MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Prześliczne te wasze maluszki🥰
My chrzest robiliśmy jak mała miała prawie 3 miesiące. W kościele spokój, zasypiała jak ją ksiądz wodą polewał 🤣 potem też było ok tylko wieczorem bardziej marudna bo zmęczona.
Co do wagi i wyglądu czuje się fatalnie. Trochę kg pewnie zostało (choć nie wchodzę na wagę) i ciało sflaczałe, mieszcze się w ciuchy sprzed ciąży. Dużo się ruszam ale trzeba by zacząć ćwiczyć. A wszyscy mówili że jak będę kp to waga na łeb na szyję poleci. Guzik prawda. Chciałabym poczuć się znów atrakcyjna... -
nick nieaktualny
-
Karollla, mam tę samą grzechotkę i jest super, a do tego kosztuje 5 zł na allegro, 8 zł w sklepie stacjonarnym. Przynajmniej na jednym nie zdzierają
U mnie z tym brzuchem to jest dziwna sprawa, bo tuż po porodzie był niemal płaski, aż przysięgam, że teściowa dopytywała się, co zrobiłam, że tak pięknie schudłam, a potem jak zaczęłam jeść normalnie, to się nagle wywalił i znowu wyglądam jak w ciąży. No i do tego jest mega sflaczały, to prawda. Rozmawiałam dziś z fizjo o tym i ona mówi, że schudła dopiero jak przestała karmić, bo przestała więcej jeść. No i faktycznie ja teraz jak karmię, to mam po prostu większy apetyt i bilans pewnie wcale nie jest ujemny. Żeby jeszcze moja aparatka ładnie jadła. Dzisiaj rano, po 4 godzinach od ostatniego karmienia ledwie wcisnęłam w nią 80 ml, bo akurat była odmowa cycka, to widziałam ile zjadła. Wasze też tak słabo jedzą w te upały?
My już chyba oficjalnie możemy ogłosić regres snu. Dziś w nocy mieliśmy przymusowe czuwanie od północy do 3 nad ranem, akurat jak chcieliśmy się położyć, hehe. Umiecie powiedzieć, ile może trwać taki stan? Na szczęście potem mała nad ranem to odsypia, ale mąż i tak wstaje do pracy, więc nie ma szans pospać z nami.
A co do prężeń, to dostaliśmy dwa ćwiczenia i powinno jej przejść. Za to były pochwały za symetryczne leżenie na brzuchu! -
nick nieaktualnyA czy Wasze maluszki (zwłaszcza te z konkretnymi podbrodkami) nie mają problemów z odparzona skórą na szyi. My się cały czas z tym zmagamy.
Przemywam woda i smaruje bepanthenem, chwilę jest lepiej A potem znow skóra czerwona. Niestety nie ma tam dostępu powietrza i wszystko się kisi. Dzis to ma już takie plamy czerwone z chrostkami. Boję się czy coś grzybiczego się nie zrobi -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarolllla wrote:Szatanka u mnie z brzuchem podobna sytuacja, po porodzie super, a teraz jak jem byle co to wywaliło. Co do regresu snu u nas nie było, noce są takie same od ponad dwóch miesięcy czasem po prostu jest jedna pobudka więcej i to tyle.
-
A u mnie lipa z nocami... W ciągu dnia Mała jest ciągle w ogrodzie albo na spacerze i w rezultacie śpi bardzo dużo i na dodatek o 20:00 pada na noc... niestety o 2-3 nad ranem chce rozpocząć kolejny dzień... I ja już mam tego trochę dość.2020
2023 -
Błagam... nie mówcie że jeszcze jakiś regres snu będzie. Co prawda noce mamy dużo gorsze ale jakoś tragedii nie ma, jak mi to jeszcze odejdzie to chyba padnę. Dzisiaj pobudka o 4..i rzucanie się po łóżku. Na spacerze na ulicy ją usypiałam bo moje dziecko jak nie śpi to wózek parzy. Ogólnie ostatnie dni jestem kłębkiem nerwów. Jak zbliża się godzina jedzenia to panikuję ze względu na te ataki przy jedzeniu, zbliża się godzina spania to samo. Mało tego, nikt mi nie może pomóc bo u nikogo innego nie zaśnie i wtedy dopiero wpada w furię i od nikogo innego nie zje. I nie ma opcji żebym jej znikła z pola widzenia. Chyba przechodzi przez przyspieszony etap lęku separacyjnego...
U mnie brzuch po porodzie był płaski, ładniejszy niż przed ciąża, a teraz wrócił do normy od opychania się słodyczami. -
Hercia35 wrote:A czy Wasze maluszki (zwłaszcza te z konkretnymi podbrodkami) nie mają problemów z odparzona skórą na szyi. My się cały czas z tym zmagamy.
Przemywam woda i smaruje bepanthenem, chwilę jest lepiej A potem znow skóra czerwona. Niestety nie ma tam dostępu powietrza i wszystko się kisi. Dzis to ma już takie plamy czerwone z chrostkami. Boję się czy coś grzybiczego się nie zrobi
Tak u nas konkretna druga broda 🤣
Ja często myje i wycieram do sucha. Nakładam sudocream i pomagaHercia35 lubi tę wiadomość
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Frufru wrote:Mój od momentu polania głowy wodą krzyczał, jako jedyny 😂 potem go przejęłam i w końcu usnął mi na rękach.Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
szatanka wrote:U nas nawet się nie rozmawia o chrzcie z powodu pandemii. I dobrze
Dziewczyny kp, jak u Was waga? Chudniecie coś? Ja dalej jestem wielorybem, mam +3kg od czasu sprzed ciąży i nie spada nic. A myślałam, że samo się zrobi.
Pati, a w innych okolicznościach też lubi ciepełko? Też ją grubo ubierasz? Jeśli tylko w ten kocyk, to chyba jej nie zrobisz krzywdy, a jak działa, to co masz zrobić? Musisz motać.Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Ajka wrote:A u mnie lipa z nocami... W ciągu dnia Mała jest ciągle w ogrodzie albo na spacerze i w rezultacie śpi bardzo dużo i na dodatek o 20:00 pada na noc... niestety o 2-3 nad ranem chce rozpocząć kolejny dzień... I ja już mam tego trochę dość.
U mnie tak samo cały dzień na zewnątrz i więcej snu ale odpukać noc jak w domu ale ja już mam dosyć trochę tego świeżego powietrza tyle dni, jutro wracam do Wawy i bardzo się cieszę. Brakuje mi trochę tej monotonii w domu, ileż można wózkiem jeździć pomimo pięknych terenów 🙄
Co do regresu snu, no zobaczymy. -
Karolllla wrote:Mi cały czas zostało +3kg ale nie wiem gdzie się chowa, trochę w cyckach na pewno ale wyglądam tak jak przed ciążą plus brzuch trochę więcej skóry ale przez te wyjazdy znowu jem byle jak. Wracam zaraz do domu to wracam do swoich nawyków plus treningi to powinno być za jakiś moment ok.
Co do pocenia się to nie zauważyłam, żeby było większe jakieś, wiadomo upały plus przyklejone dziecko ale to nie, że ja się więcej pocę czy coś.
Ajka pytałaś ostatnio o grzechotki. Wczoraj Oli dostał u dziadka taką z Canpola powiem Ci, że super jest. Te kółka się obracają i brzęczą i mają idealny kształt do buzi 😁 Młody zachwycony. Jeszcze jakiś gryzak dostał spoko ale to jest super, polecam.Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
szatanka wrote:Karollla, mam tę samą grzechotkę i jest super, a do tego kosztuje 5 zł na allegro, 8 zł w sklepie stacjonarnym. Przynajmniej na jednym nie zdzierają
U mnie z tym brzuchem to jest dziwna sprawa, bo tuż po porodzie był niemal płaski, aż przysięgam, że teściowa dopytywała się, co zrobiłam, że tak pięknie schudłam, a potem jak zaczęłam jeść normalnie, to się nagle wywalił i znowu wyglądam jak w ciąży. No i do tego jest mega sflaczały, to prawda. Rozmawiałam dziś z fizjo o tym i ona mówi, że schudła dopiero jak przestała karmić, bo przestała więcej jeść. No i faktycznie ja teraz jak karmię, to mam po prostu większy apetyt i bilans pewnie wcale nie jest ujemny. Żeby jeszcze moja aparatka ładnie jadła. Dzisiaj rano, po 4 godzinach od ostatniego karmienia ledwie wcisnęłam w nią 80 ml, bo akurat była odmowa cycka, to widziałam ile zjadła. Wasze też tak słabo jedzą w te upały?
My już chyba oficjalnie możemy ogłosić regres snu. Dziś w nocy mieliśmy przymusowe czuwanie od północy do 3 nad ranem, akurat jak chcieliśmy się położyć, hehe. Umiecie powiedzieć, ile może trwać taki stan? Na szczęście potem mała nad ranem to odsypia, ale mąż i tak wstaje do pracy, więc nie ma szans pospać z nami.
A co do prężeń, to dostaliśmy dwa ćwiczenia i powinno jej przejść. Za to były pochwały za symetryczne leżenie na brzuchu!Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
A liczycie ile Wasze dzieci śpią na dobę? Ja od pewnego czasu prowadzę dzienniczek snu, aktywności, karmień itd. Zaczęłam go prowadzić żeby wyciągać jakieś wnioski, ale na razie nie ma żadnych zależności. Jedyne co, to tyle że wiem że śpi 12-14 godzin, tyle.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2020, 20:47
-
PLPaulina wrote:Szatanka u nas regres trwał około 5 tygodni.
Ech, miałam nadzieję, że dużo mniej.A jak to się u Was objawiało? Bo u nas jest dodatkowa pobudka na karmienie, w sensie takim, że gdy my się kładziemy spać, to ona się wybudza, nieważne czy to jest 24:00, 1:00 czy 2:00 w nocy, a potem nie chce spać. Do tego przed każdą drzemką jest płacz i wyrywanie się z rąk. Widać, że chce jej się spać, bo jest ta pora, ziewa jak nakręcona i oczy jej się kleją, ale płacze chce ucieć nie wiadomo dokąd. Po czym w pół sekundy np. zasypia. Strasznie mnie to stresuje. Wcześniej po prostu jak widziałam, że zbliża się drzemka to brałam ją na ręce, a ona siedziała sobie spokojnie aż do półzaśnięcia, a potem ją odkładałam.
To widzę, że oprócz Catlady jakiegoś szału ze spadającymi kilogramami tu nie ma. Jakieś przereklamowane to kp
Mimi, a mogę zapytać, dlaczego już nie karmisz piersią? Straciłaś mleko, czy jak? Jeśli nie chcesz, to nie odpowiadajPytam z ciekawości.
MIMI, nie martw się na zapas. Choć ja się martwiłam tym regresem, bo faktycznie u nas też jedynie spanie było niemal idealne, to teraz mam
Ajka, a nie możesz jej jakoś bardziej aktywizować w ciągu dnia, żeby w nocy spała?
Karollla, ty masz dziecko z katalogu po prostu!
-
Hercia u Nas czerwona kreska jest zawsze, przeżywam wodą przygotowana a później osceniseptem. Teraz jak polubił leżenie na brzuchu to trochę częściej wietrzy szyjke więc jest lepiej. Tak samo pod lewą pachą codziennie ma takie białe farfocle aż się zastanawiam od czego i dlaczego tylko pod jedną pachą.
A tak Antoś wietrzy szyjke 😉
Nie cytujcie proszę bo później usunę linkWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2020, 14:35
Hercia35, Karolllla, Andzia86, Catlady, PLPaulina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny