MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
sayuri wrote:Wiem, że wiele dziewczyn chciałoby być na moim miejscu. Ale też mamy swoją historię. O pierwszą ciążę walczyliśmy 6 lat, skończyło się na in vitro, dlatego ta druga ciąża to mega zaskoczenie.. miałam wcześniej wrogi śluz. Najwyraźniej zniknął jestem dopiero po dwóch pozytywnych betach, 6 tydzień i samopoczucie paskudne. Mdłości, zawroty głowy, nerwica (musialam odstawić antydepresanty, przynajmniej na razie), najdziwniejsze zachcianki żywieniowe no i Juleczka też daje popalić.
A tak na fali Waszych wypowiedzi, to powiem Wam, że Julia śpi w nocy około 10 godzin (z pobudkami z płaczem, daje smoczka lub mleko), w ciągu dnia dwie, trzy drzemki, bardzo ładnie żuje i chętnie probuje to, co my jemy, zaczęła już kaprysić przy jedzeniu, obiadkami w słoiczkach pluje, owoce bardzo chętnie je. Samej w pokoju nie ma opcji jej zostawić, a najlepiej się bawi jak jesteśmy oboje z mężem obok niej i na dywanie. Ma kilka ulubionych zabawek, 8 zębów i wszystko gryzie. Raczkuje aż się kurzy, chodzi za dwie i jedną rączkę, probuje sama po kilka kroków.
Jesteśmy obie po covidzie, jej co prawda nie badałam, ale jestem pewna, że też go miała. Nie badałam, bo strasznie się bałam, że mi ją zabiorą do szpitala, a że ja chora, to byłaby tam sama.. a taka malutka była, grudzień..
Nie nadrobię wszystkich waszych postów, postaram się też nie wcinać w wasze rozmowy, po prostu jak chcecie, to dam czasem znać, co z nami.
Wiecie, że gapilam się w trzy testy ciążowe, każdy z dwiema kreskami, i nadal nie mogłam uwierzyć? Bo my z mężem tylko raz......
U mnie narazie raz nie wystarczył 🤣
Ale luz...sayuri lubi tę wiadomość
-
Karollla ja niestety mam traumę z dzieciństwa z rottweilerem, mieszkaliśmy na wsi i przyszła do nas jakaś suka przybłęda, ogólnie wydawała się być przyjazna i nawet prosiłam rodziców żeby została z nami, mieliśmy wtedy szczeniaczka kundelka i poszłam z nimi na spacer a ona w pewnym momencie rzuciła się na tego szczeniaczka i rozszarpała go wiec za każdym razem jak widzę rottweilera to mam taki niepokój w sobie. Ale zdaje sobie sprawę ze to jak pies się zachowuje to kwestia wychowania i właścicieli.
lilly. lubi tę wiadomość
22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
sayuri wrote:Aha, wiecie co się jeszcze u mnie sprawdza do wyciągania glutów z nosa? Patyczki do uszu te dla dorosłych. Jakimś dziwnym trafem Julia jest nawet spokojna, jak zabieram się za grzebanie. Patyczek lekko zwilżam przed czynnością. Te, że na wodnisty katar raczej nie zadziała
-
Jeheria wrote:Mój śpi u nas w sypialni bo często mu trzeba smoka dać jak się przebudza... A karmienie nocne postaram się po roczku eliminować. Ale póki ma dalej alergię na bmk to mm chce aby pił tylko najlepiej nie z butli. Ogólnie chciałabym ale mogę sobie chcieć, choć się postaram do max 18 miesiąca odstawić butlę i smoczka. Ze smokiem zasypia. Do żłobka nie dam smoczka. Bo wiem zet Panie nadużywają wtedy. A On na co dzień nie ciąga. Jeszcze w aucie aby nie płakał.
Jeheria lubi tę wiadomość
-
Anka12 wrote:Mój Jasiek też smoczkowy. Tak samo, daję do spania, samochodu i do wózka często. Mówisz, że do żłobka bez smoczka? No nie wiem, czy zaryzykuję 🤦♀️. Ale mamy jeszcze trochę czasu do września.
-
Ja mam Westa, ale ostatnio coraz więcej czasu spędza u mojej mamy. Ma dom z ogródkiem i psa kundelka. Niestety nasz pies nie zaprzyjaźnił się z małym. Raczej schodzi mu z drogi, co mnie w sumie cieszy, lepiej tak, niż jakby miał zrobić mu krzywdę. Natomiast mamy pies ostatnio, tzn. od kiedy Jasiek zaczął raczkować, jest mega nim podekscytowany, ciągle chciałby być przy nim, lizać mu uszka albo rączki, mały sam mu je podstawia pod nos. Oczywiście są to chwilowe sytuacje, raczej nie chcemy do tego dopuszczać.
-
To u mnie mój West to jak moje 3 dziecko. Razem z Leonem się bawią . Śmieje się, że mam w domu bliźniaki. Ale u nas kwestia, że szczeniak był brany prawie w tym samym czasie jak Leon się urodził. Więc nie ma etapu zazdrości o dziecko.
A.Ciebie Karollla podziwiam woow taki duży piesek w bloku.
U mnie On by na chacie się nie zmieścił 🤣20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Lilka94 wrote:Wgl my mamy ochotę sobie wziąć pieska ale ciagle rozmyślam za i przeciw, co myślicie? Chyba fajnie niemowlę i pies. Ale najbardziej martwi mnie kwestia wyjazdów- co wtedy z psem?
My jak polecielismy na tydzień do Szkocji to mój tata na tydzień przeprowadził się do Nas bo mama nie lubi psów 😁 i nie chciała wziąć do siebie. A jak pojechaliśmy na weekend na Litwę to szwagier wziął do domu. On miał psa ale w tamtym roku odszedł niestety
-
Karolllla wrote:My mamy super hotel dla psów na wyjazdy. Ja się wychowałam z tą rasą i dla mnie to naturalne. Bardziej się tych małych psów boje bo są jakieś nadpobudliwe i dużo szczekają 😅
Ha ha no coś w tym jest . Sąsiad ma Yorka miniaturkę waży około 800 gram 🤦♀️🤦♀️🤦♀️A szczeka że całe osiedle słyszy. 😅😅😅😅
Za to mój West to nie mowa. Chyba też Go do neurologopedy zaprowadze 🤣🤣🤣 przez całe swoje dotychczasowe życie zaszczekał tylko raz ...i to przez sen🤣🤣🤣🤣20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Całe życie miałam owczarki i nie było problemu z dziećmi, mogły na nich jeździć. Ale uważam, że wszystko trzeba z umiarem. Teraz mamy małego kundla, no przekochany, ale mu na 100% nie wierzę. Np jak jemy to siedzi pod stołem i nie ma opcji, że puszcze tam młodego...
Moje dzisiejsze odkrycie to jogurt z bananem i pastą orzechową, młody wcina aż mu się uszy trzęsą. Myślałam, że ma alergie na bmk a on po prostu tego smaku nie lubi. Jak nie czuje, to jest spoko. -
Karolllla wrote:My mamy super hotel dla psów na wyjazdy. Ja się wychowałam z tą rasą i dla mnie to naturalne. Bardziej się tych małych psów boje bo są jakieś nadpobudliwe i dużo szczekają 😅
Tak coś w tym jest...u teściowej jest taki mały gagatek kundelek, co wszystko szczęka. Jak raz się wydostał z takiej/zagrody kojca...to ugryzł listonosza który właśnie przy drzwiach stał z teściową. Co prawda tylko cabas, bo teściowa go złapała, ale zawsze.
Mój ojciec kiedyś miał owczarki niemieckie, szkolone i w ogóle. Mama mówiła, że psa do pilnowania wózka z moim bratem zostawiała. Ja się urodziłam to już psów nie było.
2020
2023 -
Ja mojemu też nie ufam odkąd jest młody. Mimi1987 dobre z tym logopedą 😅
U nas jakieś uczulenie w ogóle, młody po weekendzie ma całą twarz w suchych plackach ale jadł ostatnio tyle nowości plus basen, że nie dojdę teraz od czego to wracam do prostych dań i pomału będę wprowadzać nowe bo nie mogę wychwycić potem. -
Dziewczyny mam pytanie odnośnie gaworzenia. Czytałam ostatnio ze dziecko powinno gaworząc tak jakby udawać konwersacje z rodzicem, ja takiego czegoś u Poli nie widzę. Ona sobie gada do zabawek i sama do siebie ale jak do niej mówię to nie za bardzo „odpowiada”. U was tez tak jest? Pytam bo już można zwariować od tych różnych informacji...22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Karollla ja tak samo czasami popłynę z różnymi produktami i pozniej nie wiem co mogło mieć wpływ, ostatnio Pola miała biegunkę ze śluzem, myslalam ze od jogurtu ale teraz jakoś znowu podałam i nic się nie dzieje.
Karolllla lubi tę wiadomość
22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Lilka94 wrote:Dziewczyny mam pytanie odnośnie gaworzenia. Czytałam ostatnio ze dziecko powinno gaworząc tak jakby udawać konwersacje z rodzicem, ja takiego czegoś u Poli nie widzę. Ona sobie gada do zabawek i sama do siebie ale jak do niej mówię to nie za bardzo „odpowiada”. U was tez tak jest? Pytam bo już można zwariować od tych różnych informacji...
Lilka94 lubi tę wiadomość