MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Faktycznie podczas chodzenia trochę tracą na sile i częstotliwości, dlatego czekamy w domu. Ale czop odpadł, pojawiło się plamienie. Konsultowałam to z położną z porodówki i na spokojnie mam czekać na mega ból. Póki krwawienie nie jest jakieś mega mocne mam czekać w domuJeheria wrote:A Jak wstajesz, coś robisz nie przechodzą?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 06:05
INV maj 2019😟 /\ INV sierpień 2019 😃 -
Jak na wkladce plamka bedzie wieksza niz 2zl to na IP...
Czyli ten olejek pomogl...hmm...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 06:23
Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Hortensja, gratulacje!
Hortensja lubi tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Kurcze czyli to jednak, działa, a jelita Cię nie bolą? Przeczyściło Cię?Bona wrote:Faktycznie podczas chodzenia trochę tracą na sile i częstotliwości, dlatego czekamy w domu. Ale czop odpadł, pojawiło się plamienie. Konsultowałam to z położną z porodówki i na spokojnie mam czekać na mega ból. Póki krwawienie nie jest jakieś mega mocne mam czekać w domu
Te plamenie pewnie od rozwierania szyjki.
-
Jeheria wrote:Kurcze czyli to jednak, działa, a jelita Cię nie bolą? Przeczyściło Cię?
Te plamenie pewnie od rozwierania szyjki.
A nie myślicie ze to może być tez zbieg okoliczności i zaczęło się ze względu na termin a nie koktajl? Bo tak samo można przypisywać to pełni albo czemuś innemu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 07:47
Karolllla, Mimi1987, szatanka lubią tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Możliwe że już czas po prostu... Ja tam czekam na niedzielę i szpitallilly. wrote:A nie myślicie ze to może być tez zbieg okoliczności i zaczęło się ze względu na termin a nie koktajl? Bo tak samo można przypisywać to pełni albo czemuś innemu.
Zauważyłam że trochę spuchlam na twarzy, dwie osoby mi to powiedziały. Macie też tak?
-
Kurcze to tylko ja w ostatnim czasie lepiej sypiam?
Tylko te zaparcia dobijaja...
Chyba zaczne pic 30ml tego syropu...
Albo lyzka oleju rycynowego zeby mnie przeczyscilo przed porodem 🤣🤣 🥴🥴😵😰😱Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 09:25
Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Zawsze przy rozwieraniu szyjki jest plamienie?
Bona to moze jak zaczyna sie rozwierac to juz tuz tuz...
U nas byla 29.04 króciutka (nie wiem na ile) i zamknieta...Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Pati , nie , plamienie to nie reguła z tego co wiem u jednych występuje u innych nie
A co do tego " tuż tuż" to mam taką nadzieję Jutro i tak do szpitala idę , nawet gdyby skurcze nie pojawiły się znowu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 10:25
PattisonBM lubi tę wiadomość
INV maj 2019😟 /\ INV sierpień 2019 😃 -
Jeheria wrote:Zauważyłam że trochę spuchlam na twarzy, dwie osoby mi to powiedziały. Macie też tak?
Mi od wczoraj M mówi że jestem trochę spuchnięta po twarzy. Dłonie i palce też niestety mam opuchnięte, aż bolą przy zginaniu ;(
Na szczęście jutro idę do mojego magika od rehabilitacji to powinno się poprawić i jakoś dociągniemy do 19.05
Carla u mnie tak samo, Mały szaleje, wierci się, rozciąga, wygina. Generalnie nie ma nowym żeby zasnęła na boku bo mu się to bardzo nie podoba. Jak zasnę na plecach a on razem ze mną to później się mogę przewrócić na bok i już się tak nie buntuje.
-
To może już niedługo 😊 ostatnio położna do mojego męża powiedziała że jak spuchnę i zrobię się brzydsza to znak że niedługo urodzę 😁Jeheria wrote:Możliwe że już czas po prostu... Ja tam czekam na niedzielę i szpital
Zauważyłam że trochę spuchlam na twarzy, dwie osoby mi to powiedziały. Macie też tak?
A ja dzisiaj miałam sporo brunatnego śluzu na wkładce. Czy to był czop to nie wiem.. trochę to rzadkie było, jak białko jaja. Boję się że coś jest nie tak...
Jeheria lubi tę wiadomość
-
Hortensja, gratulacje! Faktycznie piękne imię! Napisz później więcej, jak odpoczniesz.
Jeheria, ja wczoraj zauważyłam, że mam 2 podbródki jak trochę schylę głowę i poleciałam nawet od razu mierzyć ciśnienie, czy czasem nie mam gestozy na sam koniec ciąży. Ciśnienie w normie, ale jakaś opuchlizna jest, albo to tylko efekt mojego żarcia słodyczy, bo dobiłam już do 14,5 kg!
Bona, kurczę, a była nadzieja. Może jednak coś się rozkręci dziś. Najlepiej pośpij dzisiaj, żebyś była wypoczęta w razie co. U mnie też cisza.
Pati, jak się Lilka tak wypina, to chyba tyłkiem, co? Moja właśnie tak robi. Jak wypnie tyłek i plecy to mam straszliwie niesymetryczny brzuch. I ogólnie u mnie z lewej strony zmieściłoby się chyba jeszcze jedne dziecko, mogę tam nawet jeszcze złapać w palce warstwę tłuszczu, a po prawej - tam gdzie ona siedzi - wszystko napięte do granic możliwości.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 10:39
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
U mnie we wtorek czop z krwią i cisza, codziennie coś po trochu wypada... I co z tego... Szyjki niby nie ma i jest rozwarcie.
To tylko straszaki, przynajmniej u mnie.
Bona fajnie że już idziesz do szpitala, też już z chęcią bym pojechała, no ale do niedzieli blisko.
Teraz jadę na ktg...
-
A ja na 11.05 termin z USG i dalej żaden czop nie odpada. Nic się nie dzieje spektakularnego 🤷♀️
Mam problem ze snem ale mam wrażenie że ja przez całą ciążę praktycznie nie spałam 🤦♀️ Jak nie urodzę do poniedziałku to zaczynam nowy tydzień od maratonu na KTG 🤷♀️
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Mimi1987 wrote:A ja na 11.05 termin z USG i dalej żaden czop nie odpada. Nic się nie dzieje spektakularnego 🤷♀️
Mam problem ze snem ale mam wrażenie że ja przez całą ciążę praktycznie nie spałam 🤦♀️ Jak nie urodzę do poniedziałku to zaczynam nowy tydzień od maratonu na KTG 🤷♀️
Mi odpadł ponad tydzień temu, regularne spięcia brzucha, bol ja na okres i tez nic się nie dzieje 💁🏻♀️3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
nick nieaktualnyDziewczyny, z maluszkami już po drugiej stronie Dzisiaj u mojego synka zauważyłam ze łuszczy mu się skora na brzuszku i jest bardzo nerwowy, nie chce spać, nie mogę go uspokoić, poprzednie dni to głównie jedzenie i spanie wiec teraz to trochę nowość.. Mysliscie ze mogłam coś zjeść i to kolka, czy poprostu zmiana humoru synka? Ewidentnie to jest takie kwilenie i marudzenie, wybudza się ciagle ale nie wiązałabym tego z jakimś bólem.. jakieś rady?
może dlatego że tylko 1 łyżkę wypiłam 
