MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZ żadnego. Hania do roku była tylko na cycu praktycznie.😔 Niby było rozszerzanie diety ale ciągle wszystko było bleee. 😆lipcowka86 wrote:U Nas w domu boze stópki.
Wodę podaje zanotowano kranową przefiltrowaną w dzbanku. Niestety średnio mu podchodzi☹️
Paulina a z ilu karmień już wtedy Hania zrezygnowała?
Ale to chyba nie ma znaczenia. są kobiety, które dostają okres nawet kilka tygodni po porodzie i tylko kp. A inne mogą i 2 lata być bez okresu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2020, 16:36
lipcowka86 lubi tę wiadomość
-
Lipcówka, ja dostałam okres 10 dni temu, czyli jakieś 6,5 miesiąca po porodzie. Sądząc po różnicy wieku między mną a bratem, to moja mama tak samo, więc chyba to u nas genetyczne...
We wtorek mieliśmy wizytę u babki od Vojty i bardzo chwaliła Lilkę za postępy. Ewidentnie dziecko jest inne, bardziej zachowuje się jak zdrowy niemowlak, nogi wciąż w górze praktycznie i buja się na boki, ale obrotów z własnej woli wciąż nie ma. Za to dzisiaj zaczęła jeździć po macie na plecach... masakra.
Właśnie wróciłyśmy ze szczepienia i o ile samo szczepienie luzik, ledwo zauważyła, to teraz jest rzeźnia. Płacz i zgrzytanie dwóch zębów. No ale ponoć idą też kolejne, górne, więc pewnie się jej kumuluje. Dostałyśmy skierowanie na rehabilitację na NFZ do ośrodka, gdzie jest i neurologopeda i psycholog, kazała nam się pediatra przypatrzeć jej jeszcze pod kątem problemów z rozszerzaniem diety. No ale ogólnie to miałam całkiem wesołe dziecko ostatnio i kochane. Tylko czasem coś przymarudzi, ale dajemy radę. Zobaczymy, co będzie jutro po tym szczepieniu.
My od kilku tygodni puszczamy małą po domu w samym bodziaku na krótki rękaw albo na długi z podwiniętymi, a od wtorku, na zalecenie fizjo, nawet w samym pampersie. Wszystko po to, żeby zmaksymalizować postępy terapii, więc obecnie mamy w domu nagrzane do 24 stopni.
Dzisiaj się przełamałam i poszłam z rana z małą do galerii pozałatwiać kilka spraw. Kurczę, zupełnie inne dziecko niż parę miesięcy temu. Wszystko ją interesowało, siedziała cichutko i sobie obserwowała, a jak się zmęczyła to zasnęła. W przychodni to samo - dusza towarzystwa. Szkoda, że tak rzadko mogę z nią gdzieś wychodzić.
Aaa, i chrupki też są u nas hitem! Dzisiaj odpalam tubkę z owockiem żeby może załapała bboxa. Pediatra mi to nawet dziś podpowiadała, więc to sprawdzony patent
Ajka, lipcowka86 lubią tę wiadomość
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
Próbowałam, kochana, próbowałam nawet z aplikatora do żelaza i dzisiaj maczając chrupkę w papce. Wszystko nic. Chrupkę sobie obróciła na drugą stronę i dalej jadła bez papki. 🤪 A witaminy z łyżeczki lubi,przypominam i chętnie otwiera buzię.lipcowka86 wrote:Nadrobiłam Was w końcu 🙂
Szatanka a jak u Twojej małej z piciem z bidonu lub kubka? Może daj Lily taką płynną zupke z mięsem do kubka i wtedy jakoś przejdzie.
Kupiłam sobie jednak to urządzenie do gotowania zupek. Może jak własną ugotuję, to się skusi, bo może faktycznie jej te słoiczki nie smakują.
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
U Nas tez gołe stópki.
Posiłki stałe daję 2. Pierwszy to kaszka z dodanym owocem a drugi zupka lub obiadek, sama gotuję.
Szatanka może byc tez problem z wedzidełkiem jezeli nie chce jesć ale to neurologopeda stwierdzi jak cos to dobrze ze macie skierowanie. Super że są postępy w ćwiczeniach, oby tak dalej a szybko nadgoni!
A co do psów to moja labradorka pierwszego dnia spotkania z Mackiem zawarczała na Niego a teraz razem się nawet bawią i On ją strasznie ciąga i za ogon i za sierść a Ona go jeszcze liże...
-
Kama92 wrote:Dziewczyny szczególnie te które mają starsze dzieci, jak organizujecie mikołajki, jak przekazujecie prezenty od rodziny? Ja co roku organizuje to tak żeby młody nie miał wątpliwości że mikołaj przyjdzie a nie rodzice list, mleko ciastka, w tym roku wykupiłam filmik z elfi i już się doczekać nie mogłam w niedzielę jego miny gdy wystrzeliła moja szanowna teściowa że ona by w sobotę przyjechała... Nossz ***** 😡 a co ma do roboty w niedziele? Wielkie NIC, pewnie sie odstresować musi (%%%) jestem wściekła tak że szok
Hej też wykupiłam to.spotkanie z Mikołajem online;)
A prezenty hmmm u nas na 6 Mikołaja to skromne upominki takie do buta lub pod poduszkę. Rodziny wtedy nie zapraszam:)
A prezenty z listu to dopiero pod choinką 24.1220.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
A mój na odwrót, teraz jest bardzo samodzielny, moge wszystko zrobic a 1-3mż to był dramatKarolllla wrote:Mnie naszła taka refleksja z rana, że zjedzenie śniadania przy kp to był pikuś w porównaniu do zjedzenia go przy przemieszczającym się dziecku 😅
-
U mnie też to są upominki, jakieś drobiazgi ale jednak 6 to 6 albo ewentualnie jak tak bardzo jej zależy na wolnej niedzieli to po Mikołajkach, teraz albo ją przyjmę wbrew sobie albo będzie mi to pamiętać przez kolejne 5 lat, już mi w uszach dzwoni jak to spotkała mikołaja wracając z pracy 🤦♀️😂
-
Uwaga...pelzamy do przodu...
Musze teraz uwazac co sie dzieje dokonczyc oslony na urazowe miejsca...i zabezpieczyc kocie miski i kuwete...
Lilka94, Jeheria, Kama92, Ajka, Karolllla, Anka12, Buena88, PLPaulina lubią tę wiadomość
Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰
sen nocny to porażka nad porażkami 🤷♀️
