MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
lipcowka86 wrote:My przesyłam pozdrowienia z samego serca Bieszczad :*
Szczerze mówiąc bałam się strasznie tego wyjazdu ale jak narazie dziecię nas zaskakuje 😍
Jak już spakowaliśmy samochód to ruszyliśmy w trase dzieląc ją na dwie części i tu dzięki Bogu mały przespał obie części. Po przyjeździe trochę pomarudził ale od tego czasu jest spokój.
Właśnie ja też zauważyłam ze od 2-3 dni je dużo krócej niż dotychczas. Wcześniej jadł ok 15 min a teraz 6-8 max 12. A nie je częściej...
Jak u Was było z kupami po szczepieniu na rota?
U Nas wczoraj czyli 6 dni po szczepieniu były 3 gigantyczne kupy a dziś rano kolejna i nie wiem czy się mam niepokoić czy to poprostu taki wyrzut i teraz już będzie normalnie?
Duze zielone...co 2 dni, a zielone poprzednio były przez 10 dni a potem normalnie musztardowe, zobaczymy ile tym razem beda zielone, generalnie z kupą mają prawo byc róne przygody po szczepiące
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2020, 15:58
lipcowka86 lubi tę wiadomość
2020
2023 -
U nas norma to fuza musztardowa raz dziennie...choc moze nie powinnam sie eypowiadac,bo my tylko mm...Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Kupujecie juz gryzaki? bo tak sobie myśle ze u nas juz chyba potrzebne... Młoda wkłada wszystko do buzi i miedli i dzis był ryk kilka razy... nie wiem czy sie jakos uderza plastikowymi częsciami zabawek, czy bolą ją dziąsła... ale chyba takie grzechotko gryzaki byłyby juz lepsze...
PS moje dziecko w koncu po ponad miesiącu opanowało trudną sztukę obracania się na lewy bok... w związku z czym zaprzestało obrotów w prawą stronę, widac prawa strona zrobiła się nudna... czasem jej sie zdarzy na brzuch obrócic, ale to jeszcze nie planowane...
2020
2023 -
Ajka wrote:Kupujecie juz gryzaki? bo tak sobie myśle ze u nas juz chyba potrzebne... Młoda wkłada wszystko do buzi i miedli i dzis był ryk kilka razy... nie wiem czy sie jakos uderza plastikowymi częsciami zabawek, czy bolą ją dziąsła... ale chyba takie grzechotko gryzaki byłyby juz lepsze...
PS moje dziecko w koncu po ponad miesiącu opanowało trudną sztukę obracania się na lewy bok... w związku z czym zaprzestało obrotów w prawą stronę, widac prawa strona zrobiła się nudna... czasem jej sie zdarzy na brzuch obrócic, ale to jeszcze nie planowane...
Oli pieluchę miętoli non stop i daje mu taki gryzak drewniany z materiałem i ogólnie różne rzeczy nieplastikowe daje do rąk.
Takie coś daje:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2020, 16:31
-
Karolla fajny... zwłaszcza jak lubi pieluchę międlić😃
u nas pielucha to był hit w szpitalu... dawałam jej do łóżeczka 3 różne kolorowe i już dziecko szczęśliwe i zajęte na dłuższy czas, ale ostatnio widzę że się trochę przerzuciła na zawieszki od maty, z silną preferencja na to plastikowe kółko do zawieszania... więc chciałam coś w ten deseń tylko miękkie, może żelowe albo wodneWiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2020, 18:00
2020
2023 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 16:17
Ajka lubi tę wiadomość
-
U nas też memlanie pieluchy i wszystkiego co wpadnie w ręce. Daje małemu gryzak wodny w kształcie steru, ale średnio mu przypasował. Palce w buzi to standard, a jak może mnie złapać za rękę i próbuje sobie włożyć mój palec, to wielka radość...
PattisonBM lubi tę wiadomość
-
Ech, ale mieliśmy dzisiaj beznadziejny dzień... Zaczął się o 5.19, gdy młoda się obudziła i ku mojemu zdziwieniu i przerażeniu, gdy próbowałam ją nakarmić piersią to się darła, ale po chwilce zasnęła przy mnie. WTF? To po co wstawała? Po jakiejś pół godzince zjadła z cycka, ale nie na leżąco tylko po wielkich namowach na rogalu. Obawiam się, że to jest właśnie zapowiedź tego, że odpadnie kp i w nocy
Potem był dłuugi dzień, ale ku mojemu kolejnemu zaskoczeniu około południa przespała ponad 2h. Więc u nas ewidentnie jakiś okres przemian, na razie niestety dla mnie tylko na gorsze, choć może jeśli te 2h by się utrzymały, to byłaby jakaś rekompensata ;/ A tak to marudzenie cały boży dzień. Nic jej nie pasowało. Za to jadła nie najgorzej i równo co 3 h. A przed spaniem nawet skubnęła nieco cycka, ale była już mocno zmęczona, więc się nie liczy.
Ja zaczęłam dawać gryzak wodny wczoraj, w kształcie słonia, bo się zaczęłam zastanawiać, czy to marudzenie to nie jest na pewno zapowiedź zębów, gdyż zajadle wcina ostatnio piąstki, ale też ręce na razie lepsze. Pielucha też nie do końca.
No i zaczęłam się zastanawiać nad naszą kupą. Od jakiegoś czasu jest znacznie mniej kupek, ze 2-3 w ciągu dnia, ale najczęściej są to mega kupy, takie, że jak otwieram pieluchę, to tam aż pływa (a dziś nawet jak ją podniosłam z maty, to chlusnęło z tej pieluchy na podłogę, dobrze, że nie na dywan). No i ta kupa ma taką rzadką konsystencję, powiedziałabym jak kisiel. I tu mam zonka: czy to oznacza, że jest śluz w kupie, czy ten objawia się jednak inaczej? Wcześniej jak były małe kupki 7-8 razy dziennie, to wszystko wsiąkało w pieluchę i mogłam nie zauważyć. Pediatrę mamy dopiero za 5 dni i nie wiem, czy zgłaszać się wcześniej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2020, 20:11
-
Mlody teraz 1 konkretną kupa na 1-2 dni, właśnie taka płynna, a raz to faktycznie mogłam przelewać zawartość...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2020, 20:48
-
nick nieaktualny
-
Oli też jedna na dobę już od dawna. Ale nie wiem czy na samym kp jest inaczej. Ja to w ogóle do pediatry nie chodzę, muszę się ogarnąć 🙈
A w ogóle Pani w smyku dziś do mnie „wnuk czy wnuczka?” 😂😂😂 A ja ubrana jak nastolatka w kolorowej masce. No także ten... -
Karollla, no to hit. Ciekawe, jaką miała minę, jak jej powiedziałaś, że syn. 😂
To moja jednak dużo wydala. Do niedawna była kupka po każdym karmieniu, a teraz też jest kilka dziennie. Może to dlatego tak słabo przybiera... Ale jeśli mówisz Fru, że Twój też ma takie rzadkie jak kisiel, to może to jest normalne jednak i nie będę siać paniki.
A co do piediatry, to my jesteśmy na obserwacji z powodu przyrostów i dlatego tyle wizyt. Do tego w pon mamy drugą część szczepienia, bo sobie rozbiłam na dwa i teraz robimy pneumokoki i rota. Mam nadzieję, że do tego czasu Dzidka się ogarnie, a nie że będzie jeszcze gorzej po szczepieniu. -
To my idziemy 2.09 na szczepienie i znow bedziemy w pazdzierniku robic badanie krwi...mam nadzieje,ze sie poprawia parametry...
A je tak samo...
Moze tak szybko efektu nie bedzie to dopiero 3ci dzien pelnej dawki a 6 od poczatku kuracji...
A Dziewczynki jaki preparat z wit D3 podajecie? Chce zmienic Juvit na inny,bo mlodej te dwie pompki to za duzo...i polowe wypluwac zaczela...Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Szatanka u Nas też kupy konsystencji kisielu, ja bym nawet powiedziała że wyglądają jak zupa krem jarzynowa🙈 generalnie od wczoraj 3 z 4 kup wypłynęły z pieluchy.
U Nas szczepienie 1.09 6w1 szczerze mówiąc tej obawiam się najbardziej ale mam nadzieję są one zbędne.
Patison ja podaje bioaronD. Dawka jest maleńka ledwo zauważalna.szatanka lubi tę wiadomość
-
My po urlopie, dzisiaj wróciliśmy z wojaży. W zeszłym tygodniu domek nad jeziorem, w tym tygodniu Karpacz. Po ostatniej podróży nad jezioro (2,5h), kiedy płakał, bałam się trasy w góry (3,5h) i pozytywnie mnie zaskoczył bo w jedną i drugą stronę spał praktycznie cały czas. Ogólnie urlop udany, młody dał nam naprawdę odpocząć. W górach chillował z nami na basenie w cieniu, w knajpach spał w wózku, w ciągu dnia drzemki, wieczorne zasypianie bez histerii, w nocy jedna pobudka na karmienie.. no złote dziecko, jestem w szoku jaka odmiana, bo tak to go nie mogłam odłożyć ani na chwilę, a o drzemkach w ciągu dnia mogłam zapomnieć.
Dzisiaj wróciliśmy po 17:00, karmienie, kąpiel, i o 20:00 padł, a ja mogłam w spokoju nas rozpakować, poprać, chatę ogarnąć i Was nadrobićsporo naprodukowałyście!
U nas z podnoszeniem główki nadal kiepskoNa wakacjach praktycznie nic nie ćwiczyliśmy, od jutra musimy nadrobić. Po skończonym 3 msc idziemy na kontrolę do fizjo, tak nam kazała przyjść jak byliśmy jak młody miał 3 tyg. Staram się nie nakręcać ale jak Was czytam to mi się wydaje, że mamy też jakieś problemy z napięciem i asymetrią. No nic, zobaczymy.
Co do kupek, u nas od 3tyg życia pojawiły się problemy brzuszkowe, młody strasznie stękał ale robił 1 kupkę dziennie. Od kilku tygodni stękanie się skończyło, a kupki pojawiają się co 2 dzień, tzn 1 kupka (a raczej mega kupajda) na 2 dni. Dzisiaj zrobił po 4 dniach, od razu po powrocie do domu (mąż się śmieje, że młody nie robi kup na wyjazdach hehe). I jest mega luźna, musztardowa z grudkami.
U mnie w domu na szczęście temperatura jest ok, nawet w takie upały. A w razie czego mamy klimę więc jak nas nie ma w domu to wychładzamy trochę jak jest potrzeba, i przed powrotem zdalnie ją wyłączamy żeby nie było za dużego ziąbu jak wracamy. Młody śpi w piżamce ale w sypialni mamy dość chłodno i zawsze śpimy przy uchylonym oknie.
W piątek idziemy na wesele, to jest wesele bez dzieci i muszę młodego zostawić z moją mamą. Jak dostaliśmy zaproszenie jak byłam jeszcze w ciąży i dowiedziałam się, że to bez dzieci to było mi smutno że będę musiała dziecko z kimś zostawić. Po porodzie jak miałam kryzys to się wręcz cieszyłam, że spędzimy sami wieczór i odsapniemy.
A teraz jak to już za 2 dni i sobie pomyślę, że na cały dzień i całą noc muszę go zostawić z moją mamą, to mi się chce ryczeć. Wiem że mama się nim świetnie zajmie, ale gdzieś z tyłu głowy mam takie myśli, że no jak.. przecież zawsze zasypia u mnie na piersi, jak się denerwuje to pierś go zawsze uspokaja.. i w ogóle, jak ja przeżyję bez niego tyle czasu? To będzie dla mnie mega trudnenie wiem czy w ogóle dam radę wychillować na tym weselu i nie myśleć jak tam młody. Ehhhh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2020, 22:09
szatanka, Andzia86, lilly. lubią tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Mimi, podziwiam za odwagę, ja bym się nie odważyła lecieć sama z dwójką dzieci samolotem 🙈Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️