MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLilka94 wrote:Moja panna dzisiaj jak zwykle mega się przyglądała jak pije wodę ze szklanki to mówię dam jej ta szklankę niech kombinuje i wpakowała do buzi tak jak trzeba wiec przechyliłam jej ta szklankę i pila wodę tak śmiesznie jak pies językiem 😂 nie mogłam jej szklanki zabrać bo płacz. Chyba pora kupić bidon. Polecacie jakiś fajny?
-
No nie na wlasna reke to by bylo szakenstwo nie jestesmy dzikie...myslslsm,ze nie musze pisac czegos co jest oczywiste. Chodzilo mi o kwestie czy cos takiego jak uodpirnienie na dany alergen jest mozliwe...zeby nie bylo,ze przypadkiem cos sie zje i padnie w szpitalu na lozku na miesiac...
Ale ok nastepnym razem postaram sie pamietac,zeby pisac,ze pierwszy krok uzytkowania lampy to wkrecenie zarowki i wkaczenie lampy do pradu...Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
A co sadzicie o kubkach niekapkach? Lilia dostala od mojej przyjaciolki taki kubek 360 z lovi...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2020, 16:45
Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
nick nieaktualnyKarolllla wrote:A możecie mi przypomnieć dlaczego dziecko w ogóle ma pić z bidonu? Ta słomka to coś dobrego czy jak? Serio pytam
Info.
Zdecydowanie słomka. Dzięki piciu przez słomkę pracują mięśnie całej twarzy, a przede wszystkim mięśnie ust, których praca jest nieoceniona w rozwoju mowy. Dzięki dobrze wyćwiczonym mięśniom ust dziecku łatwiej jest artykułować dźwięki. Poza tym podczas picia przez słomkę maluch uczy się panować nad oddechem (jednocześnie przełykać i oddychać). Żeby pociągnąć płyn przez rurkę, trzeba w to też włożyć naprawdę sporo siły.
Dlaczego nie niekapek? Podczas picia z niekapka pracują te same partie mięśni ust, które pracują podczas picia przez smoczek.Karolllla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mwm wrote:Ajka, u Was chyba mimo wady wszystko ładnie idzie do przodu? Możesz odetchnąć z ulga?
Jak na razie na to wygląda. 😃 Generalnie ta wada w 25% jest praktycznie bezobjawowa, w kolejnych 50% objawy są dość łagodne - problemy w nauce, problemy w różnych sytuacjach społecznych, ale można normalnie funkcjonować. Pozostałe 25% jest mniej wesołe... Ale to już nas chyba nie dotyczy... Jakiś tam niepokój ciągle jest, ale z każdą kolejną umiejętnością jestem spokojniejsza i na jakiś czas mogę odetchnąć z ulgą, potem się martwię, że nie osiągnie kolejnej.
PS możesz usunąć z cytatu zdjęcie (Twój poprzedni post)
2020
2023 -
Ale fajne te Wasze dzieciaki 😍.
Karollla, Oli jaki zadowolony, mina cwaniaczka jakby powiedział mój M.🙃
Lilka, to zaszalałyście grubo 😄. Ja znalazłam zdjęcie z efektem pierwszego buraka gdzieś sprzed miesiąca, ale u nas to lajcik 😉
=https://naforum.zapodaj.net/626f728fac4f.jpg.htmlLilka94 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:Ogólnie idea jest zła, dla dzieci z butlą pewnie tragedii nie ma. Bo ponoć ten sam schemat picia.
Mi neurologopeda polecał słomkę. I po prostu uczyć z kubeczka.
Myslalam,ze to ulatwi nauke picia z kubeczka,ale jak tak mowisz to inwestycja w bidon.Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
PLPaulina wrote:Karolla zamorduje Cię 😆
Chodzi za mną te Twoje krzesełko do karmienia. Tak fajnie nie jedzie od niego plastikiem.
Jest wart tej ceny?
Kurcze nie wiem czy jest warte, ma dwa minusy jak dla mnie, ciągle się potykam o wystającą nogę jak obok niego przechodzę (nie wiem czy to kwestia szerokiego rozstawu, a co za tym idzie jest stabilne bardzo, czy mojej niewielkiej przestrzeni w miejscu gdzie stoi bo do tej pory nic tam nie stało i nie mogę się przyzwyczaić) no i nie mam porównania jeśli chodzi o te dziury na nogi, wydaje mi się, że są hmm małe? Ale to też może moje wrażenie, bo Oli jest bez spodni często i na gołe nogi nie jest wygodnie. To krzesełko jest z takiego grubego plastiku i wydaje się takie ciężkie przez to ale to akurat mi nie przeszkadza. Czuć stabilność.
Także nie wiem, nie wiem serio bo nie mam totalnie porównania. Lilka jak wrzuciła fotę swojego fotelika to tam się tak dużo miejsca wydaje, że młoda ma, a tu jest takie proste kubełkowe siedzisko i tyle. Nie da się tam „rozsiąść”. No ale wymienić bym go nie wymieniła, może nauczę się funkcjonować z tymi nogami albo stracę zęby 😂 -
Karolla, wlasnie chciałam pytac jak z tymi nogami, jak kiedyś wrzucałas zdjecie, ale ostatecznie zapomniałam. Bo ja mam nie za duzo przejścia za krzesełkiem, a póki co mam krzesełko ikei w spadku, ale moja siostra mega narzekała ze niby się potykała o nogi z tylu🤣 i ze mam rozważyć zakup krzesełka drewnianego bez nóg z tylu. Może faktycznie nad tym pomyśle jeszcze😏Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020