MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 15:27
-
Też nie planuje dziecka chować w ciszy, bo tak się nie da żyć. My możemy po cichutku, a zawsze jakieś hałasy się zdarzają... Wiadomo, nie muzyka na opór i krzyki, ale normalne codzienne dźwięki.
-
Mysza1986 wrote:A jak to sprawdzić czy zamienili??
Mysza1986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymwm wrote:Dziewczyny, te które maja juz maluszki przy sobie
Jak u Was było z halasem i wybudzaniem dziecka? Zastanawiam się czy dziecko powinno spać w pokoju w którym jest włączony tv, albo w salonie połączonym z kuchnia w którym coś sie dzieje? Czy lepiej tylko i wyłącznie sypialnia lub pokoik dziecięcy? Pytam bo zastanawiam się nad kupnem dostawki, która potem ewentualnie gdzieś bym przestawiała, tylko czy to wg Was zda egzamin? Oczywiście pytam o pierwsze tygodnie dziecka
Ogólnie u nas książkowo regresy snu przebiegały. 😆
I w domu nigdy nie było totalnej ciszy. A potem gdy była zmęczona i nie mogła zasnąć to niestety ale cisza nastała. Bo innego wyjścia nie było. ☺️
Ogolnie się przydaje coś do salonu. Kołyska czy kosz Mojżesza. Byle na kółeczkach. ☺️☺️ Tylko to trzeba zdać sobie sprawę że na króciutko starczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 11:33
-
mwm wrote:Dziewczyny, te które maja juz maluszki przy sobie
Jak u Was było z halasem i wybudzaniem dziecka? Zastanawiam się czy dziecko powinno spać w pokoju w którym jest włączony tv, albo w salonie połączonym z kuchnia w którym coś sie dzieje? Czy lepiej tylko i wyłącznie sypialnia lub pokoik dziecięcy? Pytam bo zastanawiam się nad kupnem dostawki, która potem ewentualnie gdzieś bym przestawiała, tylko czy to wg Was zda egzamin? Oczywiście pytam o pierwsze tygodnie dziecka
Mysle ze nie ma czegos takiego jak powinno/niepowinno bo każde dziecko jest inne,jednym nic
Nie przeszkadza a inne obudzi skrzypienie podłogi. Urodzi się to może spać w lozeczku/wozku/albo na dużym łóżku póki nie będzie się samo obracać. Wyjdzie w praniuMój Syn zaczal dopiero lepiej spać w dzień jak ograniczylam wszelkie bodźce i halasy i przenioslam spanie do drugiego pokoju gdzie było po prostu ciszej w tym musiałam włączyć szumisia. I to bylo w koncu moje wybawienie. Mówię, dostosować trzeba do potrzeb dziecka
A teraz nic mu nie przeszkadza, wlasnie leci muzyka a on zasnął podczas jedzenia 😂 Ma zasnąć to zasnie,ale początek miałam masakre z usypianiem....Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 11:28
PLPaulina, Kakarli lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKira91 wrote:Mysle ze nie ma czegos takiego jak powinno/niepowinno bo każde dziecko jest inne,jednym nic
Nie przeszkadza a inne obudzi skrzypienie podłogi. Urodzi się to może spać w lozeczku/wozku/albo na dużym łóżku póki nie będzie się samo obracać. Wyjdzie w praniuMój Syn zaczal dopiero lepiej spać w dzień jak ograniczylam wszelkie bodźce i halasy i przenioslam spanie do drugiego pokoju gdzie było po prostu ciszej w tym musiałam włączyć szumisia. I to bylo w koncu moje wybawienie. Mówię, dostosować trzeba do potrzeb dziecka
Ja np za cholerę nie zasne przy tv. Wolę ciszę spokój. Ciemno. ☺️ A mój mąż to podczas hałasu by zasnął.
I nie można mechanicznie podejść tak trzeba robić bo ktoś powiedział że tak ma być. Wyczucie by dziecko było dobrze. ☺️Kira91 lubi tę wiadomość
-
Paulina dokładnie,mój Mąż potrzebuje NICZEGO by zasnąć,oprze się o własną rękę i śpi przy halasach a ja to zeby zasnac to musi byc cisza a byle co i sie budze😂
Frufru, Jeheria, lilly. lubią tę wiadomość
-
Mega zła jestem, poszłam wczoraj z receptą po neoparin, ale nie było. Pani go dla mnie zamówiła, poszłam dziś odebrać i mi mówi ze recepta już po terminie dzisiaj. Zostałam z 4 zastrzykami, a wizyta dopiero w nast tyg i zabraknie mi 5 szt. Próbowałam w przychodni się dostać do lekarza ale brak miejsc... Muszę do piątku jakoś się ogarnąć, wrr...
Stałoby się coś gdybym go nie brała przez kilka dni, jakby co? -
Frufru wrote:Mega zła jestem, poszłam wczoraj z receptą po neoparin, ale nie było. Pani go dla mnie zamówiła, poszłam dziś odebrać i mi mówi ze recepta już po terminie dzisiaj. Zostałam z 4 zastrzykami, a wizyta dopiero w nast tyg i zabraknie mi 5 szt. Próbowałam w przychodni się dostać do lekarza ale brak miejsc... Muszę do piątku jakoś się ogarnąć, wrr...
Stałoby się coś gdybym go nie brała przez kilka dni, jakby co?
Lepiej napisać sms do lekarza, żeby e - receptę zdalnie wystawił, albo panie z recepcji niech wystawią. Jesli nie ma opcji to może ktoś w okolicy ci pożyczy/ odsprzda kilka sztuk? Ja w Poznaniu moge odstąpić kilka clexane 0,4 zawsze biorę "na zapas".
Ja nie odstawiałabym leków bez konsultacji z lekarzem ale to oczyiście Twoja decyzja...
PS a może rodzinny wypisze? -
Frufru wrote:Mega zła jestem, poszłam wczoraj z receptą po neoparin, ale nie było. Pani go dla mnie zamówiła, poszłam dziś odebrać i mi mówi ze recepta już po terminie dzisiaj. Zostałam z 4 zastrzykami, a wizyta dopiero w nast tyg i zabraknie mi 5 szt. Próbowałam w przychodni się dostać do lekarza ale brak miejsc... Muszę do piątku jakoś się ogarnąć, wrr...
Stałoby się coś gdybym go nie brała przez kilka dni, jakby co?
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 15:27
-
U mnie o dziwo dobra kondycja. Siostra i rodzice na 4 piętrze mieszkają i jest spoko. W domu ostatnio szorowałam fugi na kolanach, myłam wszystkie drzwi (9szt.) Mimo że ta obniżona hemoglobina powinna powodować zadyszkę.
Piję już zakwas z buraków, jest wstrętny ale jakoś idzie...
Jak leżę na płasko to też mam czasami płytki oddech. Tak jakby coś siedziało na klatce piersiowej.
Łóżeczko kupujemy 120x60. Chciałabym w niedługim czasie 2 dziecko więc te będzie dla młodszego.PattisonBM lubi tę wiadomość
-
Zamówiłam wczoraj komodę i fotel do karmienia. A dzisiaj rozpoczęłam wielkie pranie.. jakoś tak się nakręciłam, i dzięki wam, i trochę moja mama dołożyła od siebie, że to już prawie 7 miesiąc, że lepiej przygotować itp.
Suszarka bębnowa na pewno idealnie wysuszy wszystkie ubranka, ale aż mnie świerzbią, żeby powiesić je normalnie, i cieszyć oczy widokiem małych ciuszków
Oczywiście póki co, bo potem pewnie będę miała ich dosyćJeheria lubi tę wiadomość
-
Będę próbować do rodzinnego (gin na urlopie) tylko na razie nie było miejsc...
muszę jutro spróbować. Myślałam że jeszcze mam 1 opakowanie na górkę a tu psikus. Też zawsze robiłam zapasy... Coś wymyślę
-
nick nieaktualnyDziękuję dziewczyny
Wiem, ze te obawy Zycie zweryfikuje, ale czasami nie zastanawiam jak to jest z taką małą istotką, wiadomo ze sąsiad czasami trzaśnie drzwiami, komuś coś upadnie itd, poprostu nie wiem czego się spodziewać, a Wy mi tez nie powiecie, bo każde maleństwo będzie inne
-
Ajka wrote:Wypiłam dzis rano około 9:00 kawe z ekspresu nespresso jedną kapsułke - i od pół godziny mam istne trzesienie ziemi w brzuchu - mała tak sie wierci i kopie ze az mnie boli... myslicie ze to od tej kawy... w sumie to juz 4h minęło
Kira91 lubi tę wiadomość