MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
mon!ta^ wrote:to jest w sumie regenerujacy do skóry podraznionej calmapherol. nie zawiera substancji zapachowych, barwników oraz parabenów. Pozatym w ciazy wtedy byłam i mało co mogła przepisac
-
Karotka wrote:Hope bardzo Ci współczuję. Trzeba być dobrej myśli. Trzymaj się!
Mnie też swędzą nogi. Zaczęło się na wczesnym etapie ciąży, później miałam chwile spokoj i teraz znowu się nasiliło. Oczywiscie na ostatniej wizycie zapomniałam o to zapytać. Jak będziecie coś wiedziały to dajcie znać. -
nick nieaktualnyKamilutek wrote:W którym tygodniu ciąży była? Bo może miała cholestazę, ale ponoć to cholerstwo atakuje dopiero w 3 trymestrze.
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny,
W końcu udało mi się nadrobić wasze wszystkie posty, trochę się tego nazbierało:)
Hope trzymam mocno za Ciebie kciuki, mam nadzieję, że wszystko bd w porządku. Słyszałam o wielu przypadkach, w których amniopunkcja rozwiewała wszelkie wątpliwości i dzieci okazywały się zdrowe, mam nadzieje, że u Ciebie bd tak samo:)
Uczulenie to jakaś zmora ostatnio moja również, dostałam wysypki na twarzy - takich czerwonych krostów, jak się okazało jest to wysypka na cytrusy, która się odnowiła z dzieciństwa, po zjedzeniu choćby mandarynki puchły mi też usta, pomogło wapno i duże ilości wody.
Blubka jeżeli chodzi o swędzenie łydek i bąble, to przebadałabym się w kierunku cholesteazy tak dla świętego spokoju. Jest to choroba, która często występuje w ciąży i lepiej szybciej o niej wiedzieć.
Dzisiaj jest 14 tydzien i 1 dzień mojej ciaży, czuje się w miare w porzadku, nudnosci minely, jednak dokuczaja mi bole macicy, bole podbrzusza, pytałam lekarza o to powiedział, że to normalne, że teraz macica rozrasta się do gory i stad takie dolegliwosci zapisał też magnez 2 x 2 tabletki, także dostosowałam się do zalecen.
Wczoraj byłam u lekarza na NFZ nie zrobił mi żadnych badań, sprawdził tylko czy szyjka zamknięta i sprawdził tętno - prawidłowe:) Powiedział, że na fundusz w tych tygodniach nic się nie robi.
Chodzę też prywatnie i powiem wam, że rewelacja kolejną wizytę mam 1 grudnia - mam nadzieję, że dowiem się kogo juz tam nosze pod serduszkiem, na prenatalnych, które wyszły prawidłowe:) dzidziuś bardzo był ruchliwy i się ukrywał. Mam nawet takie zdjęcie, lekarz aż się śmiał zrobił łącznie 12 zdjęć, że dzidziuś machał jakby do nas rączką na przywitanie jak tylko lekarz włączył usg, pierwszy raz był ze mną mój mąż, więc może po prostu chciał się z tatusiem przywitaćMarta 267 -
Quasha napewno podejmiecie decyzję najlepsza dla was
Hope 50% to dużo przecież samo usg nie daje dużo więcej. Musi być dobrze, jesteśmy z Tobą. Ja bym zrobiła amnio ale decyzja jaka podejmiecie będzie słuszna i dobra bo będzie wasza i nikt nie ma prawa was z niej rozliczać.
Jeśli chodzi o przerwanie ciąży (nie pamiętam która pytała o to - przepraszam) od dziecka powtarzałam że jeśli moje dziecko ma być chore to to zrobię. Wolę żyć z wyrzutami sumienia niż skazywac moje dziecko na takie męki. Zawsze mi mówili żebym się nie wypowiadala że jak będę w ciąży to mi się zmieni i wiecie co ? Serio trzęse się strasznie ze strachu co będzie na genetycznych, i tak rozważam test harmony żeby mieć pewność. Wolę kłócić się z mężem, zostać sama (nie rozmawialiśmy na ten temat) być 'morderczynia' według niektórych ale nie będę karać moje dziecka na całe życie. Oczywiście żebyście nie odebralysmy tego tak że krytykuje te które chcą rodzic jestem pełna podziwu! To jest moje zdanie poprostu i mam nadzieję że nie wywolam tym gownoburzy
Toska to kupuj te różowe ubranka bo już nawet usg lepiej nie potwierdzi że tam Lilka u Ciebie jest.
Wreszcie mama lepiej coś?
A no i gratuluję udanych wizyt i trzymam mocno kciuki za dzisiejsze :*
toska_88, Rudzik lubią tę wiadomość
-
Od kilku dni mam problem z piciem. Nie wchodzi mi woda, herbata, mleko, kawa, a na samą myśl o sokach robi mi się słodko niedobrze. Gazowanych nie chcę pić z wiadomych względów, choć one akurat wchodzą mi dobrze.
Ratuję się miętą teraz ale już czuję, że za chwilę i ją znienawidzę.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Patrzcie, co dziś kupiłam Maluszkowi do pokoju
https://zapodaj.net/62c4caa9af054.jpg.html
Byłam u ginekolog, powiedziałam, że moja gin jest teraz niedostępna i że proszę o L4. Wizyta trwała może z max 7 minno ale akurat jestem zadowolona, bo dostałam to czego chciałam, a gin miła
blubka, bezimienna, monika_89, Demsik, Arwi, Mabelle lubią tę wiadomość
-
marie_marie22 wrote:Patrzcie, co dziś kupiłam Maluszkowi do pokoju
https://zapodaj.net/62c4caa9af054.jpg.html
Byłam u ginekolog, powiedziałam, że moja gin jest teraz niedostępna i że proszę o L4. Wizyta trwała może z max 7 minno ale akurat jestem zadowolona, bo dostałam to czego chciałam, a gin miła
-
byałm tylko na zastrzyku z Paulą a tyle nadrabiania
dziewczyny jak chcecie wiedzieć kiedy będzie kasa z zusu załóżcie sobie konta tu: https://pue.zus.pl/portal/logowanie.npi to profil zusu, tam w zakładce są daty wypłat
a teraz idę wrzucić elaborat13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
nadia to na jaki TP cie zostawić?
Hope_ ogromnie mi przykro że usłyszałaś takie wieści... może to tylko i aż przepuklina? może warto iść na konsultacje do innego lekarza? przyjaciółka znajomej na prenatalnych miała ta kompletnie złe wyniki że nie dawali szans dziecku, generalnie genetyczne miały tylko to potwierdzić żeby termnować ciażę a dzieciątko okazało się zdrowe, badania też się mylą. Widziałm opis kleopary, pisze o ryzyku trisomii 18 wiec może mimo wszystko warto dla wykluczenia tego zrobić amnio albo nifty? wcale nie jesteś złym człowiekiem, na Twoum miejscu pewnie zastanawiałabym sie nad tym samym
Qasha niech Marcin porozmawia z rodzicami nt mieszkania. Jeślu się uprą i nie przepiszą go po złościa potem każą się Wam wynieśc to warto wkłądać tyle serca i pracy w remont? Rozumiem, że to nie docelowe mieszkanie ale zamiast zapierdalać non stop może szybciej sie obronić w razie czego i szybciej iść do pracy.
Jeśli chodzi o sposób rozwiazanai konflików wg mnie robisz dobrze. Wyciągasz rękę, starasz się, Marcin nigdy nie będzie mógł Ci zarzucić że nie próbowałaś. Starałaś się ze wszystkich sił żeby Was pogodzić a oni.. no cóż, pokazali klasę, nie ma co. Co do pappy jak mówię u mnie od razu zaznaczyli że leki mogą mieć wpływ dlatego uwglednią to w badaniach. Ja myślę, że u Ciebie stąd to podwyższone ryzyko bo jednak sporo leków bierzesz. Co do nifty mimo wszystko bym zrobiła, też bym urodziła dziecko np z ZD ale takie maluszki często mają wadę serca wiec wtedy warto rodzić w szpitalu o wyższym stopniu referencyjności, mają tam lepszą opiekę. W razie czego choćby z tego powodu chciałabym wiedzieć, zastanów sie nad tym.
Kamilutek to zależy jak mocna by była wada. Ogolnie cieżki temat, nie wiem co bym zrobiła. Na pewno są wady "lżejsze" jak ZD i na pewno nie, nie wiem co z zespołem wad z którym dziecko nie ma szans na przeżycie. Na prawdę nie wiem. Ogromnie trudna decyzja i cieszę się, że przed nią nie stoję. Od początku modliłam sie tylko o zdrowe dziecko
ewela jak ból brzucha?
misia moja znajoma też miała bezwodzie niestety poroniła. Gdyby leżała w leosozym szpitalu może dałoby się coś zrobić bo wody płodowe da się uzupełniać tylko potrzeba do tego specjalistów. Może niech ta dziewczyna poszuka nt imformacji? Trzymam kciuki żeby obyło się bez insuliny
uska nei szukaj dziury w całym, na pewno napusał te informacje żebyś miała darmowe badania, lekarz moich koleżanek też tak robi, na pewno wszystko jest ok. Moje dziecko też cały czas tydzień mlodsze niż OM
Klaudia skonsultuj się z lekarzem, nie mam pojęcia, dobrze że to nie pierwsza w życiu tylko kolejna bo to lepsze dla dziecka
toska o ile dobrze mi sie wydaje to jeśli do tego czasu znacząco pogorszy Ci się stan zdrowia przez późny termin masz prawo do odszkodowania od nfz
bulka zrób alat i aspat, może to swędzenie to cholestaza?
WreszcieMama melduj się
toska_88 lubi tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Teraz zaczęłam Was nadrabiać.
Hope, przykro mi, ale może nie będzie źle. Skontaktuj się z genetykiem, żebyś wiedziała, co dalej robić. Ja wierzę, że mimo wszystko będzie dobrze.
Misia, trzymaj się jakoś w tym szpitalu. Faktycznie historia tej kobiety jest straszna
Kamilutek, ja (czysto teoretycznie, bo póki co dr mówiła, że jest w porządku więc trudno mi się wczuć w sytuację) nie rozważałabym terminacji w przypadku chorego dzieciątka. Tak uważam na ten moment, gdy piszę tego posta.
Qasha, współczuję Twojemu Marcinowi z tym remontem. Szkoda, że to mieszkanie nie przepisali jego rodzice na M.
Uska, trzymam kciuki za prenatalne. Daj nam znać.
Dewa, fajne zdjęcie!!
Blubka, tak, w Biedronce kupiłam. Było chyba osiem wzorów do wyboru.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2016, 12:45
-
Moja teściowa jak była w 3 ciąży to jej powiedzieli że dziecko nie przeżyje i ma usunąć ciąże. Dzis to dziecko ma 28 lat i jest nauczycielką. Urodziła się zupełnie zdrowa.
Ja się zgadzam z Leirion a co jak nasze dziecko w wieku 4,6,8,10 lat np skoczy na główkę do wody i będzie do końca życia na wózku? Takich rzeczy nie przewidzimy. ja gdybym usunęła taką ciąże to całe życie bym się zastanawiała, a co jeśli urodziłoby się zdrowe? Dlatego ja w żadnej ciąży nie robiłam Pappy ani nic takiego bo ta wiedza i tak nic mi nie da. Wierzę że będzie okmarie_marie22 lubi tę wiadomość
-
W pierwszej ciąży trafiłam do szpitala z małowodziem ale to już był 40 tydzień ciąży więc wszystko dobrze się skończyło
Wiecie co?? Przed chwilą sprawdziłam i nie mam dzisiaj wizyty tylko w czwartek ;p haha -
Wszelkie badania sa dla osob,ktore sa pewne ze w wyniku nieprawidlowosci i licznych wad rozwojowych usuna ciaze.znam takie kobiety i to swiadomy wybor.ja pracuje z dziecmi i doroslymi osobami niepełnosprawnymi i nie jeden zespol genetyczny widzialam.wiele dzieci na terapii mam z glebokim uposledzeniem do tego sprzężenia.nie robilam pappy bo to TYLKO statystyka tak naprawde.
Hope mam nadzieje ze y ciebie wszystko bedzie jak najlepiej.daj znac czy decydujesz sie na amnio.moja znajoma miala podejrzenie zespolu pataua ktory po amnio wykluczyli a mala urodzila sie z wodoglowiem i wieloma innymi wadami.kazda z nas cieszy sie ze przetrwa 1 trymestr a dalej tez lekko nie jest jednak ja wierze ze tu na forum beda same dobre wiadomosci i nawet jak na chwile zawitaja chmurki to zaraz sloneczko je przegoni.bedziemy mialy wszystkie zdrowe sliczne piekne bobasy i tyle!!!opcji innych brak!Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
dewa wrote:Eeeeech, może i ja kupię coś dla Malucha, na przekór tym wszystkim przytłaczającym rzeczom, o których piszecie...Może jakieś body albo inne mikroskopijne skarpetki
Ja nie kupiłam jeszcze ani jednej rzeczy dla maluszkanie wiem chyba mam jakąś blokadę i obawę że coś będzie nie tak...na święta na pewno już zacznę powoli zakupy