X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • Niki2803 Autorytet
    Postów: 765 643

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    No właśnie z pochwy to może i pobrał ze środka, ale z odbytu na pewno miznął tylko po skórze i nic mi nie wsadzał, stąd moja wątpliwość. No cóż, zakładam, że nikt nie idzie specjalnie nieświeży na wizytę do gina, żeby ewentualnie wyszedł posiew, a gin wie, co robi, więc tylko się cieszyć, że nie muszę jechać wcześniej do szpitala, żeby dostać ten antybiotyk.
    Ja tak samo miałam pobierane jak Ty i mam wynik dodatni. Przed wizytą się myłam. Tak więc nie masz się czym przejmować tylko się cieszyć 😄

    szatanka, Kira91 lubią tę wiadomość

    iv09sg18eb4gszsc.png
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria, Szatanka u nas będzie wszystko dobrze - leki, kontrole, to są inne czasy, można wcześniej wyłapać różne rzeczy.
    Takie sytuacje teraz maja miejsce bardzo rzadko 🙏🏻
    Musimy myśleć pozytywnie :)

    szatanka, Jeheria lubią tę wiadomość

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1014

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szykuje się do lekarza, ciśnienie mi poszło do góry, biegam co chwile do łazienki... Zestresowałam się 🙄

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Dziewczyny, a jak u Was z acardem? Kiedy w końcu odstawiacie? Ja miesiąc temu usłyszałam, że mam brać do konca 37tc, ale zmieniłam lekarza i nie ma mi jak potwierdzić. Zapytam nowego, ciekawe jak u niego z odpowiadaniem na sms.

    Przysłał mi dzisiaj wynik GBS, to akurat jest okazja. Wynik jest ujemny, ale naszła mnie taka wątpliwość: ja się podmylam tuż przed wizytą. Mam nadzieję, że taka czystość nie mogła zburzyć wyniku?

    Mój na razie nic nie mówił o odstawieniu a kolejna wizyta 38+4

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • aga80 Autorytet
    Postów: 402 547

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kira91 wrote:
    Aga80, jak u Ciebie sytuacja??? 😁
    Ja jutro wizytuje a na razie cisza, spokój nic się nie dzieje, zaraz spacer a potem wdrapywanie się na 4 piętro 😁
    I muszę mojego gina zmolestowac żeby mi szyjke sprawdził bo ostatnio nie chciał ale w końcu ciężarnej się nie odmawia 😁
    A moja szyjka 5 tyg temu miała tylko 1,8 cm

    aga
    2018 - 3 procedury nieudane
    2019 - pierwsze KD
    27.04.2020 - wyczekany synek
    2** transfer 04.12.2021
    14.12 beta 118
    17.12 beta 539 :)
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje się! Wyjście ze szpitala bardzo wzruszające M. czekał z kwiatami w tej nieszczęsnej masce, tak zaczęliśmy ryczeć, że nie wiem 😭 W domu już nie było tak pięknie, niestety nasz pies nie dźwignął tematu, jest przerażony, wariuje, szczeka, nie wie co się dzieje. Na szczęście mam koleżanki behawiorystki i będę walczyła, żeby było dobrze. Ale kosztowało mnie to wczoraj załamanie. Bardzo się za psem stęskniłam, a pękło mi serce jak zobaczyłam jak sobie nie radzi plus troska o syna. Wychodzi na to, że na macierzyńskim mam prace 24h z synem psem, a nie z synem ;) Co do Oliwierka to jest boski i zdecydownie w brzuchu przyzwyczaił się do mega głośnego szczekania psa bo go to totalnie nie rusza. Ufff 🙏🏻

    Szpital zużyłam:
    - dwa podkłady (jeden na łóżko, jeden do przewijania)
    - Bella mama kilka sztuk
    - Dwie koszule (jedna poród, druga po)
    - 3 pajace, 3 body krótki rękaw
    - kilka pieluch dla młodego
    - przekąski najlepsze dla mnie okazały się: owoce, soki owocowe, ciastka owsiane, batony
    - butelka z filtrem PODSTAWA, jest genialna też teraz jak karmie, bo dużo pije, może leżeć na łóżku (w szpitalu zawsze leżała i teraz też, rzucić ją gdziekolwiek pod rękę, a szklankę nie zawsze jest gdzie postawić albo sięgnąć nawet w domu, a jak się już usadowisz wygodnie do karmienia i się kapniesz, że nie ma wody pod ręką to załamka hehehe

    To chyba wszystko masę rzeczy nie użyłam, nie zjadłam, a przypominam że spakowana byłam w kabinówkę i plecak ;)

    Moja waga +12 kg równe w ciąży - w szpitalu zostawiłam 7 kg zostało mi 5 kg do wagi sprzed ciąży, czyli max tydzień, już mnie zasysa

    Mój leniwiec 🦥 ♥️

    5e3f91ddbc60.jpg

    szatanka, Jeheria, lilly., PLPaulina, Cer, Bona, Niki2803, PattisonBM, Catlady, lipcowka86, Zieziulka, Rafka, Klaudia24, Jeffcia, Korna lubią tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frufru wrote:
    Szykuje się do lekarza, ciśnienie mi poszło do góry, biegam co chwile do łazienki... Zestresowałam się 🙄
    Trzymam kciuki aby było ok, daj znać ✊

    Frufru lubi tę wiadomość

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No co za słodziak! <3 Ale ciekawe z tym psem, żeby aż tak reagował na dziecko? Faktycznie masz teraz pracę u podstaw.

    Butelkę z filtrem też zakupiłam, choć generalnie mam dziwne opory przed piciem wody z kranu, ale ja piję dużo wody, więc nie będę tachać zgrzewki.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Melduje się! Wyjście ze szpitala bardzo wzruszające M. czekał z kwiatami w tej nieszczęsnej masce, tak zaczęliśmy ryczeć, że nie wiem 😭 W domu już nie było tak pięknie, niestety nasz pies nie dźwignął tematu, jest przerażony, wariuje, szczeka, nie wie co się dzieje. Na szczęście mam koleżanki behawiorystki i będę walczyła, żeby było dobrze. Ale kosztowało mnie to wczoraj załamanie. Bardzo się za psem stęskniłam, a pękło mi serce jak zobaczyłam jak sobie nie radzi plus troska o syna. Wychodzi na to, że na macierzyńskim mam prace 24h z synem psem, a nie z synem ;) Co do Oliwierka to jest boski i zdecydownie w brzuchu przyzwyczaił się do mega głośnego szczekania psa bo go to totalnie nie rusza. Ufff 🙏🏻

    Szpital zużyłam:
    - dwa podkłady (jeden na łóżko, jeden do przewijania)
    - Bella mama kilka sztuk
    - Dwie koszule (jedna poród, druga po)
    - 3 pajace, 3 body krótki rękaw
    - kilka pieluch dla młodego
    - przekąski najlepsze dla mnie okazały się: owoce, soki owocowe, ciastka owsiane, batony
    - butelka z filtrem PODSTAWA, jest genialna też teraz jak karmie, bo dużo pije, może leżeć na łóżku (w szpitalu zawsze leżała i teraz też, rzucić ją gdziekolwiek pod rękę, a szklankę nie zawsze jest gdzie postawić albo sięgnąć nawet w domu, a jak się już usadowisz wygodnie do karmienia i się kapniesz, że nie ma wody pod ręką to załamka hehehe

    To chyba wszystko masę rzeczy nie użyłam, nie zjadłam, a przypominam że spakowana byłam w kabinówkę i plecak ;)

    Moja waga +12 kg równe w ciąży - w szpitalu zostawiłam 7 kg zostało mi 5 kg do wagi sprzed ciąży, czyli max tydzień, już mnie zasysa
    Ale cudny Oli 😍
    O kurcze to mnie zaintrygowałas z pieskiem, ciekawe jak moja zareaguje, a jest strasznym pieszczochem i jest do mnie bardzo przywiązana. Też bardzo często szczeka więc mówisz że Oli nie wnika, to super.
    To naprawdę mało rzeczy Ci poszło...

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak reaguje na nowe, nieznane, nie wie co to jest czy to zwierzaczek, czy zabawka czy wtf? Tak jak są dzieci i dzieci, tak są psy i psy, jedne wymagają więcej pracy od opiekunów inne mniej, nasz jest z tych wymagających. Trudno damy radę, dziś już są mikro postępy ale przed nami długa droga...
    Co do wody ja jestem przyzwyczajona bo w domu też używamy dzbanka z filtrem, a dodatkowo nie zużywamy tyle plastiku. Bardzo dobra ta woda z butelki. Kupiłam BRITA.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No cóż nie mogło być zbyt idealnie gdzieś musiało pierdyknąć ;) bo jeśli chodzi o mnie w nowej roli to jestem w szoku jaki mam zaciesz :)

    PattisonBM lubi tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria wrote:
    Ale cudny Oli 😍
    O kurcze to mnie zaintrygowałas z pieskiem, ciekawe jak moja zareaguje, a jest strasznym pieszczochem i jest do mnie bardzo przywiązana. Też bardzo często szczeka więc mówisz że Oli nie wnika, to super.
    To naprawdę mało rzeczy Ci poszło...

    Mojej koleżance poradzili, że jak już urodzi to ciuszki które miał dzidziuś pierwszego dnia oddać mężowi do domu. On wtedy zaniósł do domu i dawał wąchać psom, żeby zapoznały się z zapachem dziecka.
    Jak wrócili ze szpitala nie było problemu.
    A psy też z tych zazdrosnych podobno...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 16:40

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Tak reaguje na nowe, nieznane, nie wie co to jest czy to zwierzaczek, czy zabawka czy wtf? Tak jak są dzieci i dzieci, tak są psy i psy, jedne wymagają więcej pracy od opiekunów inne mniej, nasz jest z tych wymagających. Trudno damy radę, dziś już są mikro postępy ale przed nami długa droga...
    Co do wody ja jestem przyzwyczajona bo w domu też używamy dzbanka z filtrem, a dodatkowo nie zużywamy tyle plastiku. Bardzo dobra ta woda z butelki. Kupiłam BRITA.

    Ja mam psa ze schroniska który był straumatyzowany i do dziś się boi obcych lub szczeka na nich.. zobaczymy.. Behawiorystka na ostatnim spotkaniu była spokojna o relacje z dzieckiem - wyjdzie w praniu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 16:48

    Karolllla lubi tę wiadomość

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi1987 wrote:
    Mojej koleżance poradzili, że jak już urodzi to ciuszki które miał dzidziuś pierwszego dnia oddać mężowi do domu. On wtedy zaniósł do domu i dawał wąchać psom, żeby zapoznały się z zapachem dziecka.
    Jak wrócili ze szpitala nie było problemu.
    A psy też tych zazdrosnych podobno...

    Tak się robi ale nie ogarneliśmy tego przez te emocje, koronawirusy itd. Choć przy moim psie śmiem twierdzić, że nie dałoby to spektakularnego efektu i tak.

    Opieka nad dzieckiem - total instynkt, staram się go karmić co 3-4 h bo jest maluszek i żeby nadrobił ale to też nie, że z zegarkiem w ręku, samo tak wychodzi. Pierwsza zmiana pieluchy była nieporadna żeby wszystkiego nie uwalić tą gęstą kupą, a następne już coraz sprawniej. Jeśli jest jedno dziecko to w sumie na ten moment nie wiem w czym miałby mi ktoś z zewnątrz pomagać, typu teściowa itd. może później ale teraz to naprawdę nie wiem.

    lilly. lubi tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi1987 wrote:
    Mojej koleżance poradzili, że jak już urodzi to ciuszki które miał dzidziuś pierwszego dnia oddać mężowi do domu. On wtedy zaniósł do domu i dawał wąchać psom, żeby zapoznały się z zapachem dziecka.
    Jak wrócili ze szpitala nie było problemu.
    A psy też z tych zazdrosnych podobno...

    Nam tez to polecali tylko jak technicznie dać teraz coś mężowi? 😂

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi1987 wrote:
    Mojej koleżance poradzili, że jak już urodzi to ciuszki które miał dzidziuś pierwszego dnia oddać mężowi do domu. On wtedy zaniósł do domu i dawał wąchać psom, żeby zapoznały się z zapachem dziecka.
    Jak wrócili ze szpitala nie było problemu.
    A psy też z tych zazdrosnych podobno...
    też o tym słyszałam że działa, tylko problem że będę 115 km od domu :/ wiec maz zawiezie mnie do szpitala i pojedzie do domu i wróci już po Nas :/

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilly. wrote:
    Nam tez to polecali tylko jak technicznie dać teraz coś mężowi? 😂


    Może przez jakieś okno można by było wyrzucić ;) trzeba obczaić w szpitalu.
    Ja jak rodziłam syna to akurat byłam na parterze i wiem, że tam bym mogła coś podać mężowi;)

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    No właśnie z pochwy to może i pobrał ze środka, ale z odbytu na pewno miznął tylko po skórze i nic mi nie wsadzał, stąd moja wątpliwość. No cóż, zakładam, że nikt nie idzie specjalnie nieświeży na wizytę do gina, żeby ewentualnie wyszedł posiew, a gin wie, co robi, więc tylko się cieszyć, że nie muszę jechać wcześniej do szpitala, żeby dostać ten antybiotyk.
    Myślę że każdy się myje przed wizytą, więc nie sądzę żeby miało to jakiś wpływ, bo w przeciwnym wypadku lekarze by uprzedzali żeby się nie myć ileś godzin przed wizytą ☺

    Jeheria lubi tę wiadomość

  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1014

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I po wizycie. Szyjka się skraca, rozwarcie ok 1 cm. Lekarz mówi że ładnie się szykuje. W planach poród SN, ale wiadomo, zobaczymy jak będzie. Ktg mu się podobało, ale mam zrobić jeszcze w tym tyg.
    Na 27.04 w poniedziałek mam skierowanie do szpitala jeśli nic się samo nie ruszy, więc mam max tydzień 😂 ale chyba bym wolała, żeby coś się samo zadziało w okolicy weekendu... No zobaczymy 😉
    Takue odliczanie chyba mnie wykończy 😂

    lilly., PLPaulina, Cer, Jeheria, Karolllla, Bona, Endi1990, PattisonBM, szatanka, Niki2803, Klaudia24 lubią tę wiadomość

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frufru wrote:
    I po wizycie. Szyjka się skraca, rozwarcie ok 1 cm. Lekarz mówi że ładnie się szykuje. W planach poród SN, ale wiadomo, zobaczymy jak będzie. Ktg mu się podobało, ale mam zrobić jeszcze w tym tyg.
    Na 27.04 w poniedziałek mam skierowanie do szpitala jeśli nic się samo nie ruszy, więc mam max tydzień 😂 ale chyba bym wolała, żeby coś się samo zadziało w okolicy weekendu... No zobaczymy 😉
    Takue odliczanie chyba mnie wykończy 😂

    A z jakiego powodu tak szybko skierowanie? Cukrzyca?

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
‹‹ 769 770 771 772 773 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ