MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Kama92 wrote:Cześć dziewczyny, rzadko się odzywam ale cały czas czytam, powiedzcie jak to u was jest z upadkami,uderzeniami itp. Jestem dzisiaj jakaś podłamana, nie wiem czy jestem taka beznadziejna czy to moje dziecko takie nie zdarne ale ona co chwilę gdzieś przyłoży i to głową.. Jest teraz w momencie nauki chodzenia no oczy do około głowy ale i tak coś narobi dosłownie co chwilę.. Ja ją dużo na początku asekurowalam ze wszystkim bo u mnie gres i ona jakby nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń..
-
Karolllla wrote:To nawet nie chodzi o wyraz jako taki idealnie powtórzony bo na mówienie to nasze dzieci mają jeszcze dużo czasu ale o jakiekolwiek dźwiękonaśladowcze więc ba jak najbardziej się liczy. Chodzi o sam fakt - coś upada - mówi ba. Oli zrzuca i nie mówi nic albo stęka właśnie ale czasami teraz ostatnie tygodnie próbuje coś z tym „b” działać ustami. Więc jak na Oliwiera i Weronikę jest to dosyć późno ale może taki ich urok
Dziękuje za wyjaśnienie. Teraz wszystko jasne!3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Ajka wrote:oczywiście... jakby Weronika tak mówiła, to by logopeda nie miala się do czego przyczepić, bo cała reszta rozwojowo bardzo dobrze.
Ok rozumiem.
Może to jest związane z tym ze uczy się czegoś nowego?
Mój od kiedy zaczął chodzić kompletne przestał wchodzić i schodzic po schodach. Zero. A do tego nagle zapomniał jak się schodzi z łóżka. Podchodzi do krawędzi na 2 nogach i idzie. Może to są takie skoki umiejętnościowe i mała teraz ćwiczy coś innego?3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Drzemka wrote:W ogole od jakiegoś czasu Kuba sie mega zmienił. Tak jak całymi miesiącami wisiał na mnie, ciągle na raczki, tak ostatnio zaczal się bawić sam❤ złote dziecko się z niego zrobiło. Chyba też wpływ ma to że żadne zeby mu teraz nie idą, więc ma lepsze samopoczucie.
A ile ma już ząbków? Jest nadzieja 😍3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Mój tez się uderza główka i często zeby wbija w wargę - mimo ze uważamy. Najgorsze są momenty uczenia się nowych rzeczy i właśnie ten okres tygodnia przed nabyciem nowej umiejętności. U nas takie momenty były zanim usiadł, zanim zaczął czworakowac, chodzić. Siniaków ma sporo.3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
U nas już po urodzinkach było przemilo i bardzo kameralnie - tylko rodzice i my. Zrobiłam pare wegańskich potraw, dekoracje, tort zamowilam taki żeby mały mógł zjeść. Nie mieliśmy fotografa ani sesji ale zrobiłam małemu taki kącik do zdjęć - zamowilam skrzynki, ułożyłam kilka poduszek z domu - żebyśmy mieli pamiątkę. Nie mogę uwierzyć ze minął rok ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2021, 22:05
Karolllla, Mamuśka90, Andzia86, Lilka94, Ajka, szatanka, Kama92, Drzemka, Catlady, Anka12, Buena88 lubią tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Kama92 wrote:Cześć dziewczyny, rzadko się odzywam ale cały czas czytam, powiedzcie jak to u was jest z upadkami,uderzeniami itp. Jestem dzisiaj jakaś podłamana, nie wiem czy jestem taka beznadziejna czy to moje dziecko takie nie zdarne ale ona co chwilę gdzieś przyłoży i to głową.. Jest teraz w momencie nauki chodzenia no oczy do około głowy ale i tak coś narobi dosłownie co chwilę.. Ja ją dużo na początku asekurowalam ze wszystkim bo u mnie gres i ona jakby nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń..
Mój jak się uczył chodzić to miał tak samo. Na początku dużo asekurowalismy ale i tak co chwila coś, to się przewrócił i poleciał do tyłu na głowę, innym razem wszedł pod stół i uderzył się o kant, jeszcze innym nie wyrobił przy drzwiach i uderzył w nie albo w futrynę. Non stop coś 🙈 teraz śmiga jak szalony, ale dalej zdaża mu się przewrócić tyle, że chyba już się uodpornił i nie każdy upadek go rusza. Wcześniej wystarczyło, że lekko się stuknął i już był płacz, teraz może się mocniej uderzyć i czasem jest płacz a czasem tylko się skrzywi i dalej robi swoje.
Ogólnie to upadki są nieuniknione - jak się nie przewróci, to się nie nauczy 😉
Zawsze też możesz wziąć przykład z mojego męża i zrobić dziecku kask, który uchroni główkę 😉🙈🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 07:45
Karolllla, Andzia86, Lilka94, Ajka lubią tę wiadomość
-
Mamuśka90 wrote:Mój jak się uczył chodzić to miał tak samo. Na początku dużo asekurowalismy ale i tak co chwila coś, to się przewrócił i poleciał do tyłu na głowę, innym razem wszedł pod stół i uderzył się o kant, jeszcze innym nie wyrobił przy drzwiach i uderzył w nie albo w futrynę. Non stop coś 🙈 teraz śmiga jak szalony, ale dalej zdaża mu się przewrócić tyle, że chyba już się uodpornił i nie każdy upadek go rusza. Wcześniej wystarczyło, że lekko się stuknął i już był płacz, teraz może się mocniej uderzyć i czasem jest płacz a czasem tylko się skrzywi i dalej robi swoje.
Ogólnie to upadki są nieuniknione - jak się nie przewróci, to się nie nauczy 😉
Zawsze też możesz wziąć przykład z mojego męża i zrobić dziecku kask, który uchroni główkę 😉🙈🤣
Apropos kasków, przypadkiem w empiku trafiłam:
https://www.empik.com/kiokids-kask-ochronny-do-nauki-chodzenia-kiokids,p1236930642,dziecko-p?gclid=CjwKCAjw-qeFBhAsEiwA2G7Nl3jUWq8Mpju3OGD1XZfyQJXQCIQlDOlTgTPm98WFrbttZ_0KNWOXtxoCxUIQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds
Edit:
Mają tego więcej 😁😁😁
https://www.empik.com/dziecko-i-mama/bezpieczenstwo-dziecka/szelki-do-nauki-chodzenia-i-odblaski,42120602,s
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2021, 23:33
2020
2023 -
Drzemka, no dokładnie, jak się człowiek naczyta albo poczyta o problemach innych, to zaraz się u swojego dziecka dopatruje. Ja się czasem np. zastanawiam, czy gdybym nie czytała o Waszych dzieciach, że potrafią już to, to, to i to, to czy w ogóle bym ciągała Lilkę po fizjoterapeutach. Bo mam graniczące z pewnością przypuszczenie, że ona wszystkie kamienie milowe osiąga jednak nie dzięki rehabilitacji, tylko wtedy, kiedy przychodzi na nią czas. Być może jedynie do czworaków uda się ją przekonać rehabilitacją, bo by je ominęła, ale tak to i obroty, i pełzanie i siadanie i teraz wstawanie nie wynikły z rehabilitacji tylko same z siebie, a te dwie ostatnie umiejętności są moim zdaniem zasługą swobodnego wspinania się w The Little Gym. No ale co się nastresowałam, łącznie z podejrzewaniem dziecka o porażenie mózgowe czy coś takiego, to moje.
Dlatego z tą mową nawet nie sprawdzałam, czy jest w normie, czy nie, uznałam, że zapewne jest, no ale teraz znowu jakiś cień niepokoju będzie mi się tlił i pewnie będę to czujniej obserwować.
Dzemka, a w jaki sposób Kuba jest opóźniony ruchowo? Na jakim etapie jesteście? Znasz przyczynę?
Lilly, sto lat dla jubilata! Fajny kącik! Ładne ma zabawki ten Twój Leoś. No i nooooga mega!lilly. lubi tę wiadomość
-
Szatanka, trochę Cię nie rozumiem... Czemu ma się tlic jakiś cień. Norma jest bardzo prosta i Lili ją spełnia. Masz do mnie pretensje, że pisze że Weronika ma problem z mową? Ja się nie doszukuję problemów na siłę, tylko się o nią martwie i potrzebuje się wygadać czasem.
Jeśli chodzi o rehabilitacje to ja się z Tobą niezgodzę, albo moze sie częsciowo zgodze, bo uwazam ze bobathy niewiele dają. Natomiast ja nie rahbilitowałm Weroniki od kiedy miała 9-10 miesięcy bo choroby i trochę mi się tez nie chciało (przestałam zanim sama usiadła)... i jaki mamy skutek - młoda preferuje siad w literę W, a na normalnym się garbi, ale wystarczyły 2 tygodnie Vojty i plecy się wyprostowały, a młoda zaczęła siadać częsciej z nogami do przodu. Z resztą ruchowo nie mamy opóźnien i moim zdaniem to zasługa vojty.2020
2023 -
A gdzie ja napisałam, że mam do Ciebie pretensje, bo nie widzę? Ja piszę o tym, co się we mnie dzieje, jak takie rzeczy czytam, a przecież siedzę na tym forum z własnego wyboru, tak że luuzzz, pisz sobie do woli.
Dla nas vojta to była jednak trauma, najgorszy dla mnie czas. Dalej uważam, że młoda mi się wtedy straumatyzowała i bardzo źle reagowała na kitel i maseczkę (bo tak ubierała się fizjo), teraz jej to powoli przechodzi, bo tamte wspomnienia wypierane są przez nowe doświadczenia z tak ubranymi ludźmi. Lila też się trochę garbi przy siedzeniu, jednak ja mam nadzieję, że wyjdziemy z tego bez vojty i innych takich hardcorów, generalnie postanowiłam jakiś czas temu trochę odpuścić czepianie się jej i wyszłam z założenia, że ruch i wzmocnienie mięśni same wszystko załatwią, bo mamy tylko niewielkie rzeczy do korekty. -
Aha, i ja się jednak przekonuję do bobathów. Nie dają natychmiastowego efektu, tak jak mówisz o tym prostowaniu, ale jednak pokazują jakieś wzorce, z których dziecko może korzystać. Moja wciąż trzymana w czworakach pokłada się do pełzania, bo ciężko trzymać jej brzuch, ale gdzieś tam już powoli łapie, o co w tym chodzi i liczę na to, że jak załapie, że czworakowanie wymaga mniej wysiłku niż pełzanie, to jej się odmieni.
-
Lilka94 wrote:Lilly bardzo fajnie to wyszło 😉No i co mi się rzuciło w oczy mega noooga 😍
Haha korzystna perspektywa! W realu nie jest aż tak dobrze 😂3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Trochę mnie uspokoiłyście 🙈
Szatanka moja nie raczkowała, nie pełzała w żaden sposób się nie przemieszczała do 10 miesiąca.Była mega wymagająca przez to że nie mogła być sama "mobilna"
jednego wieczoru
zaczęłam szukać dobrego fizjo z okolicy (nigdy nie byłam, czekałam poprostu aż przyjdzie na nią kolej póki widełki były w normie) a następnego dnia młoda wyczaiła że na kolana można wskoczyć i przejść cała chatę, serio tak o bez ćwiczeń, bujania na kolanach nic z dnia na dzień. Za tydzień kończy rok i zaczyna chodzić ale przez te 10 miesięcy nie było kolorowo, były momenty że budziła się po 15 razy w nocy a w dzień nawet tata jej nie mógł dotknąć...
-
Kama ale księżniczka 🤩 Ślicznie wygląda! A swoją drogą ciekawe to jest jak te dzieci się przeróżnie rozwijają. Jedne każdy ruch analizują, bujania, mini przesunięcia itd. a inne jak piszesz długo długi nic i bach leci do przodu z dnia na dzień i już zaraz zacznie chodzić. Szok.
Dlatego ja trochę odpuściłam (a i tak jestem raczej z tych wyluzowanych hehe), nie ćwiczenia ale stresowanie się „mową” Oliwiera bo jest bardzo kumaty, nie muszę nic powtarzać dwa razy żeby wiedział o co mi chodzi więc zapewne przyjdzie moment, że język mu się rozplącze. Ale rozumiem Ajkę bo jakbym miała z tylu głowy jaką wadę to dwa razy bym analizowała wszystko ale tak to nie ma co czytać za dużo.
Znajoma mi tu tez opowiada, że jej młody dwa lata nic, cisza już wszyscy schizowali i jak wypalił z mówieniem to jest problem w drugą stronę bo ma 4 lata i mówi jak dorosły takie zdania i tak elokwentnie, że to jest aż nienormalne i Pani w przedszkolu zgłosiła prośbę o dodatkowego pedagoga bo nie może mu poświęcać tyle czasu ile on by wymagał.Kama92 lubi tę wiadomość
-
Kama przepiękne ubranko
Mi się wydaje ze dobrze jest być tak po środku, w sensie nie schizowac za mocno ale tez nie bagatelizować pewnych sygnałów które mogą świadczyć o tym ze coś jest nie tak. Lepiej czasem sprawdzić niż pozniej w brodę sobie pluc.Kama92 lubi tę wiadomość
22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc