MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ajka trzymam kciuki by wszystko bylo dobrze.
Dziewczyny mam pytanie. Wczesniej uzywalam chusty do noszenia wiazanej teraz zastanawiam sie czy nie lepsza bylaby ta z tym kolem, czy ktoras moze ma jakies doswiadczenie z ta chusta? -
Ajka wrote:A ja chyba będę niedługo jednak rodzić i to planowane CC. Dali mi dziś steryd na wszelki wypadek. Próby wątrobowe się podwoiły. Jutro będą wyniki kwasów żółciowych, jeśli będą ok to za pewne poród po świętach - w 38 tygodniu (żeby tak bardzo nie obciążać już mojej wątroby), a jeśli to jednak cholestaza i będą jakieś bardzo wysokie te kwasy to pewnie w tym tygodniu...Niby jutro już ciąża donoszona a nie wcześniak, ale to jednak nie jest dobre tak wcześnie urodzić, wszędzie o tym trąbią i do tego CC. Nie jestem zadowolona. Mała waży 3400g według USG... Z główką jest tak jak było (dobra wiadomość)... Pepowina,łożysko itd. wszystko idealnie... Tylko ta moja wątrobą..
a nie mogą wywolać porodu oksytocyną? zeby rodzic sn?
-
Dziewczynki trzymam kciuki. Wszystko bedzie dobrze. Nie ma bata musi byc. Przetrwamy wszystko, bo my silne Baby i mamy w sobie silne i dzielne dzieciakiPatrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Jeheria wrote:kurcze, juz tak niewiele brakuje
a nie mogą wywolać porodu oksytocyną? zeby rodzic sn?
Mogą ale przez agenezja nie bardzo chcą... W Orłowskim chcieli... jak byłam tam w 32 tygodniu to obraz główki był taki sam 🥴
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2020, 19:38
2020
2023 -
lilly. wrote:Miałam wcześniej teraz nie, za to teraz wyszedł mi urobilinogen.
W próbach wątrobowych z kolei wysoka fosfataza zasadowa ale ponoć u ciężarnych może być wyższa - Ajka orientujesz się w tych tematach wiec może wiesz?
Ajka trzymam mocno kciuki za Ciebie)
Tak bo łożysko ja produkuje...
lilly. lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Melduję się. Po wizycie.
Młoda waży 2500g, jest mniejsza niż większość dzieci w 36+0, ale mieści się w normie. Wszystkie przepływy ok, ilość wód płodowych też, także do dziecka nie ma się o co przyczepić.
Gorzej ze mną, jak zwykle zresztą.
Wyszło mi białko w moczu, i to całkiem sporo, oraz erytrocyty. Muszę zrobić posiewu moczu, jeśli to nie infekcja, to gestoza. Wtedy szpital. Jeśli infekcja, to już dostałam receptę na antybiotyk.
Kolejną wizytę mam za dwa tyg, a do szpitala będę szła 29 kwietnia. Z uwagi na mój całokształt (wiek, czas starania, in vitro, cukrzycę, problemy w ciąży). Jak to określiła Pani dr, woli mnie mieć w szpitali pod opieką już przed weekendem majowym. Termin planowo mam na 5 maja, jeśli do tego czasu nie zacznę rodzić to będą wywoływaćchyba, że zapis KTG będzie nie halo to wtedy szybciej.
Miałam dziś pobierany wymaz na gbs, wyraźnie czułam smagniecie po odbycie, wszystko jedną probówką.
A z dolegliwości ciążowych to puchną mi stopy, pachwiny tak rwą, że kładzenie się, obracanie i wstawanie to istny horror, drętwieją mi ręce do tego stopnia, że nie mogę np utrzymać czajnika w ręku. Nadgarstki bolą. Katar mam chyba od półtora miesiąca. No i mam grację słonia w składzie porcelany. Przytyłam łącznie 14 kg.
Pozdrawiam Was serdecznie.Endi1990, PattisonBM, Kira91 lubią tę wiadomość
-
Ajka wrote:A ja chyba będę niedługo jednak rodzić i to planowane CC. Dali mi dziś steryd na wszelki wypadek. Próby wątrobowe się podwoiły. Jutro będą wyniki kwasów żółciowych, jeśli będą ok to za pewne poród po świętach - w 38 tygodniu (żeby tak bardzo nie obciążać już mojej wątroby), a jeśli to jednak cholestaza i będą jakieś bardzo wysokie te kwasy to pewnie w tym tygodniu...Niby jutro już ciąża donoszona a nie wcześniak, ale to jednak nie jest dobre tak wcześnie urodzić, wszędzie o tym trąbią i do tego CC. Nie jestem zadowolona. Mała waży 3400g według USG... Z główką jest tak jak było (dobra wiadomość)... Pepowina,łożysko itd. wszystko idealnie... Tylko ta moja wątrobą..
Kochana nie martw się, skończony 37 tydzień można rodzić, waga taka jak u innych w 40 tygodniu. Ja urodziłam w pierwszej ciąży 36+1 waga 3100 g babki się śmiały że to żaden wcześniak, ale wiadomo tygodni za mało to uznana za wcześniaka ale nic jej nie było, sterydy na płuca też dostałam. A teraz widzisz Tobie na połówkowych coś tam znaleźli, a mi teraz na 3 USG lekarz podejrzewa niedomykalność zastawki trójdzielnej do tej pory było wszytko ok, a tu niespodzianka, mam skierowanie na echo serca i trochę się też już zaczęłam martwić, bo oczywiście poczytałam internet i jedni piszą że to nic takiego, a inni że to jeden z markerów wad genetycznych jak ZD....koszmar byle do końca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2020, 21:04
Ajka lubi tę wiadomość
⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
sayuri wrote:Melduję się. Po wizycie.
Młoda waży 2500g, jest mniejsza niż większość dzieci w 36+0, ale mieści się w normie. Wszystkie przepływy ok, ilość wód płodowych też, także do dziecka nie ma się o co przyczepić.
Gorzej ze mną, jak zwykle zresztą.
Wyszło mi białko w moczu, i to całkiem sporo, oraz erytrocyty. Muszę zrobić posiewu moczu, jeśli to nie infekcja, to gestoza. Wtedy szpital. Jeśli infekcja, to już dostałam receptę na antybiotyk.
Kolejną wizytę mam za dwa tyg, a do szpitala będę szła 29 kwietnia. Z uwagi na mój całokształt (wiek, czas starania, in vitro, cukrzycę, problemy w ciąży). Jak to określiła Pani dr, woli mnie mieć w szpitali pod opieką już przed weekendem majowym. Termin planowo mam na 5 maja, jeśli do tego czasu nie zacznę rodzić to będą wywoływaćchyba, że zapis KTG będzie nie halo to wtedy szybciej.
Miałam dziś pobierany wymaz na gbs, wyraźnie czułam smagniecie po odbycie, wszystko jedną probówką.
A z dolegliwości ciążowych to puchną mi stopy, pachwiny tak rwą, że kładzenie się, obracanie i wstawanie to istny horror, drętwieją mi ręce do tego stopnia, że nie mogę np utrzymać czajnika w ręku. Nadgarstki bolą. Katar mam chyba od półtora miesiąca. No i mam grację słonia w składzie porcelany. Przytyłam łącznie 14 kg.
Pozdrawiam Was serdecznie.
A ciśnienie mesz ok?... Myślę ze lekarz słusznie z tym powiewem wymyślił.
2020
2023 -
Jeheria wrote:Miałam erytrocyty jak miałam gorączkę i crp 50, dostałam antybiotyk
3 dni potem 0 erytrocytów w moczu
Trzymam kciuki Ajka żeby było wszystko dobrze!!Niedoczynność tarczycy od 2014r.
Pierwsza ciąża-listopad 2018 - puste jajo
3cs
16.09.19 - pozytywny test:)
Maksymilian 👶 28.05.2020
Pozytywny test II 13.01.2023
[/
-
Sayuri też mam ten problem z obracaniem się i podnoszeniem z łóżka, dziś aż się bałam w dzień położyć... Bo zaraz czuję ból właśnie w pachwinach. Nie wiem czemu tak... Potem chwilę trwa aż się rozruszam i jakoś mija. W nocy najgorzej, bo przewracanie z boku na bok trwa długo i rozkładam to na kilka razy. Dziś jak poszłam siku, to po powrocie stałam przy łóżku kilkanaście minut zanim się znów położyłam... Nie wiem jak sobie pomóc.
Z majówek chyba nam się kilka kwietniówek zrobi 😉 -
Ajka wrote:Mogą ale przez agenezja nie bardzo chcą... W Orłowskim chcieli... jak byłam tam w 32 tygodniu to obraz główki był taki sam 🥴
-
Frufru wrote:Sayuri też mam ten problem z obracaniem się i podnoszeniem z łóżka, dziś aż się bałam w dzień położyć... Bo zaraz czuję ból właśnie w pachwinach. Nie wiem czemu tak... Potem chwilę trwa aż się rozruszam i jakoś mija. W nocy najgorzej, bo przewracanie z boku na bok trwa długo i rozkładam to na kilka razy. Dziś jak poszłam siku, to po powrocie stałam przy łóżku kilkanaście minut zanim się znów położyłam... Nie wiem jak sobie pomóc.
Z majówek chyba nam się kilka kwietniówek zrobi 😉
Takie bóle mam od ok dwóch tygodni, do tego stopnia, że zanim się podniosę to startuję jak Małysz na skoczninijak nie idzie sobie pomóc. Tylko odpoczynek i unikanie bólowych pozycji.
Ajka lubi tę wiadomość
-
sayuri wrote:Melduję się. Po wizycie.
Młoda waży 2500g, jest mniejsza niż większość dzieci w 36+0, ale mieści się w normie. Wszystkie przepływy ok, ilość wód płodowych też, także do dziecka nie ma się o co przyczepić.tylko ciągle nie rozumiem, dlaczego ta sama wagą dla mojego gin jest spoko, a dla Twojego za mała. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
Ajka za Ciebie również trzymam kciuki. Ciąża donoszona to donoszona - wiadomo, że każdy dzień jest ważny, ale w Twoim przypadku te korzyści nie przewyższają ryzyka.
-
Oj ja tez z nogami - lydki - to problem...taki syndrom niespokojnych nog, zmeczenie miesni...nie wiem co ze soba zrobic...ani lezec ani siedziec ani stac...wszystko boli...proces wstawania z lozka to tez jest czasochlonny...
Ze spaniem tez problem co 2h do wc...Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
A mnie tak energia ostatnio rozpiera że mogę góry przenosić 😁
Kręcę się tylko w nocy z boku na bok bo biodra bolą, a tak jest całkowite przeciwieństwo ciąży z Synem 😁 chyba słońce tak na mnie działa 💪