MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Catlady wrote:No to szatanka widzę, że jedziemy na tym samym wózku bo problemy u nas podobne.
U nas było w miare stabilnie, Tadzik dobrze przybierał, w zeszłym tygodniu coś się popsuło.. zaczął być marudny, płaczliwy i nieodkładalny. W piątek położna go zważyła no i wyszły za słabe przyrosty (20g na dobę). Więc wywnioskowałam, że to marudzenie i kiepski nastrój to pewnie z głodu.
Może przechodzę po prostu kryzys laktacyjny i stąd jest mniej pokarmu i dlatego on się nie najada? Nie wiem..
No dokładnie - na tym samym. Bo jak u nas się zaczęły te płacze, co to najpierw miały być kolkami, to po jakimś czasie, gdy przyrosty zaczęły spadać, zasugerowano mi, że mała się nie najada. Chwilę później się zorientowałam, że mam dość mało mleka w cyckach. To było niemal równo miesiąc temu, od tamtego czasu piję regularnie karmi i bawię się laktatorem, więc mleka mam znowu w bród. Problem z płaczem pomiędzy karmieniami minął, ale zaczęły się jazdy na cycku. Choć dzisiaj, muszę powiedzieć, podchodziłam do niej z terapeutycznym zacięciem i ładnie jadła prawie przez cały dzień (tylko u mamy w domu zrobiła mi leciuteńką jazdę). -
Karolllla wrote:Szatanka działasz jakąś konkretną metodą na lakatorze czy na spontanie kiedy się da?
Na spontanie. A generalnie to sobie odciągam mleko w nocy, gdy mała śpi i nie ma długo karmienia, wtedy wręcz muszę, bo cieknie. Ostatnio też odciągałam po kąpieli, żeby mąż nakarmił dziecko butlą, ale już z tym skończyliśmy. Jeden dzień bez butli i laktatora i już mam cycki bardziej miękkie. Dopiero teraz nabrzmiały, bo karmienie było ostatnie o 20.00.Karolllla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzatanka, pamiętaj ze jak masz tyle pokarmu to może lecieć na początku dziecku dużo wody, może jej nie to nie smakować, pomijam już strumień którym sie krztusi. Ja bym chwile nie odciagala i poobserwowala czy tak nie będzie lepiej.
szatanka lubi tę wiadomość
-
Kama92 wrote:Dziewczyny a jak to jest z tymi bioderkami i pieluchowanie, bioderka wyszły 'elegancko' ale w książeczce wpsiane szerokie pieluchowanie, miałyście tak samow zaleceniach? Stosujecie? Byłam pewna że jak ok to sie od tego odchodzi..
Ja miałam zalecenie robic rowerek
2020
2023 -
Ajka wrote:Chyba sobie palca u nogi złamałam/wybiłam ... Cholera a mam zostać 2tygodnie sama z dzieckiem...
OMG współczuję przyloz czymś zimnym.
Ja jak miałam złamany palec u nogi to nic się z tym nie robi. Bo palca w gips nie wsadzą. Kazali chodzić w twardym obuwiu typu adidadsy lub drewniaki 🤪 takie jak mają lekarze🤦♀️
Ale o dziwo pomogło 🙏
Ps też zostaje sama.z dziećmi od poniedziałku 🤦♀️20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
MIMI mój chłop złamał duży palec i nogi w 4 miejscach i gips od stopy do kolana... Potem orteza... Więc Ajka, zdrówka życzę, oby to nic poważnego...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2020, 12:40
-
Frufru wrote:MIMI mój chłop złamał duży palec i nogi w 4 miejscach i gips od stopy do kolana... Potem orteza... Więc Ajka, zdrówka życzę, oby to nic poważnego...
U mnie mały... chociaz zwiekszyl juz dramatycznie swoje rozmiary i widze ze bedzie caly fioletowy za chwile... siedze na fotelu i cholera boli, taka pierdoła a przeszkadza jak nie wiem...
Mamnadzieje ze takie cyrki to tylko z paluchem i z pozostałymi palcami jest jak mimi pisze, bo nie mam jak isc do lekarza...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2020, 12:59
2020
2023 -
Frufru wrote:MIMI mój chłop złamał duży palec i nogi w 4 miejscach i gips od stopy do kolana... Potem orteza... Więc Ajka, zdrówka życzę, oby to nic poważnego...
Seriooo masakra. Ja miałam złamanego małego palca. Przywaliłam w łóżko 🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️ i na SOR odesłali po zrobieniu RTG oraz z informacją, że na małego palca nie założą gipsu
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
nick nieaktualny
-
szatanka wrote:No dokładnie - na tym samym. Bo jak u nas się zaczęły te płacze, co to najpierw miały być kolkami, to po jakimś czasie, gdy przyrosty zaczęły spadać, zasugerowano mi, że mała się nie najada. Chwilę później się zorientowałam, że mam dość mało mleka w cyckach. To było niemal równo miesiąc temu, od tamtego czasu piję regularnie karmi i bawię się laktatorem, więc mleka mam znowu w bród. Problem z płaczem pomiędzy karmieniami minął, ale zaczęły się jazdy na cycku. Choć dzisiaj, muszę powiedzieć, podchodziłam do niej z terapeutycznym zacięciem i ładnie jadła prawie przez cały dzień (tylko u mamy w domu zrobiła mi leciuteńką jazdę).
Szatanka, wbiłam tu, bo sobie przypomniałam, że maj dawno za nami! Gratuluję Ci serdecznie i baaardzo się cieszę! Szczęśliwości :*
Ja urodziłam w 1,5 h drugą córę 1 lipca
Reszcie majówek też życzę samych radosnych chwil
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:Szatanka, wbiłam tu, bo sobie przypomniałam, że maj dawno za nami! Gratuluję Ci serdecznie i baaardzo się cieszę! Szczęśliwości :*
Ja urodziłam w 1,5 h drugą córę 1 lipca
Reszcie majówek też życzę samych radosnych chwil
Wichrowe, a myślałam ostatnio o Tobie, że już lipiec i pewnie urodziłaś1,5 h to ekspresowo, fajnie.
Gratuluję również Tobie i życzę samych fajnych chwil razem.
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
Nadrabiam Was Kobitki. Nie odzywałam się po u nas brak siły rozumu. Były lepsze gorsze dni, już młody miał drzemki w ciągu dnia nadal budził się 5 razy w nocy info 4 nie spał ale jakoś szło. Od paru dni nie śpi wogole w dzień, a w nocy się tak rzuca ze ja śpię może w sumie 2h.. naprawdę głowa mi zaraz pęknie nie daje rady, plecy mi strzeliły od noszenia. Pisaliśmy do pediatry kazała zrobić badanie moczu i wiecie co? Wyszlo idealnie. Z jednej strony się ciesze a z drugiej już myślałam ze może to i uda się zaradzić. Modlę się aby to był skok bo wózek na nie, na spacerze po 10m płacz, fotelik na nie, smok na nie, mata na nie, usypianie trwa już 3h a było 5 minut a spania nie ma wogole. Jak czytam ze dzieci zaczynaja już przesypiać 6-8h a nawet 4 to mam ochotę sobie strzelić w łeb.
Sorki za ten żal post3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Pierwszy raz pobudkę mam jak jest jasno 😳 do 4 spał od 21. Tak można żyć. Ciekawe czy to jednorazowy wybryk.
Lilly Oli też spał byle jak jeszcze jakiś czas temu i mu przeszło, może to kwestia przeczekania ok 3 miesiąca z reguły niby śpią lepiej no ale to z reguły. Jak masz takie jazdy to klasycznie chyba zaczęłabym szukać problemu w tym czy się najada. Bo aż tak na nie to musi być masakra...lilly. lubi tę wiadomość