X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 23 października 2020, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka czekam cały czas :/ Węchu brak 4 dzień smaku 3, rano czułam się w sumie dobrze ale teraz już gorzej, głowa rozrywa i osłabiona.

    MIMI to mi dałaś do myślenia bo młody dzisiaj na jeden posiłek też pogardził po chwili mlekiem ale już dynie wciągnął zadwolony.
    Ale później jednak dobił się mlekiem tyle, że ja od dwóch dni podaje mleko 2 więc to też zmiana dla niego.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Kama92 Autorytet
    Postów: 292 108

    Wysłany: 23 października 2020, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIMI wrote:
    Mamy problem 😑 jak zaczęłam rozszerzać dietę to teściowa dziwiła się że od razu karmię łyżeczką, bo ona tak robiła z moim mężem i później musiała nawet mleko łyżeczką dawać bo odrzucił butelkę. Rozmawiałam z moją mamą i miała podobny problem z moją najstarszą siostrą , tyle że ona żeby dać jej mleko to usypiała moją siostrę, czyli to co ja robię teraz. Fakt jest taki że odkąd się zaczęło rozszerzanie diety mamy cyrki przy butelce. Myślałam że znów jej mleko przestało smakować i dałam jej inne ale niestety to nie to. Myślicie że to możliwe żeby przez karmienie łyżeczką dziecko odrzuciło butelkę? Albo raczej mleko, bo próbowałam jej dać mleko łyżeczką to też nie chciała.

    Pisałam tu o tym nie dawno, miałam tak ze starszakiem tyle że wtedy tego nie połączyłam.. Bardzo szybko podczas rozszerzania diety odrzucił mleko, włącznie z wszystkim mlecznym, a jak już poznawanie smaków nie było ciekawe to nie chciał prawie nic jeść, próchnica zjadła mu ząbki jak jeszcze mówić nie umiał,więc teraz będę mocno pilnować zasady pierw mleko potem uzupełniające.

  • Kama92 Autorytet
    Postów: 292 108

    Wysłany: 23 października 2020, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2020, 21:32

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2020, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    No właśnie chyba nie, bo zrobiła to dwa razy pod rząd i zacieszała przy tym. Tak mi się wydaje więc, że to nie było przypadkowe. Natomiast dalej nic sama nie ćwiczy, leży na plecach i marudzi, żeby się nią zająć. Załamuje mnie to już naprawdę. Oglądałam dzisiaj zdjęcia od jej urodzin i ona 2 miesiące temu miała wyższy podpór na przedramionach niż teraz. Teraz chwilkę posiedzi w tej pozycji i się kładzie. Jedyna pozytywna zmiana, to że w wózku teraz chce jeździć tylko na brzuszku, choć głównie z nosem w materacu. ;) No ale na plecach nie chce. I ładnie zaczęła przekraczać ręką linię środkową, żeby sobie sięgnąć po zabawkę na przewijaku. Straaaaasznie wolno jej to wszystko idzie.
    Nie załamuj się.. uwierz że to co robi twoja jest lepsze od tego co robiła moja.

    Bo moją robiła wszystko nieprawidłowo..i ciężko to było naprostować.
    Więc lepiej niech twoja robi później a prawidłowo.
    Wyluzuj trochę. 😘

    szatanka, lipcowka86 lubią tę wiadomość

  • Anka12 Autorytet
    Postów: 361 149

    Wysłany: 23 października 2020, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilly. wrote:
    Apropo gdzie co leży i wystarczy poprosić poniżej fajna grafika

    https://www.theguardian.com/world/2017/may/26/gender-wars-household-chores-comic?fbclid=IwAR3J--go9MQwIMRxL0jguV7LH-5xlSIga3KYFZwZchyrTmcbdxiB0b1EUEs
    Właśnie wczoraj o tym myślałam 🙂. Jestem taką menadżerką życia domowego. Mąż pomaga bardzo dużo nawet, ale wszystko pod moje dyktando. To faktycznie bywa trochę męczące, ale nie narzekam. Nigdy nie jest idealnie 😏

    lilly. lubi tę wiadomość

  • Anka12 Autorytet
    Postów: 361 149

    Wysłany: 23 października 2020, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od kiedy zaczęliśmy rozszerzać dietę, mały nie odrzucił butli.

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 23 października 2020, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi1987 wrote:
    Hmmm A czym masz.innym karmić jak nie łyżeczką????

    Mój normalnie je łyżeczką i butle wypija.
    Ja mu daje zupki zawsze tak godzinkę po mleku
    No niby takie rzadkie i butelką, ale ja tak nie chcę. Później trudniej mi ją będzie przekonać do łyżeczki.

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 23 października 2020, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama92 wrote:
    Pisałam tu o tym nie dawno, miałam tak ze starszakiem tyle że wtedy tego nie połączyłam.. Bardzo szybko podczas rozszerzania diety odrzucił mleko, włącznie z wszystkim mlecznym, a jak już poznawanie smaków nie było ciekawe to nie chciał prawie nic jeść, próchnica zjadła mu ząbki jak jeszcze mówić nie umiał,więc teraz będę mocno pilnować zasady pierw mleko potem uzupełniające.

    Czyli dokładnie jak to u Ciebie wygląda? Moja dostaje uzupełniające tak 1.5 h po mleku. Może tu gdzieś popełniam błąd.

    Widzisz Karolla, a Twój zawsze chętnie jadł, więc może się wycwanili, że jednak są lepsze rzeczy na świecie od mleka, hehe 😉 a tak serio to jestem załamana, nakarmienie jej czasem graniczy z cudem.

  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 23 października 2020, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A apropo tego czasu ze godzina po mleku.
    Jeżeli mój je tylko przed drzemkami, które zazwyczaj trwają pol h to ok, ale jeżeli drzemka trwa dłużej to jaki schemat?
    Pierś - drzemka 1h/1,5h - jedzenie? To wyjdzie jakieś 2h przerwy.

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 23 października 2020, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja daje chwile po mleku, nie czekam godziny bo już zmęczony i spać. Póki co zjadł dziś wszystkie butle ładnie więc może to jednorazowy wybryk 😏

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 23 października 2020, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja daje przed mlekiem...tzn moze i wychodzi tak 2h po mleku...moja je wlasnie tak co 2h-3h w ciagu dnia tj od 10-18...czasem mam problem z podaniem lekow...
    To jemy 1/2 sloiczka i mleko...wypija normalnie 120-150ml...

    Na samym poczatku tez byl problem z mlekiem przy sloiczku...dalam wtedy mleko+kaszka zeby bylo gestsze i strzal w 10ke...teraz wrocilo do normy...

    Dzis nawet plakala jak nie bylo brokula w buzi,bo trzeba bylo nabrac kolejna porcje wariactwo...

    Szatanka moja tez ze 2-3 razy sie przeturlala ze smiechem z brzucha na plecy...i tez ma przerwe w cwiczeniach...leniuch maly :)

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 23 października 2020, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIMI a co ile karmisz małą?

    Dziewczyny jakiś dół mnie dzisiaj dopadł w związku z ta chora sytuacja na świecie i z tym co w Polsce się wyprawia. Nie dość ze covid szaleje, to jeszcze strach teraz zachorować na cokolwiek bo Ci nie pomogą przez covida... A do tego ten zakaz aborcji... Przerażajace jest to wszystko. Pisałam tu niedawno ze bardzo chce wracać do Polski ale teraz to już sama nie wiem. Serce mnie boli bo to jednak mój kraj, cała rodzina tam jest ale jak tak dalej pójdzie to jaka przyszłość tam czeka nas i nasze dzieci.. ☹️
    Musiałam się wygadać bo mnie to dręczy ostatnio coraz bardziej.

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 23 października 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha i Pola tez się nie przewraca z brzuszka na plecki, nawet nie próbuje... Ale czytałam u mamyfizjoterapeuty ze pierwszy świadomy obrót jest w 6/7/8 miesiącu wiec chyba nie ma co się martwić.

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 23 października 2020, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka94 wrote:
    MIMI a co ile karmisz małą?

    Dziewczyny jakiś dół mnie dzisiaj dopadł w związku z ta chora sytuacja na świecie i z tym co w Polsce się wyprawia. Nie dość ze covid szaleje, to jeszcze strach teraz zachorować na cokolwiek bo Ci nie pomogą przez covida... A do tego ten zakaz aborcji... Przerażajace jest to wszystko. Pisałam tu niedawno ze bardzo chce wracać do Polski ale teraz to już sama nie wiem. Serce mnie boli bo to jednak mój kraj, cała rodzina tam jest ale jak tak dalej pójdzie to jaka przyszłość tam czeka nas i nasze dzieci.. ☹️
    Musiałam się wygadać bo mnie to dręczy ostatnio coraz bardziej.
    Karmię co 3h, przedłużenie tej przerwy nic nie daje.

  • Kama92 Autorytet
    Postów: 292 108

    Wysłany: 23 października 2020, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIMI wrote:
    Czyli dokładnie jak to u Ciebie wygląda? Moja dostaje uzupełniające tak 1.5 h po mleku. Może tu gdzieś popełniam błąd.

    Widzisz Karolla, a Twój zawsze chętnie jadł, więc może się wycwanili, że jednak są lepsze rzeczy na świecie od mleka, hehe 😉 a tak serio to jestem załamana, nakarmienie jej czasem graniczy z cudem.


    Jesteśmy na kp rozszerzanie zaczniemy powoli najwcześniej za 2-3 tyg. Sytuacja którą opisałam dotyczyła mojego starszego syna (karmiony butlą). Moja mała pije mleko co 1.5h w porywach do 2 więc u mnie będzie mleko i tak max do 40 min uzupełniające a co z teo wyjdzie zobaczymy..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2020, 21:25

  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 23 października 2020, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIMI, skoro dajesz najpierw mleko, a potem jedzenie, to powinno być dobrze. No a nie jest... Być może dotknął Cię ten czarny scenariusz rozszerzania diety, o którym pisała Paulina? W sumie nie mówiła, na czym polegał problem. :) No ale znowu trafiło na Ciebie, współczuję Ci, że ta Twoja panna w niczym Ci nie odpuszcza. :/

    Ja z jednej strony nie mogę się doczekać rozszerzania, a z drugiej boję się, że też będą cyrki. Teraz jak znowu zaczęłam podawać żelazo, to mała zaczęła mi wyrywać ten aplikator, bo ona chce sama sobie podać :D Więc obstawiam, że z jedzeniem będzie tak jak u Ajki (a co tam Ajka u Was, bo się coś nie odzywasz?).

    Karollla, słabo z takim samopoczuciem się zajmować dzieckiem. Dajesz jakoś radę? A jak Twoi faceci? Nic ich nie bierze? Trzymam kciuki, żeby było szybko dobrze.

    Moja bardzo jest marudna przez ten ząbek. :/ Mamy przez to problemy z karmieniem. Powiedzcie, ile to trwa zanim z takiego etapu, że ledwo go widać w dziąśle wyrośnie normalny prawowity mleczak?

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Kama92 Autorytet
    Postów: 292 108

    Wysłany: 23 października 2020, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    MIMI, skoro dajesz najpierw mleko, a potem jedzenie, to powinno być dobrze. No a nie jest... Być może dotknął Cię ten czarny scenariusz rozszerzania diety, o którym pisała Paulina? W sumie nie mówiła, na czym polegał problem. :) No ale znowu trafiło na Ciebie, współczuję Ci, że ta Twoja panna w niczym Ci nie odpuszcza. :/

    Ja z jednej strony nie mogę się doczekać rozszerzania, a z drugiej boję się, że też będą cyrki. Teraz jak znowu zaczęłam podawać żelazo, to mała zaczęła mi wyrywać ten aplikator, bo ona chce sama sobie podać :D Więc obstawiam, że z jedzeniem będzie tak jak u Ajki (a co tam Ajka u Was, bo się coś nie odzywasz?).

    Karollla, słabo z takim samopoczuciem się zajmować dzieckiem. Dajesz jakoś radę? A jak Twoi faceci? Nic ich nie bierze? Trzymam kciuki, żeby było szybko dobrze.

    Moja bardzo jest marudna przez ten ząbek. :/ Mamy przez to problemy z karmieniem. Powiedzcie, ile to trwa zanim z takiego etapu, że ledwo go widać w dziąśle wyrośnie normalny prawowity mleczak?


    Nasze sa mniej więcej w podobnym wieku, ostatnio rozmyślałam nad tym i zacznę trochę wcześniej pomimo kp, na zasadzie 'próby uczuleniowej' i liźnięcia smaku, nie widzi mi się czekać aż skończy 6 miesięcy i zaczynać każde warzywo po dwie łyżki dawać kiedy inne dzieci w jej wieku będą powoli prawie wszystko jeść a ona nie będzie wiedzieć co z tym się robi . Przemyślałam za i przeciw i wiadomo że mleko matki najlepsze i tak dalej ale nie sądzę żeby dwie łyżki marchewki zaważyły na naszym kp jeśli wszystko będzie z głową

  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 23 października 2020, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama92 wrote:
    Nasze sa mniej więcej w podobnym wieku, ostatnio rozmyślałam nad tym i zacznę trochę wcześniej pomimo kp, na zasadzie 'próby uczuleniowej' i liźnięcia smaku, nie widzi mi się czekać aż skończy 6 miesięcy i zaczynać każde warzywo po dwie łyżki dawać kiedy inne dzieci w jej wieku będą powoli prawie wszystko jeść a ona nie będzie wiedzieć co z tym się robi . Przemyślałam za i przeciw i wiadomo że mleko matki najlepsze i tak dalej ale nie sądzę żeby dwie łyżki marchewki zaważyły na naszym kp jeśli wszystko będzie z głową

    Ja też się biję z myślami, czy nie zacząć za ok. 2 tygodnie albo nawet za tydzień. A Ty kiedy planujesz zacząć w takim razie?

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 23 października 2020, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka dzięki chłopaki ok, a Oli jest na szczęście dla mnie łaskawy więc jakoś mnie nie zajeżdża. Dzisiaj miałam schize jak go wzięłam do łóżka z kołyski na dospanie przy cycku, że jest rozpalony, termometr pokazał 37,9 ale spadło potem do 36,9 ale zawał już miałam. Cały czas masuje dziąsła muszę jutro tą maść kupić. Ten brak węchu mnie dobija.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 23 października 2020, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka, dzięki ❤ i tak szczerze mówiąc to wiele rzeczy, problemów, o których pisała Paulina u nas się pojawia, i zapewne kolejne trudne etapy też nas nie ominą.

‹‹ 1198 1199 1200 1201 1202 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ