X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati, mi się ten link nie otwiera. To jakaś zamknięta grupa? Hortensja, trzymam kciuki i dawaj znać, co u Was.

    Rafka, Hortensja lubią tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    W Szczecinie np niektórzy musieli pit okazywać by udowodnić gdzie płacą podatki.
    Że co?
    Nie dałabym nikomu pita do ręki, bez przesady... Można to chyba załatwić jakimś zaświadczeniem z US że się rozlicza człowiek tu i tu, a nie z pitem latać i każdemu pokazywać.

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rany serio takie hocki klocki przy szkole rodzenia? Ja do swojej po prostu zapisałam się i tyle.. na pierwszych zajęciach wypełnialismy mały kwitek ze swoimi danymi. I tyle...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izape_91 wrote:
    Że co?
    Nie dałabym nikomu pita do ręki, bez przesady... Można to chyba załatwić jakimś zaświadczeniem z US że się rozlicza człowiek tu i tu, a nie z pitem latać i każdemu pokazywać.
    Pewnie o takie zaświadczenie właśnie chodzi.☺️

    Zdarzyło mi się takie załatwiać. Istna katastrofa. 😕 A dane te co w pit więc różnica żadna.

    Dużo straconego czasu ☹️lecisz do US, płacisz.
    I czekasz by za 2 dni znowu przyjść.
    Nie każdy wiem, że ma taką możliwość by tyle się urywać z pracy. ☺️

    Ja np mam US w cholerę daleko. Inne miasto, inna gmina. 🤦🏻‍♀️
    I pamiętam że to był dla mnie problem takie zaświadczenie. 🤦

    Ale akurat u mnie w szkole rodzenia wystarczyło, że położną u nich wybrałam. ☺️☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2020, 14:09

  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To lista z forum mam majowych z fb...

    f1f52f5601b2.jpg
    d5ceb294d722.jpg
    4a35d16e304b.jpg
    231be250e9dd.jpg

    Endi1990, Niki2803, Izape_91 lubią tę wiadomość

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1013

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hortensja wrote:
    Ja miałam jednak dzisiaj polowkowe-zdrowa dziewczynka 386g. Problem w tym, że doktor stwierdziła malowodzie, AFI 7. Dostałam skierowanie do szpitala :(

    Hortensja, kiedy idziesz do szpitala? Miałaś jakieś objawy, dolegliwości? Coś się działo?

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • Kat20maj2020 Przyjaciółka
    Postów: 100 68

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w poniedziałek mam połówkowe :) nie mogę się doczekać z jednej strony , a z drugiej sie stresuje. Jeszcze pracuje i myślę w którym mcu przejść na L4. pozdrawiam

  • Endi1990 Autorytet
    Postów: 1180 1240

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat20maj2020 wrote:
    Dziewczyny w poniedziałek mam połówkowe :) nie mogę się doczekać z jednej strony , a z drugiej sie stresuje. Jeszcze pracuje i myślę w którym mcu przejść na L4. pozdrawiam
    Trzymamy kciuki, w zeszłej ciąży poszłam na L4 około 30 tygodnia, w obecnej niestety jestem od 6 tygodnia w domu że względu na poronienie poprzednie- jak czujesz się zmeczona i chciałabyś odpocząć to idź śmiało bo i tak nikt nie docenia naszego zaangażowania :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2020, 18:15

    PattisonBM, Kakarli, Kat20maj2020 lubią tę wiadomość

    3i49krhm3xdgyxl2.png
    atdc3e5ejs2gv10p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem za tym by w pierwszej ciąży korzystać i iść na L4.
    Żaden pracodawca nigdy nie doceni naszego zaangażowania a My będziemy zmęczone zamiast nabierać sił.

    sayuri, Frufru, Niki2803, Kat20maj2020, PattisonBM lubią tę wiadomość

  • Alba Debiutantka
    Postów: 15 23

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pierwszej ciąży pracowałam do 25 tygodnia i przez pracę skończyło się na ciągłe twardym brzuchu, skurczach i rozpoczęciu akcji porodowej w 27 tyg. Na szczęście udało się ją wyhamować i urodziłam w 41 tyg.
    Teraz jestem na zwolnieniu od 10 tyg i uważam że to bardzo dobra decyzja.

    sayuri, Frufru, Mimi1987, Niki2803, Kat20maj2020, PattisonBM lubią tę wiadomość

  • Hortensja Przyjaciółka
    Postów: 99 121

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frufru wrote:
    Hortensja, kiedy idziesz do szpitala? Miałaś jakieś objawy, dolegliwości? Coś się działo?
    Nic się nie działo, czułam się wręcz świetnie. Mam zalecone picie powyżej 2l płynów dziennie plus leżenie, w poniedziałek mam kolejne USG , jeśli nic się nie poprawi położę się do szpitala. Dla mnie to bardzo trudna sytuacja, ponieważ mam malutka córeczkę w domu :(

    Frufru lubi tę wiadomość

    Eiu9p2.png
    ckzJp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Was dziewczyny podziwiam, zawsze myślałam ze będę w planach pracować, ale ja ciagle jestem słaba mam zawroty głowy, niskie ciśnienie. Lekarze i położne mówią ze to taki urok ciąży, wyniki wszystkie w normie, ale ja potrafię w takiej niemocy przeleżeć cały dzień i gdyby ktoś mnie zapytał co mi jest, to nie umiem powiedzieć.

    PattisonBM lubi tę wiadomość

  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 05:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mwm mam dokładnie tak samo, jeszcze ta depresja, która dodatkowo napędza tą niemoc. Oczywiście słyszałam już głosy, że ciąża to nie choroba i 'ciotka to pracowała w burakach do porodu'. Pewnie, że mam i lepsze dni, kiedy nawet potańczę sobie w domu, ale jak mnie dopadnie niemoc to leżę i choćbym nie wiem jak chciała, za nic nie mogę ruszyć się z łóżka.
    Każda ciąża jest inna, serdecznie gratuluję wszystkim dziewczynom, które mogą i pracują, ale też cieszę się, jeśli któraś odpoczywa na L4.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2020, 05:58

    Mysza1986, PattisonBM lubią tę wiadomość

  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też w tej ciąży jestem prawie od początku na L4. Niestety ale pierwsze 2 miesiące spędziłam w WC potem krwotoki z nosa itp. Nie nie była bym w stanie pracować :( Oczywiście są dni w których idę jak burza wyczyszczone mieszkanie, ugotowany obiad, upieczone ciasto i jeszcze poprasowane. No ale są też takie dni gdzie Ja cały dzień jestem w piżamie, nie ogarnięta i na obiad są kanapki :(
    Chodzenie do pracy to indywidualna sprawa. Ja w pierwszej ciąży chodziłam do.7 miesiąca i co z tego i tak tego później nikt nie pamiętał ;)

    PattisonBM lubi tę wiadomość

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • Kakarli Ekspertka
    Postów: 191 255

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie oszukujmy się, kiedyś kobiety nie miały tylu obowiązków zawodowych. Ile razy słyszę o tym, ile czasu dla rodziny i bliskich mieli kiedyś ludzie. Teraz w pracy wymagania nakładane na jednostkę są ogromne. Nie bez znaczenia jest też to, że mało kto pracuje te 8 h. Poza tym te kobiety, które teraz mówią, że ciąża to nie choroba, mogły liczyć na większą pomoc niż my obecnie. My jesteśmy ambitne, zabiegane i samowystarczalne - co powoduje, że gdy przychodzi ciąża "siadamy" pod każdym względem. Nie da się łączyć w życiu wszystkich ról jednocześnie. Co się dziwić, że pracując po 12 h dziennie, pod ogromną presją, kobiety latami starają się o dzieci, albo tracą kolejne ciąże. Wiem po sobie, że prawie 2 lata zajęło mi zajście w pierwszą ciąże. Udało się dopiero wtedy, gdy rzuciłam pracę w "piekiełku".

    lilly., PLPaulina, Kira91, PattisonBM lubią tę wiadomość

  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1013

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kakarli, dokładnie. Ja mam na koncie 3 lata starań i 1 poronienie. Udało się, gdy sobie odpuściłam i przestałam się przejmować. Uważam, że stres i atmosfera w pracy miała na to wpływ. Teraz poszłam szybko na l4 ze względu na złe samopoczucie na początku i ani trochę nie żałuję. Pierwsze tyg spędziłam w pracy w toalecie wymiotujac od rana do popoludnia, denerwując się tym, czy ktoś się już dowie, że zaraz będą docinki, a głównie tym, czy tym razem się powiedzie. Szczerze to nie byłam w stanie pracować tak jak powinnam. Nie zamierzam się tam na razie pojawiać, jeśli nie będę koniecznie musiała, mimo że ciągle słyszę, kiedy przyjadę się pokazać i pogadać. Psychika jednak ma duże znaczenie. Stres potrafi sparalizowac.

    lilly., Kakarli, PattisonBM lubią tę wiadomość

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się w pełni. Ja czuje się dobrze, mogłabym pracować ale ze względu na moja historie od razu lekarz dał L4. Gdyby nie dał poprosilabym. Po co energię mam poświęcać w pracy, na końcu naprawdę i tak to gdzieś umknie jak mogę mieć super czas w domu. I moja mama mnie w tym wspiera bo sama odchorowala korpo. Nawet babcia popiera i mówi ze widziała jak harowałam i sama mnie namawiała żebym wzięła wolne. Twierdzi ze tak kiedyś się dużo pracowało, nawet godzinowo, dziadek miał 3 prace, ona sklep i dzieci ale ze było inaczej, większy spokoj luz. Dziś mówi ze jest taki stres ze to co ja robię w dzień on robiłaby w tydzień albo dłużej i ze to nas tak wykańcza, presja, stres i to tempo. Mówi ze jak słyszy ze ktoś tak gada „bo kiedyś coś tam” to ze chyba Ci ludzie nie widzieli jak dziś niektórzy młodzi pracują.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2020, 10:11

    Frufru, Endi1990, Kakarli, PattisonBM lubią tę wiadomość

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pytanie. Rozglądam się już za wakacjami. Oczywiście w tym roku pada na polskie morze bo na pokładzie będzie niemowlę i prawie 7 latek. To nasze ostatnie wakacje przed szkołą. Teraz w lutym lecimy na prawie miesiąc do Tajlandii. Ale szukamy czegoś na okres wakacyjny może macie coś do polecenia. Zależy nam żeby było gdzie spacerować wózkiem, wyżywienie, baseny animacje. Może któraś coś wie? O czymś fajny słyszała???
    Będę wdzięczna;)

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi1987 wrote:
    Dziewczyny pytanie. Rozglądam się już za wakacjami. Oczywiście w tym roku pada na polskie morze bo na pokładzie będzie niemowlę i prawie 7 latek. To nasze ostatnie wakacje przed szkołą. Teraz w lutym lecimy na prawie miesiąc do Tajlandii. Ale szukamy czegoś na okres wakacyjny może macie coś do polecenia. Zależy nam żeby było gdzie spacerować wózkiem, wyżywienie, baseny animacje. Może któraś coś wie? O czymś fajny słyszała???
    Będę wdzięczna;)
    Jastrzębia Góra primavera, byłam z bratanica i bratankiem, bo Jeszce własnych nie posiadałam, na niepogode są kulki, baseny,bawialnie, animacje, można dziecię zostawić pod opieką na zajęciach (ja byłam w Wielkanoc więc było jakieś wspólne malowanie jaj i takie tam zdobienie koszyczkow ), a wokoło wiele tras spacerowych i blisko na plażę. Przejrzyj www może Ci się spodoba.

    Mimi1987 lubi tę wiadomość

    bv5tg9v.png
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 12 stycznia 2020, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tabletki zaczynają działać.. już trochę lepiej się czuję. Spokojniejsza jestem. I mam lepszy humor :)

    Kat20maj2020, Niki2803, PattisonBM, Endi1990, Mysza1986, lipcowka86, PLPaulina, Frufru lubią tę wiadomość

‹‹ 454 455 456 457 458 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ