MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny! Dlugo mnie nie bylo, mam tyle na glowie,ze nie mam czasu nawet podrapac sie po du*ie za przeproszeniem.
Widze ze jest duzo nowych przyszlych mamusiek
gratuluje Wam z calego serduszka 
chcialam podczytac troche co sie u Was dzialo przez ten czas ale jest tak nadrukowane ze nawet bym nie przeczytala wiekszosci (uroki korzystania z internetu w telefonie). Ja wczoraj wieczorem bylam na usg i lekarz na 90% stwierdzil dziewuche (smial sie ze buzke swoja tak bardzo chowa, ale nogi to "rozlozyla"). Nie wiem czy mam wierzyc w to bo to dopiero albo az 15 tydzien. U mojego M siostr juz w 13 tyg bylo widac ze na 100% chlopaki i tak juz zostalo a u nas siuraka nie ma, wiec moze bedzie cora 
milego dnia Kochane!
Kleopatra lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
Nasze serduszko Hania -
No i sie poplakalam.hormony mi ostatnio szaleja.sama zastanawiam sie nad kupnem i przekonuje sie coraz bardziej ze warto.Mabelle wrote:Dotarł mój detektor tętna,jupppi
Juz słuchałam serduszka, cóż za cudowne uczucie.Wiem teraz ze wszystko ok.
Chociaż nie powiem, musiałam trochę poszukać zanim znalazłam to właściwe tętno
Ja tez zaczynam remont gory powoli bo na maja chce miec wszystko na cacy w pierwszej ciazy robiismy cala gore,byl stan surowy wiec z wielkim bebzolem malowalam szorowalam kafle na kolanach itd.o nie tym razem...
Dzis zaczelam 16tc.
Milego dnia
Hope_, bezimienna, Edyta84, Mabelle lubią tę wiadomość
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Ja tam jadlam cytrusy, czekoladę, nabiał, kebaba z ostrym sosem, fasolę, truskawki, no wszystko jak leci, Paula nigdy nie miała kolki
Ja jestem po obchodzie. Dalej nospa i luteina, lezenie. Plamie lekko na brązowo z ciemnymi skrzepami wiec czekają aż wszystko ustanie -
monika_89, Spirit, współczuję dziewczyny pobytu w szpitalu
tośka, fajnie, że do świąt będziecie mieli już schody
Qasha, bardzo fajny wózek to taki zwykły, typowy wózek? Ja też będę szukać używki, poszukam na olx i w komisach (nie wiem czy u nas w mieście są), widziałam, że często są do kupienia używane wózki 3in1 z fotelikami do 500 zł, ciekawe czy na coś w miarę fajnego trafię... Ostatnio miałam wózek po dzieciach siostry i dla mnie był za ciężki i nie miał zbyt wiele miejsca na zakupy (ani zawieszenia jakiegoś na siatki czy coś, dojechaliśmy go do końca i wystawiliśmy na śmietnik
Co do kolek, to zależy od dziecka, jedna mama je wszystko przy karmieniu i nic dziecku nie jest, inna musi się pilnować, moja mała miała straszne kolki jak zjadłam coś z zawartością proszku do pieczenia. Poza tym jest jeszcze kwestia alergenów, nie zaleca się na początku jedzenia produktów silnie uczulających, bo niby można zafundować dziecku późniejsze alergie, lepiej wprowadzać takie rzeczy po kolei i powoli. Ja to w ogóle miałam kongo, bo mój mąż ma atopowe zapalenie skóry, dziedziczność jest mniej więcej 1:10, prawdopodobieństwo jeszcze bardziej nasila się pod wpływem silnych alergenów, więc unikać musiałam wielu rzeczy na początku (chyba pierwsze 3 miesiące są decydujące). Będę musiała sobie wszystko przypomnieć i teraz znów będzie to samo...
Ja też się ostatnio poobkupywałam. Najpierw sobie kupiłam 3 pary spodni dresowe takie większe, takie z gumą na teraz i typowe ciążowe sztruksowe w lumpie za całe 18 zł wszystko. A wczoraj z mężem też w lumpeksie kupiliśmy parę rzeczy dla dziecka, w tym znalazłam super śpiworek jak nowy i komplecik sweterek i czapeczkę. Jeszcze do tego zgarnęłam spodnie ciążowe kolejne i już nie muszę więcej szukać Nie każdy lubi kupować używki, ale u nas w mieście naprawdę fajne ciuchy są z drugiej ręki (jest jeden dostawca na wszystkie lumpeksy), wszystkie z Anglii lub z Skandynawii, wiele jest z metkami, albo w stanie jak nowe, a wytrzymałe o wiele bardziej niż ciuchy z polskich sieciówek.
toska_88 lubi tę wiadomość
28 lat,
Aurelia
Beta hcg 16dpo -780 -
zapytaj swojej endo, czy mozesz spac po euthyoxie, bo moja jak sie ostatnio dowiedziala, to powiedziala ze absolutnie nie mozna. Co najmniej 15 minut musze pochodzic. Nie jest mi to na reke, bo lek bralam o 6.00, a o 7.30 sobie wstawalammarie_marie22 wrote:cześć Dziś obudziłam się o 5.40 i zasnąć nie mogłam (a normalnie ostatnio budze się o 7, biorę lek i spię do ok 9-10). Leżałam do 6.20, aż w końcu wstałam. Teraz już mnie głowa boli od niewyspania
Miłego dnia Kobietki:)
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
narobiłaś mi ochoty na lody cytrynoweag194 wrote:
P kupił mi 2 op lodów cytrynowych wczoraj i jestem przeszczęśliwa!
W ogóle dziś co chwilę głodna jestem... skończy się to obiadem przed południem... grrr
ag194 lubi tę wiadomość
28 lat,
Aurelia
Beta hcg 16dpo -780 -
Cześć dziewczyny ale miałam dzisiaj koszmar... obudziłam się przerażona
śniło mi się, że poszłam do łazienki i zobaczyłam krew, więc szybko pobiegłam po M żeby jechać do szpitala, ale nawet nie zdążyłam się ubrać bo już było po wszystkim, tzn. poroniłam i widziałam to wszystko... masakra! Ten sen był tak realny, że jak się obudziłam to nie umiałam dojść do siebie. Ale u nas jest taki przesąd, że sny spełniają się na odwrót
Czytam sobie z ciekawości listę rzeczy do wyprawki i jestem przerażona moją niewiedzą w tym temacie nie mam pojęcia jak ja to wszystko ogarnę, już sama torba do szpitala i te wszystkie podkłady, podpaski, majtki jednorazowe, staniki do karmienia, itp itd to dla mnie czarna magia
28.12 - 289g
06.03 - 1498g
-
Breezee wrote:zapytaj swojej endo, czy mozesz spac po euthyoxie, bo moja jak sie ostatnio dowiedziala, to powiedziala ze absolutnie nie mozna. Co najmniej 15 minut musze pochodzic. Nie jest mi to na reke, bo lek bralam o 6.00, a o 7.30 sobie wstawalam
Ja biorę euthyrox o 6:00 i pani profesor endokrynolog nie widziała żadnych przeciwwskazań, żebym brała tabletkę prawie oczu nie otwierając i szła dalej spać.
Aniołek 17.03.2016 (10 tc ) -
O widzisz a ja myślałam ze śpiworek lepszy niż kombinezon i dlatego o nim myślałam... A co jeżeli producent fotelików ma spiworki dedykowane do nich? Nie wiesz może? Ja bede miała fotelik maxi cosi cabriofix i sa spiworki maxi cosi właśnie do tego fotelika...Hope_ wrote:Dziewczyny pamiętajcie, żeby do fotelika to raczej nie pakowac zadnych spiworków - lepiej maluszka przykryć kocykiem z wierzchu - ja to mam schize na punkcje bezpieczeństwa w trakcie jazdy akurat. materialy w dobrych fotelach też są tak zrobione, żeby w razie wypadku minimalizować skutki, a wsadzanie czegokolwiek pod malucha zagraża bezpieczeństwu, tak samo jak pakowanie w grubych kurtkach itp.
kocyki boskie.
Julita jaka to firma?
aniołek ***10.03.2015.
syn 2008 -
Tez są specjalne wkładki na niepotliwosc zrobione z tkaniny bambusowej bardzo dobrze wchłaniają i są super na pościel, ręczniki itd
Ale to prawda ostrożność i bezpieczeństwo u mnie też kocyk był.
Qash wózek fajny jak za takie pieniądze. Mi osobiście nie podobają się wózki z takimi koszami. ALE za takie pieniądze to szkoda nie brac
Ja z prezentami jestem w połowie czekam na bf i wtedy resztę kupie a lista co dla kogo juz jest.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2016, 11:31
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Espera wrote:Karola, a widziałaś te śpiworki do fotelika? Boskie!
Qasha wózeczek cud miód!
daj zdjęcie bo nie wiem o jaki chodzi.
HOPE ma rację z tymi fotelika mi. ja dzieciom nawet kurtki ściągam bo prawidłowo zapięte dziecko nie powinno mieć żadnego luzu09.2005 Kaja
08.2010 Aleksander
-
to ciekawe. Musze zaglebic sie w temat, bo dla mnie takie rozwiazanie jak Twoje wydaje mi sie lepszeMEGI81 wrote:Ja biorę euthyrox o 6:00 i pani profesor endokrynolog nie widziała żadnych przeciwwskazań, żebym brała tabletkę prawie oczu nie otwierając i szła dalej spać.
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
Hej dziewczyny, może wy mi pomożecie, może któraś z was ma to samo lub miała w poprzedniej ciąży ja już nie wyrabiam, psychika mi siada.
Otóż w 6 tygodniu ciazy zaczely sie u mnie pieczenia w pochwie, zwłaszcza po nocy, byłam u ginekologa - badanie moczu w porządku, zrobił posiewy na grzyba i na bakterie nic nie wyszło oprócz streptococusa, jego sie nie leczy w ciazy, mam go od lat. Na pieczenie zalecił lactovaginal i pomagał był okres spokoju.
Jednak w zeszłym tygodniu po wizycie u ginekologa na NFZ zaczely sie ponownie, i nasilały z kazdym dniem. W koncu pojechałam do szpitala na dyzur w sobote, ginekologicznie nie wykryli infekcji, badanie moczu nie było najgorsze, wyszły szczawiany i drobne bakterie, dostałam monural antybiotyk, jedna saszetka działa trzy dni no i poprawa była. Po trzech dniach we wtorek zalecili powtorke badania moczu wykonalam - wyniki czysty, zalecono tez urosept i zurawine. Stosowalam sie do zalecen, pilam tez duzo wody, wczoraj juz bylo swietnie - oczywiscie w ciagu dnia, bo wtedy pije sie wiecej. W nocy wstawalam oddawac mocz, co dwie godziny kropelkami po ktorych odczuwalam pieczenie, na cito zrobilam dzisiaj badanie moczu i posiew w kierunku bakterii i czekam na wyniki, ale mysle, że skoro wczoraj nic nie wyszło, to dzisiaj nic nie wyjdzie. Odczuwam pieczenie nawet, gdy nie oddaje moczu, w okolicy cewki moczowej.
Czytałam w internecie, kilka dziewczyn podczas ciazy kilka lat temu, tez miały cos takiego i lekarze nie wiedzieli co to jest. Może po prostu dzidzius uciska tak na cewke, że ona piecze?
Prosze wam o pomoc jezeli ktoras z was miala cos podobnego, albo slyszala. Boje sie, że to moze byc tez jakas bakteria chlamydia, albo ureoplazma, ktora mialam kilka lat temu, ale nie mialam jak sie teraz nia zarazic., zreszta w wymazach nic nie wyszło:(Marta 267 -
MEGI81 wrote:Ja biorę euthyrox o 6:00 i pani profesor endokrynolog nie widziała żadnych przeciwwskazań, żebym brała tabletkę prawie oczu nie otwierając i szła dalej spać.
Co do euthyroxu ja przyjmuje, akurat letrox, ale to samo. Nie przyjmuje, go o konkretnej godzinie, po prosstu tak jak wstaje, raz jest to 6.00 raz nawet 9.00, zdarza sie że połykam go szybciej i ide dalej spac. Wyniki mam świetne, tak twierdzi moj endokrynolog TSH 0,667 wiec powiedział rewelacja, wiec mysle ze godzina nie ma znaczenia, wazne zeby byly to godziny ranne i na czczo.Marta 267
