MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Paulina ja też sobie tego nie wyobrażam tyle dźwigać Nawet po porodzie SN (np mnie okrutnie rozerwalo i długo w ogóle chodzić nie mogłam). Ale przecież jakoś to musi być zorganizowane właśnie, może położne pomagają? Chyba będę rodzić przed Tobą to Ci napisze jak to wyglądalo 😂 chociaż co szpital to pewnie inaczej, ale to mnie normalnie dziwi że się nawet takimi sprawami okołoporodowymi martwię 😂
Mój tez będzie miał niezły chrzest z synem
-
Położne lub wolontariusze odbierają fotelik ewentualne ubrania na wyjście od tatusiów przynoszą mamie i dziecku. Następnie pomagają zanieść do wyjścia gdzie czeka tatuś. Takie mam info.
Fajne filmiki kobieta dodaję nie wiem czy już tu były bo się zaczynam gubić
Ale jak coś to dodaję jeszcze raz
https://m.facebook.com/events/2338050693158769?view=permalink&id=2342047616092410
Karolllla, Frufru, Kira91 lubią tę wiadomość

Lat 36
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
Karolla ja zapakowałam i takie, i takie. Tzn. body na długi rękaw w zestawie z półśpiochami, a body krótki rękaw w zestawie z pajacem.
Jak ja się cieszę, że wszystko wcześniej kupiłam.. i że nie słuchałam uwag w stylu że to za wcześnie.
Karolllla, Frufru, mwm, PattisonBM, Jeheria, lilly. lubią tę wiadomość
-
Fakt, chłopa żal, bo coś mu się odbiera przez to wszystko... 3 lata czekaliśmy razem na ten moment... No ale trudno, trzeba spiąć poślady. Jeszcze mi się łza zakręci ale sobie powtarzam, że tyle przeszłam, to dam radę. Poronilam sama, to i sama urodzę.
Wiem, że jestem silna, ale boję się, że spanikuję...
To siedzenie w domu wyczyści mi portfel. Zamówiłam właśnie jakąś lampkę wyświetlającą gwiazdki... Chyba dla siebie bo zawsze taką chciałam 😂
mwm, Karolllla, Takmala, lipcowka86, Mysza1986, PattisonBM, Kira91, Jeheria lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa to na nic tak nie czekam, jak na wielka kolejkę, która będę mogła kupic sobie pod pretekstem syna
całe życie mi się marzyła, taka jak na filmach.
Paulina, a nie masz możliwości pomocy przy córce ze strony rodziców, teściów, rodzeństwa? Albo nawet znajomych? Bo to rzeczywiście może być ciężkie.
Karolllla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa to jestem taka zielona z tym ubieraniem, pobrałam pajace, ale pod nie tez wkładać body? Przecież pod jakimś kocykiem albo rozkiem to ugotuje sobie dzieciaka? 🤪 jak mam zwykle śpiochy na ramiączka to pod to biore body z długim rękawem, albo pajacyk.. no i rożek, kocyk, pieluchy itd.sayuri wrote:Karolla ja zapakowałam i takie, i takie. Tzn. body na długi rękaw w zestawie z półśpiochami, a body krótki rękaw w zestawie z pajacem.
Jak ja się cieszę, że wszystko wcześniej kupiłam.. i że nie słuchałam uwag w stylu że to za wcześnie. -
DZIEWCZYNY ROZEJSC SIE 🤪🤪🤪😜a propo tych zgromadzen to bardzo dobrze ze tak utrudniaja zycie towarzyskie. U nas nawet szkoly sa otwarte i zlobki, dziecko przeciez moze przechodzic bezobjawowo. Ludzie przezyli 2 wojny swiatowe ale z taka roznica ze wroga widzieli i uciekali gdzie pieprz rosnie a teraz?Czlowiek jest bezradny. Miejmy nadzieje ze to jakos ucichnie do maja chociaz to watpliwa sprawa 🥵🥵Karolllla wrote:Widziałyście newsy? Max dwie osoby zgromadzenia 🙃
-
Moja znajoma rodziła 5 dni temu. Tatuś przyjechał z fotelikiem na IP. Tam podał w recepcji. Pani położna przyszła z fotelikiem do koleżanki. Zapakowała małego. Kolezanka niosła fotelik a położna ciągnęła walizkę.
Tatuś za drzwi odebrał synka.
Tak to wygląda w Wawie. Info szpital bielański
PattisonBM lubi tę wiadomość
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Najgorzej, że muszę w weekend pojechać do rodziców coś im zawieźć, bo mają awarię i potrzebują pewnych rzeczy, których nie kupią u siebie... 😑 Więc złamię zakaz przemieszczania się...
Też mam trochę dylemat z tym ubieraniem. Mój szpital daje (dotychczas dawał) ubranka więc liczę, że dostanę gotowe kompleciki 😂 i nie będę się musiała zastanawiać...
Nie wyobrażam sobie nieść sama tego fotelika, dziecko 3-4 kg i drugie tyle chyba ma mój fotelik...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2020, 14:39
-
A może po prostu niech mąż przywiezie fotelik ale razem że stelażem od wózka? Ja chyba tak zrobię, powiem mu żeby normalnie wózek zabrał. Poda wtedy wózek z nosidłem i nieść go nie trzeba będzie. Bo kurde faktycznie, dziecko plus nosidło to trochę waży...
-
Tu w Wawie w niektórych szpitalach wychodzi się z samym dzieckiem, a fotelik czeka w aucie. Tak dziewczyny na FB piszą, ale to zależy gdzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2020, 15:03
2014... and so it begins...
👧 potworniaki jajników
🧑 oligoasthenoteratozoospermia, żpn, przeciwciała przeciwplemnikowe
IVF×10 (poor responder, 8 na cyklach naturalnych) + 1xIVF KD
2017 💔 córeczka 10 tydzień - wada genetyczna triploidia
2019 rozpoczecie procedury w OA
2020 ❤️ naturalny cud córeczka
2023 ❤️ naturalny cud córeczka
2026 ? -
Ajka to jestem w szoku, bo u mnie bez fotelika czy nosidełka nie ma mowy, że dziecko wyjdzie że szpitala.
-
nick nieaktualnyMojemu mężowi miała pomóc jego matka.mwm wrote:Ja to na nic tak nie czekam, jak na wielka kolejkę, która będę mogła kupic sobie pod pretekstem syna
całe życie mi się marzyła, taka jak na filmach.
Paulina, a nie masz możliwości pomocy przy córce ze strony rodziców, teściów, rodzeństwa? Albo nawet znajomych? Bo to rzeczywiście może być ciężkie.
Ale w obecnej sytuacji niestety będzie zdany sam za siebie.
Już teraz nie widujemy się z nikim i po porodzie sobie nie wyobrażam że ktoś przekroczy próg mojego domu.
Ta dziewczyna po cc zmarła przez swoją mamusie. To mi wystarczy. 🤣🤣
Frufru lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie w szpitalu do auta od wejścia głównego jest z ponad 500m. 🤪 Bym chyba szału dostała jak taka położna by mi kazała z noworodkiem tyle iść. 🤣Ajka wrote:Tu w Wawie w niektórych szpitalach wychodzi się z samym dzieckiem, a fotelik czeka w aucie. Tak dziewczyny na FB piszą, ale to zależy gdzie.
-
Ja mam tak samo. Właściwie to nie mogę się doczekać!mwm wrote:Kurde dziewczyny, ja to mam coś z głowa, bo ja czuje taka ekscytacje, zostało mi 5 tygodni i w ogóle nie czuje strachu 😁 chyba na porodówce się trochę otrzasne jak poczuje ze to już
jakoś męża mi bardziej szkoda, bo my to chociaż nie będziemy tak o tym myśleć, akcja będzie trwała a potem będziemy tuliły dzieciaczka, a oni? Normalnie średniowiecze.
Ja mam taka wielka walizkę, ale wystarczyło ze włożyłam pieluchy, podkłady i rożek i już miejsca mało.
Orientujecie się czy strona mamyginekolog ruszy jakoś niedługo? Chciałam coś zamówić a tam ciagle zapraszamy jutro..
Myślę, że zawsze znajdzie się ktoś, kto udzieli pomocy w niesieniu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2020, 17:11
-
nick nieaktualny





ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne



