X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1014

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, że względu na cukrzycę. To już będzie 39+2 więc w sumie...

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • Cer Autorytet
    Postów: 568 532

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do pieska, którego stresuje nowa sytuacja, można spróbować obroży ze specjalnymi feromonami uspokajającymi. My mamy przygotowaną wersję dla kota:P Parę tygodni temu byłam w zoologicznym, bo chciałam kupić taką karmę uspokajającą,ale trafiłam na sprzedawczynię która faktycznie robiła wrażenie znającej się na rzeczy i powiedziała,że karma jest inwazyjna dla organizmu bo działa w środku,a feromony otulają zwierzaka z zewnątrz, więc mu nie zaszkodzą. No i przy okazji, obroża jest duża tańsza;P Działać ma miesiąc, bezpieczna dla otoczenia i domowników. Jeszcze nie próbowaliśmy, mąż ma założyć kotce gdy będę w szpitalu, to dam znać jakie efekty;)

    34 lata, starania od 2014

    Wojtek - 02.05.2020 :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż nosił ubranka do domu po porodzie. Ja mam suczkę shih tzu która była przed córka taką księżniczką w domu.

    Ale tutaj stanęła na wysokości zadania. I było wszystko super. 👍 Taka dumna z niej byłam że szok.

    Było ciężko w pewnym momencie między nimi. A teraz. Bujają się razem na huśtawce. 😍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 17:48

    Niki2803 lubi tę wiadomość

  • Catlady Autorytet
    Postów: 4479 6165

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Dziewczyny, a jak u Was z acardem? Kiedy w końcu odstawiacie? Ja miesiąc temu usłyszałam, że mam brać do konca 37tc, ale zmieniłam lekarza i nie ma mi jak potwierdzić. Zapytam nowego, ciekawe jak u niego z odpowiadaniem na sms.

    Przysłał mi dzisiaj wynik GBS, to akurat jest okazja. Wynik jest ujemny, ale naszła mnie taka wątpliwość: ja się podmylam tuż przed wizytą. Mam nadzieję, że taka czystość nie mogła zburzyć wyniku?
    Szatanka, jeśli chodzi o acard to ja odstawiłam w 32tc zgodnie z zaleceniami mojego lekarza.

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Co do wody ja jestem przyzwyczajona bo w domu też używamy dzbanka z filtrem, a dodatkowo nie zużywamy tyle plastiku. Bardzo dobra ta woda z butelki. Kupiłam BRITA.

    Ja piłam z dzbanka brita przed pierwszą ciążą, ale jak zaszłam, to mi ówczesna lekarka kazała pić jednak z butli, bo mam ujemne przeciwciała na toxo, i tak już zostało. Teraz mamy szklany dzbanek dafi, ale mi z niego woda już nie smakuje... Butelkę też wzięłam dafi, no cóż, się przemęczę.

    Maluszka Ci pomału zazdroszczę, oczywiście wyłącznie z obawy, że mój to będzie akurat diabeł. Ja to się tak boję samego rozpakowania i tego, co potem, że dzisiaj stwierdziłam, że chcę jeszcze drugie tyle chodzić w ciąży.

    Zwierząt też Wam zazdroszczę, ponoć bardzo dobrze wpływają na układ odpornościowy dzieci. No ale my nie chcemy mieć zwierzęcia w bloku. Jak się wybudujemy, to pewnie coś przygarniemy.

    Fru, dobre wieści. Trzymam kciuki, żeby poszło samo.

    Karolllla lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4479 6165

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cer wrote:
    Co do pieska, którego stresuje nowa sytuacja, można spróbować obroży ze specjalnymi feromonami uspokajającymi. My mamy przygotowaną wersję dla kota:P Parę tygodni temu byłam w zoologicznym, bo chciałam kupić taką karmę uspokajającą,ale trafiłam na sprzedawczynię która faktycznie robiła wrażenie znającej się na rzeczy i powiedziała,że karma jest inwazyjna dla organizmu bo działa w środku,a feromony otulają zwierzaka z zewnątrz, więc mu nie zaszkodzą. No i przy okazji, obroża jest duża tańsza;P Działać ma miesiąc, bezpieczna dla otoczenia i domowników. Jeszcze nie próbowaliśmy, mąż ma założyć kotce gdy będę w szpitalu, to dam znać jakie efekty;)
    Też jestem ciekawa jak mój kot zareaguje. On jest bardzo nieufny, boi się obcych. Myślę, że ba początku będzie przestraszony nowym domownikiem, mam tylko nadzieję że nie będzie okazywać zazdrości.. koty są jednak nieprzewidywalne.

    Karola, super że już jesteście w domu :) dzięki za info ile czego zużyłaś w szpitalu bo właśnie nie wiedziałam czy spakowałam odpowiednią ilość rzeczy :)

    Co do ruchów, to u mnie młody uaktywnia się najbardziej wieczorami jak już leżę w łóżku. Przyznam szczerze, że w ciągu dnia nie skupiam się za bardzo na liczeniu ruchów, sama jestem większość dnia aktywna i jakoś tak mi to z głowy wylatuje 🙊 chyba muszę zacząć zwracać na to większą uwagę, żeby czegoś nie daj Boże nie przegapić.. ale z drugiej strony nie chcę się schizować.

    Dziewczyny, które biorą heparynę do końca - kłujecie się nadal w brzuch? Czy w inne miejsca?

    Karolllla lubi tę wiadomość

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady wrote:
    Szatanka, jeśli chodzi o acard to ja odstawiłam w 32tc zgodnie z zaleceniami mojego lekarza.


    Hmm, dziwnie nierówne te zalecenia. Ja pytałam o odstawienie ok. 34tc, to mi kazał jeszcze brać. Ciekawe, z czego te różnice wynikają.

    W każdym razie nowy doktorek potwierdził, że mam odstawić. Hurra, może choć minimalnie zlikwiduje mi to zgagę, bo nie jest tajemnicą, że kwas acetylosalicylowy ją wzmaga.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 18:52

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1014

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady, cały czas w brzuch. Pytałam czy mam przestać przed szpitalem, to mam brać do niedzieli, chyba że samo się ruszy, skurcze, wody itp to już wtedy nie...

    Catlady lubi tę wiadomość

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od dziś na reżimie laktacyjny... A Weronika będzie dokarmiana sądą przy piersi z mm. Z bonusów... po takim karmieniu można ją odłożyć 🙄

    A jeśli chodzi o wagę do dzień po CC ważyłam tyle co przed ciążą, chociaż strasznie spuchły mi kostki po nocy z dzieckiem...a dziś 4 kg mniej - kostki prawie zeszły ... Łącznie spadło 12kg... Ale teraz mam leżeć, pić, jeść... I odciągać. Utyję...

    Pewnie przez te wszystkie przejścia nie mam teraz pokarmu... No i może przez niedojadanie... w szpitalu po cc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 19:37

    2020 :)
    2023 :)
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ps do wszystkich dziewczyn jak będziecie mieć duży spadek wagi u dziecka... Nie dajcie się wypisać że szpitala.znalezienie doradcy laktacyjnego teraz graniczy z cudem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 19:20

    Bona, PattisonBM lubią tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • Klaudia24 Przyjaciółka
    Postów: 90 86

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolla - Oli jest przesłodki!
    Super, że napisałaś co Ci się przydało w szpitalu:)

    Ja dziś byłam na wizycie, mały waży już 2,6 kg, ale usłyszłam, że jest już bardzo nisko - lekarka nie potrafiła zmierzyć przepływów w główce bo już wpasowuje się w kanał rodny. Powiedziała, że mogę już zacząć ćwiczyć z aniballem, chociaż powinno się zacząć w 36+0. Czy ktoś ćwiczy?
    Czy któraś z was też usłyszała tak szybko, że dziecko jest tak nisko? Widziałam Kira, że Tobie teraz lekarz powiedział, że dziecko nisko, ale jesteś ponad 3 tygodnie wyżej w ciąży niż ja..
    Mam nadzieje, że dotrwamy przynajmniej jeszcze do 6 maja (mamy wtedy wizyte 37+0). Czekam też, aż otworzą porodówkę, bo jestem umówiona z położną w szpitalu który jest zamknięty od 9 kwietnia z powodu korony... Jak nie otworzą to będę musiala jechać gdzieś indziej i poród bez położnej.

    👩🏻26 👦🏻35
    24.09.2020 🤰🏻⏸
    Maj 2020 - 🎉🎀👨‍👩‍👧
    Ponowne starania od sierpnia 2021
    7.09 - ⏸🤰🏻
    18.09 - puste jajo
    07.10 - zabieg
    Ponowne starania od listopada 2021

    💊euthyrox 100
  • Finezja19 Autorytet
    Postów: 1245 1001

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Ps do wszystkich dziewczyn jak będziecie mieć duży spadek wagi u dziecka... Nie dajcie się wypisać że szpitala.znalezienie doradcy laktacyjnego teraz graniczy z cudem.

    Hejka, sorki, że się wtrącam, jestem z czerwcówek ;)

    Może akurat wam się przyda w dobie pandemii - położna Karolina/doradca laktacyjny, pomaga online ;)
    Dziewczyny bardzo zadowolone :) Ma też profil na instagramie - https://www.instagram.com/poloznakarolina/

    https://poloznakarolina.pl/umow-sie-na-usluge-online/

    Powodzenia wszystkim świeżo upieczonym i przyszłym mamą <3
    Trzymam za was mocno kciuki ;)

    PattisonBM lubi tę wiadomość


    🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Ps do wszystkich dziewczyn jak będziecie mieć duży spadek wagi u dziecka... Nie dajcie się wypisać że szpitala.znalezienie doradcy laktacyjnego teraz graniczy z cudem.
    To zależy. U nas tak było.
    Zero zaangażowania personelu. Zero pomocy!

    Teraz bym uciekała jak najszybciej. A wtedy nas zatrzymali 1 dzień dłużej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 20:59

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam w 35+4 jak mała była bardzo nisko w kanale rodnym, ale mi kazał leżeć do momentu aż ciąża będzie donoszona. Dziś jest 37+4 i już jestem spokojna 😊

    Klaudia24 lubi tę wiadomość

  • Kakarli Ekspertka
    Postów: 191 255

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie męczą coraz bardziej skurcze przepowiadające. Zwłaszcza gdy się kładę, czuję się tak, jakby żołądek chciał wypchnąć macicę z brzucha. Potem skurcz i twardnienie powoli ustępuje. Mam 37 tc i 1 dzień i też już schizuję, że to pewnie już zaraz:)

    Ps. Ja mam kota, który dopiero po 2 latach dał się pogłaskać dziecku. Na szczęście po prostu przez cały czas negowal pojawienie się dziecka w domu ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 22:01

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze leżałam tam gdzie Ajka i w sumie pytały czy coś potrzebujemy, że mamy wołać itd. Same się nie rzucały to fakt ale ja po nie chodziłam. Przy pierwszej próbie karmienia poszłam i powiedziałam, że ktoś ma przyjść mi pokazać bo młody jeszcze nic nie jadł. Przyszła jedna pokazała jak podać bo robiłam źle i się udało. Ale tak ogólnie to dostajesz dziecko po porodzie i radź sobie.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Klaudia24 Przyjaciółka
    Postów: 90 86

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIMI wrote:
    Ja byłam w 35+4 jak mała była bardzo nisko w kanale rodnym, ale mi kazał leżeć do momentu aż ciąża będzie donoszona. Dziś jest 37+4 i już jestem spokojna 😊


    Kurcze, to mi wręcz powiedziała, że przydadzą mi się spacery - ogólnie ona chce zebym urodziła wcześniej ze względu na cukrzyce ciążową, i jeżeli nie pójdzie wcześniej samo to 19 maja kierunek szpital...

    Nie wiem czy się martwić.

    👩🏻26 👦🏻35
    24.09.2020 🤰🏻⏸
    Maj 2020 - 🎉🎀👨‍👩‍👧
    Ponowne starania od sierpnia 2021
    7.09 - ⏸🤰🏻
    18.09 - puste jajo
    07.10 - zabieg
    Ponowne starania od listopada 2021

    💊euthyrox 100
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamiętam że byłam w szoku, że to tak jest, że dostajesz dziecko i tyle. 😅

    Ale niestety tak jest. 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 22:12

  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Kurcze leżałam tam gdzie Ajka i w sumie pytały czy coś potrzebujemy, że mamy wołać itd. Same się nie rzucały to fakt ale ja po nie chodziłam. Przy pierwszej próbie karmienia poszłam i powiedziałam, że ktoś ma przyjść mi pokazać bo młody jeszcze nic nie jadł. Przyszła jedna pokazała jak podać bo robiłam źle i się udało. Ale tak ogólnie to dostajesz dziecko po porodzie i radź sobie.

    A który to szpital ?????


    No wszędzie tak wygląda dają dziecko i radz sobie. Dlatego trzeba się upominać, pytać . Bo one też nie są wrozkami żeby wiedziały że np nie umie się przewinąć malucha 🙊🙉🙈
    Ja o.wszystko pytałam i nawet jak mnie mialy za idijotkę to miałam to w D...

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia24 wrote:
    Kurcze, to mi wręcz powiedziała, że przydadzą mi się spacery - ogólnie ona chce zebym urodziła wcześniej ze względu na cukrzyce ciążową, i jeżeli nie pójdzie wcześniej samo to 19 maja kierunek szpital...

    Nie wiem czy się martwić.
    Ale jeszcze chyba nie czas na rodzenie u Nas..
    Najpierw ciąża musi być donoszona.
    I u mnie w ciężkiej postaci cukrzycy każdy dzień był na wagę złota. I tak według nich zakończyli wtedy wcześnie bo 37+6

    Klaudia24 lubi tę wiadomość

‹‹ 770 771 772 773 774 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ