MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Daj mu czas, będzie wcinał aż mu się uszy będą trzęsły 😉 jak zaczęłam podawać Małej witamine C to przez dwa, trzy dni się krzywiła, a później cmokała na sam widok łyżeczki.Karolllla wrote:No w sumie racja nie wiem czego się spodziewałam, że powie oooo ale wypas 🙃
Andzia no nieźle!
Szatanka ja też chciałam któreś z kiderkrafta kupić, a czemu miałyby być niefunkcjonalne?
Karolllla lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny wasze maluchy tez tak podnoszą głowę do siadania? Moja jak siedzi w leżaczku albo kładę ja na kolanach do karmienia to od razu głowę podnosi i się rwie do siadania, chyba nie powinna tak robić 🤔22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Lilka94 wrote:Dziewczyny wasze maluchy tez tak podnoszą głowę do siadania? Moja jak siedzi w leżaczku albo kładę ja na kolanach do karmienia to od razu głowę podnosi i się rwie do siadania, chyba nie powinna tak robić 🤔
Weronika w foteliku w aucie podnosi się i pochyla do przodu żeby sprzączką od pasa się pobawić... tak zdecydowanie nie powinna robić, zwłaszcza w czasie jazdy...
2020
2023 -
Moja tak robi od skończonego trzeciego miesiąca, nawet tu kiedyś pisałam o tym. Później się uspokoiła, a od jakiegoś tygodnia to robi to na potęgę. Nawet jak ją kładę to ona tej głowy nie kładzie tylko trzyma w górze, dopiero jak się zmęczy to kładzie.Lilka94 wrote:Dziewczyny wasze maluchy tez tak podnoszą głowę do siadania? Moja jak siedzi w leżaczku albo kładę ja na kolanach do karmienia to od razu głowę podnosi i się rwie do siadania, chyba nie powinna tak robić 🤔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2020, 19:20
-
Lilka94 wrote:Dziewczyny wasze maluchy tez tak podnoszą głowę do siadania? Moja jak siedzi w leżaczku albo kładę ja na kolanach do karmienia to od razu głowę podnosi i się rwie do siadania, chyba nie powinna tak robić 🤔
Na kolanach raczej tak nie robi ani w leżaczku ale jak jest zły w foteliku w aucie to tak.
Andzia, a możesz zdradzić jak często dajesz tą marchewkę odkąd dałaś pierwszy raz? Bo ja w sumie dałam dziś spróbować i nie wiem co dalej 😅 Dać mu jutro czy za kilka dni czy za jakiś czas dopiero? Zamrozić to co zrobiłam czy zjeść sama? Z jednej marchewki cała miseczka wyszła.
-
szatanka wrote:Lilly, zgadzam sie z MIMI, może spróbuj go nie karmić za każdym razem, gdy się obudzi? Na pewno nie potrzebuje tyle jedzenia, choć na grupie KP na FB wyrwałyby mi za to włosy. I przyjrzyj się temu snowi w dzień, może wybudź go raz czy dwa wcześniej, żeby zdążył się "zmęczyć do wieczora"? Jak mówiłam moja wczoraj spała w dzień 2 razy po 2 h i wczoraj wieczorem położyliśmy ją o 19.30, a o 23.30 już była pobudka i niespanie do 2.30. Dzisiaj też nie spała od 12.00 do 15.30, gdzie normalnie drzemkuje co 2h - 2h15.
Mimi, to miejmy nadzieję, że ten fotelik Leon polubi.
Karolla, wow, pierwsze koty za płoty. Ja już nie mogę się doczekać tego etapu, choć zaraz Paula powie, że niepotrzebnie, bo to trauma 
Miejmy nadzieję, że jednak nie.
Powiedzcie, jak jest taka beznadziejna pogoda jak dziś, czyli szaruga i pada bez przerwy praktycznie, to nie wychodzicie w ogóle na spacer? A jak tak będzie całą jesień, to co, siedzi się w domu? Jak to się rozwiązuje?
To mówicie, że dywan lepszy niż puzzle? Swoją drogą, ten skip hop to ma niezłe ceny. Masakra, za kawałek gumy.
A jakie krzesełko do karmienia rozważacie? Niby wszyscy polecają to z ikei, ale ono jest strasznie brzydkie jak dla mnie. Mnie to się to podoba, ale zastanawiam się, czy jest funkcjonalne: https://babyhit.pl/product-pol-7348-KinderKraft-Fini-Krzeselko-do-Karmienia-2w1.html?utm_source=iai_ads&utm_medium=google_shopping&curr=PLN
O tak mam nadzieję że to polubi
A spacery są nawet w taka pogodę zakładam tą folię na wózek i jazda.
Fotelika z Ikea mega nie polecam. Po pierwsze nie ma podstawki na nóżki i trzeba sobie go dokupywać gdzieś na allegro. A.po.drugie jak już dziecko bardziej kumate to Ono w tym staje 🤦♀️ bo te pasy są do dupy. Mój Alan tak kiedyś wstał i o mało zawału nie dostałam 😪
Lepiej zainwestować w.fotelik. z Alanem miałam później chicco A teraz ogladałam te kinderkraftWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2020, 19:33
szatanka lubi tę wiadomość
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Ajka wrote:Ale on jest przodem do kierunku jazdy 😱
Ha ha ha Ajka tak jest przodem do.kierunku jazdy 🤪
O Ja zła matka moja kulpa moja kulpa 🤪🤪🤪
Moje dziecko nienawidzi jeździć tyłem do kierunku jazdy i często jazda kończy się że siedzi mi na kolanach. Także ten ma taki i lepiej niech to zaakceptuje20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 16:22
Karolllla lubi tę wiadomość
7.01.2012 synek Łukasz ❤️
Starania o 3 dziecko od 03.2021
Od 10 2018 invimed Wrocław
29.04.2017 nasz aniołek 10tc
03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
06.08.2022 nasz aniołek 8tc
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
Amh 0,75 -
A jak przygotowujecie warzywo? Na parze gotujecie?
Jakos specjalnie sie to robi? Gdzie kupujecie warzywa (marchew,brokul,dynie ect)?
Mimi myslalam ze w Fotelik.info bylasPatrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Mimi1987 wrote:Ha ha ha Ajka tak jest przodem do.kierunku jazdy 🤪
O Ja zła matka moja kulpa moja kulpa 🤪🤪🤪
Moje dziecko nienawidzi jeździć tyłem do kierunku jazdy i często jazda kończy się że siedzi mi na kolanach. Także ten ma taki i lepiej niech to zaakceptuje
Jak ma jeździć na kolanach... To faktycznie...2020
2023 -
Andzia86 wrote:Marchewkę dawałam przez 4 dni zaczynając od niewielkiej stopniowo zwiększając i obserwowałam czy nie ma jakiejś alergii. Jak już zaczęłaś to codziennie dawaj. Ja daje godzinę po 2 porcji mleka rano. Zaczęłam od warzyw jestem na etapie dyni 😉
Dzięki Dynia, no proszę to już szalejecie ze smakami
Pattison ja kupiłam ekologiczną marchewkę i ugotowałam na parze, zblendowałam i z kroplą oliwy i wodą zrobiłam papkę.
PattisonBM lubi tę wiadomość
-
Drzemka wrote:Szatanka, ja planuje kupic krzesełko do karmienia safty 1st timba😏
U mnie tez podnoszenie głowy podczas karmienia i przy odkładaniu. Mały siłacz się z niego robi😏
Byliśmy dzisiaj w bobolandzie i pokazywałam mężowi podobne krzesełka stokke i on nie zaakceptuje tego designu
. A ten kinderkraft faktycznie jest ładny i nieduży, nie zawali nam pół domu, bo kuchnie mamy małą i lekki. Blat ma zdejmowany. Chyba się nada. Aaa, a krzesełko ikei poleca większość mam karmiących blw jako najmniej problematyczne niby. Nawet na altankowym zdaje się i sprzedają specjalnie zaprojektowane podnóżki do niego.
Ostatnio czytałam, że przeciwieństwem pożądanego pchania w podłoże jest niepożądane, kompensacyjne podciąganie się i właśnie się zastanawiałam czy takie unoszenie głowy jak MIMI opisywała, to jest właśnie takie podciąganie. W każdym razie jak jechałam na szczepienie to też zauważyłam ze zgrozą w lusterku, że mojej jakby głowa zwisa w tym foteliku, a ona sobie po prostu oglądała arbuzy na pieluszce, którą miała rozłożoną na kolanach, stąd takie wrażenie
No a jak idziecie z wózkiem i pada, to same z parasolem, czy jak? Nie wiem, jak to ogarnąć...
Odkrycie nr 45604922: kupiłam dziś małej dwie nowe zabawki, obie z płaskimi, gumowymi wypustkami, które mieszczą jej się w buzi. Nie wiem, czy to efekt nowości, czy może o to właśnie chodziło, ale bawiła się dzisiaj nimi namiętnie i nie krzyczała na nie w ogóle. Bo tak to już się wytrzymać nie dało, darła się na te zabawki jak głupia.
Ja kupiłam dynię, marchewkę i buraki niby niepryskane, z własnej uprawy na rynku, i zamroziłam - tak jak drzemka mówiła, ale w sumie to tak na czarną godzinę, bo dzwoniłam do gospodarstwa ekologicznego koło Szczecina i tam mi powiedzieli, że całą prawie zimę mogę przyjeżdżać po świeże, więc tak chyba będę robić. No i będę gotować na parze, najpierw normalnie na sitku bo takie ilości, że hej, a na potem mamy parowar, który chwilowo kibluje u teściów, bo nam z niego jedzenie ne smakowało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2020, 21:06
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
szatanka wrote:Byliśmy dzisiaj w bobolandzie i pokazywałam mężowi podobne krzesełka stokke i on nie zaakceptuje tego designu. A ten kinderkraft faktycznie jest ładny i nieduży, nie zawali nam pół domu, bo kuchnie mamy małą i lekki. Blat ma zdejmowany. Chyba się nada. Aaa, a krzesełko ikei poleca większość mam karmiących blw jako najmniej problematyczne niby. Nawet na altankowym zdaje się i sprzedają specjalnie zaprojektowane podnóżki do niego.
Ostatnio czytałam, że przeciwieństwem pożądanego pchania w podłoże jest niepożądane, kompensacyjne podciąganie się i właśnie się zastanawiałam czy takie unoszenie głowy jak MIMI opisywała, to jest właśnie takie podciąganie. W każdym razie jak jechałam na szczepienie to też zauważyłam ze zgrozą w lusterku, że mojej jakby głowa zwisa w tym foteliku, a ona sobie po prostu oglądała arbuzy na pieluszce, którą miała rozłożoną na kolanach, stąd takie wrażenie
No a jak idziecie z wózkiem i pada, to same z parasolem, czy jak? Nie wiem, jak to ogarnąć...
Odkrycie nr 45604922: kupiłam dziś małej dwie nowe zabawki, obie z płaskimi, gumowymi wypustkami, które mieszczą jej się w buzi. Nie wiem, czy to efekt nowości, czy może o to właśnie chodziło, ale bawiła się dzisiaj nimi namiętnie i nie krzyczała na nie w ogóle. Bo tak to już się wytrzymać nie dało, darła się na te zabawki jak głupia.
Ja kupiłam dynię, marchewkę i buraki niby niepryskane, z własnej uprawy na rynku, i zamroziłam - tak jak drzemka mówiła, ale w sumie to tak na czarną godzinę, bo dzwoniłam do gospodarstwa ekologicznego koło Szczecina i tam mi powiedzieli, że całą prawie zimę mogę przyjeżdżać po świeże, więc tak chyba będę robić. No i będę gotować na parze, najpierw normalnie na sitku bo takie ilości, że hej, a na potem mamy parowar, który chwilowo kibluje u teściów, bo nam z niego jedzenie ne smakowało
To teraz ja wyjdę na wyrodną matkę, ale nabyłam drogą kupna słoiczki i na pierwszy ogień słoiczek pójdze... aż mi się niedobrze robi na mysl konstruowania jedzenia dla dziecka...Nadal nie zdecydowałam czy u nas bedzie blw... tak mi się coś widzi ze bedzie bardziej taki mix... no z resztą nie wiem... bo na blw to Weronika jeszcze gotowa nie jest i wydaje mi się ze jeszcze chwila moze sie zejsc zanim bedzie
Andzia86 lubi tę wiadomość
2020
2023 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 16:22
PattisonBM lubi tę wiadomość
7.01.2012 synek Łukasz ❤️
Starania o 3 dziecko od 03.2021
Od 10 2018 invimed Wrocław
29.04.2017 nasz aniołek 10tc
03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
06.08.2022 nasz aniołek 8tc
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
Amh 0,75 -
Szatanka no ja dzisiaj spacerowałam z parasolem 😉
Co do przygotowywania jedzenia .
Ja mam baby cook po starszym synu. Więc w tym będę gotowała
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Ajka ja na poczatek tez slioczki...mam marchewke,brokul,zielony groszek,dynia i jablko i sliwke jako deserki...
Pozniej wdrożymy blw...zeby tekstury zmieniac...Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Szatanka nie spacerowałaś jeszcze w deszczu? Jak leje to nie chodzę ale jak pada taki lekki deszcz to ja kurtka przeciwdeszczowa i czapka z daszkiem. Młody pod folią zadowolony.
Co do jedzenia też spróbuje słoiczki ale jak mogę na początek pół marchewki czy ziemniaka ugotować to ileż to roboty. A jakoś tak na pierwszy rzut chciałam coś sama przyrządzić. W sumie to razem z M. zrobiliśmy i było śmiechu, tu eko marchewka uuu tralala po czym drugi blender mu podałam i kapnęłam się, że dawno nie używany i nie przemyłam, mówię eeej coś czarnego tam wpadło, eeej sierść wyjmij 😂 I no podeszli oboje, dumni rodzice, dwa liźnięcia i tyle hahaha
Ajka, PattisonBM, Andzia86, lilly., lipcowka86 lubią tę wiadomość
