MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Teraz zaczęłąm się zastanawiać, czy w przypadku, gdy mnie lekarz wyśle do szpitala wcześniej czyli najpóźniej ok 39 tc, to od razu jest pewne, że będzie cesarka, czy by jakoś próbowali wywoływać naturalny poród... W sumie durna nie zapytałam...
Cukrzyca ciążowa "stabilna", regulowana dietą, nie ma jakichś wielkich wyrzutów. Nadciśnienie też w normie, tabsy działają, jest zazwyczaj 125/85. -
Ajka, trzymam kciuki! Daj znać po obchodzie. A z tym donoszeniem to nie jest tak, że musi być skończony 37. tydzień? Chyba, że na Twoim angielskim suwaczku tak właśnie jest, bo pamiętam, że miałaś termin na koniec kwietnia, więc w sumie by się zgadzało.
Ja też potwornie źle śpię. Właściwie mam wrażenie, że nie śpię, tylko się przewracam z boku na bok, oczywiście z ogromnym wysiłkiem. Do tego bardzo mnie boli w prawym boku jak mała wypnie nogi czy co tam ma. Mam wrażenie, że lewa strona brzucha jest cała wolna, nic tam się od początku ciąży nie dzieje, za to cała masa dziecka skumulowana jest po prawej stronie, dosłownie czuję ją w prawym boku, nie po prawej stronie brzucha tylko w boku. Nawet po kształcie brzucha to widać - prawa strona jest bardziej uwypuklona. A tu trzeba jeszcze cały miesiąc prawie wytrzymać. Coś tam wiem, że mam zrotowaną jakoś inaczej niż wszyscy macicę, ale dokładnie nie wiem, w którą stronę i czy to może z tego wynikać. Za to, co ciekawe, to lewa stopa puchnie mi o wiele bardziej...
Kira, tak jak dziewczyny mówią: masz o tyle głupio, że musisz pojawić się wcześniej w szpitalu, żeby zdążyli podać Ci ten antybiotyk 4 h przed porodem, a tak to nie masz się czym martwić chyba.
Sayuri, to faktycznie wygląda na gestozęDziwi mnie w sumie, że przy takim ciśnieniu i białkomoczu lekarka chce Cię w szpitalu dopiero pod koniec kwietnia, no ale skoro masz raportować ciśnienie, to znaczy, że chce mieć rękę na pulsie i gdyby się coś gorszego zaczęło dziać, to pewnie wezmą Cię wcześniej. A obrzęki też masz?
Dziewczyny, a poradźcie w takiej kwestii: miałam sobie kupować a hipermarkecie jakąś byle jaką wielką koszulę do porodu za 30 zł, no ale oczywiście teraz nie pójdę. No i znalazłam w rzeczach od kuzynki taką tunikę z hm, jakby ciążową, na krótki rękaw, z gumką pod cyckiem i sięgającą do kolan, co by mi w sumie odpowiadało, bo w za kusej czułabym się źle ze względu na moje udziska. Jedyne co, to to, że ona jest czarna i nie jest na tyle rozciągliwa przy dekolcie, żeby można było w niej nakarmić od razu dziecko. Więc pytanie: co sądzicie o czarnym na porodówce i czy tuż po urodzeniu i tak się to odzienie ściąga, żeby leżeć z maluszkiem na golasa? -
Endi1990 wrote:tak, to oznacza, że podadza przed porodem penycylinę, bo na nią bakterie które u ciebie wykryli nie sa odporne.
Co do antybiotykoterapii faktycznie zalecają żeby dopiero na około 4h przed porodem z racji tego że to świństwo lubi po antybiotykach wracać.
Endi, mam nadzieję że wyceluje w te 4 h przed porodem i będę już w szpitalu... 🙈
Eh... zmartwiło mnie to w tej sytuacji -
Szatanka, ja mam czarną i granatową koszulę więc polecam 😂 zresztą, who cares... Ja się źle czuje np. W białym, co i tak mi się wydaje bezużyteczne, bo zaraz każdą plamkę widać...
szatanka lubi tę wiadomość
-
szatanka wrote:
Sayuri, to faktycznie wygląda na gestozęDziwi mnie w sumie, że przy takim ciśnieniu i białkomoczu lekarka chce Cię w szpitalu dopiero pod koniec kwietnia, no ale skoro masz raportować ciśnienie, to znaczy, że chce mieć rękę na pulsie i gdyby się coś gorszego zaczęło dziać, to pewnie wezmą Cię wcześniej. A obrzęki też masz?
Nie no jeśli posiew moczu wyjdzie ok, to wtedy szpital szybciej, bo to jednak nie infekcja a rzeczywiście gestoza. Obrzęki mam stóp i dłoni, po nocy nie do końca schodzą. Na twarzy prawie nic się nie zmieniłam. Gestozę miała moja mama. Liczę po cichu na tą intencję, nie uśmiecha mi się iść teraz do szpitala i nie wiadomo jak długo tam być.. Bo do porodu to już na pewno nie puszczą.szatanka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzatanka, ja kupilam sobie jednorazową koszulę porodową, jeszcze przed epidemią, ale wydaje mi sie ze teraz jednorazowki dobrze sie sprawdza. Planowalam tez kupic u fryzjera kilka jednrazowych recznikow, no ale chyba sie nie uda. Biore jednorazowa szczoteczke, mala paste itd, zeby wszystko potem wyrzucic. Tylko koszule nocne bede miala dwie normalne, ale w czyms tam bede musiala leżeć.
A powiedzcie gdzie kupowalyscie liscie malin i wiesiolek? W aptece? U mnie tez dzisiaj 37+0 wiec powoli bede wdrażać plan jedzenia , picia i robienia wszystkiego co kiedykolwiek pomoglo nie przenosić dzieckaMoze do babci zadzwonie, ona pewnie jakies szarlatanskie metody mi poleci
szatanka lubi tę wiadomość
-
Ja już zostaje do końca w szpitalu. Chcą mi zrobić CC po skończonym 38 tygodniu, wychodzi że te sterydy nie potrzebnie dostałam, ale wczoraj się przestraszyli, że jednak cholestaza. Dziś przyszły wyniki i kwasy żółciowe nadal niskie w środku normy. Nie chcą przeciągać że względu na moją wątrobę, ale ja będę negocjować żeby jak najbliżej 39 tygodnia i to CC też mi się nie podoba.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2020, 12:17
2020
2023 -
mwm wrote:Szatanka, ja kupilam sobie jednorazową koszulę porodową, jeszcze przed epidemią, ale wydaje mi sie ze teraz jednorazowki dobrze sie sprawdza. Planowalam tez kupic u fryzjera kilka jednrazowych recznikow, no ale chyba sie nie uda. Biore jednorazowa szczoteczke, mala paste itd, zeby wszystko potem wyrzucic. Tylko koszule nocne bede miala dwie normalne, ale w czyms tam bede musiala leżeć.
A powiedzcie gdzie kupowalyscie liscie malin i wiesiolek? W aptece? U mnie tez dzisiaj 37+0 wiec powoli bede wdrażać plan jedzenia , picia i robienia wszystkiego co kiedykolwiek pomoglo nie przenosić dzieckaMoze do babci zadzwonie, ona pewnie jakies szarlatanskie metody mi poleci
Jeśli że względu na koronę to nie ma sensu, łatwiej się tego pozbyć z rzeczy niż jakiekolwiek bakterii. Nawet w po praniu w 40 stopniach będzie ok. Wystarczy detergent... z kolei taki np gronkowiec złocisty to już inna bajka nie mówiąc już o clostridium difficile...2020
2023 -
A tym pakowaniem do szpitala to się tak nie przejmujcie. Można donieść co potrzeba... tu położne się trochę podśmiewają z aktualnych trędów walizkowych, a salowe je przeklinają. A z mężem można przez okno chwilę pogadać.
Ja właśnie będę przekazywać mężowi rzeczy do prania...
A nawet jak się nic nie ma na początek to w szpitalu poratują rzeczami, bo różne przygody się zdarzają...2020
2023 -
sayuri wrote:Nie no jeśli posiew moczu wyjdzie ok, to wtedy szpital szybciej, bo to jednak nie infekcja a rzeczywiście gestoza. Obrzęki mam stóp i dłoni, po nocy nie do końca schodzą. Na twarzy prawie nic się nie zmieniłam. Gestozę miała moja mama. Liczę po cichu na tą intencję, nie uśmiecha mi się iść teraz do szpitala i nie wiadomo jak długo tam być.. Bo do porodu to już na pewno nie puszczą.
Z drugiej strony jak już się zadokujesz gdzieś, to będziesz miec pewność, że miejsce dla Ciebie jest i w ogóle. Chociaż nie powiem, ja bardzo źle to znoszę psychicznie.2020
2023 -
Ajka wrote:A tym pakowaniem do szpitala to się tak nie przejmujcie. Można donieść co potrzeba... tu położne się trochę podśmiewają z aktualnych trędów walizkowych, a salowe je przeklinają. A z mężem można przez okno chwilę pogadać.
A czemu przeklinają? Nie łatwiej im na kółkach? No chyba, że mowa o wielkich walizach -
Szatanka u mnie w szpitalu polozna powiedziala,ze jest lekarka,ktora uwaza ze mozna rodzic nawet w sukni balowej byle bez majtek.
A na powaznie kolezanka rodzila w normalnej koszuli i po prostu podciagnela ja do gory gdy dali jej malca.
Mam nadzieje dziewczyny,ze odpowiednio zadbaja o nasze i naszych dzieci zdrowie.
W szpitalu mowili,ze nawet jak nie bedzie wyniku gbs to z automatu daja antybiotyk.
Olej z wiesiolka i liscie malin kupilam w gemini z tym wiekszym zamowieniem.szatanka lubi tę wiadomość
Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Karolllla wrote:Ajka wrote:A tym pakowaniem do szpitala to się tak nie przejmujcie. Można donieść co potrzeba... tu położne się trochę podśmiewają z aktualnych trędów walizkowych, a salowe je przeklinają. A z mężem można przez okno chwilę pogadać.
A czemu przeklinają? Nie łatwiej im na kółkach? No chyba, że mowa o wielkich walizach
No i takie wielkie walizy widziałam + torby na wierzchu. Podejrzewam, że to te torby przeszkadzają bardziej,bo dodatkowo trzeba pilnować żeby nie spadly. Z resztą w widzie, przejściach drzwiach nie wygodnie2020
2023 -
nick nieaktualnyFrufru wrote:Teraz zaczęłąm się zastanawiać, czy w przypadku, gdy mnie lekarz wyśle do szpitala wcześniej czyli najpóźniej ok 39 tc, to od razu jest pewne, że będzie cesarka, czy by jakoś próbowali wywoływać naturalny poród... W sumie durna nie zapytałam...
Cukrzyca ciążowa "stabilna", regulowana dietą, nie ma jakichś wielkich wyrzutów. Nadciśnienie też w normie, tabsy działają, jest zazwyczaj 125/85.
Bo ciążę z cukrzycą niewyrównaną kończą wcześniej wywołując poród.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2020, 13:56
-
nick nieaktualnyJa biorę walizkę na kółkach i taką jaką mam po prostu. Nie będę kupować takiej jaką położne sobie życzą. 😊
W obecnej sytuacji lepiej wziąć więcej niż mniej. I niech się każdy śmieje ile wlezie.
Ale ponoć są zasady, że bez potrzeby się Ludzue nie powinni przemieszczać. Ale juz wizyty mężów w szpitalu by coś ciągle donosić są ok. 🤣
Ja szykuję dziś torbę. I okazuję się, że mam pasażera na gapę. Córka wyrzuca mi wszystko. I sama wchodzi do walizki. 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2020, 15:04
PattisonBM lubi tę wiadomość
-
To juz glupieje...bierzemy teraz jak najmniej rzeczy? Zeby moc wszystko ew wyrzucic/zostawic?
Ja mam spora torbe sportowa wyladowana po brzegi...moze czesc rzeczy okazac sie zbedna np podklady na lozko i przewijak...za duzo ciuszkow...trudno bede ew prac w 90 stopniach to wszystko...mam nadzieje,ze jakby cos tam bylo to zginie...Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰