X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2021, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sory ze ja tak chaotycznie pisze, ale misze patrzec żeby młody sobie tych kilku mleczaków nie wybił 😀

  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 21 lutego 2021, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    Wiesz co, apropo smoczka, można się tak bawić w D dzień z dzieckiem, ze rozrzucasz pare i uczysz go wkładać do buzi, ma chwycić i sam włożyć, i tak pare dni. Mów do w dzień „weź smoczek” i bij brawo itd ;) Potem w nocy możesz pare rozrzucić w łóżku i jest duża szansa, ze sam sobie włożyć do buźki. A jak nie to tez można powiedzieć, weź smoczek ;) To znam z teorii, ale podobno dzieciaki szybko się uczą, u nas tez płacze jak smoczek wypluje.
    Smoka umie włożyć😁 jak tylko znajdzie w dzień (gdzie mu nie daje, tylko do spania) to od razu jest w buzi ale w nocy to nie działa 🤷‍♀️ jest przypiety do piżamy i swieci w nocy aby był widoczny.
    Nawet jak karmie go na noc to jak wypije butle to sam wkłada smoczka i zamyka oczy. Może potrzebuje bliskości 🤷‍♀️ ale nie, to nie to, bo wystarczy że włożę do buzi i zasypia... Albo może chce sprawdzić czy jestem obok?
    Spróbuje właśnie tak zrobić z tym mm. On wybudza się zawsze 24:20 jakby z pamięci.

    A powiem Wam że dziś w nocy nie było imprezy bo właśnie dopilnowalam aby w, dzień spał max 2,5h. Z pierwszej drzemki nie wybudzam. Spał 1h20 za to z drugiej o 16 obudziłam. Czyli jakaś godzinę. A o 20 idzie spać. Chyba za dużo w dzień spał.

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 21 lutego 2021, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    Jeheria, moj doradca snu mówi ze pierwsza drzemka nie później niż do 9:30, najlepiej 8:30-9:30 powinna się zaczynać bo tak przychodzą te fale snu dla dzieciakow.
    Powiem Ci ze jak się zaczęłam kierować tymi falami snu to były najgorsze histerie przy usypianiu. U nas się to zupełnie nie sprawdziło.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2021, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIMI wrote:
    Powiem Ci ze jak się zaczęłam kierować tymi falami snu to były najgorsze histerie przy usypianiu. U nas się to zupełnie nie sprawdziło.
    Kurczę to kiepsko, pewnie trzeba by całościowo spojrzeć na problem i pewnie własny schemat ułożyć..

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 21 lutego 2021, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to nie wiem z tym snem, u nas się uspokoiło, w sensie ok 23-24 się budzi cycek przytulenie i śpi tak, że mogę go odłożyć ale często mi się nie chce i potem jakoś raz się budzi znowu i znowu przytulenie z cyckiem. Wydawałoby się, że rozbicie dni powinno zaburzyć noc, a u nas nic. Wczoraj miał wszystkie drzemki przez nas rozwalone, rano zajęcia potem do wieczora u znajomych byliśmy, to tam nie mógł w chuście zasnąć więc stwierdził, że cały wieczór będzie się chichrał do nich. Sami byliśmy w szoku, że on zamiast marudzić to non stop się śmiał jak na haju zmęczeniowym. Ta koleżanka w ciąży jest to patrzyła ze zdumieniem co za gościu 😂 Tak zdecydowanie będę korzystać i go zabierać wszędzie bo jemu to służy.

    Drzemka już wczoraj mi się wydawało, że więcej śpiewa hehe może dlatego taki dobry humor miał u znajomych.

    Po tych samolotach wszystkich też dobrze spał więc ja nic nie kumam z tym snem. Przez ok 2 miesiące było ciężko ale samo się uspokoiło.

    Drzemka lubi tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Mancia Ekspertka
    Postów: 143 168

    Wysłany: 21 lutego 2021, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mwm nie będę już cytować bo się strasznie długie posty zrobią, ale bardzo Ci dziękuje za te sugestie :) utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że to co robiłam w tym tygodniu intuicyjnie to dobry trop. Dwa razy właśnie na tej pierwszej drzemce obudził się po 30 min (zawsze wstaje w łóżeczku i mnie woła) wtedy wyciągałam go z kołderką i chodziłam po mieszkaniu on był przytulony i po 5 min zasypiał na godzinę, ale niestety na mnie, więc dalej byłam uziemiona (dzięki czemu nadrobiłam odcinki brzyduli za cały tydzień:D), wczoraj mi się już nie udało go tak „dospać”, a dziś sam z siebie spał godzinę 🤩 może małymi kroczkami coś wypracujemy:)
    Jeśli chodzi o to jedzenie nocne to moja znajoma, która ma 2 dzieci robiła tak, że nie dawała mniej mleka w nocy tylko po prostu dawała stopniowo coraz mniej miarek mleka, żeby było takie rozrzedzone i to jej się sprawdziło w obu przypadkach żeby oduczyć ich jeść w nocy:)

    Powiem Wam, że tak jak nie mogłam się doczekać rozszerzania diety i snułam plany, że do roku to moje dziecko już będzie normalnie jadło tak teraz nie mogę wyjść poza te 3 stałe posiłki bo mam głupie uczucie, że mlekiem to on sobie poje porządnie, a taka kanapeczka to tylko mu podrapie żołądek 🤦‍♀️ Mam manie, że ciagle bym mu dawała coś jeść bo „będzie głodny” nie umiem sobie z tym poradzić chociaż wiem, że to chore... liczę te godziny odstępów między posiłkami jak nienormalna bo nigdy nie był karmiony na żądanie tylko właśnie na godzinę oczywiście mniej więcej (nigdy nie byłam kp, 2 mies kpi, a później mm). Mam jeszcze problem bo od zawsze miał uczulenie na bmk (przede wszystkim dlatego przeszliśmy na mm ha), niby na 2 bebiko zwykłym było ok, ale od pewnego czasu ma czerwone policzki pieron wie od czego bo wg moich podejrzeń winowajcą było jajko nabiału nie dostaje, ale dieta roślinna tylko 2 dni dała pozytywny efekt w trzecim dniu znów mu to wyskoczyło :(

    mwm lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 21 lutego 2021, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moja po tygodniu na antybiotyku i idealnego spania, praktycznie przez całą noc znów mi daje czadu. Ostatnie 3 dni nadal na antybiotyku nie śpię mniej więcej od 2 w nocy bo młoda się budzi co 20-30 minut. Badanie moczu już jest ok od kilku dni więc to nie to... Za to idą naraz 4 zęby... a 2 są na finiszu.
    Zwariować można...ciekawe co Ci doradcy śni by powiedzieli na taki egzemplarz...kilka dni spi idealnie, potem kilka dni jest koszmar i znów kilka dni jest idealnie. Dziś na nic daje eksperymentalnie Nurofen i smaruje dziąsła czymś...zobaczymy co z tego będzie.

    2020 :)
    2023 :)
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 21 lutego 2021, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolla ogarnij tego logopedę koniecznie, bo to wędzidełko brzmi podejrzanie, zwłaszcza biorąc pod uwagę problemy z kp.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2021, 14:03

    2020 :)
    2023 :)
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 21 lutego 2021, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mancia wrote:
    Mwm widzę, że jesteś obcykana w temacie snu i miałaś problem ze snem dziennym to może mi podpowiesz czy nasza sytuacja kwalifikuje się do takiej konsultacji z doradcą snu bo do tej pory myślałam, że po prostu Szymek tak ma... W nocy od zawsze śpi ładnie do 4 mies to w ogóle praktycznie przesypiał noce później przyszedł ten słynny regres i trochę się popsuło aktualnie jest tak, że je ze 2 razy (jest na mm) i raz woła żeby go zabrać do naszego łóżka ale po „transferze” od razu zasypia. Problem jest z dniem nigdy nie miał drzemki dłuższej niż 50 min aktualnie są 2 bardzo rzadko 3 po 30/40 min. Wstaje o 6:15-6:30 pierwsza drzemka ok 9 druga ok 12 i od tej pory nie da się go uśpić 3 raz czyli do 18:30/19. Jest zmęczony trze oczy robimy po 10 podejść no i nie ma szans. Tu moje pytanie czy da się jakoś tym sterować czy nie ma szans?
    Miałam podobnie. Przesunęłam pierwszą drzemkę na 10, drugą na 14, od tamtej pory nie mamy problemów z zasypianiem.

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 21 lutego 2021, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    Kurczę to kiepsko, pewnie trzeba by całościowo spojrzeć na problem i pewnie własny schemat ułożyć..
    Tylko u nas wszystko jest zawsze na odwrót. Ale jeśli u Cię się to sprawdza to super. Spokojniejsza mama, spokojniejsze dziecko.

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 21 lutego 2021, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Karolla ogarnij tego logopedę koniecznie, bo to wędzidełko brzmi podejrzanie, zwłaszcza biorąc pod uwagę problemy z kp.

    Właśnie z tym kp się zastanawiam, bo na logikę jakby miał za krótkie to nie byłoby tak, że cały czas miałby problem ze ssaniem? A on ładnie pije i je też ładnie. Dziwne bo wcześniej tego języka nie wytykał. Ale pójdę, pójdę.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 21 lutego 2021, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Właśnie z tym kp się zastanawiam, bo na logikę jakby miał za krótkie to nie byłoby tak, że cały czas miałby problem ze ssaniem? A on ładnie pije i je też ładnie. Dziwne bo wcześniej tego języka nie wytykał. Ale pójdę, pójdę.

    Ja byłam wyłącznie KP przez miesiąc i ciągle był problem z przystawianiem, ulewaniem. Nie chwytał głęboko brodawki, jak wyjmowałam pierś sutek był w kształcie szminki- ścięty na jeden bok. Przysypiał przy karmieniu,naeet jak miał już 4 tygodnie to w dzień wisiał Na cycu bo przysypiał. Dzień w dzień. Laktacje musiałam rozkręcić laktatorem. Smoka wyrzucał jak z procy. Na butli też nie umiał dobrze zassac, cmokał, krztusił się długo, miał czkawki.

    Ale już 3 marca mam wizytę.

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 21 lutego 2021, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój miał mega krótkie wedzidelko a nigdy nie było żadnych problemów z kp, za to jedzenie połykał i gaworzenie tez pozno wjechało wiec każdy przypadek jest inny. Warto sprawdzić.
    Ps. Mój tez ulewal i miał czkawki, krztusił się i cmokał ale to podobno związane z refluksem.
    Tez nie chciał smoczka i butelki ale ja pierwsze 6t nie proponowałam.
    I również przysypiał przy karmieniu i wisiał ale położna była sprawdzał i mówiła ze poza krótkim wedzidelkiem wszystko w normie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2021, 21:11

    Karolllla lubi tę wiadomość

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 21 lutego 2021, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria wrote:
    Ja byłam wyłącznie KP przez miesiąc i ciągle był problem z przystawianiem, ulewaniem. Nie chwytał głęboko brodawki, jak wyjmowałam pierś sutek był w kształcie szminki- ścięty na jeden bok. Przysypiał przy karmieniu,naeet jak miał już 4 tygodnie to w dzień wisiał Na cycu bo przysypiał. Dzień w dzień. Laktacje musiałam rozkręcić laktatorem. Smoka wyrzucał jak z procy. Na butli też nie umiał dobrze zassac, cmokał, krztusił się długo, miał czkawki.

    Ale już 3 marca mam wizytę.

    Oli tylko przysypiał, łapał pięknie ale przysypiał, butle przechwycił od razu, każdą, smoczek też. Smoczek odrzucił w 3 miesiącu na stałe już ale ogólnie wszystko zasysał. Dziwne to. Język nie układa mu się w serduszko jak piszą internety ale odkąd ma zęby to rzeczywiście trzyma język między zębami. Zaraz poszukam wizyt, dawaj znać co tam powie.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 21 lutego 2021, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale to szukać neurologopedy czy logopedy?

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 22 lutego 2021, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Ale to szukać neurologopedy czy logopedy?


    Może być logopeda.
    Jeden i drugi ogarnia wędzidełka😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2021, 08:24

    Karolllla lubi tę wiadomość

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 22 lutego 2021, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym chyba poszła do neurologopedy, chociaz nie mam porownania ale bardzo dobrze wspominam nasze wizty u neurologopedy bo poza sprawdzeniem wedzidełka sporo fajnych rad jak wspomoc rozwój mowy i stymulować dziecko... tyle ze u nas troche inna sytuacja.

    2020 :)
    2023 :)
  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 22 lutego 2021, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Ja bym chyba poszła do neurologopedy, chociaz nie mam porownania ale bardzo dobrze wspominam nasze wizty u neurologopedy bo poza sprawdzeniem wedzidełka sporo fajnych rad jak wspomoc rozwój mowy i stymulować dziecko... tyle ze u nas troche inna sytuacja.


    U mnie to samo przekazał na wizycie logopeda. Też jak wspierać wymowę itp

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 22 lutego 2021, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi1987 wrote:
    U mnie to samo przekazał na wizycie logopeda. Też jak wspierać wymowę itp

    eee no to jeden czort, zobacz kogo znajdziesz i tyle...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2021, 12:40

    2020 :)
    2023 :)
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 22 lutego 2021, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak wspierać?
    Ja idę do neurologopedy i będzie chyba też logopeda.
    U nas też refluks i wiotkosc krtani była.
    U mojego też się nie uklada w serce ale są 4 stopnie krótkiego wędzidełka. Tylnie wędzidełko czyli przyczepione do podniebienia ale nie aż tak bardzo nie daje objawów w kształcie jezyka jako serduszko.

    Karolllla lubi tę wiadomość

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
‹‹ 1392 1393 1394 1395 1396 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ