MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Wyrazy współczucia.Karolllla wrote:Wracam po przerwie, niestety zaskoczyła mnie tragedia, tydzień temu w dzień połówkowych badań zmarła moja Mama...po prostu w domu serce stanęło. Jestem wrakiem człowieka po tym tygodniu dopiero dochodzę do siebie. Setki km w aucie, pożegnania, pogrzeb, formalności masakra
( Nie doczekała pierwszego wnuka jest mi z tym tak strasznie źle, chciałam żeby się do Wawy przeprowadziła i była blisko nas i tym bardziej ten bąbel w brzuchu musi dać mi siłę (( Muszę zając głowę czymś innym i zaczęłam nadrabiać forum Pierwsze dni jechałam na samej melisie teraz już daję radę bez. Chyba do mnie nie dociera co się stało. Powiem Wam tylko, jakiej Mamy byście nie miały korzystajcie, że po prostu jest!!!
-
Tragedia Cię spotkała, życzę ci dużo wytrwałości i nie rozmyslaj za dużo o tym bo dzidziuś też czuje twój smutekKarolllla wrote:Wracam po przerwie, niestety zaskoczyła mnie tragedia, tydzień temu w dzień połówkowych badań zmarła moja Mama...po prostu w domu serce stanęło. Jestem wrakiem człowieka po tym tygodniu dopiero dochodzę do siebie. Setki km w aucie, pożegnania, pogrzeb, formalności masakra( Nie doczekała pierwszego wnuka jest mi z tym tak strasznie źle, chciałam żeby się do Wawy przeprowadziła i była blisko nas i tym bardziej ten bąbel w brzuchu musi dać mi siłę (( Muszę zając głowę czymś innym i zaczęłam nadrabiać forum Pierwsze dni jechałam na samej melisie teraz już daję radę bez. Chyba do mnie nie dociera co się stało. Powiem Wam tylko, jakiej Mamy byście nie miały korzystajcie, że po prostu jest!!!
-
Karolllla wrote:Wracam po przerwie, niestety zaskoczyła mnie tragedia, tydzień temu w dzień połówkowych badań zmarła moja Mama...po prostu w domu serce stanęło. Jestem wrakiem człowieka po tym tygodniu dopiero dochodzę do siebie. Setki km w aucie, pożegnania, pogrzeb, formalności masakra( Nie doczekała pierwszego wnuka jest mi z tym tak strasznie źle, chciałam żeby się do Wawy przeprowadziła i była blisko nas i tym bardziej ten bąbel w brzuchu musi dać mi siłę (( Muszę zając głowę czymś innym i zaczęłam nadrabiać forum Pierwsze dni jechałam na samej melisie teraz już daję radę bez. Chyba do mnie nie dociera co się stało. Powiem Wam tylko, jakiej Mamy byście nie miały korzystajcie, że po prostu jest!!!
Bardzo mi przykro łącze się z Tobą w bólu. Moja mama też zmarła nagle 2.miesiące przed moim ślubem. Wnuka też nie poznała
Każdemu mówię aby docenił to.co Ma. Bo życie jest mega kruche i ulotne
Trzymaj się wiem, że jest trudno...20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Karola brak mi słów straszna tragedia... Trzymaj się dzielnie dla kruszynki... Pomysl że Mimo że nie poznała babci to ona będzie na nią spoglądala z góry i będzie jej aniołem stróżem.
Dziewczyny ja też panikuje drugi dzień bo Zośka się słabo rusza. Wcześniej była aktywna przez cały dzień, kopala przewracalała się, niewiadomo co tam robiła, ale teraz chyba się jakoś dziwnie wykrecila i nie czuje kopniakow tylko takie ogólne ruchy w brzuchu, bardzo delikatne. Najbardziej czuję jak leżę na plecach to wtedy coś tam się zaczyna ruszac. Myślę że dzien dwa i się odwróci tak jak wcześniej. Mam nadzieję, bo wtedy nie będę schizowala niepotrzebnie :pStarania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Ja przed ciążą po 1h miałam 85 a na czczo 94. W następnym tygodniu mam krzywą i już się boję, nie tyle wyniku co samopoczucia.Ajka wrote:internista, który mnie "ratował" mówił coś o hipoglikemii reaktywnej... szkoda ze przy okazji nie zrobili mi z tych próbek insuliny... tez mysle ze był jakis kosmiczny nieadekwatny to zapotrzebowania wyrzut... bo chyba wiekszosc ludzi nawet po 1h ma troche wiekszy ten cukier niz ja...
-
Karolllla wyrazy współczucia...
Ja po badaniach jest ok wszystko chociaż nie jestem przekonana czy lekarz sie przyłożył do badania bo trwalo jakies 15 minut... ile u was trwały połówkowe? I szynkę zbadał na podstawie usg przez brzuch... chociaz wiem ze tylko przez pochwe sie sprawdza ale ok za 2 tyg moją gin mi sprawdzi jak ja poproszę ale 15 min to nie za mało? Najdokladniej badal serce do tego sie przyłożył bylo widać ale nerki to rzucil okiek ze sa i praktycznie tyle
Jeheria lubi tę wiadomość
Lat 36
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
A jaka masz hemoglobinę? Mi też nic nie urosła mimo leku i dietysayuri wrote:Ajka moja mała też strasznie ruchliwa. Czuję ją praktycznie cały czas. Łożysko mam na tylnej ścianie.
Moje laboratorium nie dopuszcza glukozy smakowej. Muszę kupić zwykłą.
Mam tragiczne wyniki krwi. Jeszcze gorsza anemia niż miesiąc temu... a ja się dziwiłam, czemu znowu chodzę zmęczona i śpiąca. Aż się boję iść z tymi wynikami na poniedziałkową wizytę.. nadal 11,2
-
Strasznie mi przykroKarolllla wrote:Wracam po przerwie, niestety zaskoczyła mnie tragedia, tydzień temu w dzień połówkowych badań zmarła moja Mama...po prostu w domu serce stanęło. Jestem wrakiem człowieka po tym tygodniu dopiero dochodzę do siebie. Setki km w aucie, pożegnania, pogrzeb, formalności masakra( Nie doczekała pierwszego wnuka jest mi z tym tak strasznie źle, chciałam żeby się do Wawy przeprowadziła i była blisko nas i tym bardziej ten bąbel w brzuchu musi dać mi siłę (( Muszę zając głowę czymś innym i zaczęłam nadrabiać forum Pierwsze dni jechałam na samej melisie teraz już daję radę bez. Chyba do mnie nie dociera co się stało. Powiem Wam tylko, jakiej Mamy byście nie miały korzystajcie, że po prostu jest!!! mama to największy skarb!!!
-
Sayuri to bardzo niska hemoglobina, też mam te wszystkie wyniki poniżej normy jak Ty. Z tymże ja walczę z anemia praktycznie od 12tc zaczynając od żelaza w suplementach a od 17tc biorę już leki. Na szczęście nie spada bardziej w dół ale dużo dieta staram się a nie idzie wyżej. Słyszałam że jest żelazo w zastrzykach, lepiej przyswajalne. Teraz mam zwiększyć lek do 2 tabletek.
U mnie w mieście został 1 endokrynolog 🤦 NFZ nie podpisało umowy z resztą. A i tak czekało się 4h w kolejce. Teraz mnie jako ciężarnej nie chcą zapisać do tego jednego . W poniedziałek idę się kłócić
-
Karolla, strasznie smutna wiadomość, bardzo Ci współczuję
Ja jestem po badaniu. Gin kazał mi się nie przejmować ruchami, bo wcześnie, bo łożysko na przedniej ścianie, bo tłuszczyk. Ważne, że są.
O niskiej wadze dziecka też mówił, że jeśli przepływy są dobre, to się nie martwić, wszystko jeszcze może się zmienić, ale faktycznie zalecił mi jeść więcej mięsa, bo białko zwierzęce to podstawowy budulec.
A co do mojej wagi, to od ostatniego spadku do wagi na ostatniej wizycie, wzrosła mi o ponad pół kilo, ale dzisiaj u niego wyszło, że przytyłam od ostatniej wizyty 1,8 kg 😲, więc w sumie ledwo mieszczę się w normie, a bałam się, że dostanę ochrzan za niedowagę 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2020, 20:44
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
Bardzo Ci współczujęKarolllla wrote:Wracam po przerwie, niestety zaskoczyła mnie tragedia, tydzień temu w dzień połówkowych badań zmarła moja Mama...po prostu w domu serce stanęło. Jestem wrakiem człowieka po tym tygodniu dopiero dochodzę do siebie. Setki km w aucie, pożegnania, pogrzeb, formalności masakra( Nie doczekała pierwszego wnuka jest mi z tym tak strasznie źle, chciałam żeby się do Wawy przeprowadziła i była blisko nas i tym bardziej ten bąbel w brzuchu musi dać mi siłę (( Muszę zając głowę czymś innym i zaczęłam nadrabiać forum Pierwsze dni jechałam na samej melisie teraz już daję radę bez. Chyba do mnie nie dociera co się stało. Powiem Wam tylko, jakiej Mamy byście nie miały korzystajcie, że po prostu jest!!!
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Mnie dzisiaj „maglował” dobre 45 minut po brzuchu, a później jeszcze przezpochwowo. U mojego lekarza genetyczne zawsze tyle trwają, i zawsze do niego są niestety opóźnienia bo jest taki dokładny że czasem aż za długo trwa badanie.Takmala wrote:Karolllla wyrazy współczucia...
Ja po badaniach jest ok wszystko chociaż nie jestem przekonana czy lekarz sie przyłożył do badania bo trwalo jakies 15 minut... ile u was trwały połówkowe? I szynkę zbadał na podstawie usg przez brzuch... chociaz wiem ze tylko przez pochwe sie sprawdza ale ok za 2 tyg moją gin mi sprawdzi jak ja poproszę ale 15 min to nie za mało? Najdokladniej badal serce do tego sie przyłożył bylo widać ale nerki to rzucil okiek ze sa i praktycznie tyle
lilly. lubi tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
W zasadzie jak patrzę po wynikach, to hemoglobina spada mi od 14 t.c. Na ostatniej wizycie dostałam żelazo (lek), ale szczerze mówiąc, tak w kratkę go brałam.. teraz zła jestem na siebie, ale czasu nie cofnę. Muszę się przyłożyć do tego i pal licho zaparcia...
-
U mnie z 20 minut samo USG. Szyjki nie badał ale wcześniej to robił i w poniedziałek go poproszę.Takmala wrote:Karolllla wyrazy współczucia...
Ja po badaniach jest ok wszystko chociaż nie jestem przekonana czy lekarz sie przyłożył do badania bo trwalo jakies 15 minut... ile u was trwały połówkowe? I szynkę zbadał na podstawie usg przez brzuch... chociaz wiem ze tylko przez pochwe sie sprawdza ale ok za 2 tyg moją gin mi sprawdzi jak ja poproszę ale 15 min to nie za mało? Najdokladniej badal serce do tego sie przyłożył bylo widać ale nerki to rzucil okiek ze sa i praktycznie tyle
-
sayuri wrote:W zasadzie jak patrzę po wynikach, to hemoglobina spada mi od 14 t.c. Na ostatniej wizycie dostałam żelazo (lek), ale szczerze mówiąc, tak w kratkę go brałam.. teraz zła jestem na siebie, ale czasu nie cofnę. Muszę się przyłożyć do tego i pal licho zaparcia...
Ja na hemoglobine łykam jakiś lek. No i jem mega dużo szpinaku cykorii buraków.
I jakoś mi się to żelazo utrzymuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2020, 21:06
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Catlady wrote:Mnie dzisiaj „maglował” dobre 45 minut po brzuchu, a później jeszcze przezpochwowo. U mojego lekarza genetyczne zawsze tyle trwają, i zawsze do niego są niestety opóźnienia bo jest taki dokładny że czasem aż za długo trwa badanie.
No mnie zawsze lekarz mega długo trzyma w gabinecie. Jak Młody jest odwrócony to lekarz karze mi wyjść z gabinetu pospacerować i wrócić. Nie odpuści badania jak wszystkiego nie sprawdzi.20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
nick nieaktualny
