MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Qasha, szkoda słów, co za nienormalni ludzie! Zdecydowanie powiedz o tym swojemu Marcinowi, musicie razem coś zdecydować jak dalej ma to wszystko wyglądać, bo to nie jest normalne by dorosły człowiek wygadywał takie rzeczy jak Twoja teściowa... Myśleć sobie może co chce, ale jakim prawem wygaduje do Ciebie takie rzeczy? Szkoda, że rozmowy nie mogłaś nagrać...
Ja osobiście pewnie bym wolała wyprowadzić się do rodziców, bo kiedy mieszkacie w ich mieszkaniu, to będę czuli nad Wami przewagę...
Mnie dziś po powrocie do domu po odebraniu córki z przedszkola dziwnie brzuch kuł tak u góry... dziwne, ale po odpoczynku przeszło. -
tez bym nie jechała na Twoim miejscu tam na święta. Wg mnie choć będie to trudne powinnaś Marcinowi dać wolną rękę gdzie i z kim spędzi te świeta bo jak się uprzesz że ma zostac z Tobą to raz że przed teścową wyjdziesz na jeszcze gorszą (chociaż bo ja wiem czy może mieć o Tobie gorsze zdanie?) a dwa teściowa może mu natłuc że go ograniczasz. Jak sam zdecyduje ze zostanie z wami to babsko nie będzie miało karty przetargowej. Powiedz mu, że w przyszłym roku chętnie pojedziesz ale w tym roku się boisz dalekiej podróży tym bardziej, ze u Ciebie ciąża od początku zagrozona, z wieloma ekscesami.
Powiedziałaś mu a teraz daj mu czas ochłonąć. Niech sobie pogra w te swoje gry, odreaguje, zrób mu kawy i powiedz że w razie czego jesteś obok gdyby chciał porozmawiać.
z rodzicami żyć wiecznie nie będzie, z Tobą spędzi reszte życia ale musi sam do tego dojść13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Qasha wrote:Powiedziałam Marcinowi. Jest jednocześnie wściekły i załamany. Jeju, jak mi go szkoda... Z jednej strony ja, a z drugiej rodzice, nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Na szczęście moi rodzice, choć nadopiekuńczy, są normalni.
Ojj, mam nadzieję, że nie wyniknie z tego jakaś afera.
Czasem mam takie poczucie, że ciągle tylko Marcinowi sprawiam problemy i że ciągle ma przeze mnie jakieś przykrościCholernie okropne uczucie.
MyHappy lubi tę wiadomość
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Qasha ja bym powiedziala o tym telefonie Marcinowi. W ogole sytuacja w jakims stopniu jest podobna do sytuacji mojego brata... Brat ma 30 lat jego dziewczyna 25, jej rodzice nie akceptuja brata wiec spotykaja sie po kryjomu jak para 15latkow... W sobote dowiedzieli sie ze sie spotkali iii zabrali jej telefon... To jest chore 25 letnia kobieta nie potrafi postawic sie rodzicom robo wszystko co oni kaza. Najwiekszym problemem jest jej ojciec, zachowuje sie jakby byl zazdrosny o corke. Wyobrazcie sobie ze on potrafi prYjsc do jej pokoju i polozyc sie spac u niej w lozku, ociera sie o nia przypadkowo tak jakby czerpał z tego przyjemnosc. Chora sytuacja bez wyjscia...
-
Uska, sory, ale moim zdaniem sytuacja jak najbardziej z wyjściem, tylko Twoja przyszła bratowa daje sobie wchodzić na głowę. Jeśli ktoś nie potrafi powiedzieć ,nie' to zawsze będzie miał pod górkę. Ale to molestowanie to już przechodzi wszystko-dziewczyna ma 25 lat i naprawdę sobie na takie coś pozwala? Rozumiem jakby to było dziecko, ale dorosła kobieta?
-
Qasha rozjebalo mnie to co napisalas. Pojebana baba
Niech sie sama adoptuje.
Za 24 h 20 minut spotkanie z naszym skarbemrobilam dziś test z sody. Nie pieni się. Kolejny zabobon na dziewuche mam nadzieję że jutro coś siedowiemy. Wg ostatniego usg bedzie 12t3d ciekawe czy jeszcze podgonila ta moja dziewucha
-
Klaudia N. wrote:Qasha rozjebalo mnie to co napisalas. Pojebana baba
Niech sie sama adoptuje.
Za 24 h 20 minut spotkanie z naszym skarbemrobilam dziś test z sody. Nie pieni się. Kolejny zabobon na dziewuche mam nadzieję że jutro coś siedowiemy. Wg ostatniego usg bedzie 12t3d ciekawe czy jeszcze podgonila ta moja dziewucha
Ja jutro o 17 będę już po wizycie. Po cichu liczę, że nasz maluch w końcu oświeci nas, jak się do niego zwracać -
Wlasnie wiem ze z ta dziewczyna jest cos nie tak... Oni jej nie pozwolili dorosnac i emocjonalnie jest jal mala dziewczynka... Nie przepadam za nia, bo wszystkich traktuje z gory... Kazdy jest smieciem tylko ona i jej rodzina sa wzorem do nasladowania tak zostala wychowana...
To samo mowie bratu ktora 25letnia dziewczyna daje sie zastraszac, zabierac telefon, kontrolowac bilingi a nawet zabraniac wyjscia z domu. Wg mnie twn zwiazek nie ma sensu bo brat majac 30 lat nie ma czasu na takie zabawy w Chodzenie, potrzebuje dojrzalej kobiety do stworzenia stalego zwiazku... A u nich jest tak ze ojciec zaczyna robic awantury ona natychmiast zmienia zdanie i "kochajacej" dIewczyny staje sie oschłą egoistka... DIewczyna ma nierowno pod sufitem ale decyzja Należy do nich co chca dalej robic mi nic do tego:-) -
Dla mnie matka marcina nie ma skrupulow.wcale nie obchodzi jej stan w ktorym jestes.na razie zobacz co sie bedzie dzialo dalej bo pewnie przed świętami lawina ruszy.ja bym w wigilie zrobila wam sliczne zdjecie przy choince i wyslala zyczenia dla tesciowej:)
ewela873 lubi tę wiadomość
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;