MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas na śląsku na wigilię jemy zupę rybna (Qasha ja też uwielbiam) tylko bez grzanek a z kaszą manną. Mąż je zupę z konopi tzw konopiiotka
Potem standardowo karp, kapusta z grzybami, druga z pieczarkami i masa śledzi. W zalewie octowej opiekane, rolmopsy, w smietanie, w oleju z cebulką, po kaszubsku, rybę po grecku. Na koniec moczka i makówki (Julita to to samo co makiełki
)
no i fakt moczka nie wygląda apetycznie, ale jest słodka, z czekoladą, bakaliami więc komyś może smakować, ja nie przepadam
My póki co jemy kolacje z moimi rodzicami a poem jedziemy do teściów podzielić się opłatkiem. W przyszłym roku ccemy rodziców zaprosić do naszego nowego domu
Kamilutek ja tez nie przepadam ale coż, mój mąż lubi więc robi wg siebie
toska Paula od początku mocno uparta, ewidentnie ma charakete po mnie więc licze się z tym, że bęzie jazda. Z drugiej strony może brat będzie spokojniejszya przebojowa przynajmniej łatwij poradzi sobie w życiu, tylko ja osiwieję do tego czasu
Klaudia N. cieszę się, że weekend udanytroche kiepsko z wymiotami ale ważne że szybko opanowali
Klaudia o kurcze niefajnie wyszło z ta lekarką, nie dziwię się, że jestes wkurzonadobrze że wysztko jest ok
nutka do dziecka tak ale mamie też ma sie podobaćDo nas dotarły serduszka Loui ostatnio zloto beżowe, w sam raz dla dziewcyzny więc muszę ją wykochac zanim Paula wyrośnie. Dla Maksia czaję się na inio summer breez
misia tak długo bez usg? -
WreszcieMama, trzymam mocno za Ciebie kciuki, wierzę, że wszystko będzie dobrze, na tym etapie to już musi być dobrze!
Bezimienna, zaakceptujesz moje zaproszenie, mam do Ciebie pytanie:)
A Wam chciałam powiedzieć, że blade kreski na teście potwierdziły wyniki bety HCG:) W sobotę rano wynosiła 168, a dziś po południu 338. Także rośnie, przyrost ok 88%. Powiedzcie mi moje Kochane, czy miałyście przyrost poniżej 100%? Niby wiem, że źle jest, jeśli przyrost jest mniejszy niż 66%, ale jednak trochę mnie zmartwiło, że beta nie przyrosła pięknie (tak z 200%). Boję się, że znowu ciąża przestaje się rozwijać, ale chcę wierzyć, że będzie dobrze:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2016, 15:55
monika_89, marie_marie22, ag194, Espera, toska_88, bbee, zastrzeŻona, Rudzik, mon!ta^, Madu1611, Demsik, Hope_, Maniuś, Kleopatra, Camilia lubią tę wiadomość
Zosia 10.01.2019
Adaś 20.08.2017
[*]29. 09.2016
Niedoczynność tarczycy: Letrox 100 -
nick nieaktualnyWreszcieMama trzymamy kciuki !!
Ja tam na Wigilie jem tylko pierogi z kapucha i grzybami :d ewentualnie jakas rybe ale nie karpia bo nie lubie, grochu nie lubie, kutii nie lubie wiec zapycham sie pierogamia no i grzybowa
makowcow sernikow nie lubie wiec mi nawet na swieta wyzerka nie straszna
Nadal nic nie przytylam to moze po pierogach jakia kilogram wpadnie
U nas polowkowe 22go
No i Leo chyba ma jakis bunt, na ten dwulatkowy to chyba za wczesnie? Wszystko na nie lazi steka nie wiadomo o co mu chodzi -_-
Zamowilam mu mini stolice walek i mam nadzieje ze w weekend zrobimy razem ciasteczka i sie czym zajmie w koncu bo glowa mi peka -_- -
Wreszciemama trzymam kciuki i modlę się. Daj koniecznie znać, co się dzieje.
Co do jedzenia na wigilię, to u nas jest prócz barszczu zupa z suszonych owoców z makaronem przez nas zrobionym. Do tego karp smażony na maśle - pycha. A u teściów zupa grzybowa. Do tego śledzie w każdej postaci i sałatka wazywka i kapusniaczki - takie paszteciki ale z kapusta i grzybami... Mmm rozmazylam się... moje ulubione dania w ulubiony dzień w roku -
U mnie mimo, że śląsk to w rodzinie się tak mało śląsko je
standardowo grzybowa, rybka, a potem punkt obowiązkowy krokiety z kapustą i grzybami, pierogów nie robimy. No i moja mama zawsze robi takie pyszne drożdżowe paszteciki z mięsem, idealne do barszczyku, mmm aż ślinka cieknie
do tego sernik, jakieś sałatki i bigos. Żadnych makówek czy rolad nie robimy
Olis ja miałam przyrost chyba coś koło 90%, powoli mi ta beta rosła ale jak widać się rozkręciłoWiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2016, 15:57
olis87 lubi tę wiadomość
28.12 - 289g
06.03 - 1498g
-
olis przyrost w normie więc spokojne. Mi beta ani z córką ani teraz nie rosła o 200%
widze o połowkowych piszecie, ja mam równo za tydzień 19.12już odliczam dni
____________________________________________________________________________
WreszcieMama zamelduj sie kochana, mam nadzieję z lepszymi wiadomościami :* -
WreszcieMama trzymam kciuki i wysyłam do Ciebie dużo dobrej energii i nadziei. Musi być dobrze, wierzę w to całym sercem.
U mas na wigili : barszcz czerwony z uszkami, grzybowa, kapusta z grzybami, pierogi ze śliwkami (bleeeee), kompot z suszu (bleeeee x 2) jakąś ryba panierowana zależy co mama kupi i dla mnie najbardziej obowiązkowy punkt programu: ryba w cebuli na zimno, nigdy nie jadłam czegoś tak pysznegosernik i szarlotka vel jablecznik, śledzie z serem i cebula, więcej grzechów nie pamiętam
wiem tylko że u teściów jest kutia jakąś zmodyfikowana i jest to mega pyszne (wcześniej tego w ogóle nie znałam
)
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny , powiem Wam że tą ciąże przechodze fatalnie , na nic nie mam ochoty ,dolegliwości książkowe tj. Krwawiące i rozpulchnione dziąsła , rwa kulszowa , bóle głowy, plamy na twarzy, drętwienie rąk, zaparcia , wzdecia itd no masakra :'( Jeszcze ostre kłótnie z moim Ojcem mnie dobijają
. Mieszkamy z mężem u rodziców bo u nas remont od podstaw i dziś rano ojciec z tekstem wyskoczył że za długo już mieszkamy wiecie co ręcę mi opadły brak mi słów.
Jedynie , co mnie cieszy ,to to że jutro wizyta i obejże swojego szkraba
Buziaki dla Waszych brzuszkówGoNia1979 lubi tę wiadomość
-
ggonia wrote:Cześć dziewczyny , powiem Wam że tą ciąże przechodze fatalnie , na nic nie mam ochoty ,dolegliwości książkowe tj. Krwawiące i rozpulchnione dziąsła , rwa kulszowa , bóle głowy, plamy na twarzy, drętwienie rąk, zaparcia , wzdecia itd no masakra :'( Jeszcze ostre kłótnie z moim Ojcem mnie dobijają
. Mieszkamy z mężem u rodziców bo u nas remont od podstaw i dziś rano ojciec z tekstem wyskoczył że za długo już mieszkamy wiecie co ręcę mi opadły brak mi słów.
Jedynie , co mnie cieszy ,to to że jutro wizyta i obejże swojego szkraba
Buziaki dla Waszych brzuszkówa ojcem się nie przejmuj - jeszcze się taki nie narodził co by każdemu dogodził, wrzuć na Luz niedługo wrócicie do siebie
Wreszciemama czekamy na wieści i trzymamy kciuki aby były pozytywne!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2016, 16:33
ggonia lubi tę wiadomość
-
Baby przestańcie o jedzeniu bo jestem glodna!!!
jeszcze takie pyszności wymieniacie az przypomniala mi sie wigilia za czasów mojej mamy:( tesciowa nie robi az tylu rzeczy (miala tylko dwóch synów wiec zero pomocy nie to co u nas trzy cory) i brakuje mi bardzo niektórych rzeczy nawet zaczelam robic co niektóre ktorych tesciowa nie robi (ryba po grecku salatka z tuńczykiem makowki) ale reszty dan nie umiem:(
WreszcieMama trzymaj sie tam:( -
U nas (Wielkopolska) na Wigilii jest zupa grzybowa z makaronem i barszcz czerwony, paszteciki, uszka z grzybami, pierogi z kapustą i grzybami, kapusta z grochem, sama kapusta, sam groch, sos grzybowy, ryż, kasza, karp smażony, filety z dorsza i miruny, śledzie gotowane w sosie pomidorowym, śledzie w śmietanie, śledzie po kaszubsku, ryba po grecku, makiełki, kompot z suszonych owoców, serniki, makowce, pierniki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2016, 16:18
-
U mnie w rodzinnych stronach podczas świąt jest mega dużo jedzenia (teraz to chyba dla mnie dobrze:D bo zawsze uważałam, że za dużo tego). Karp, jeszcze jakaś inna ryba (zalezy co kupi mama lub ciocia), barszcz, uszka, zupa grzybowa, śledź, kutia, jakieś sałatki, pierogi.. coś pewnie pominęłam. Ogólnie dużo tego zawsze jest. Potem następuje rozpakowanie prezentów
:D (moja ulubiona część;p), w tym roku ponoć nawet św Mikołaj ma się zjawić w postaci mojego wujka
Jest troszkę małych dzieci 3-4 latków, więc dla nich to będzie niesamowita atrakcja. Gdy nie ma św Mikołaja, to zwykle ja z kuzynem rozdajemy prezenty jako 'wysłannicy św Mikołaja'
Czasem dając prezent mówimy np babci, zeby powiedziała jakiś wierszyk ;P czy mojej mamie, żeby zaśpiewala
Jest to Wigilia, gdzie jest ok 20 osób.
U mojego męża z kolei jest tak, że jest zupa, ryba, salatka i już. No i potem prezenty. Śmiesznie, bo prezenty nie są podpisane, tylko każdy ma swoje miejsce pod choinką. Np lewa strona w przodzie to rodzice mojego R, prawa to my
My spędzamy świeta raz u jednych raz u drugich z racji odleglości. Raz spróbowaliśmy 'ogarnąć' jednych i drugich rodziców i naprawdę było trudno, bo w nocy 25 na 26.12 jechaliśmy 12 h pociągiem, żeby być na kolejnych świętach, więc stweirdziliśmy, że po ślubie już tak nie bedziemy robić, bo się zajeździmy
Wreszcie Mama, pomodlilam się za Ciebie i Oleczka. Musi być dobrze, bądź silna i pełna nadziei :*
Klaudia N i Ggonia, fajnie że się odezwałyscie. Zastanawiałam się co u Was.
olis87No to terazjuż wcale nie nieśmialo, a głośno mówię: GRATULUJĘ!!
:D
olis87, ggonia, Klaudia N. lubią tę wiadomość
-
U nas na Wigilii obowiązkowo nototenia i karp, kompot z suszu, pierogi,kapusta z grochem,salatka jarzynowa,czasem z tuńczykiem,ciasta cycek teściowej,sernik i Miodek. Na drugi dzień mięcho pieczone, Bigos i resztki z Wigilii
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2017, 08:57
-
nick nieaktualny