MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
W nocy/nad ranem zgaga mnie ostatnio dopada. Spać nie idzie...
Też nienawidzę prasować, ale się zmuszę na początku... Kupiliśmy nowe żelazko, wydaje mi się wielkie... Ale jeszcze nie testowane. Czeka na swój moment.
Tak teraz już nie śpię, leżę i myślę, czy wstać i wstawić pralkę z jakimś praniem już
szkoda mi leżeć bezczynnie, skoro sen nie nadchodzi...
-
Ja prasuje tylko to co teraz przepiore,bo to po innych dzieciach i tyle potem jak cos ewidentnie bedzie pogniecione to tak...deska jest w piwnicy wiec zostaje mi lozko z wiecznie zainteresowanym kotem

Tzn najpierw tylko prasiwanie do rozm 68 jak wejdziemy w wieksze rozmiarki to uprasuje wieksze....Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2020, 06:32
Patrycja


22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Nie prasuj:) nawet bez suszarki bębnowej dobre rozwieszenie ubranek sprawi, że Ci odejdzie NIEPOTRZEBNY obowiązekszatanka wrote:Ja nie wiem, czy mi brzuch twardnieje, bo nigdy nie wiem, czy to macica, czy wzdęcia od refluksu, ale fakt, miewam takie chwile.
Ja natomiast mam odpływ energii, dziś poprasowałam w końcu 1. partię ciuszków i nieco mnie to zniszczyło. Fakt, że ja wprost nienawidzę prasować, ale wyobraziłam sobie, że taka będzie moja codzienność przez najbliższe parę lat i trochę mnie to zmartwiło, czy ja na pewno nie jestem za stara na dzieci
Tylko że już trochę za późno na takie refleksje. 
-
PattisonBM wrote:Tzn najpierw tylko prasiwanie do rozm 68 jak wejdziemy w wieksze rozmiarki to uprasuje wieksze....
O właśnie, zastanawiam się jakie rozmiary uprać. Bo wszystko to chyba bez sensu jeszcze... -
Ja piore wszystko podzielilam w worki na jasne i ciemne i tak wrzucam w pranie. Potem bede patrzec na wielkosc bo metek z rozmiarem brak...Patrycja


22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
nick nieaktualnyAle noworodkowe ubranka nie prasuje się dlatego, że są pogniecione.Kakarli wrote:Nie prasuj:) nawet bez suszarki bębnowej dobre rozwieszenie ubranek sprawi, że Ci odejdzie NIEPOTRZEBNY obowiązek

Tylko żeby odkazić. Bo jeszcze maluchy tej bariery nie mają.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2020, 08:41
lilly. lubi tę wiadomość
-
Na dniach myślę zacząć prać, prasować i pakować ubranka jak na razie rozmiar 56 i 62. Większe ogarnę później. Wczoraj z mężem zrobiliśmy kącik dla córeczki, wiem że wcześnie ale my wiecznie nie mamy czasu więc wolę mieć to zrobione😁
https://naforum.zapodaj.net/62d59d8cbed0.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2020, 08:42
Andzia86, Frufru, PLPaulina, lilly., Takmala, Karolllla, Bona lubią tę wiadomość
-
Niki bardzo ładnie i piesio

A mnie jakieś choróbsko dopadło w tej Norwegii i mojego M. też masakra
Kaszel mam jak stary rozrusznik i łamie w kościach. Dziś wieczorem wracamy ale wieje do tego tu mocno i już mam schizy. Szkoda, że nie da się teleportować to swojego łóżka

-
To mówicie, że suszenie w suszarce bębnowej wystarczy? Na początek wszystko jednak poprasuję, ale potem może już nie trzeba jednak? Muszę rozkminić swoją pralkę pod kątem programu dla dzieci, ale raczej takiego nie mam.
Ja podzieliłam wszystko na dwa worki próżniowe: 50/56 i 62/68. Na razie wpakowałam tam jasne, czeka mnie jeszcze partia średnio ciemnych i ciemnych.
Od razu mogę powiedzieć, że ciuszki ze smyka źle zniosły pranie w 90 stopniach i suszenie, już są trochę zmechacone.
Niki, piękny kącik! No i oczywiście pies musiał zapozować!
Fajnie, że jest czarno-biały, będzie się miała Twoja córeczka na początku w co wgapiać. 
Karolla, kciuki za szczęśliwy powrót i szybkie wyzdrowienie, tutaj też wieje ostro, bo przechodzi orkan Denis, ale wiatr jest ciepły.
Niki2803 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a ja dziś głupotę rano straszną zrobiłam - zamiast wziąć euthyrox wziełam polocard... NIe wiem jak ja to w ogóle zrobiłam. Chciałam nawet zwymiotować ale wychodzi, że nie umiem.
Od ostatniej dawki polocardu minęło może 9-10h i boje się, że krzywde dziecku zrobiłam... 150mg to podobno najwyższa dobowa dawka w ciąży... a ASA przecież mogą być groźne.
Miała któraś taką przygodę, albo lepiej wizytujecie w najbliższych dniach - moze dałoby radę lekarza zapytać, ja do mojego nie mam telefonu, ani nic.2014... and so it begins...
👧 potworniaki jajników
🧑 oligoasthenoteratozoospermia, żpn, przeciwciała przeciwplemnikowe
IVF×10 (poor responder, 8 na cyklach naturalnych) + 1xIVF KD
2017 💔 córeczka 10 tydzień - wada genetyczna triploidia
2019 rozpoczecie procedury w OA
2020 ❤️ naturalny cud córeczka
2023 ❤️ naturalny cud córeczka
2026 ? -
nick nieaktualnyU nas nie wystarczyło samo suszenie 🤦🏻♀️szatanka wrote:To mówicie, że suszenie w suszarce bębnowej wystarczy? Na początek wszystko jednak poprasuję, ale potem może już nie trzeba jednak? Muszę rozkminić swoją pralkę pod kątem programu dla dzieci, ale raczej takiego nie mam.
Ja podzieliłam wszystko na dwa worki próżniowe: 50/56 i 62/68. Na razie wpakowałam tam jasne, czeka mnie jeszcze partia średnio ciemnych i ciemnych.
Od razu mogę powiedzieć, że ciuszki ze smyka źle zniosły pranie w 90 stopniach i suszenie, już są trochę zmechacone.. -
Ajka wrote:Dziewczyny a ja dziś głupotę rano straszną zrobiłam - zamiast wziąć euthyrox wziełam polocard... NIe wiem jak ja to w ogóle zrobiłam. Chciałam nawet zwymiotować ale wychodzi, że nie umiem.
Od ostatniej dawki polocardu minęło może 9-10h i boje się, że krzywde dziecku zrobiłam... 150mg to podobno najwyższa dobowa dawka w ciąży... a ASA przecież mogą być groźne.
Miała któraś taką przygodę, albo lepiej wizytujecie w najbliższych dniach - moze dałoby radę lekarza zapytać, ja do mojego nie mam telefonu, ani nic.
Ajka, nie wydaje mi się, żeby od jednej dawki, w sumie niewielkiej wciąż, coś się stało. Niektóre biorą 150 normalnie przez cały czas. -
szatanka wrote:Ajka, nie wydaje mi się, żeby od jednej dawki, w sumie niewielkiej wciąż, coś się stało. Niektóre biorą 150 normalnie przez cały czas.
no ale ja biore 150 i wzięłam de facto 300 w ciągu 10h2014... and so it begins...
👧 potworniaki jajników
🧑 oligoasthenoteratozoospermia, żpn, przeciwciała przeciwplemnikowe
IVF×10 (poor responder, 8 na cyklach naturalnych) + 1xIVF KD
2017 💔 córeczka 10 tydzień - wada genetyczna triploidia
2019 rozpoczecie procedury w OA
2020 ❤️ naturalny cud córeczka
2023 ❤️ naturalny cud córeczka
2026 ? -
Z biedronki na wyprzedaży kiedyś kupiłam po 10zł sztuka😁PattisonBM wrote:Niki cuuudnie 😍😍😍😍
Skad poleczki te okragle? -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 15:36
-
Andzia86 wrote:Ajka nie powinno się nic stać ale lepiej zapytać lekarza. Ja sobie kupiłam przegródki na leki bo też połowy bym zapomniała albo wzięła nie to co trzeba 🤭
Ja mam polocard nawet w innej szafce niż euthyrox i jakos rano byłam tak otumaniona... nadal nie wiem jak ja to zrobiłam2014... and so it begins...
👧 potworniaki jajników
🧑 oligoasthenoteratozoospermia, żpn, przeciwciała przeciwplemnikowe
IVF×10 (poor responder, 8 na cyklach naturalnych) + 1xIVF KD
2017 💔 córeczka 10 tydzień - wada genetyczna triploidia
2019 rozpoczecie procedury w OA
2020 ❤️ naturalny cud córeczka
2023 ❤️ naturalny cud córeczka
2026 ?








