MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Megi, również bym nie poszła gdybym sie dowiedziala ze ktokolwiek jest chory kto ma później ze mna przy stole siedziec tym bardziej mononukleoza
Maz musi zrozumieć, ze idac tam naraża Ciebie i maleństwo
Co do zaparc przekaż szwagierce, ze moje dziecko 16 lat temu malo nie zmarlo z powodu zaparc. Jelito bylo juz tak napchane grudami kalowymi, ze mało brakowalo aby pękło
Ja chodziłam po lekarzach ale bagatelizowali sprawę dając syropy na wyproznienie a nie szukajac przyczyny.
Leczenie nie jest latwe i dlugotrwale. Zaczyna sie od lewatyw aby odróżnić jelita i włącza srodki medyczne.
Dobry lekarz sprawdzi jelita poprzez usg
Moje dziecko mialo rtg z wlewem doodbytniczym wykonane w szpitalu
Pozniej jak sie okazalo kiedy trafiłam na doskonala lekarke dr Balande mozna bylo to wykonać poprzez usg niefundujac 2 latce stresu z rtg i wlewem
Moje dziecko mialo grudy kalowe zaparzone i tylko wlaczenie profesjonalnego leczenia moglo pomoc. Wyniki badan pokazały za dluga esice ktora powodowala problemy z wyproznianiem
Co do fb ja mam ale rowniez wole zostac tytaj.
A my nadal w poszukiwaniu psa, kurcze na 22 strony ogloszen z dana rasa nie podobaja mi sie zadni rodzice ha ha
Forbidden, ja w piatek zaczynam 21tc byl czas ze czulam ruchy później nie czulam, po 2 tyg wrocily znowu a teraz raz czuje raz nie. Nie sa to kopniaczki tylko takie uczucie jakby maly zmienial pozycje. Musze naprawde sie położyć i skupić zeby poczuć
Tez czasami sie martwie ze to nie sa takie kopniaczki konkretne ale widocznie tak ma byc a niby szczupłe osoby czuja szybciej ruchy
Z jedzenia ja odmawiam sobie tylko surowe mieso i owoce morza ( a śledzie jem )MEGI81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Forbidden wrote:Cześć dziewczyny, ja w sumie też chyba wolę zostać na forum bo tu jest wszystko fajnie po kolei uporządkowane, a na fb to jednak nie do końca. Jak miałam grupę na uczelni swojego kierunku to był chaos i nieraz czegoś nie doczytałam. A tutaj w sumie mamy te suwaczki fajne i w ogóle
Zaczynam się martwić, bo prawie od tygodnia nie czuję ruchów, nic, ani żadnego najmniejszego kopniaczkadziecię ucichło po USG w tamtym tygodniu, a kolejne badanie dopiero za tydzień, ja chyba zwariuję. Większość z Was już czuje wyraźnie swoje maleństwa, a u mnie cisza
a jestem pewna, że jeszcze niedawno czułam takie delikatne pukanie od środka
Forbidden nie przejmuj się takdziecko czuje Twoje zmartwienie. Powiem Ci że ja też ledwo ruchy czuje - w sumie czasem się zastanawiam czy tych "ruchów" sobie nie wmawiam... wczoraj wieczorem poczułam jakby dwa kopniaczki, ale sama nie jestem pewna czy to na pewno bejbuś
Trzeba być dobrej myśli
Co do fb, jak będzie grupa też chętnie będę zaglądać ale jestem póki co fanką belly
Szkoda, że Tośka nas opuściła, wierze że jeszcze do nas wróci.
Jeszcze małe pytanko do dziewczyn które miały już połówkowe... U mnie wykryta została jakas plamka w lewej komorze serca tzw. ognisko hyperechogeniczne. Lekarka która robiła USG stwierdziła że nie warto się tym przejmować jeśli reszta wyników jest w normie, ale oczywiście wolałam skonsultować to w własnym lekarzem i powiedział to samo. Ponoć takie "ognisko" w większości przypadków zanika z czasem.
Czy któraś z Was miała bądź ma tak samo?
Trzymam kciuki za wizytujące2017 -syn
2019 - córka -
nick nieaktualnyForbidden wrote:Cześć dziewczyny, ja w sumie też chyba wolę zostać na forum bo tu jest wszystko fajnie po kolei uporządkowane, a na fb to jednak nie do końca. Jak miałam grupę na uczelni swojego kierunku to był chaos i nieraz czegoś nie doczytałam. A tutaj w sumie mamy te suwaczki fajne i w ogóle
Zaczynam się martwić, bo prawie od tygodnia nie czuję ruchów, nic, ani żadnego najmniejszego kopniaczkadziecię ucichło po USG w tamtym tygodniu, a kolejne badanie dopiero za tydzień, ja chyba zwariuję. Większość z Was już czuje wyraźnie swoje maleństwa, a u mnie cisza
a jestem pewna, że jeszcze niedawno czułam takie delikatne pukanie od środka
Ej to ja mialam w sumie podobnie. W 17 tyg poczulam pierwsze ruchy, to bylo takie laskotanie. Potem caly 18 tydzien nie czulam. I nagle w 19 poczulam takie już wyraźniejsze pukanie. I tak z raz dziennie już czujeCierpliwości
Forbidden lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyUszczesliwiona wrote:Malgorzatka myślisz że to nasz dzień i się dowiemy to w nas siedzi?
Kurcze chcialabym, ale nie wiem czy zajrzy w ogole miedzy nozki. Bo ide ze wzgledu na te rewolucje z szyjka, ktore okazaly sie raczej niepotrzebneno i z tym dretwieniem brzucha. A taka normalna wizyta za tydzien
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny to mnie pocieszyłyście z tym śledziem
mam właśnie ogromną ochotę więc sobie pozwolę
Uszczesliwona dziękuję za przepis i trzymam mocno kciuki abyś dowiedziała się dzisiaj kto mieszka u Ciebie w brzuszku. Obstawiam kobietę bo bardzo wstydliwa jest
Za pozostałe wizytujace również trzymam kciuki i czekam na relacje!!malgorzatka199, Uszczesliwiona, Maniuś lubią tę wiadomość
-
aneta.be wrote:Forbidden nie przejmuj się tak
dziecko czuje Twoje zmartwienie. Powiem Ci że ja też ledwo ruchy czuje - w sumie czasem się zastanawiam czy tych "ruchów" sobie nie wmawiam... wczoraj wieczorem poczułam jakby dwa kopniaczki, ale sama nie jestem pewna czy to na pewno bejbuś
Trzeba być dobrej myśli
Co do fb, jak będzie grupa też chętnie będę zaglądać ale jestem póki co fanką belly
Szkoda, że Tośka nas opuściła, wierze że jeszcze do nas wróci.
Jeszcze małe pytanko do dziewczyn które miały już połówkowe... U mnie wykryta została jakas plamka w lewej komorze serca tzw. ognisko hyperechogeniczne. Lekarka która robiła USG stwierdziła że nie warto się tym przejmować jeśli reszta wyników jest w normie, ale oczywiście wolałam skonsultować to w własnym lekarzem i powiedział to samo. Ponoć takie "ognisko" w większości przypadków zanika z czasem.
Czy któraś z Was miała bądź ma tak samo?
Trzymam kciuki za wizytująceaneta.be lubi tę wiadomość
-
malgorzatka199 wrote:Kurcze chcialabym, ale nie wiem czy zajrzy w ogole miedzy nozki. Bo ide ze wzgledu na te rewolucje z szyjka, ktore okazaly sie raczej niepotrzebne
no i z tym dretwieniem brzucha. A taka normalna wizyta za tydzien
USG i tak będzie pewnie odpalal więc poproś o prezent na święta
Ja z gabinetu nie wyjdę póki się nie dowiem ! O tak! Takie postanowieniemalgorzatka199, sylwucha89, bezimienna, Moniqaaa, Kleopatra, Arwi, Demsik, Madu1611, ag194, Elmo13, Camilia, Maniuś, Karissa, rybka33 lubią tę wiadomość
-
Forbidden, słuchaj dziewczyn, mądrze prawią
Nie ma co się przejmować brakiem ruchów -w ogóle lub przerwami - do 22 tygodnia. Od wielu to słyszałam, w tym od kilku lekarzy. Ruchy są delikatne jeszcze i nie zawsze mamusia jest w stanie je poczuć.
Ja też lubię belly i z chęcią tu zostanęForbidden, malgorzatka199, MEGI81, Uszczesliwiona, sylwucha89, Arwi, Camilia lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Cześć dziewczyny, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, długo się nie odzywałam, ale to dlatego, że miałam totalny spadek formy, aż do poniedziałku
Miałam wtedy odezwać się na forum, ale tyle się działo.
Otóż kochane w poniedziałej miałam usg połówkowe (w dniu moich urodzin) i się okazało, że dzidzia zdrowa, waży 334g, a łożysko, które zakrywało ujście wewnętrzne szyjki przesunęło się i jest na tylniej ścianie.
Ponadto na 100% potwierdziło się płeć z badań prenatalnych i będziemy mieć drugą dziewczynkę, która na 80% będzie miała na imię POLA
Ja ruchy czuję bardzo wyraźnie i to od 15 listopada, bo zapisałam sobie w kaledarzu.
Natalia gratuluję zaręczyn. Pierścionek bardzo ładny, dostałam bardzo podobny
Trzymam kciuki za wizytujące dziś dziewczyny i czekamy na same dobre wiadmości.
Jak odwiozłam córcię do przedszkola to ponad godzinę szukałam takiego białego mazaka do dekorowania pierników i nigdzie nie mogę dostać. Wszędzie tylko perełki, lukry, ozdoby czekoladowe, płatki i się zezłościłam troszkę, bo chciałam na biało i już.
Idę nastawię rosół, potem kawka z siostrą i warsztaty świąteczne u mojej Hani w przedszkolu, to będzie fajny dzień. Co ja piszę od poniedziału rogal mi z buzi nie schodzi
Ja dziewczyny też nie mam fb.malgorzatka199, MEGI81, Uszczesliwiona, aneta.be, sylwucha89, Kamilutek, mon!ta^, Kleopatra, Forbidden, Hope_, Demsik, natalia1354, Madu1611, ag194, bbee, Elmo13, Camilia, Maniuś, sylwia1985, zastrzeŻona, Anstice, Karissa, rybka33, kamyla112, Breezee lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Natalia gratulacje zaręczyn
Megi słusznie że nie idziesz, mononukleoza to poważna choroba, Twój mąż też nie powinien iść sam, w ten sposób też może Was zarazić. Ja też odwołałam wizytę u siostry mojego męża w święta, ich synek ma świnkę więc nie idziemy..
Ja ruchów też nie czuję, raz mi się zdawało że coś mnie musnęło od środka ale nie wiem..często za to czuję jakby ktoś od środka ciągnął mnie za pępek, też tak macie? ale to chyba skóra się rozciąga.
Wkurza mnie tylko bo wszyscy się pytają czy już kopie?!? na pewno kopie tylko jeszcze za słabiutko żeby poczuć heheMEGI81, natalia1354 lubią tę wiadomość
-
malgorzatka199 wrote:Uszczesliwiona, ale mam trzymac kciuki za synka tak? Dobrze pamietam?
Takale po cichu podejrzewam że moja nadzieja dzisiaj zostanie doszczętnie zniszczona, ale nigdy się do tego nie przyznam !
-
Dziękuję Wam Dziewczyny
nie chcę żeby Mężowi było przykro, ale teraz muszę myśleć bardziej o sobie, Kacperku i Mikołaju, który mieszka w moim brzuszku. Pokażę Mężowi Wasze posty i myślę, że zrozumie. Poza tym, dla czystego swojego sumienia, porozmawiam jeszcze z ginekologiem. Teraz nie może rozmawiać, bo przyjmuje, ale kazał napisać sms czy coś pilnego. Przedstawiłam mu sprawę i obiecał, że zadzwoni po przyjęciach.
sylwucha89, Uszczesliwiona, malgorzatka199, Arwi lubią tę wiadomość