MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHmm, mi się wydaje ze 4h od pobudki to za dużo. Wszędzie piszą 2:45 max 3. Ja tez kiedyś tak robiłam, byłam przekonana ze wcześniej nie usnie, teraz biore na ręce, pare minut i odpada. Jak zaczniesz drzemkę
Np o 10-10:30, ona trwa no do 11:30-12 to jest często za późno, bo potem powinno się dziecko unachac wiec minimu 3-3,5 h i wychodzi ze druga drzemka ok 14:30-15:00 a fala snu u dziecka przychodzi około 13-13:30, sprawdzone info, tez sceptycznie do tego podchodziłam To nie jest tak ze układasz dziecko co do minuty, tylko proponujesz sen w określonych momentach, wcześniej trochę wyciszysz i jest super.
U nas często są jeszcze trzy drzemki, powinny być już dwie, tym bardziej ze z tej trzeciej czasami budzi się rozdrazniony -
nick nieaktualny
-
Mwm każdy maluch jest trochę inny. Inaczej wstają inaczej chodza spać. Jak dorośli. Ja np jestem nocny marek a mój mąż ranny ptaszek. Dodatkowo czytałam już chyba wszystkie blogi / strony na temat snu i według wielu mój rozkład dnia jest książkowy - mimo ze naturalnie tak wyszedł. A kolejna kwestia jest taka ze każde dziecko jest na innym etapie rozwoju umiejętności i tak jak są widełki na czworakowanie tak są widełki na ilość drzemek - w 10 miesiącu zazwyczaj są dwie drzemki ale będą dzieci z jedna ale tez i z trzema i to zupełna norma
Ja na doradcę snu się nie zdecyduje bo dla mnie to jednak mało w duchu rb.Mimi1987 lubi tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
nick nieaktualnylilly. wrote:Mwm każdy maluch jest trochę inny. Inaczej wstają inaczej chodza spać. Jak dorośli. Ja np jestem nocny marek a mój mąż ranny ptaszek. Dodatkowo czytałam już chyba wszystkie blogi / strony na temat snu i według wielu mój rozkład dnia jest książkowy - mimo ze naturalnie tak wyszedł. A kolejna kwestia jest taka ze każde dziecko jest na innym etapie rozwoju umiejętności i tak jak są widełki na czworakowanie tak są widełki na ilość drzemek - w 10 miesiącu zazwyczaj są dwie drzemki ale będą dzieci z jedna ale tez i z trzema i to zupełna norma
Ja na doradcę snu się nie zdecyduje bo dla mnie to jednak mało w duchu rb.
A co oznacza rb? -
nick nieaktualnyDoczytałam, rodzicielstwo bliskości 🤪 Tu się nie zgodze. To są jakieś stare brednie i teorie ze dziecko zostawia się samo, ono płacze, a Ty pijesz kawę. Dziecko płacze to je tulisz, nie wyobrażam sobie inaczej. Z reszta póki co to my układamy dzień, uważam, ze dziecko które mało spi, jest rozdrażnione i ma słabe drzemki to jakaś pomyłka, można mówić, ze każde jest inne, ale każde powinno spać w dzień, żeby się regenerować. Sama kp spie z młodym w łóżku od północy, a jego płacz doprowadza mnie do ogromnego żalu i niemocy, zgłosiłam się do doradcy żeby pomoc synkowi, bo ja jakoś bez dobrego snu przetrwam, ale on kiepsko. Dziecko które ma 10-12 miesięcy nie potrzebuje już jeść w nocy, a nawet jeśli to raz, a nie 4-5 jak u nas. Dzień jest id miłości, przytulania i okazywania sobie uczuć, noc od spania. Jasne, jak są zabki, skoki i inne cida to się życie rozjeżdża, ale uważam, ze roczne dziecko może śmiało spać ciągiem 8-10 godzin, jak i rodzice Może w moim wyrku, swoim, dostawce, gdzie chce
Chciałam tylko obalić ten mit, bo jeśli dobrze zrozumiałam to uważasz ze to sprzeczne z rodzicielstwem bliskości. My dalej jesteśmy blisko, ale chcemy być cała trójka lepiej wyspani -
Ja nie mówię o wypłakiwaniu się ale nawet to co piszesz nie jest do końca o podążaniu za dzieckiem. Dziecko „powinno” „nie musi”. Nie wiem jakoś tego nie czuje. Tak jak tego ze dzień od miłości a noc od spania. Noc tez może być od przytulania jak w dzień eksploruja. U mnie Leoś w dzień śpi dobrze. Ma już 8 zębów prawie i dość szybko ruszył motorycznie wiec może u nas po tym 4 miesiącu to wszystko się nakłada. Wiadomo ze mam momenty ogromnej frustracji ale na doradcę snu na razie się nie zdecyduje. Ale trzymam za Was kciuki! Daj znać czy pomaga, mam nadzieje ze się uda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2021, 21:48
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Karola, super że się podobało Wam na Gordonkach😃 ja staram się raz w tygodniu mlodego zabierać i widzę naprawdę pozytywne efekty, bo ostatnio gada i krzyczy jak najęty😃 i tez zaczal po całej sali pełzać, oswoił się.
Co do snu u nas jest bardzo różnie, lepsze i gorsze okresy. Tzn, zawsze jest kilka pobudek, ale czasem jest ich 2 a czasem z 8... Ja mam podobne odczucia co do doradców jak Lily, niestety odrzucam tych co proponują trening snu. Natomiast zgodze się, że pory drzemek maja duże znaczenie i tez staram się tego pilnować, ma to przełożenie na lepszy sen w nocy i szybsze zasypianie na noc.Karolllla, lilly. lubią tę wiadomość
Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020 -
Karolllla wrote:Byliśmy rano na gordonkach, no ja jestem zachwycona Oli też 🤗 od razu karnet kupiłam. Młody to na Pani prowadzącej wisiał jak grała na gitarze, palec jej wszędzie wtykał, zacieszał, a na koniec się przytulił, że aż zazdrosna byłam 🙈 Dzieci inne ganiał, tylko jest mało delikatny bo szarpie za fraki paluchy do oka heheh Z gaworzeniem u nas nadal słabo, tzn. młody nawija po swojemu ale wytyka język cały czas między zęby i to go ogranicza, obawiam się tego cholernego wędzidełka, muszę iść do tego logopedy.
Super że Oli taki odważny, tylko korzystać i wychodzić. Mój jak jestem u obcych to ostatnio ręce 🤦♀️Karolllla lubi tę wiadomość
-
mwm wrote:Hmm, mi się wydaje ze 4h od pobudki to za dużo. Wszędzie piszą 2:45 max 3. Ja tez kiedyś tak robiłam, byłam przekonana ze wcześniej nie usnie, teraz biore na ręce, pare minut i odpada. Jak zaczniesz drzemkę
Np o 10-10:30, ona trwa no do 11:30-12 to jest często za późno, bo potem powinno się dziecko unachac wiec minimu 3-3,5 h i wychodzi ze druga drzemka ok 14:30-15:00 a fala snu u dziecka przychodzi około 13-13:30, sprawdzone info, tez sceptycznie do tego podchodziłam To nie jest tak ze układasz dziecko co do minuty, tylko proponujesz sen w określonych momentach, wcześniej trochę wyciszysz i jest super.
U nas często są jeszcze trzy drzemki, powinny być już dwie, tym bardziej ze z tej trzeciej czasami budzi się rozdrazniony
-
nick nieaktualnyJak wstaje o 6:30 to już okolo 9:10-9:20 patrzę, czy nie jest śpiący i biore na ręce próbuje go wyciszyć, jak to ten moment to od razu odlatuje, jak nie, to bawimy się dalej ale już spokojnie. Mały spi godzinę, wiec dość krótko, czasami 1:15, wiec jak zaśnie powiedzmy 9:20, spi do 10:20 to potem około 13:20 powinien mi kimnac oczywiście mówię orientacyjnej, czasami 13, czasami 13:40. Obserwuje i sprawdzam, nic na sile. No i jak wstaje około 14:20/30/40 różnie bardzo to hula do wieczora. Czasami zdarza się ze chce jeszcze kimnac około 16:30, ale ważne żeby ta drzemka nie skończyła się później niż 17:30 bo dzidcko jest rozdrażnione i może to już mylić ze snem nocnym. Około 18:30 go zaczynamy karmić, myć itd po 19 spi.
I dla mam kp, warto powoli zaczynać karmić przed kąpielą, nie po przed samym snem bo dziecko kojarzy sen z cyckiem i będzie się częściej budziło. -
nick nieaktualnylilly. wrote:Ja nie mówię o wypłakiwaniu się ale nawet to co piszesz nie jest do końca o podążaniu za dzieckiem. Dziecko „powinno” „nie musi”. Nie wiem jakoś tego nie czuje. Tak jak tego ze dzień od miłości a noc od spania. Noc tez może być od przytulania jak w dzień eksploruja. U mnie Leoś w dzień śpi dobrze. Ma już 8 zębów prawie i dość szybko ruszył motorycznie wiec może u nas po tym 4 miesiącu to wszystko się nakłada. Wiadomo ze mam momenty ogromnej frustracji ale na doradcę snu na razie się nie zdecyduje. Ale trzymam za Was kciuki! Daj znać czy pomaga, mam nadzieje ze się uda
Będę dawać znać jak sobie radzimy -
nick nieaktualnyDrzemka wrote:Karola, super że się podobało Wam na Gordonkach😃 ja staram się raz w tygodniu mlodego zabierać i widzę naprawdę pozytywne efekty, bo ostatnio gada i krzyczy jak najęty😃 i tez zaczal po całej sali pełzać, oswoił się.
Co do snu u nas jest bardzo różnie, lepsze i gorsze okresy. Tzn, zawsze jest kilka pobudek, ale czasem jest ich 2 a czasem z 8... Ja mam podobne odczucia co do doradców jak Lily, niestety odrzucam tych co proponują trening snu. Natomiast zgodze się, że pory drzemek maja duże znaczenie i tez staram się tego pilnować, ma to przełożenie na lepszy sen w nocy i szybsze zasypianie na noc. -
Mwm widzę, że jesteś obcykana w temacie snu i miałaś problem ze snem dziennym to może mi podpowiesz czy nasza sytuacja kwalifikuje się do takiej konsultacji z doradcą snu bo do tej pory myślałam, że po prostu Szymek tak ma... W nocy od zawsze śpi ładnie do 4 mies to w ogóle praktycznie przesypiał noce później przyszedł ten słynny regres i trochę się popsuło aktualnie jest tak, że je ze 2 razy (jest na mm) i raz woła żeby go zabrać do naszego łóżka ale po „transferze” od razu zasypia. Problem jest z dniem nigdy nie miał drzemki dłuższej niż 50 min aktualnie są 2 bardzo rzadko 3 po 30/40 min. Wstaje o 6:15-6:30 pierwsza drzemka ok 9 druga ok 12 i od tej pory nie da się go uśpić 3 raz czyli do 18:30/19. Jest zmęczony trze oczy robimy po 10 podejść no i nie ma szans. Tu moje pytanie czy da się jakoś tym sterować czy nie ma szans?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2021, 22:44
-
nick nieaktualnyMancia wrote:Mwm widzę, że jesteś obcykana w temacie snu i miałaś problem ze snem dziennym to może mi podpowiesz czy nasza sytuacja kwalifikuje się do takiej konsultacji z doradcą snu bo do tej pory myślałam, że po prostu Szymek tak ma... W nocy od zawsze śpi ładnie do 4 mies to w ogóle praktycznie przesypiał noce później przyszedł ten słynny regres i trochę się popsuło aktualnie jest tak, że je ze 2 razy (jest na mm) i raz woła żeby go zabrać do naszego łóżka ale po „transferze” od razu zasypia. Problem jest z dniem nigdy nie miał drzemki dłuższej niż 50 min aktualnie są 2 bardzo rzadko 3 po 30/40 min. Wstaje o 6:15-6:30 pierwsza drzemka ok 9 druga ok 12 i od tej pory nie da się go uśpić 3 raz czyli do 18:30/19. Jest zmęczony trze oczy robimy po 10 podejść no i nie ma szans. Tu moje pytanie czy da się jakoś tym sterować czy nie ma szans?
Ogólnie z drzemkami są różne teorie, niektórzy mówią ze każda regeneruje, moj doradca mówi ze minimum godzinna drzemka coś daje i dziecko odpoczywa. U nas tez często były 40 minutowe, w wózku 30.. Różne cuda, ale zawsze mało i widziałam ze tarl oczka i był śpiący No ale nie szło uśpić malucha. My na ten moment stosowaliśmy tzw wczesna interwencje, czyli po 30 minutach drzemki wchodziłam do pokoju i czekałam aż się zacznie kręcić.i wtedy zaczynam mu szumiec, uspokajać go głaskać itd oczywiście w pierwszych dniach brałam na ręce i było super bo potrafił spać jeszcze nawet godzinę i wstawał super wyspany. Ostatnio sam spi godzinkę a raz jak się wybudził to wystarczyło ze go przykryłam pocalowlaam i poglaskalam po pupie i odfrunął. Dla mnie sukces
Mi się wydaje ze musisz przedłużać drzemki, spróbować czy mu to odpowiada. Jesli, nie i dalej będzie tak spał to spróbuj go uśpić ale w chuście, wózku itd, podobno ta trzecia drzemka jest bardzo trudna dla dziecka i ona spokojnie może trwać tylko 30 minut. Ale na proponuje brać na ręce jak wstanie i dalej usypiać, po tej drzemce pierwszej i drugiej.
U nas to wieczne usypianie dawało odwrotny skutek mały był rozdrażniony i nic z tego bie wychodziło. a teraz poprostu proponuje mu sen, wyciszam i patrzę czy usnie, jak nie to dalej coś robimy i próbuje uśpić za 15 minut. U nas się to sprawdza, najgorsze jest ciagle usypianie bo dziecko jest takie wyrwane z rytmu No i rozzłoszczone trochę.
My tez jeszcze walczymy z ta trzecia drzemka, czasami jest czasami nie w zależności od jego potrzeb. Ale wczoraj np jej nie miał i usnął mi pieknie o 19, spał do 2! To wręcz niewyobrażalne dla mnie, nawet nie wiem czemu bo tak jak mówię póki co działamy z drzemkami a nie nocą. Widocznie to wszystko się jakoś układa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2021, 07:21
-
U mnie z drzrmkami nie ma problemu, śpi po 2h. Ale właśnie czytałam że wczesna 1 drzrmka generuje wczesne pobudki nocne więc nie wcześniej niż 9:30 ma być jeśli są 2 drzemki. Czytałam też że w takim wieku jak nasze Maluchy to tylko 2-2,5h w dzień powinny już w sumie spać (w dwóch drzemkach).
A regulacja snu powinna być poprzez noc a nie drzemki- tak czytałam.
U mnie budzi się często bo smoczek wypadł ale to w drugiej części nocy, musiałabym go odstawić ale szczerze nie jestem na to gotowa, bo on mi pomaga uspac go na drzemki. Pobudki co 40 min mamy jak idą zeby. I wtedy też w dzień między fazami się wybudza.
Z tym jedzeniem w nocy to też prawda, mój jje raz ale wiem że i tą butle mogłabym wycofać bo młody pije mniej mleka przez to w innych porach, np rano.
Ale najpierw wprowadz kolejny stały posiłek u zobaczę czy sam nie zrezygnuje.
-
Mwm, zaciekawiłaś mnie tym doradcą snu, możesz powiedzieć coś więcej? Jak i gdzie znalazłaś kogoś takiego? Na jakiej zasadzie odbywają się konsultacje, online czy spotykacie się też?
Przyznam szczerze, że przyszło mi do głowy aby też skorzystać z usług takiego doradcy. U nas drzemki w ciągu dnia są tylko na mnie, zasypia przy piersi i każda próba odłożenia do łóżeczka kończy się płaczem. Chciałabym, żeby czas drzemek spędzał w łóżeczku bo jego drzemki to jedyny czas kiedy mogłabym coś ogarnąć w domu.
U nas w ogóle każde usypianie jest poprzedzone cyckiem - no nie potrafi inaczej zasnąć. Próbowałam kilka razy jak w nocy się wybudził nie dawać piersi tylko go przytulać, bujać, nosić.
Ale zawsze kończy się to mega płaczem i wyginaniem w każdą stronę.
Myślisz, że taki doradca coś by u nas zdziałał?
I jeśli to nie tajemnica to napisałabyś jak wyglądają cenowo takie konsultacje?
Będę wdzięczna.Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
nick nieaktualnyJeheria wrote:U mnie z drzrmkami nie ma problemu, śpi po 2h. Ale właśnie czytałam że wczesna 1 drzrmka generuje wczesne pobudki nocne więc nie wcześniej niż 9:30 ma być jeśli są 2 drzemki. Czytałam też że w takim wieku jak nasze Maluchy to tylko 2-2,5h w dzień powinny już w sumie spać (w dwóch drzemkach).
A regulacja snu powinna być poprzez noc a nie drzemki- tak czytałam.
U mnie budzi się często bo smoczek wypadł ale to w drugiej części nocy, musiałabym go odstawić ale szczerze nie jestem na to gotowa, bo on mi pomaga uspac go na drzemki. Pobudki co 40 min mamy jak idą zeby. I wtedy też w dzień między fazami się wybudza.
Z tym jedzeniem w nocy to też prawda, mój jje raz ale wiem że i tą butle mogłabym wycofać bo młody pije mniej mleka przez to w innych porach, np rano.
Ale najpierw wprowadz kolejny stały posiłek u zobaczę czy sam nie zrezygnuje. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCatlady wrote:Mwm, zaciekawiłaś mnie tym doradcą snu, możesz powiedzieć coś więcej? Jak i gdzie znalazłaś kogoś takiego? Na jakiej zasadzie odbywają się konsultacje, online czy spotykacie się też?
Przyznam szczerze, że przyszło mi do głowy aby też skorzystać z usług takiego doradcy. U nas drzemki w ciągu dnia są tylko na mnie, zasypia przy piersi i każda próba odłożenia do łóżeczka kończy się płaczem. Chciałabym, żeby czas drzemek spędzał w łóżeczku bo jego drzemki to jedyny czas kiedy mogłabym coś ogarnąć w domu.
U nas w ogóle każde usypianie jest poprzedzone cyckiem - no nie potrafi inaczej zasnąć. Próbowałam kilka razy jak w nocy się wybudził nie dawać piersi tylko go przytulać, bujać, nosić.
Ale zawsze kończy się to mega płaczem i wyginaniem w każdą stronę.
Myślisz, że taki doradca coś by u nas zdziałał?
I jeśli to nie tajemnica to napisałabyś jak wyglądają cenowo takie konsultacje?
Będę wdzięczna.
Taka dwutygodniowa codzienna konsultacja to chyba 700 zł ale tu masz plan jak postępować godziny drzemek itd.
Zerknij sobie;
Rozluźnienie dotychczasowych skojarzeń z zasypianiem wieczornym Etap 1: Niemowlęta zasypiające przy piersi / butelce (3 dni)
Gdy maluszek zacznie mniej intensywnie ssać, wyjmujemy pierś/butelkę z buzi dziecka poprzez dotknięcie kciukiem jego bródki, tak by dziecko samo puściło pierś/butelkę. Jeśli dziecko zaczyna płakać, to ponownie proponujemy pierś, butelkę.
Pierwszego dnia robimy trzy próby, po czym pozwalamy dziecku zasnąć przy piersi / butelce. Drugiego dnia robimy pięć prób, po czym pozwalamy dziecku zasnąć przy piersi / butelce. Trzeciego dnia robimy siedem prób, po czym pozwalamy dziecku zasnąć przy piersi / butelce.
Jeśli uda się, by dziecko zasnęło bez ssania, to odkładamy je do łóżeczka po 10-15 minutach, gdy zaśnie głębiej, po zrobieniu „testu rączki” Po odłożeniu można jeszcze chwilę obejmować dziecko.
Następnie przechodzimy do drugiego etapu – zasypianie podczas bujania.Catlady lubi tę wiadomość