MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze, jeszcze nie myślałam o tym. Tzn myślałam tyle że to do dwudziestego któregoś tyg się bierze, nie do samego porodu. Dopytam.
-
U mnie termin bez zmian 10 maja, ale nie przywiązuje się do niego. Z synkiem miałam termin na 2 czerwca a urodziłam 23 maja.
Po cesarce można rodzic naturalnie, trzeba tylko znaleźć lekarza który się tego podejmie bo nie każdy jest chętny. -
Ja kiedyś w pierwszej ciąży za czasów studenckich byłam zarejestrowana i dawałam L4 teraz lekarz wyśle bezpośrednio do PUP. Tylko ja wtedy byłam na stażu. Podejrzewam, że zaświadczenie będziesz potrzebowała gdyby chcieli ci proponować jakąś pracę.
Po porodzie na pewno papierologia dotycząca urodzenia, żeby wciągnęli malucha pod składki ZUS.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2019, 12:10
-
Dziewczyny a w jakim celu Wam Wasi lekarze przepisywali heparynę ? Bo ja też ja biorę po in vitro i za 2 tygodnie mamy ją odstawiać. U tak naprawdę nigdy nie miałam wytłumaczone po co mam ją brać po transferze :p
-
Bona wrote:Dziewczyny a w jakim celu Wam Wasi lekarze przepisywali heparynę ? Bo ja też ja biorę po in vitro i za 2 tygodnie mamy ją odstawiać. U tak naprawdę nigdy nie miałam wytłumaczone po co mam ją brać po transferze :p
Ja mam przeciwciała przeciw p. beta-2-glikoproteinie I - nie mam diagnozy zespołu antyfosfolipidowego, bo nie spełniam kryterium klinicznego, ale na wszelki wypadek biorę heparynę - tylę że muszę za nią 100% płacić...
A tak apropos ma któraś refundacje?2020
2023 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 14:57
-
Ajka wrote:Ja mam przeciwciała przeciw p. beta-2-glikoproteinie I - nie mam diagnozy zespołu antyfosfolipidowego, bo nie spełniam kryterium klinicznego, ale na wszelki wypadek biorę heparynę - tylę że muszę za nią 100% płacić...
A tak apropos ma któraś refundacje?
W połowie listopada jadę do Białegostoku do przychodni patologii ciąży (100 km ode mnie) bo tam muszę rodzić z tą choroba, u mnie jest 2 stopień referencyjności. Dowiem się jak z tym odstawieniem heparyny przed samym porodem.
-
Frufru wrote:Kurcze, jeszcze nie myślałam o tym. Tzn myślałam tyle że to do dwudziestego któregoś tyg się bierze, nie do samego porodu. Dopytam.
Tak naprawdę 3 trymestr dla cukrzycy, nadciśnienia i trombofili jest najgorszy.Frufru lubi tę wiadomość
-
Jeheria wrote:Ja mam pełną refundację do końca życia. Choruję na trombofilię wrodzoną, mam uszkodzony gen Leiden- 5 czynnik krzepnięcia (5% w Polsce osób na uszkodzony ten gen). Muszę koniecznie brać cała ciążę i to w dawkach leczniczych (0,6) nie profilaktycznych. W miarę wzrostu wagi pewnie jeszcze mi hematolog zwiększy. U mnie może dojść do obumarcia płodu bez heparyny albo do udaru mózgu, zatoru płuc u mnie. Krew naturalnie jest zbyt gęsta a ciąża to wzmaga. Połóg jest też bardzo niebezpieczny.
W połowie listopada jadę do Białegostoku do przychodni patologii ciąży (100 km ode mnie) bo tam muszę rodzić z tą choroba, u mnie jest 2 stopień referencyjności. Dowiem się jak z tym odstawieniem heparyny przed samym porodem.
Ja musiałabym mieć jeszcze 2 poronienia żeby mieć refundacje, ale cytuje lekarza... nie będziemy testować czy spełnie kryterium kliniczne zaspołu antyfofolipidowego... zaczynałam od 0,4 dawki - ale teraz też mam 0,6 (bo niby dla mnie 0,4 za mało) - na razie nic się nie dzieje, ale czasem się boję i przyznam że mnie finansowo bardzo to obciąża... bo to 350 zł miesięcznie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2019, 12:42
2020
2023 -
Jeheria wrote:Ja smaruje się oliwka z awokado i balsamem nawilżającym. Rozstępy mam delikatne na pupie po dojrzewaniu. Moja siostra dostała rozstępów po urodzeniu jak brzuch się kurczył. Przy pępku
Co do wagi na początku schudłam 1,5 kg ale nie wymiotowalam. Teraz mam 900 g na plusie od wagi sprzed ciąży. Jem co chcę (oczywiście staram się z niskim IG). Ale nie mogę dużych porcji jeść.
Moja przyjaciółka 22tc aktualnie 4,5 kg przytyła.
Co do brzuszka to rano jest nieduży. Ale jak zjem albo na wieczór to strasznie wzdyma. Do tego mam zaparcia bo biorę żelazo a zawsze miałam z tym problemu.
Duphaston mam już powoli odstawiać więc może z trawieniem będzie lepiej?
U mnie termin porodu Wacha się 2,3,4 maj. Więc niech zostanie 3. I tak pewnie urodzę w inny dzień
Dziewczyny które biorą heparynę do końca ciąży, jaki poród będziecie mieć? Bo z tego co wiem to trzeba odstawić 12h przed heparynę. Jak to zaplanować?
Ja też mam delikatne po dojrzewaniu na pupie i udach - pojawiły się właśnie jak schudłam więc wydaje mi się że po ciąży trzeba kontynuować smarowanie.
Podobno w okolicach 36-38 tydzień można się przepiąć na zwykłą heparynę która jest krócej w organiźmie. Nie wiem jak z Acardem..3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
U mnie wskazaniem do heparyny były: 2 poronienia, PAI homo, białko S obniżone, przeciwciała przeciw glikoproteinie w szarej strefie. Mam refundacje na dawkę 0,4.
Jeheria, Ajka - na podstawie jakich badań lekarz sprawdza czy dawka jest wystarczająca?
Robiłam w ciąży już:
- koagulogram (w normie)
- dimery (w normie)
- homocysteinę (w normie)
- białko S (sporo poniżej normy 30%, norma od 64%, ale podobno to normalne, że w ciąży spada?)
Dajcie znać co jeszcze badacie, co zbadać żeby mieć pewność że jest ok.3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Jeheria wspolczuje choroby,ja z kolei chorowalam na trombocytopenie, moj poziom plytek wynosil 0.. trzy razy byla walka ale od 17 lat mam spokoj choć wiadomo w ciąży musze sie bardziej obserwowac..
-
Ajka wrote:Ja musiałabym mieć jeszcze 2 poronienia żeby mieć refundacje, ale cytuje lekarza... nie będziemy testować czy spełnie kryterium kliniczne zaspołu antyfofolipidowego... zaczynałam od 0,4 dawki - ale teraz też mam 0,6 (bo niby dla mnie 0,4 za mało) - na razie nic się nie dzieje, ale czasem się boję i przyznam że mnie finansowo bardzo to obciąża... bo to 350 zł miesięcznie...
-
lilly. wrote:U mnie wskazaniem do heparyny były: 2 poronienia, PAI homo, białko S obniżone, przeciwciała przeciw glikoproteinie w szarej strefie. Mam refundacje na dawkę 0,4.
Jeheria, Ajka - na podstawie jakich badań lekarz sprawdza czy dawka jest wystarczająca?
Robiłam w ciąży już:
- koagulogram (w normie)
- dimery (w normie)
- homocysteinę (w normie)
- białko S (sporo poniżej normy 30%, norma od 64%, ale podobno to normalne, że w ciąży spada?)
Dajcie znać co jeszcze badacie, co zbadać żeby mieć pewność że jest ok.czytałam kiedyś publikacje naukowe że pai powiązane jest z insulinoopornoscia i cukrzycą. Myślę że dużo zależy od hematologa. Mój jest stary, raczej diseiadczony. Dlatego ciekawa jestem co w Białymstoku powiedzą. Wiem że trzeba często przepływy przez łożysko badać.
-
lilly. wrote:Ja też mam delikatne po dojrzewaniu na pupie i udach - pojawiły się właśnie jak schudłam więc wydaje mi się że po ciąży trzeba kontynuować smarowanie.
Podobno w okolicach 36-38 tydzień można się przepiąć na zwykłą heparynę która jest krócej w organiźmie. Nie wiem jak z Acardem..