiem mnie przejrzał i wypalcował i stwierdził, że wszystko jego zdaniem jest ok.powiedział, że po pierwszym okresie moge działać
:D
jutro jeszcze idę na usg, żeby już na serio obadali sprawę.
a tak się bałam, że coś będzie nie tak, bo praktycznie od zabiegu nie krwawiłam... a niby powinnam.
no cóż, nadzieje mi wróciły i szczęście wzrosło
Zastrzeżona mi doradza zbadanie oprócz tarczycy poziomu progesteronu. Tylko powiedzcie mi proszę, bo Wy mądrejaki ten progesteron powinnam mieć teraz? Czy poronienie kilka dni temu nie zniekształci tego wyniku?
GRATULUJE PANI MAGISTER.... i teraz tylko wszystko pozytywnie dzis twój szcześliwy dzień wiec głowa do góry i po okresie działać :*
Nieśmiała lubi tę wiadomość
-
GoNia1979 wrote:GRATULUJE PANI MAGISTER
.... i teraz tylko wszystko pozytywnie dzis twój szcześliwy dzień wiec głowa do góry i po okresie działać :*
-
Nieśmiała wrote:tak się zastanawiam, co by było, gdybym oczywiście przypadkiem zaczęła działać tak kilka dni przed okresem.. może i niepłodne by były, ale zawsze ta świadomośc że już działam jest inna.. zastanawiam się nad tym, jakies za, przeciw?
Zawsze warto spróbować, nigdy nie wiadomoa nawer jak przed @ się nie uda to przyjemność z próbowania zostanie.
Więc działaj kobitko jak masz zielone światło! -
Moniqaaa wrote:Zawsze warto spróbować, nigdy nie wiadomo
a nawer jak przed @ się nie uda to przyjemność z próbowania zostanie.
Więc działaj kobitko jak masz zielone światło!Moniqaaa, GoNia1979 lubią tę wiadomość
-
Kamyla, Nieśmiała gratuluję magistrów!
U mnie dziś dzień rzyga. Do tej pory na raty zjadłam prawie jedna bułkę. Teraz nie wiem czy to rzyganko ciążowe czy jelitowka.
Wspaniale, same dobre wiadomości. Piękne maleństwa!
U mnie w tych trzech kalendarza wychodzi synNieśmiała, kamyla112 lubią tę wiadomość
-
Kamyla i Nieśmiała gratuluję dziewczyny
Ja miałam ciąże biochemiczną w poprzednim cyklu i tez od razu zaszłam. Ale wydaje mi się że po jakimś łyżeczkowaniu czy coś, lepiej trochę poczekać.
Zaraz koniec pracy! HuraNieśmiała, WreszcieMama, kamyla112 lubią tę wiadomość
-
WreszcieMama wrote:
Niesmiala wielkie gratulacje, Ty nasza dzielna kobieto)) Widze ze humor wraca, nastroj coraz lepszy... Bardzo sie ciesze. I zycze Ci szybkiego zaciazenia i donoszenia elegancko do konca malucha :* Tym razem nic zlego nie moze sie stac. :*
Moja kolezanka z pracy poronila kilka miesiecy temu (w 8 tygodniu ale w 5 przestal rozwijac sie maluszek) i zaszla w ciaze od razu w nastepnym cyklu... W ogole sie tego nie spodziewala i byla przerazona ze nawet nie doczekala okresu, ale ciaza rozwija sie prawidlowo, nie mialo to zadnego negatywnego wplywu.
Dziękiwogóle wszystkim dziękuję!
ooo taaaak, humor powraca, mimo że jeszcze mam chwile słabości, ale to chyba dobrze świadczy o moich uczuciach
sama właśnie zauważyłam, że już częściej się uśmiecham i żartuję.
Wiadomo, że serce jeszcze boli i boleć będzie, ale chyba sie już oswajam z tym powoli, i coraz częściej myślę pozytywniea zawsze byłam mega pesymistką. Niestety życie i dzieciństwo kolorowe nie było (alkoholizm taty, brak pieniędzy, czasem jedzenia, echhh), więc nigdy nie oczekiwałam uśmiechu losu. Ale postanawiam się zmienić !!
Obiecujęteraz będzie juz coraz lepiej
własnie nie wiem dlaczego powinnam czekać na @. czytałam różne fora, wypowiedzi i jest trochę takich kobiet co nie doczekały pierwszej @ bo już były w szczęśliwej ciążyMoże i mi sie uda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 15:19
toska_88, WreszcieMama, Mabelle lubią tę wiadomość
-
Nieśmiała wrote:No dzień dobry kobietki!
Ja już po obronie, zdałam! Jestem magister Klaudiaale stres był, nie powiem...
Poza tym tak jak Wam pisałam, od razu po obronie poszłam do nowego ginekologa na kontrol pozabiegową. Wziernikiem mnie przejrzał i wypalcował i stwierdził, że wszystko jego zdaniem jest ok.powiedział, że po pierwszym okresie moge działać
:D
jutro jeszcze idę na usg, żeby już na serio obadali sprawę.
a tak się bałam, że coś będzie nie tak, bo praktycznie od zabiegu nie krwawiłam... a niby powinnam.
no cóż, nadzieje mi wróciły i szczęście wzrosło
Zastrzeżona mi doradza zbadanie oprócz tarczycy poziomu progesteronu. Tylko powiedzcie mi proszę, bo Wy mądrejaki ten progesteron powinnam mieć teraz? Czy poronienie kilka dni temu nie zniekształci tego wyniku?
ZastrzeŻona, ja po poronieniu robiłam jeszcze testy na zespół antyfosfolipidowy, bo to też jest jedna z częstych przyczyn strat. Niby nie miałam wskazań, ale dla spokoju własnego sumienia postanowiłam sprawdzić - na szczęście wyszedł negatywny.
Ale przy okazji wyszło, że mam skazę krwotoczną i muszę być pod ścisłą opieką hematologiczną w ciąży. Poród siłami natury też raczej nie wchodzi w grę. Więc tak czy siak warto robić badania nawet na wyrost!
W ogóle listę możliwych przyczyn znalazłam na profesjonalnym forum poświęconym poronieniom; bardzo mi pomogli.
Ach, no i mi udało się zajść w ciążę 5 miesięcy po stracie, ale że nie mam jajowodu jednego i staramy się co drugi cykl, to wyszło na to, że zaszłam w 2 cyklu. Powodzenia!
Wygląda na to, że jutro będę miała z nas wszystkich najbardziej nerwowy dzień! Nie wiem, jak dotrzymam do 20.30, masakra. A za pozostałe wizytujące trzymam mocno kciuki!
zastrzeŻona lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!