MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCer wrote:Dobrze wiedzieć,że wy też boicie się tego przewijania,noszenia, człowiek nie czuje się jak wyrodna matka. Boję się też tego,że w szpitalu będzie taki kociokwik,że nie będziemy mogły liczyć na pomoc w tych pierwszych czynnościach i będziemy musiały radzić sobie same czytając internety i oglądając filmiki. Oby jednak tak nie było.
Dają dziecko i rób co Chcesz.
Trochę straszne.
Ale naprawdę fajne.
Nikt Ci nie patrzy na ręce. A też tego strasznie się bałam. Na myśl opieka nad dzieckiem, przechodziły mnie ciarki pod koniec ciąży.😱
A okazało się, że wcale nie jest tak źle. Każdego dnia coraz idzie Lepiej. I zaczyna człowiek czuć z tego radość.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2020, 14:03
-
Pytałam się szagierki jak tam te pierwsze przewijanie i w ogóle w tym szpitalu to tylko się śmiała że jak się jest z kimś na sali to jakoś raźniej. Ze miała dwie dziewczyny i jedna też miała chłopaka a druga dziewczynę i co ja zaskoczyło że chłopaki na początku bardzo się dra jak się ich przebiera hehe śmiały się że im zimno w te jajeczka i są bardziej wrażliwi... Może to tylko przypadek a może coś w tym jest:)
Z jednym się cieszę że moja szkoła rodzenia zrobiła grafik na szkoły on Line i można oglądać na Fb na żywo i są infolinie że specjalistami. Dziś bardzo fajny psycholog opowiadał jak sobie poradzić z niemocą po porodzie... Czyli tzw. Baby blues. Pomogło mi to bardzo bo człowiek nie jest idealny i macierzyństwo to nie tylko piękne chwilę... Tak ja sobie to wyobrażam że są dobre i złe dni...i potrzebujemy czasu też dla siebie dla zdrowia psychicznego. Żebym mogła to bym wam dała linka, ale to grupa zamknięta i nie da się tego odtworzyć.Niedoczynność tarczycy od 2014r.
Pierwsza ciąża-listopad 2018 - puste jajo
3cs
16.09.19 - pozytywny test:)
Maksymilian 👶 28.05.2020
Pozytywny test II 13.01.2023
[/
-
nick nieaktualny
-
Karolllla wrote:Szatanka to może zrób sobie właśnie przerwę w webinarach itd. moim zdaniem to nakręca no ale to moje zdanie 😏 Wszystkie sobie poradzimy
To będzie naturalne ♥️
Problem, że za te webinary zapłaciłamKupiłam sobie te lekcje z darmowego webinara, który polecała Fru, bo fajna jest ta babka + mam zajęcia online ze swojej szkoły rodzenia. Wczoraj nam puszczali fajny film na temat karmienia piersią, w poniedziałek piszemy plan porodu. Mnie to raczej uspokaja niż nakręca jednak, ale czuję się jak X lat temu przed maturą, kiedy maj był tuż tuż, a do przeczytania jeszcze tyle lektur...
Ja kupiłam laktator Canpol elektryczny, no ale co ja mogę poradzić, jeszcze go nie próbowałamA propos, czy ja go mam jakoś przed pójściem do szpitala wyparzać? Bo w sumie jest ryzyko, że go nawet nie użyję, jeśli nie będę miała mleka i będę chciała sprzedać. Ale czy potem będą ewentualnie warunki?
Macie też już kupiony sterylizator i podgrzewacz do butelek? Ja na razie traktuję butlę jako opcję awaryjną i kupiłam tylko płyn do ich mycia i zestaw czyścików, na większe sprzęty mam zamiar się zdecydować dopiero, gdy butla pójdzie w ruch. Ale może niesłusznie?Karolllla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszatanka wrote:Problem, że za te webinary zapłaciłam
Kupiłam sobie te lekcje z darmowego webinara, który polecała Fru, bo fajna jest ta babka + mam zajęcia online ze swojej szkoły rodzenia. Wczoraj nam puszczali fajny film na temat karmienia piersią, w poniedziałek piszemy plan porodu. Mnie to raczej uspokaja niż nakręca jednak, ale czuję się jak X lat temu przed maturą, kiedy maj był tuż tuż, a do przeczytania jeszcze tyle lektur...
Ja kupiłam laktator Canpol elektryczny, no ale co ja mogę poradzić, jeszcze go nie próbowałamA propos, czy ja go mam jakoś przed pójściem do szpitala wyparzać? Bo w sumie jest ryzyko, że go nawet nie użyję, jeśli nie będę miała mleka i będę chciała sprzedać. Ale czy potem będą ewentualnie warunki?
Macie też już kupiony sterylizator i podgrzewacz do butelek? Ja na razie traktuję butlę jako opcję awaryjną i kupiłam tylko płyn do ich mycia i zestaw czyścików, na większe sprzęty mam zamiar się zdecydować dopiero, gdy butla pójdzie w ruch. Ale może niesłusznie? -
Mnie zostal do spakowania...bo niby w szpitalu jest ale glownie dla wczesniakow,wiec dla mamy z ew problemem z rozruchem raczej nie bedzie...trzeba bedzie zabrac swoj...
Czy Wy tez dzis macie takie rozleniwienie? Nic mi sie nie chce...ok tylko pochlaniam czekolade i leze pod kocykiem...Mysza1986 lubi tę wiadomość
Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJeheria wrote:a u mnie po wizycie
waga 2500 g 35+6, mniej wiecej do 30 tc był w 80 centylu, teraz ok 20
Przepływy dzis lepsze niż ostatnio, za tydzien znowu doppler. Chyba coraz mu gorzej u mnie w brzuchu -
U mnie wszystkie USG są na tym samym sprzęcie, ten sam lekarz robi. I przede wszystkim w przedziale czasowym, najmniejszy przedział 3 tygodnie. 3 usg pod rząd wskazywały 82-83 centyl. W 33tc już był na 39 teraz wg wymiarów 14. To wina przepływów mówi lekarz, one zmieniają się cały czas, teraz mogą być dobre, za godzinę złe, po wzroście widać co się dzieje, nie wnioskuję się na podstawie jednego USG. Oczywiście nie chce się nakręcać. Kontrolujemy ale nie ma co się oszukiwać że będzie lepiej. Mam problemy z łożyskiem. Skoro genetycznie ma być większy to dogoni po porodzie. A te kontrole bardzo stresują. Dziś rozpłakałam się przy lekarzu
-
Jeheria nie martw się na zapas, bo Mały też to czuje i się stresuje :*
Masz co tygodniowe kontrole więc monitorujesz sytuacje na bieżąco, najwyżej za tydzień zapadnie decyzja o CC i Mały będzie już bezpieczny.
2500g to już całkiem ładna waga a i ciąża już prawie donoszona :*:*
Staraj się myśleć pozytywnie :*:*
Trzymam za Was mocne kciuki :*:*Jeheria lubi tę wiadomość
-
Szatanka ja będę wyparzać przed szpitalem i pakować do zabrania. Patrycja może mieć rację, że przy nadmiarze pacjentek może być różnie z dostępnością laktatorów.
Sterylizatora nie mam i nie planuje narazie zakupu, mam nadzieję, że butelka u nas będzie rozwiązaniem awaryjnym i dam rady wyparzać wrzątkiem.
Podgrzewacz do pokarmu mam bo był w biedronce za 40 złszatanka lubi tę wiadomość
-
Endi1990 wrote:ja chciałam kupić gaziki nasączone ale chyba w czasie epidemii ludzie się tym nacierają, albo nie wiem... otwory zapychaja- no jakieś szaleństwo :]
Już na początku marca nigdzie nie było właśnie 😂3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
szatanka wrote:No ja też z kazdym dniem jestem coraz bardziej przerażona. Codziennie praktycznie biorę udział w jakimś webinarze, ale czuję się totalnie nieprzygotowana. No i mam straszne tyły w czytaniu, bo się zajmuję tym koronawirusem. W książce Mamy dka mamy jestem na 80. stronie, zostało mi ponad 500, a do porodu 36 dni 🤦♀️ A to i tak nie jedyna książka, którą chciałam jeszcze przeczytać.
Mi tez te wiadomości pochłaniały pol dnia ale postanowiłam ograniczyć i teraz czytam tylko 2 razy, rano i wieczorem i od razu lepiej muszę Ci powiedziećczasowo i psychicznie
szatanka lubi tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Jeheria wrote:U mnie wszystkie USG są na tym samym sprzęcie, ten sam lekarz robi. I przede wszystkim w przedziale czasowym, najmniejszy przedział 3 tygodnie. 3 usg pod rząd wskazywały 82-83 centyl. W 33tc już był na 39 teraz wg wymiarów 14. To wina przepływów mówi lekarz, one zmieniają się cały czas, teraz mogą być dobre, za godzinę złe, po wzroście widać co się dzieje, nie wnioskuję się na podstawie jednego USG. Oczywiście nie chce się nakręcać. Kontrolujemy ale nie ma co się oszukiwać że będzie lepiej. Mam problemy z łożyskiem. Skoro genetycznie ma być większy to dogoni po porodzie. A te kontrole bardzo stresują. Dziś rozpłakałam się przy lekarzu
Kochana a są rozbieżności tygodniowe między brzuszkiem a główka?3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
lilly. wrote:Kochana a są rozbieżności tygodniowe między brzuszkiem a główka?
Od jutra już mam nie brać acardu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2020, 18:38