MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Niki2803 wrote:Nie miałam pojęcia o tym co piszesz. Bardzo dziękuję za info. Wysypki nie zauważyłam ale też specjalnie nie przyglądałam się jej. Judka nawet jak ma gorączkę to się śmieje. Czasami ma gorsze chwile ale gorzej ja jej chorobę przechodzę niż ona.
Maja też się śmieje, ale do 37,5, a tu było pod 39,5 i była gorąca jak piecyk.
Wysypki byś raczej nie przeoczyła, myślę. No a na pewno teraz obserwuj, powinna się pojawić w zaraz po tym, jak ostatecznie spadnie temperatura.Niki2803 lubi tę wiadomość
-
szatanka wrote:Maja też się śmieje, ale do 37,5, a tu było pod 39,5 i była gorąca jak piecyk.
Wysypki byś raczej nie przeoczyła, myślę. No a na pewno teraz obserwuj, powinna się pojawić w zaraz po tym, jak ostatecznie spadnie temperatura. -
Powiem Wam, że czuję się jak kosmitka i nawiedzona... Mam w najbliższym gronie matkę z dzieckiem, ciut młodszym jak moje. 4 miesiące, i już dostało coś do jedzenia... Ogólnie wszystko inaczej jak my... Mm bo tak, bujak pół dnia, spanie sanemu w łóżeczku, zostawianie żeby się wyplakalo... jak rozmawiamy to ja wychodzę na dziwaka bo przecież my byliśmy inaczej wychowywani i żyjemy i wszystko było dobrze... To ja się tłumaczę, czemu ciągle kp, czemu nie do żłobka, czemu nie daje drożdżówki i soczków... aż się odechciewa dyskutować i wszystko ucinam po prostu każdy robi jak chce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2021, 08:52
-
Frufru wrote:Powiem Wam, że czuję się jak kosmitka i nawiedzona... Mam w najbliższym gronie matkę z dzieckiem, ciut młodszym jak moje. 4 miesiące, i już dostało coś do jedzenia... Ogólnie wszystko inaczej jak my... Mm bo tak, bujak pół dnia, spanie sanemu w łóżeczku, zostawianie żeby się wyplakalo... jak rozmawiamy to ja wychodzę na dziwaka bo przecież my byliśmy inaczej wychowywani i żyjemy i wszystko było dobrze... To ja się tłumaczę, czemu ciągle kp, czemu nie do żłobka, czemu nie daje drożdżówki i soczków... aż się odechciewa dyskutować i wszystko ucinam po prostu każdy robi jak chce
Drozdżowki to ja akurat zamierzam dać, jutro piekę... myślę ze ta odrobina cukru do wyrośnięcia tragedi nie poczyni - chociaż rożważam czy nie posłodzic zblendowanymi daktylami...
a co do reszty no cóz - bez komentarza. Chociaz i mm i zlobek - to nie jest jeszcze koniec swiata, czasem nie ma wyjscia.2020
2023 -
Frufru wrote:Powiem Wam, że czuję się jak kosmitka i nawiedzona... Mam w najbliższym gronie matkę z dzieckiem, ciut młodszym jak moje. 4 miesiące, i już dostało coś do jedzenia... Ogólnie wszystko inaczej jak my... Mm bo tak, bujak pół dnia, spanie sanemu w łóżeczku, zostawianie żeby się wyplakalo... jak rozmawiamy to ja wychodzę na dziwaka bo przecież my byliśmy inaczej wychowywani i żyjemy i wszystko było dobrze... To ja się tłumaczę, czemu ciągle kp, czemu nie do żłobka, czemu nie daje drożdżówki i soczków... aż się odechciewa dyskutować i wszystko ucinam po prostu każdy robi jak chce
Tak jest najłatwiej dla nich rodziców - pytanie czy najlepiej dla dziecka
Nie dziwie Cię się ze ucinasz. Odeslalabym do literatury i tez ucięła temat po kilku próbach tłumaczenia.
Plus argument i żyjemy... acha.. No żyjemy, żyjemy ale większość społeczeństwa z problemami, skłonnością do depresji itpWiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2021, 09:27
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
lilly. wrote:Tak jest najłatwiej dla nich rodziców - pytanie czy najlepiej dla dziecka
Nie dziwie Cię się ze ucinasz. Odeslalabym do literatury i tez ucięła temat po kilku próbach tłumaczenia.
Plus argument i żyjemy... acha.. No żyjemy, żyjemy ale większość społeczeństwa z problemami, skłonnością do depresji itp
Ale to stwierdzenie, że nas tak wychowywano to tez nie koniecznie prawda... ja jestem z lat 80tych i wtedy o bujaczku nawet mowy nie było (nikt tak owego nawet na oczy nie widział) - mowiło się juz ze kp najlepsze i sporo kobiet tak robilo np moja wlasna matka, soczki owszem zalecane i dawano ( ale żebby te soczki dawać trzebabyło miec takie ogromne sokowirówki i nie sadze zeby swiezo wycisniety sok z marchwii za bardzo zaszkodził), zostawic zeby sie wyplakalo i tu tez mysle ze wszystko zalezy od matki, moja wlasna nawet minuty by nie wytrzymala... ojciec z reszta tez...
2020
2023 -
Z tego wszystkiego najbardziej mnie zabolało zostawienie dziecka, żeby się wypłakało. Oczywiście jeszcze zależy, z jakiego powodu płacze, ale przecież placz jest podstawowym sposobem komunikacji dziecka z nami... że coś jest nie tak. Matko No nie wyobrażam sobie, żeby zostawić Juleczkę płaczącą samą...
Ok, karmię mm, bo stracilam szybko pokarm. Tak, posłałabym do żłobka, bo nie miałabym innej opcji. Nie, nie daję drożdżówki, bo małą po niej brzuszek boli. Sok do wody dodaję od świeta. Mała śpi sama od urodzenia, tuż obok naszego łóżka. Ale pozostawienie, żeby się wypłakało? No nie... nie nie!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2021, 09:39
-
No takie przykłady, jakbym musiała, to bym dala do żłobka, ale nie muszę to po co... Karmie cycem bo chce, a nie daje mm na siłę, żebym mogła zapalić czy się napić wina. Ta drożdżówka domowa czy sok wyciskany to ok, ale kupne już jestem na nie...
Młody miał coś koło 7 mcy i w gościach ciotka mu dała spróbować kawałek ciasta. Ojciec ma silna alergie na orzechy, jak większość jego rodziny, więc się cykam, a tu mu ciasto z orzechami dali. No dzizas. I problem, bo się unioslam. I ja jestem ta zła, no dziecku nie dam a sama zjem...
-
Catlady ale oczy ma Tadziu śliczne ❤️
Lilka o to dziwne bo piwne to dominujacy gen...
Anka super ma włoski, kurcze mój to chyba najkrótsze
Werka faktycznie chudziutka a ile waży? Mojej siostry dzieci takie szczuplaki, do dzis (3 i 6l.)
Lilly nie ciagnie Leo do schodów?
Niki ale cudny uśmiechWiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2021, 11:15
Niki2803 lubi tę wiadomość
-
Frufru ja mam taką szwagierke i teściowa 🤣 chciały młodemu dać słodycze a jakiś czas temu parowki te najgorsze świństwo z biedry 🤮 albo chciały go prowadząc za ręce bo przecież stoi 🤦♀️uwagę zwracam tylko ja mąż się nic nie odzywa 🤬i jestem ta zła 🙈 dały mi też chodziki i pretensje ze nie używam
Maciek śpi we własnym łóżeczku ale koło nas a co do wypłakania to go nigdy nie zostawiam ale też potrafi płaczem wymuszać jak mu czegoś nie dam to odkładam go na mate i czekam aż się uspokoi oczywiście nie samegoWiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2021, 11:22
-
A to mój 8 zębny potworek 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2021, 20:10
Lilka94, Jeheria, Niki2803, Karolllla lubią tę wiadomość
-
Jestem przeciwna jak ktos podaje do jedzenia cos mojemu dziecku bez mojej zgody.
Ma alergie na bmk i duzo osób o tym zapomina. Soków nie daje, nawet wyciskanych bo wygodniej mi dac kawałek owoca Niech sobie radzi. 5 minut z głowy...
Co do złobka to jak ktos nie musi posylac to zazdro ale tzreba umozliwic kontakt dziecku z innymi
Mm to nie koniec swiata, bardzo chcialam byc kp a jestem mm. Choc odstawanie kp na rzecz mm bez wiekszych problemow to strzał w kolano. Szczegolnie w nocy...
A wypłakiwanie sie to tortura, masakra...
Kazdy robi jak chce...
-
Mam wiadereczka 3szt z czego dwa mają dziurki i mam też pojazdy i piszcząca książeczkę a i tak najbardziej lubi ta rybę ona strasznie głośno piszczy
-
A co do żłobka to czekam na miejsce jeśli nie dostanie się do maja to od czerwca daje do prywatnego i czekam na miejsce w publicznym od września
-
Wiadomo, każdy robi jak chce. Mój się na razie nie nadaje do tego, by być z dala ode mnie. I trydno.ja do żłobka nie chodziłam, a jestm chyba normalna 😝
Dużo włosów naja wasze dzieci, mój wygląda jak świeżo po wyjściu od fryzjera, boki minimalnie zarośniete a na czubku długa grzywa 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2021, 13:05
-
Frufru jeśli masz możliwość siedzenia z dzieckiem w domu to super ja nie mam takiej możliwości więc idzie do żłobka i też super starszy chodził i ma się dobrze 😉
Co do włosów to zobacz na mojego też łysol -
Frufru wrote:Wiadomo, każdy robi jak chce. Mój się na razie nie nadaje do tego, by być z dala ode mnie. I trydno.ja do żłobka nie chodziłam, a jestm chyba normalna 😝
Dużo włosów naja wasze dzieci, mój wygląda jak świeżo po wyjściu od fryzjera, boki minimalnie zarośniete a na czubku długa grzywa 😂
Z tym żłobkiem to zazwyczaj nie kwestia "każdy robi jak chce" tylko kwestia braku wyboru albo konieczności wyboru mniejszego zła... bo kredyt, bo jak teraz nie wróce do pracy to zostane na lodzie, bo praca męza/partnera nie pewna itd...
Nie można zaprzeczyc że takiemu maluszkowi najlepiej z mama, ale żłobek też niesie za sobą pozytywy jakieś i jak wyboru nie ma, to nalezy się na tych pozytywach skupić.
Osoba o której pisałaś wczesniej to matka z cyklu nie chce mi się byc matką i ide po najmniejszej linii oporu... a dziecko jakos przezyje... takie matki były w każdym pokoleniu i no coz zwyczajnie najlepszymi matkami nie są.
Lilka94 lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Jeheria wrote:Catlady ale oczy ma Tadziu śliczne ❤️
Lilka o to dziwne bo piwne to dominujacy gen...
Anka super ma włoski, kurcze mój to chyba najkrótsze
Werka faktycznie chudziutka a ile waży? Mojej siostry dzieci takie szczuplaki, do dzis (3 i 6l.)
Lilly nie ciagnie Leo do schodów?
Niki ale cudny uśmiech
Werka waży cos między 8600 a 8700 nie mogę jej dobrze zwazyc bo nie współpracuje... w każdym razie to malutko.
2020
2023 -
Ajka wrote:Werka waży cos między 8600 a 8700 nie mogę jej dobrze zwazyc bo nie współpracuje... w każdym razie to malutko.
Ajka, u nas jest około 7500 od kilku m cy.. w pn idziemy w końcu na testy alergiczne i będę mieć czarno na białym ale podejrzewam że stąd brak przyrostow.