MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Cer1 wrote:Cześć dziewczyny!
Mam pytanie,trochę głupio się czuję, że muszę o to pytać,ale potrzebuję porady.
Temat: przebieranie malucha podczas spaceru
Jak wy to robicie? Po prostu rozkładacie jakąś matę (jeśli tak- to jaką?) na ławce, czy nawet na trawie czy gdziekolwiek gdzie jest kawałek płaskiej przestrzeni i przewijacie? (zakładając, że w pobliżu nie ma specjalnych miejsc wyznaczonych do przewijania - raz się na takie w jakimś parku nawet natknęłam:P:). Głupio mi, ale naprawdę nie wiem,jak ugryżć ten temat...a lubię spacerować z moim szkrabem, włóczymy się po osiedlu i jest fajnie,ale do czasu gdy narobi w pieluchę...no właśnie, bo potem jest już tylko ryk i jak najszybciej gnamy do domu:/ A chciałabym wychodzić na spacer bez stresu, czy za 20 minut nie będę musiała wracać. Przez ten tryb "ciągłego oczekiwania" nie oddalam się zbytnio od domu, a chciałabym - bo mamy całkiem blisko fajną trasę przy lesie (no właśnie - całkiem blisko, gdy nie wisi nad tobą wizja kupy w pieluszce).
Przyznam szczerze,że tak naprawdę, to nigdy nie widziałam matki/ojca "w akcji", jak zmienia pieluchę dziecku w plenerze. Dlatego nie wiem jak to rozpracować - więc pytam, może któraś z was mogłaby napisać, jak ogania tą sprawę
Przewijak (mata wodoodporna) na trawę i przewijam
Cer1 lubi tę wiadomość

-
Nadrobilam! A ja wam powiem ze u mnie jest super czyli raz gorzej raz lepiej;)
Mam doswiadczenie po wymagajacym synu wiec nie moge narzekac, przetarl szlaki i podniosl poprzeczke mojej cierpliwosci i wytzrymalosci. Ostatnii powiedzialam mezowi ze jakby mi ktos placil wiecej na macierzynskim i nie mialabym obowiazkow zawodowych w trakcie to i piatke moge odchowac bo mam wrazenie ze z kazdym kolejnym jest latwiej a juz na pewno mniej stresujaco
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2020, 16:04
Ajka, PLPaulina lubią tę wiadomość
-
Karolllla wrote:Ja daje mm więc inaczej ale 90 ml daje po cycku jak jest nadal głodny ale nie wnerwiony, a jak bardzo głodny to 120 ml ale to nadal po cycku więc łącznie nie wiem ile zjada 🤷🏼♀️ Wydaje mi się, że na dwa miesiące 90 ml na posiłek to mało ale mogę się mylić. Może jemu wystarczy

Ale dużo... u nie jak zje 90ml (90ml wody+3 miarki) to mamy sukces... je tak 100-130g, ale to łacznie z mlekiem ode mnie i trwa to chwile bo po cycu musze zrobic przerwe inaczej mm nie ruszy ... wyjatkowo potrafi zjesc 120ml (4 miarki) +moje ale to zwykle jak mojego jest wybitnie mało i razem wychodzi max 140-150... ogołnie to dziecie moje mało je i tyje nam aktualnie około 20-24g tygodniowo... ale juz za kilka dni norma bedzie 17-19g dziennie, wiec moze wtedy nadrobi, bo wydaje mi się ze nie zwolni tak od razu ze wzrostami.
2014... and so it begins...
👧 potworniaki jajników
🧑 OAT, żpn, przeciwciała przeciwplemnikowe
IVF×10 (poor responder, 8 na cyklach naturalnych) + 1xIVF KD
2017 💔 córeczka 10 tydzień - wada genetyczna triploidia
2019 rozpoczecie procedury w OA
2020 ❤️ naturalny cud córeczka
2023 ❤️ naturalny cud córeczka
2026 ?

-
Hardcorowo 😀 Karolla Ty to masz takie spokojne dziecko bo mamuśka wyluzowana 😉 a ja to ciągle spięta bo może zawieje, a może mucha ugryzie sratatata i mam jak mam 😜Karolllla wrote:Przewijak (mata wodoodporna) na trawę i przewijam

lilly., szatanka lubią tę wiadomość
-
MIMI wrote:Hardcorowo 😀 Karolla Ty to masz takie spokojne dziecko bo mamuśka wyluzowana 😉 a ja to ciągle spięta bo może zawieje, a może mucha ugryzie sratatata i mam jak mam 😜
Hahahahaha no jeszcze w wichurze mi się nie zdarzyło przebierać może dlatego 😂 Ale ogólnie dopóki coś poważnego nie zagraża jego życiu to fakt ja się nie spinam ☺️ O muchach nie pomyślałam!
MIMI lubi tę wiadomość

-
Ajka wrote:Ale dużo... u nie jak zje 90ml (90ml wody+3 miarki) to mamy sukces... je tak 100-130g, ale to łacznie z mlekiem ode mnie i trwa to chwile bo po cycu musze zrobic przerwe inaczej mm nie ruszy ... wyjatkowo potrafi zjesc 120ml (4 miarki) +moje ale to zwykle jak mojego jest wybitnie mało i razem wychodzi max 140-150... ogołnie to dziecie moje mało je i tyje nam aktualnie około 20-24g tygodniowo... ale juz za kilka dni norma bedzie 17-19g dziennie, wiec moze wtedy nadrobi, bo wydaje mi się ze nie zwolni tak od razu ze wzrostami.
No widocznie moje mleko jest mało kaloryczne bo nawet jak ściągam teraz i mu daje moje np. 60 ml mojego plus 90 mm to jest za chwile dalej głodny. Nic nie zrobię ważne, że je i nie wybrzydza każde mm mu wchodzi byle było jedzenie 😅
-
Karolllla wrote:No widocznie moje mleko jest mało kaloryczne bo nawet jak ściągam teraz i mu daje moje np. 60 ml mojego plus 90 mm to jest za chwile dalej głodny. Nic nie zrobię ważne, że je i nie wybrzydza każde mm mu wchodzi byle było jedzenie 😅
No raczej mi chodziło, że widoczne Twoje dziecko nie jest takie okropnie wybredne... Jak ja podliczam do kupy, to Weronika je mniej niż normy dla jej wagi...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2020, 17:50
2014... and so it begins...
👧 potworniaki jajników
🧑 OAT, żpn, przeciwciała przeciwplemnikowe
IVF×10 (poor responder, 8 na cyklach naturalnych) + 1xIVF KD
2017 💔 córeczka 10 tydzień - wada genetyczna triploidia
2019 rozpoczecie procedury w OA
2020 ❤️ naturalny cud córeczka
2023 ❤️ naturalny cud córeczka
2026 ?

-
Ajka wrote:No raczej mi chodziło, że widoczne Twoje dziecko nie jest takie okropnie wybredne... Jak ja podliczam do kupy, to Weronika je mniej niż normy dla jej wagi...
Nie jest w ogóle wybredne, mam wrażenie, że nie istnieje mleko, które by mu nie podeszło 🙈 Oby ta tendencja się utrzymała przy rozszerzaniu diety!
Ajka, Catlady lubią tę wiadomość

-
PLPaulina wrote:Ponoć przy anemii apetyt mniejszy.
Nie ma... miała badanie krwi wyniki może nie jakieś super, ale typowe dla wieku. Generalnie lekarka stwierdziła że zdrowe dziecko... Tylko mm nie lubi.
2014... and so it begins...
👧 potworniaki jajników
🧑 OAT, żpn, przeciwciała przeciwplemnikowe
IVF×10 (poor responder, 8 na cyklach naturalnych) + 1xIVF KD
2017 💔 córeczka 10 tydzień - wada genetyczna triploidia
2019 rozpoczecie procedury w OA
2020 ❤️ naturalny cud córeczka
2023 ❤️ naturalny cud córeczka
2026 ?

-
nick nieaktualnyAle czemu głupie? Ja bardzo wiele dowiaduje się z forum i książek czy artykułów. Pewnie gdybym nie wyczytała o kryzysie laktacyjnym to już bym nie karmiła, uznałabym ze mleka nie ma i koniec, a dzisiaj karmie z wielka ochota bo mam pokarm i syn coraz spokojniej je. Wyczytałam dużo o problemach przy nawale, dzięki temu ze pierwszy strumień pokarmu leciał do pieluchy a nie w usta syna, to mniej się krztusił i przeszliśmy ten czas. Uważam, ze nie musimy się niczego doszukiwać, ale warto jest wyeliminować wszystkie możliwe powody płaczu, właśnie te książkowe. Dużo dzieci jest „schematycznych”. Moj syn jest bardzo pogodny, lubi jeździć w wózku, zabawy, bardzo małe płacze, ale w dzień nie spi. I poprostu go do tego nie zmuszam, jak widzę ze jest śpiący to próbuje mu pomoc, jak nie, to nie, jako najlepszy argument w ostatnich dniach kampani prezydenckiej 🤪 Może właśnie gdybys kiedyś czytała więcej to udałoby Ci się wyeliminować jakieś zachowania córki, albo je zaakceptować? Nie można tez mówić ze jak dziecko płacze to znaczy ze taki jego urok i to nie jest wina rodziców. Bardzo często jest, tylko dowiadujemy się o tym po fakcie. Ja przez dwa i pół miesiąca nauczyłam się bardzo wiele na swoich błędach, dzidcko dawało sygnały których nie rozumiałam.PLPaulina wrote:Tu nie chodzi o to by były skrajności. Ale jak słyszę ze w mądrych książkach jest napisane to czy tamto to jest to dla mnie głupie przytaczać to tutaj gdzie każda z nas pewnie kilka takich przeczytała..
Jedno dziecko będzie szło według jakiś schematów. Ale inne nie. I nie trzeba odrazu doszukiwać się chorób u takich dzieci czy głodu..
Andzia86, Karolllla, szatanka lubią tę wiadomość
-
Ja też jestem szczęśliwa posiadaczką pogodnego dziecka...Weronice nawet ostatnio nieodkładalnośc przechodzi bo uwielbia matę z wiszącymi centralnie zabawkami do których może sięgać. W nocy śpi po 6-7h. Trochę też już olałam kwestię jedzenia i w zasadzie moim jedynym źródłem stresu jest rehabilitacja... czasem mam schizy że nic jej to nie pomoże... Boje się też wizyty u neurologa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2020, 20:25
Karolllla lubi tę wiadomość
2014... and so it begins...
👧 potworniaki jajników
🧑 OAT, żpn, przeciwciała przeciwplemnikowe
IVF×10 (poor responder, 8 na cyklach naturalnych) + 1xIVF KD
2017 💔 córeczka 10 tydzień - wada genetyczna triploidia
2019 rozpoczecie procedury w OA
2020 ❤️ naturalny cud córeczka
2023 ❤️ naturalny cud córeczka
2026 ?

-
PLPaulina wrote:Czekaj, czekaj.. Proszę o czytanie ze zrozumieniem. Bo ja nie napisałam że książki są głupie.. A ciągnąć dalej tematu mi się nie chce. Bo to jak gadanie ze ścianą. 😉
Jeśli wyciąga się wybrane słowa i nie potrafi zrozumieć całości to strata mojego czasu tłumaczyć to wszystko jeszcze raz..
I serio ale pouczać mnie nie będzie ktoś kto jest matka od 3 msc. Bo brzydko mówiąc g***o i dzieciach wie. 😉
Spokojnie po co się kłócić... Każda z nas ma inne doświadczenia i nie ma się sensu spierać, a tym bardziej nawzajem obrażać.
2014... and so it begins...
👧 potworniaki jajników
🧑 OAT, żpn, przeciwciała przeciwplemnikowe
IVF×10 (poor responder, 8 na cyklach naturalnych) + 1xIVF KD
2017 💔 córeczka 10 tydzień - wada genetyczna triploidia
2019 rozpoczecie procedury w OA
2020 ❤️ naturalny cud córeczka
2023 ❤️ naturalny cud córeczka
2026 ?

-
Cześć dziewczyny moja mała od jakiś 3 tygodni co kilka dni potrafi nieźle się zwymiotować, od samego poczatku dość mocno ulewa, podejrzewam że może się przejadać (karmie piersią) ma 6 tygodni i przybiera około 58g dziennie od kiedy wyszła ze szpitala, ale strasznie się martwię czy to napewno to, może powinnam biec do lekarza a może to w granicach normy, jakieś doświadczenia? Rady? Z góry dzięki 😊
-
Moja szybko wypływała i od razu była niezadowolona i w końcu zaprzestałam wkladaniaMIMI wrote:Czy Wasze dzieci są też aż tak uzależnione od smoczków? Bo my chyba przybiliśmy sobie gwóźdź do trumny.. każde wypadnięcie smoczka płacz... jak zaśnie to sama wypluwa, ale jak się przebudzi i się zorientuje że nie ma smoczka to znów płacze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2020, 20:38
MIMI lubi tę wiadomość
2014... and so it begins...
👧 potworniaki jajników
🧑 OAT, żpn, przeciwciała przeciwplemnikowe
IVF×10 (poor responder, 8 na cyklach naturalnych) + 1xIVF KD
2017 💔 córeczka 10 tydzień - wada genetyczna triploidia
2019 rozpoczecie procedury w OA
2020 ❤️ naturalny cud córeczka
2023 ❤️ naturalny cud córeczka
2026 ?

-
nick nieaktualnyJa tam nie dyskutuje bo tez mi się nie chce, ale skoro miałas dużo problemów, tak ciagle je wspominasz a teraz wylewasz na forum takie agresywne teksty, to może jednak jakiś błąd Twój byl, bo inaczej to nie rozumiem skąd te nerwy. I nikt nie powiedział ze olewalas córkę, to Ty to napisałaś. Ja tylko powiedziałam ze rodzice popełniają dużo błędów i na nich się uczą, a po czasie widać, ze dziecko wiele sygnalizowałoPLPaulina wrote:Czekaj, czekaj.. Proszę o czytanie ze zrozumieniem. Bo ja nie napisałam że książki są głupie.. A ciągnąć dalej tematu mi się nie chce. Bo to jak gadanie ze ścianą. 😉
Jeśli wyciąga się wybrane słowa i nie potrafi zrozumieć całości to strata mojego czasu tłumaczyć to wszystko jeszcze raz.. Idźcie o jeden miesiąc dalej w książce i będzie tam o regresie snu. 😏
I serio ale nie mile jest wyciąganie wniosków że miałam gdzieś córkę i nic nie robiłam. Bo idąc tym tropem to g***o wiesz. 😏
Chciałam tylko pomóc.
-
nick nieaktualnyPrzepraszam, ale Ty chyba naprawdę sobie nie poradziłaś z tym co się działo z Twoja córka, Twoje wypowiedzi to krzyk z prośba o akceptację, docenianie i potwierdzenie ze to nie Twoja wina. Bardzo mi przykro, mam nadzieje ze teraz z druga córka będziesz czuć się lepiej.PLPaulina wrote:Jedne dzieci książkowo przechodzą skoki rozwojowe, regresy snu, choroby, ząbkowanie. I serio to nie wina rodziców.
SA tez dzieci, po których żadnego z tych etapów zauważyć się nie da. A takie mamusie czują się bogami macierzyństwa!
Nie czuje się winna że moja córka leżała na neonatologii, miała zaburzenia ssania czy np alergie!!
Może jakby któreś tak zarozumiałej mamie trafi się w przyszłości takie dziecko to zrozumie, że to nie jej wina!
A mówicie to nie tylko o mnie. Ale tutaj jest kilka mam które ma wynagajace maluszki. I chyba żadna by nie chciała usłyszeć że to jej wina!
szatanka, Catlady lubią tę wiadomość
-
W temacie czytania ze zrozumieniem to sorry ale Ty Paulina zaczęłaś, często olewam te teksty ale dziś się wyspałam i jakoś pociągnęłam temat. Jeszcze raz, pocieszyłam Lilly pisząc, że z reguły ten sen się poprawia ok 3 miesiąca według książki i, że u mnie się sprawdziło. Na co Ty klasycznie z emotą wyśmiewczą „😂” w 3-4 miesiącu jest regres snu więc o jakim śnie tu mowa. Plus później, że przytaczanie tu przeczytanych w książkach rzeczy jest głupie. No wybacz ale coś tu poszło nie tak...
szatanka, Andzia86, lilly., Beti82 lubią tę wiadomość

-
mwm wrote:Przepraszam, ale Ty chyba naprawdę sobie nie poradziłaś z tym co się działo z Twoja córka, Twoje wypowiedzi to krzyk z prośba o akceptację, docenianie i potwierdzenie ze to nie Twoja wina. Bardzo mi przykro, mam nadzieje ze teraz z druga córka będziesz czuć się lepiej.
Dokładnie to miałam napisać przeczytawszy tę całą dyskusję: że Ci Paulina Twoje macierzyństwo chyba za mocno dało w kość. Teraz Ci się wydaje, że masz monopol na wiedzę, co to się może z dzieckiem wydarzyć i masz jakąś wewnętrzną misję ostrzeżenia całego świata, a prawda jest taka, że wiele z Twouich przeżyć nie musi sie zdarzyc, co widać już po twojej drugiej córce. Niepotrzebnie więc straszysz i siejesz defetyzm. Mnie się nie chce ciągle czytać o najgorszych scenariuszach, bo powiem Ci, że wychowywanie dziecka jest coraz łatwiejsze, bez względu na zaistniałe trudności, nie tylko z każdym dzieckiem - jak mówi Endi - ale z każdym tygodniem. I to głównie moja umiejetnosc wsłuchania się w potrzeby swojego dziecka, a nie twoje rady o tym decydują. Sorry.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2020, 21:25
mwm, Andzia86, Karolllla, Catlady, Beti82 lubią tę wiadomość







