X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • Kakarli Ekspertka
    Postów: 191 255

    Wysłany: 29 grudnia 2019, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kira91 wrote:
    Ja tez mam taka nadzieje. Dopoki nie dali mi oksy to bole jak na okres. A potem krzyzowe jak sie zaczely to byl kosmos... Ale I tak najgorzej wspominam masaze szyjki... no I to co bylo potem... 7 tyg nie moglam stac siedziec chodzic itp tak mnie rozerwalo :/

    Po oksy od razu miałam skurcze parte. To jest w moim odczuciu inny rodzaj bólu. Mnie one bolały mniej, niż te pierwsze. W każdym razie polecam wybrać szpital, gdzie dają znieczulenie. U mnie anestezjolog źle się wbił i znieczuliło mi połowę ciała- jest różnica;-) ogólnie ja bardzo miło wspominam poród sn. Już po godzinie od porodu jadłam obiad , a po trzech brałam prysznic. Mam nadzieję, że drugi będzie taki sam albo jeszcze szybszy ;-) ( 13 h w tym 2 h skurczy partych). Uważam, że te dobre wspomnienia są zasługą kilku czynników: udział męża był bardzo pomocny, nowoczesna położna, znieczulenie, które mimo wszystko odjęło trochę bólu i nastawienie. Pewnie ostatnie zabrzmiało jak truizm, ale podejscie zadaniowe wielokrotnie oszczędziło mi w życiu stresu.

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 29 grudnia 2019, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na święta byłam u kumpeli, która urodziła już trójkę dzieci i mówiła, żeby brać znieczulenie, że ona nie dostała i żałuje. Jej znajoma dostała nic nie czuła od pasa w dół i mówiła, że rewelacja 🙈 mogłaby codziennie rodzic 😂

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Endi1990 Autorytet
    Postów: 1180 1240

    Wysłany: 29 grudnia 2019, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kakarli wrote:
    Po oksy od razu miałam skurcze parte. To jest w moim odczuciu inny rodzaj bólu. Mnie one bolały mniej, niż te pierwsze. W każdym razie polecam wybrać szpital, gdzie dają znieczulenie. U mnie anestezjolog źle się wbił i znieczuliło mi połowę ciała- jest różnica;-) ogólnie ja bardzo miło wspominam poród sn. Już po godzinie od porodu jadłam obiad , a po trzech brałam prysznic. Mam nadzieję, że drugi będzie taki sam albo jeszcze szybszy ;-) ( 13 h w tym 2 h skurczy partych). Uważam, że te dobre wspomnienia są zasługą kilku czynników: udział męża był bardzo pomocny, nowoczesna położna, znieczulenie, które mimo wszystko odjęło trochę bólu i nastawienie. Pewnie ostatnie zabrzmiało jak truizm, ale podejscie zadaniowe wielokrotnie oszczędziło mi w życiu stresu.
    Ja też miałam szybki poród bo trwał 6h ale podejrzewam że gdybym miała skurcze naturalne to byłby on zdecydowanie przyjemniejsze. Po porodzie już po godzinie latalam jak nowonarodzona i bardzo miło ten czas wspominam bo nic nie bolało ale same skurcze dramat;)

    Kakarli lubi tę wiadomość

    3i49krhm3xdgyxl2.png
    atdc3e5ejs2gv10p.png
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 29 grudnia 2019, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laktator
    1. https://www.aptekagemini.pl/lovi-laktator-elektroniczny-prolactis-48191.html
    2. https://www.aptekagemini.pl/canpol-laktator-elektryczny-12-201.html


    I jaki ew inhalator?

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2019, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam Canpol. Sprawdził się. Chociaż w trudnych chwilach pojedynczy to katastrofa.

    Miałam wypożyczony medeli - podwójny, głośny jak najazd niemieckich czołgów. 🤦🏻‍♀️

    Wcześniej nie da się przewidzieć po co laktator będzie potrzebny..na lekkie pobudzenie laktacji czy odciąganie do butli Canpol da radę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2019, 21:09

    PattisonBM lubi tę wiadomość

  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 29 grudnia 2019, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny macie tak, że zatyka Wam uszy?? Mi ostatnio często się to zdarza, ale ciśnienie mam zawsze w miarę niskie i nie wiem o co chodzi.

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2019, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam CC w 37+6.
    Tak szybko bo nie mogli sobie poradzić z cukrzycą. A CC - bo rozejście spojenia łonowego.

    Od porodu minią 22 msc. I szczerze to nie wiem nawet jaki rodzaj porodu teraz🤦🏻‍♀️ moja gin twierdzi że po CC nie powinni mi wywoływać porodu. A znowu mam cukrzycę i nie sądzę by chcieli mnie trzymać do końca.

    Ogólnie to nie chciałabym CC. Ale też gin mi mówiła, że nie mogą mi wywoływać porodu po cc. Więc jestem trochę w kropce. 🤷

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2019, 21:08

  • Endi1990 Autorytet
    Postów: 1180 1240

    Wysłany: 29 grudnia 2019, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam Campol, dupy nie urywał ale jako taki z doskoku na wyjścia bez młodego był optymalny ;)

    PattisonBM lubi tę wiadomość

    3i49krhm3xdgyxl2.png
    atdc3e5ejs2gv10p.png
  • Kakarli Ekspertka
    Postów: 191 255

    Wysłany: 29 grudnia 2019, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam lovi expert i był fajny. Teraz wolałabym kupić podwójny.

  • Stworka Autorytet
    Postów: 382 383

    Wysłany: 29 grudnia 2019, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam oxy podłączone bo wody odeszły a skurczy było brak. No i boli. Na porodówce byłam o 8,kolo 10 połączyli oxy, o 14 miałam parte a o 15. 30 urodził się synek.
    Bardzo dobrze wspominam poród, był baaardzo intymny, położna przychodziła raz na ruski rok, nie badala mnie jeżeli nie chciałam. Mąż "odebrał" syna i przecinał pepowine, mam nadzieję że teraz też uda nam się rodzic razem 😊

    34bff60665.png

    23.05.2017 - synek 💙
    04.2019 - aniołek
    1.09.2019 - kolejne 2 kreseczki i bijące 💙 - drugi synek
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 29 grudnia 2019, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, które rodziły naturalnie, robiłyście lewatywę? Wizja, że puszcza wszystko mnie przeraża...

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Stworka Autorytet
    Postów: 382 383

    Wysłany: 29 grudnia 2019, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie miałam lewatywy, ale bardzo często przed porodem organizm sam się oczyszcza 😊

    Karolllla lubi tę wiadomość

    34bff60665.png

    23.05.2017 - synek 💙
    04.2019 - aniołek
    1.09.2019 - kolejne 2 kreseczki i bijące 💙 - drugi synek
  • Endi1990 Autorytet
    Postów: 1180 1240

    Wysłany: 29 grudnia 2019, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie miałam:) dostałam czopka i tak sobie chodziłam w przerwach między skurczami na wyproznianko,w kiblu pamiętam bylo takie wspaniałe okno przez które wisialam i trzymałam łeb na zimnie;) 1 kwietnia akurat spadł śnieg i dość przyjemnie mi w tym oknie kiblowym sie siedziało haha
    Swoją drogą było mi wtedy obojętnie czy robię pod siebie hahahah

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2019, 23:41

    Karolllla, Kira91, Kat20maj2020 lubią tę wiadomość

    3i49krhm3xdgyxl2.png
    atdc3e5ejs2gv10p.png
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 29 grudnia 2019, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endi 😂

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 29 grudnia 2019, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei słyszałam ze lepiej rodzic bez znieczulenia, bo jest szybciej i mniejsze ryzyko rozerwania. Czuje się wtedy skurcze i co się robi i można współpracować z położna. Ale chętnie wysłucham tu rad dziewczyn które rodziły :)

    Endi1990, Frufru lubią tę wiadomość

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • Endi1990 Autorytet
    Postów: 1180 1240

    Wysłany: 29 grudnia 2019, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też o tym słyszałam i jestem skłonna jak najbardziej w to uwierzyć bo z medycznego punktu widzenia jest to logiczne, ale jak się zacznie a będzie taka możliwość to pewnie pierwsza będę krzyczała za anestezjologiem;)

    Karolllla, lilly. lubią tę wiadomość

    3i49krhm3xdgyxl2.png
    atdc3e5ejs2gv10p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 04:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale zzo nie jest podawane podczas skurczy partych. ☺️ Tylko w środkowej fazie porodu.

    Spokojnie do momentu parcia znieczulenie przestanie już działać i będziecie jak najbardziej czuły kiedy przeć. ☺️☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2019, 04:39

  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 06:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolejny dzień, a właściwie noc, a ja otwieram oczy o 5.30... niezależnie od tego, o której zasypiam. Masakra...

  • Kira91 Autorytet
    Postów: 1228 1429

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kakarli wrote:
    Po oksy od razu miałam skurcze parte. To jest w moim odczuciu inny rodzaj bólu. Mnie one bolały mniej, niż te pierwsze. W każdym razie polecam wybrać szpital, gdzie dają znieczulenie. U mnie anestezjolog źle się wbił i znieczuliło mi połowę ciała- jest różnica;-) ogólnie ja bardzo miło wspominam poród sn. Już po godzinie od porodu jadłam obiad , a po trzech brałam prysznic. Mam nadzieję, że drugi będzie taki sam albo jeszcze szybszy ;-) ( 13 h w tym 2 h skurczy partych). Uważam, że te dobre wspomnienia są zasługą kilku czynników: udział męża był bardzo pomocny, nowoczesna położna, znieczulenie, które mimo wszystko odjęło trochę bólu i nastawienie. Pewnie ostatnie zabrzmiało jak truizm, ale podejscie zadaniowe wielokrotnie oszczędziło mi w życiu stresu.


    Rodzilam bez znieczulenia bo niestety u mnie dookoła w szpitalach nie dają (wtedy o tym nie wiedziałam). Rodzilam łącznie łącznie partymi 4 godziny więc długo się nie meczylam ;) to miałaś szczęście ze się dobrze czulas po porodzie,do mnie na sale tez przychodziły dziewczyny po dwóch godzinach od porodu :) także zazdrosZcze bo ja samego porodu zle nie wspominam tylko to pęknięcie właśnie. Mysle ze ile kobiet tyle doswiadczen i subiektywnych ocen :) Życzę Ci żeby było tak jak sobie wymarzylas :)

    A ogóle dzisiaj mam polowkowe o 12. Trzymajcie kciuki ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2019, 08:25

    PattisonBM, Kakarli lubią tę wiadomość

    suvmjw7.png
    5d4026t.png

    03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
    Potworniaki, torbiele
  • Takmala Autorytet
    Postów: 872 471

    Wysłany: 30 grudnia 2019, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez słyszałam o tym ze bez znieczulenia lepiej się kontrolować i mniejsze ryzyko ze będa potrzebne jakieś narzędzia do wyciągania dziecka. Filmik ginekologa z polnej ogladalam i tak mówi. Ogladalam wiele filmikow gdzie dziewczyny opowiadaly o swoim porodzie i różnie z tym znieczuleniem jest jedna jest znieczulona ze nie czuje nic a nic a inna ma łagodzenie bóle tylko wiec tu albo zależy od anestezjologa albo jak nasz organizm zareaguje... ale tez jestem ciekawa waszych opinii ja plan mam taki ze chce probowac bez znieczulenia Ale jak nie bede dawać jednak rady to sie zdecyduje... o ile nie bedzie za późno

    x9Igp1.png

    Lat 36
    Hashimoto
    26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️

    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych.
‹‹ 415 416 417 418 419 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ