MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Szatanka czekam cały czas
Węchu brak 4 dzień smaku 3, rano czułam się w sumie dobrze ale teraz już gorzej, głowa rozrywa i osłabiona.
MIMI to mi dałaś do myślenia bo młody dzisiaj na jeden posiłek też pogardził po chwili mlekiem ale już dynie wciągnął zadwolony.
Ale później jednak dobił się mlekiem tyle, że ja od dwóch dni podaje mleko 2 więc to też zmiana dla niego. -
MIMI wrote:Mamy problem 😑 jak zaczęłam rozszerzać dietę to teściowa dziwiła się że od razu karmię łyżeczką, bo ona tak robiła z moim mężem i później musiała nawet mleko łyżeczką dawać bo odrzucił butelkę. Rozmawiałam z moją mamą i miała podobny problem z moją najstarszą siostrą , tyle że ona żeby dać jej mleko to usypiała moją siostrę, czyli to co ja robię teraz. Fakt jest taki że odkąd się zaczęło rozszerzanie diety mamy cyrki przy butelce. Myślałam że znów jej mleko przestało smakować i dałam jej inne ale niestety to nie to. Myślicie że to możliwe żeby przez karmienie łyżeczką dziecko odrzuciło butelkę? Albo raczej mleko, bo próbowałam jej dać mleko łyżeczką to też nie chciała.
Pisałam tu o tym nie dawno, miałam tak ze starszakiem tyle że wtedy tego nie połączyłam.. Bardzo szybko podczas rozszerzania diety odrzucił mleko, włącznie z wszystkim mlecznym, a jak już poznawanie smaków nie było ciekawe to nie chciał prawie nic jeść, próchnica zjadła mu ząbki jak jeszcze mówić nie umiał,więc teraz będę mocno pilnować zasady pierw mleko potem uzupełniające. -
nick nieaktualnyszatanka wrote:No właśnie chyba nie, bo zrobiła to dwa razy pod rząd i zacieszała przy tym. Tak mi się wydaje więc, że to nie było przypadkowe. Natomiast dalej nic sama nie ćwiczy, leży na plecach i marudzi, żeby się nią zająć. Załamuje mnie to już naprawdę. Oglądałam dzisiaj zdjęcia od jej urodzin i ona 2 miesiące temu miała wyższy podpór na przedramionach niż teraz. Teraz chwilkę posiedzi w tej pozycji i się kładzie. Jedyna pozytywna zmiana, to że w wózku teraz chce jeździć tylko na brzuszku, choć głównie z nosem w materacu.
No ale na plecach nie chce. I ładnie zaczęła przekraczać ręką linię środkową, żeby sobie sięgnąć po zabawkę na przewijaku. Straaaaasznie wolno jej to wszystko idzie.
Bo moją robiła wszystko nieprawidłowo..i ciężko to było naprostować.
Więc lepiej niech twoja robi później a prawidłowo.
Wyluzuj trochę. 😘szatanka, lipcowka86 lubią tę wiadomość
-
lilly. wrote:Apropo gdzie co leży i wystarczy poprosić poniżej fajna grafika
https://www.theguardian.com/world/2017/may/26/gender-wars-household-chores-comic?fbclid=IwAR3J--go9MQwIMRxL0jguV7LH-5xlSIga3KYFZwZchyrTmcbdxiB0b1EUEslilly. lubi tę wiadomość
-
Mimi1987 wrote:Hmmm A czym masz.innym karmić jak nie łyżeczką????
Mój normalnie je łyżeczką i butle wypija.
Ja mu daje zupki zawsze tak godzinkę po mleku -
Kama92 wrote:Pisałam tu o tym nie dawno, miałam tak ze starszakiem tyle że wtedy tego nie połączyłam.. Bardzo szybko podczas rozszerzania diety odrzucił mleko, włącznie z wszystkim mlecznym, a jak już poznawanie smaków nie było ciekawe to nie chciał prawie nic jeść, próchnica zjadła mu ząbki jak jeszcze mówić nie umiał,więc teraz będę mocno pilnować zasady pierw mleko potem uzupełniające.
Czyli dokładnie jak to u Ciebie wygląda? Moja dostaje uzupełniające tak 1.5 h po mleku. Może tu gdzieś popełniam błąd.
Widzisz Karolla, a Twój zawsze chętnie jadł, więc może się wycwanili, że jednak są lepsze rzeczy na świecie od mleka, hehe 😉 a tak serio to jestem załamana, nakarmienie jej czasem graniczy z cudem. -
A apropo tego czasu ze godzina po mleku.
Jeżeli mój je tylko przed drzemkami, które zazwyczaj trwają pol h to ok, ale jeżeli drzemka trwa dłużej to jaki schemat?
Pierś - drzemka 1h/1,5h - jedzenie? To wyjdzie jakieś 2h przerwy.3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Ja daje przed mlekiem...tzn moze i wychodzi tak 2h po mleku...moja je wlasnie tak co 2h-3h w ciagu dnia tj od 10-18...czasem mam problem z podaniem lekow...
To jemy 1/2 sloiczka i mleko...wypija normalnie 120-150ml...
Na samym poczatku tez byl problem z mlekiem przy sloiczku...dalam wtedy mleko+kaszka zeby bylo gestsze i strzal w 10ke...teraz wrocilo do normy...
Dzis nawet plakala jak nie bylo brokula w buzi,bo trzeba bylo nabrac kolejna porcje wariactwo...
Szatanka moja tez ze 2-3 razy sie przeturlala ze smiechem z brzucha na plecy...i tez ma przerwe w cwiczeniach...leniuch malyPatrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
MIMI a co ile karmisz małą?
Dziewczyny jakiś dół mnie dzisiaj dopadł w związku z ta chora sytuacja na świecie i z tym co w Polsce się wyprawia. Nie dość ze covid szaleje, to jeszcze strach teraz zachorować na cokolwiek bo Ci nie pomogą przez covida... A do tego ten zakaz aborcji... Przerażajace jest to wszystko. Pisałam tu niedawno ze bardzo chce wracać do Polski ale teraz to już sama nie wiem. Serce mnie boli bo to jednak mój kraj, cała rodzina tam jest ale jak tak dalej pójdzie to jaka przyszłość tam czeka nas i nasze dzieci.. ☹️
Musiałam się wygadać bo mnie to dręczy ostatnio coraz bardziej.22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Aha i Pola tez się nie przewraca z brzuszka na plecki, nawet nie próbuje... Ale czytałam u mamyfizjoterapeuty ze pierwszy świadomy obrót jest w 6/7/8 miesiącu wiec chyba nie ma co się martwić.22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Lilka94 wrote:MIMI a co ile karmisz małą?
Dziewczyny jakiś dół mnie dzisiaj dopadł w związku z ta chora sytuacja na świecie i z tym co w Polsce się wyprawia. Nie dość ze covid szaleje, to jeszcze strach teraz zachorować na cokolwiek bo Ci nie pomogą przez covida... A do tego ten zakaz aborcji... Przerażajace jest to wszystko. Pisałam tu niedawno ze bardzo chce wracać do Polski ale teraz to już sama nie wiem. Serce mnie boli bo to jednak mój kraj, cała rodzina tam jest ale jak tak dalej pójdzie to jaka przyszłość tam czeka nas i nasze dzieci.. ☹️
Musiałam się wygadać bo mnie to dręczy ostatnio coraz bardziej. -
MIMI wrote:Czyli dokładnie jak to u Ciebie wygląda? Moja dostaje uzupełniające tak 1.5 h po mleku. Może tu gdzieś popełniam błąd.
Widzisz Karolla, a Twój zawsze chętnie jadł, więc może się wycwanili, że jednak są lepsze rzeczy na świecie od mleka, hehe 😉 a tak serio to jestem załamana, nakarmienie jej czasem graniczy z cudem.
Jesteśmy na kp rozszerzanie zaczniemy powoli najwcześniej za 2-3 tyg. Sytuacja którą opisałam dotyczyła mojego starszego syna (karmiony butlą). Moja mała pije mleko co 1.5h w porywach do 2 więc u mnie będzie mleko i tak max do 40 min uzupełniające a co z teo wyjdzie zobaczymy..Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2020, 21:25
-
MIMI, skoro dajesz najpierw mleko, a potem jedzenie, to powinno być dobrze. No a nie jest... Być może dotknął Cię ten czarny scenariusz rozszerzania diety, o którym pisała Paulina? W sumie nie mówiła, na czym polegał problem.
No ale znowu trafiło na Ciebie, współczuję Ci, że ta Twoja panna w niczym Ci nie odpuszcza.
Ja z jednej strony nie mogę się doczekać rozszerzania, a z drugiej boję się, że też będą cyrki. Teraz jak znowu zaczęłam podawać żelazo, to mała zaczęła mi wyrywać ten aplikator, bo ona chce sama sobie podaćWięc obstawiam, że z jedzeniem będzie tak jak u Ajki (a co tam Ajka u Was, bo się coś nie odzywasz?).
Karollla, słabo z takim samopoczuciem się zajmować dzieckiem. Dajesz jakoś radę? A jak Twoi faceci? Nic ich nie bierze? Trzymam kciuki, żeby było szybko dobrze.
Moja bardzo jest marudna przez ten ząbek.Mamy przez to problemy z karmieniem. Powiedzcie, ile to trwa zanim z takiego etapu, że ledwo go widać w dziąśle wyrośnie normalny prawowity mleczak?
-
szatanka wrote:MIMI, skoro dajesz najpierw mleko, a potem jedzenie, to powinno być dobrze. No a nie jest... Być może dotknął Cię ten czarny scenariusz rozszerzania diety, o którym pisała Paulina? W sumie nie mówiła, na czym polegał problem.
No ale znowu trafiło na Ciebie, współczuję Ci, że ta Twoja panna w niczym Ci nie odpuszcza.
Ja z jednej strony nie mogę się doczekać rozszerzania, a z drugiej boję się, że też będą cyrki. Teraz jak znowu zaczęłam podawać żelazo, to mała zaczęła mi wyrywać ten aplikator, bo ona chce sama sobie podaćWięc obstawiam, że z jedzeniem będzie tak jak u Ajki (a co tam Ajka u Was, bo się coś nie odzywasz?).
Karollla, słabo z takim samopoczuciem się zajmować dzieckiem. Dajesz jakoś radę? A jak Twoi faceci? Nic ich nie bierze? Trzymam kciuki, żeby było szybko dobrze.
Moja bardzo jest marudna przez ten ząbek.Mamy przez to problemy z karmieniem. Powiedzcie, ile to trwa zanim z takiego etapu, że ledwo go widać w dziąśle wyrośnie normalny prawowity mleczak?
Nasze sa mniej więcej w podobnym wieku, ostatnio rozmyślałam nad tym i zacznę trochę wcześniej pomimo kp, na zasadzie 'próby uczuleniowej' i liźnięcia smaku, nie widzi mi się czekać aż skończy 6 miesięcy i zaczynać każde warzywo po dwie łyżki dawać kiedy inne dzieci w jej wieku będą powoli prawie wszystko jeść a ona nie będzie wiedzieć co z tym się robi . Przemyślałam za i przeciw i wiadomo że mleko matki najlepsze i tak dalej ale nie sądzę żeby dwie łyżki marchewki zaważyły na naszym kp jeśli wszystko będzie z głową -
Kama92 wrote:Nasze sa mniej więcej w podobnym wieku, ostatnio rozmyślałam nad tym i zacznę trochę wcześniej pomimo kp, na zasadzie 'próby uczuleniowej' i liźnięcia smaku, nie widzi mi się czekać aż skończy 6 miesięcy i zaczynać każde warzywo po dwie łyżki dawać kiedy inne dzieci w jej wieku będą powoli prawie wszystko jeść a ona nie będzie wiedzieć co z tym się robi . Przemyślałam za i przeciw i wiadomo że mleko matki najlepsze i tak dalej ale nie sądzę żeby dwie łyżki marchewki zaważyły na naszym kp jeśli wszystko będzie z głową
Ja też się biję z myślami, czy nie zacząć za ok. 2 tygodnie albo nawet za tydzień. A Ty kiedy planujesz zacząć w takim razie? -
Szatanka dzięki chłopaki ok, a Oli jest na szczęście dla mnie łaskawy więc jakoś mnie nie zajeżdża. Dzisiaj miałam schize jak go wzięłam do łóżka z kołyski na dospanie przy cycku, że jest rozpalony, termometr pokazał 37,9 ale spadło potem do 36,9 ale zawał już miałam. Cały czas masuje dziąsła muszę jutro tą maść kupić. Ten brak węchu mnie dobija.