MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
aga80 wrote:To mój ma tak też ale do tego syrena alarmowa jest uruchomiona
No o jeszcze trzeba wierzyć pupke A jak z taką syrena wierzyć plus jak chwilę ptaszek wolność poczuje to do syreny dochodzi strażacka sikawka 😁
U nas to samo 🙉 Moje dziecko skończyło miesiąc i gdyby nie syrena przy gołym tyłku to bym myślała, że się zepsuł bo nigdy nie płacze 😂 a tak wiem, że z nim jednak ok haha -
Karolllla wrote:U nas to samo 🙉 Moje dziecko skończyło miesiąc i gdyby nie syrena przy gołym tyłku to bym myślała, że się zepsuł bo nigdy nie płacze 😂 a tak wiem, że z nim jednak ok haha
eee... to ja wiem ze mam dziecko...generalnie tez nie płacze, chyba ze ja odłożę... z jakis przyczyn tylko u mamusi jest dziecku dobrze...
w dzien mi prawie w ogole nie śpi, tylko drzemki... jeszcze tydzien temu bylo przewijaknie karmienie, przytulanie i spać na 2-3h... a teraz z tym ostatnim jest problem bo zamiast 2-3h jest 30-40 minut... tylko w nocy ok... jak koło północy zasnie tak spi do 3:00, a potem kolejna pobudka 7-8 rano... potem spimy do 10-11... i to by było na tyle jesli chodzi o porządne spanie2020
2023 -
Ajka wrote:eee... to ja wiem ze mam dziecko...generalnie tez nie płacze, chyba ze ja odłożę... z jakis przyczyn tylko u mamusi jest dziecku dobrze...
w dzien mi prawie w ogole nie śpi, tylko drzemki... jeszcze tydzien temu bylo przewijaknie karmienie, przytulanie i spać na 2-3h... a teraz z tym ostatnim jest problem bo zamiast 2-3h jest 30-40 minut... tylko w nocy ok... jak koło północy zasnie tak spi do 3:00, a potem kolejna pobudka 7-8 rano... potem spimy do 10-11... i to by było na tyle jesli chodzi o porządne spanie
Ajka u nas noc identycznie wygląda. Oli też w dzień różnie czasem 2-3h, a czasem tylko 30-40 min ale do tego właśnie potrafi sobie pół h patrzeć na kontrasty i też jest spokój. Póki co jest odkładalny odpukać. -
nick nieaktualnylipcowka86 wrote:Aga80 ja od 3 położnych słyszałam że w trakcie pielęgnacji wieczornej odciąga się napletek i oczyszcza się z nagromadzonej wydzieliny.
Znajome znów są zdania jak Fru, że do roku nie powinno się nim interesować. Ja mam zamiar dopytać w szpitalu i później położnej i jej się słuchać.
Zapytaj kilku pokoleń - babć, mam, koleżanek starszych i tych młodszych to zobaczysz że każda będzie miała inne zdanie. 😊
Warto pytać położnej ale tylko takiej o której wiedzy masz pojęcie.😉 Bo niestety nie wszystkie się dokształcają i aktualizują to co mają w głowie. 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2020, 19:01
lipcowka86 lubi tę wiadomość
-
Ajka wrote:eee... to ja wiem ze mam dziecko...generalnie tez nie płacze, chyba ze ja odłożę... z jakis przyczyn tylko u mamusi jest dziecku dobrze...
w dzien mi prawie w ogole nie śpi, tylko drzemki... jeszcze tydzien temu bylo przewijaknie karmienie, przytulanie i spać na 2-3h... a teraz z tym ostatnim jest problem bo zamiast 2-3h jest 30-40 minut... tylko w nocy ok... jak koło północy zasnie tak spi do 3:00, a potem kolejna pobudka 7-8 rano... potem spimy do 10-11... i to by było na tyle jesli chodzi o porządne spanie
No ja już chyba powoli mogę powiedzieć, że nasze brzuszkowe zwyczaje przekładają się na życie po tej stronie. Pamiętacie moje poranne schizy z brakiem ruchów? Otóż moja dzidzia tak mniej więcej w przedziale od 8 do 16 daje się odłożyć dwa razy na 2h. Poza tym cały czas wisi na cycu, gdzie sobie przysypia, potem pociumka i tak w kółko. Dziś w nocy udało mi się ją odłożyć o 6 rano na dwie godziny i cykl od nowa, tak że Ajka, chyba Ci zazdroszczę
Dzięki za odpowiedź w sprawie absorbcji wód, faktycznie mała nie miała zapalenia płuc, choć padło takie podejrzenie. Mam nadzieję, że ta chwilowa niska saturacja nie przełoży się na problemy z drogami oddechowymi.
-
aga80 wrote:Dziewczyny u mnie to samo, dzisiaj 3 tydzień po cesarce i dalej krew nie bardzo intensywnie Ale takie mocne plemienia i się zastanawiam kiedy się w końcu skończy bo i podpaski i na cyckach wkładki to ileż można 😁
I mój mały ssak dzisiaj ma taki apetyt że mam wrażenie że piersi mam zupełnie opróźnione i się nad butla zastanawiam
Ja już nie używam podpasek że 2-3tygodnie...ale plamienie jeszcze z tydzień temu było...
2020
2023 -
szatanka wrote:No ja już chyba powoli mogę powiedzieć, że nasze brzuszkowe zwyczaje przekładają się na życie po tej stronie. Pamiętacie moje poranne schizy z brakiem ruchów? Otóż moja dzidzia tak mniej więcej w przedziale od 8 do 16 daje się odłożyć dwa razy na 2h. Poza tym cały czas wisi na cycu, gdzie sobie przysypia, potem pociumka i tak w kółko. Dziś w nocy udało mi się ją odłożyć o 6 rano na dwie godziny i cykl od nowa, tak że Ajka, chyba Ci zazdroszczę
Dzięki za odpowiedź w sprawie absorbcji wód, faktycznie mała nie miała zapalenia płuc, choć padło takie podejrzenie. Mam nadzieję, że ta chwilowa niska saturacja nie przełoży się na problemy z drogami oddechowymi.
No w sumie to by się zgadzało...ale u nas na początku, jak zaczęłam dokarmiać było spanie całodobowe...2020
2023 -
PLPaulina wrote:Położna to taki człowiek jak każdy inny.
Zapytaj kilku pokoleń - babć, mam, koleżanek starszych i tych młodszych to zobaczysz że każda będzie miała inne zdanie. 😊
Warto pytać położnej ale tylko takiej o której wiedzy masz pojęcie.😉 Bo niestety nie wszystkie się dokształcają i aktualizują to co mają w głowie. 😊
Jest na ten temat fajny tekst mamyginekolog
2020
2023 -
nick nieaktualnyszatanka wrote:No ja już chyba powoli mogę powiedzieć, że nasze brzuszkowe zwyczaje przekładają się na życie po tej stronie. Pamiętacie moje poranne schizy z brakiem ruchów? Otóż moja dzidzia tak mniej więcej w przedziale od 8 do 16 daje się odłożyć dwa razy na 2h. Poza tym cały czas wisi na cycu, gdzie sobie przysypia, potem pociumka i tak w kółko. Dziś w nocy udało mi się ją odłożyć o 6 rano na dwie godziny i cykl od nowa, tak że Ajka, chyba Ci zazdroszczę
Dzięki za odpowiedź w sprawie absorbcji wód, faktycznie mała nie miała zapalenia płuc, choć padło takie podejrzenie. Mam nadzieję, że ta chwilowa niska saturacja nie przełoży się na problemy z drogami oddechowymi.
I by wychodziło na to, że będę mieć dwie lobuziary. 🤦🏻♀️ -
nick nieaktualny
-
Cer1 wrote:Dziewczyny,co ile godzin karmicie w nocy? Ja co 3,tak jak w dzień i właśnie się zastanawiamy z mężem,czy w nocy nie powinno się wydłużać tego czasu...mały nie budzi się,trzeba go wybudzać i chyba strasznie się na to wkurza.
Ja karmię tylko jak Oli sam się obudzi, nie zdarzyło mi się go wybudzać. Ale on sam się budzi co 3-4h max. Jeśli spałby dłużej to bym nie budziła. W dzień to w sumie nie liczę nawet co ile je to nie wiem. -
Cer1 wrote:Dziewczyny,co ile godzin karmicie w nocy? Ja co 3,tak jak w dzień i właśnie się zastanawiamy z mężem,czy w nocy nie powinno się wydłużać tego czasu...mały nie budzi się,trzeba go wybudzać i chyba strasznie się na to wkurza.
Ja wybudzałam tylko na początku bo mała bardzo spadła z wagi...jak jej zeszła żółtaczka, to czekałam aż się sama obudzi...to czasem nawet 5h wychodziło, ale teraz już wstaje co 3-3,5h
2020
2023 -
nick nieaktualnyJa tez karmie jak młody się wybudzi, ale na początku wybudzalam. Ogólnie zasypia około 20, wstaje o 1 potem przed 2 zaśnie i pobudka około 7 wiec noce są fajne, ale w ciągu dnia już coraz mniej spi, dzisiaj było kilka drzemek po 30-40 minut, ciężko coś zrobić przy takim trybie. Ale tak bardzo kocham ten etap kiedy on jest okruszkiem, rośnie z dnia na dzień i już tęsknie za tym jaki był maluśki..
ja napletka tez nie odciagam, czytałam, ze się nie powinno.
A macie już taki rytm dnia ze wiecie kiedy dziecko orientacyjnie wstanie bądź usnie? Ja póki co wiem ze zasypia po dobranocce, reszta to loteria -
Mam pytanie do dziewczyn z pieskami
Jak ogarniacie temat spacerów ? Pomagał wam ktoś na początku czy same sobie jakoś radzicie ?
Nie wiem jak to logistycznie rozegrać
Bo za każdym razem jak idę z psem to musze brać maluszka ze sobą
Ja z nim chodzę po trawniku koło bloków, wózkiem tam nie wjadę, chyba najlepiej to w chustę albo nosidło pakować małego, nie ? Bo z tym wózkiem też za każdym razem jechać :d
Zastanawiałam się też, czy wasze psy się budzą razem z wami w nocy w porze karmienia jak dziecko płaczę ?
Bo ja mam małego szpica i jak on się rozbudzi to raczej zawsze musi się wysikać, nie wiem jak z nim będę wychodzić po nocach ;d
Czy może ja mam złe wyobrażenie i dziecko nie zawsze płaczę w nocy jak się budzi na karmienie ? No ale jakby nie płakał to z drugiej strony jak mnie obudziech.. milion pytań początkującej matki
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
nick nieaktualnyW kwestii psa to nie pomogę. 🤷🏻♀️
Ja mam shih tzu która niestety długich spacerów nie lubi.
Na początku jak córcia się urodziła to ją brałam. I póki były to krótkie spacery to było wszystko ok.
Ale potem już niestety nie było tak fajnie, zatrzymywała się. Nie chciała iść. 😕 Więc nie chciałam jej męczyć i przestała z nami chodzić.
A odnośnie płaczu dziecka w nocy to doświadczyłam tylko kilka razy gdy jeszcze spała w swoim łóżeczku.
Ale gdy spalysmy już razem i wszystko było pod ręką nigdy się to więcej nie zdarzyło. Zaczynała się kręcić i mnie wybudzała - dostawała pierś i zero krzyku.Finezja19 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, poczytajcie sobie o skokach rozwojowych. Pierwszy to jakoś 5-6 tydzień życia. Dziecko może stać się marudne, niespokojne, zmienić swoje dotychczasowe nawyki i rytm. Jedne to bardziej przechodzą inne mniej, ale czeka nas kilkanaście do 2 r.ż. Później po takim załamaniu chwilowym nabywa nowe umiejętności. U mnie przy pierwszym dziecku, dało się je subtelnie zauważyć, bo młody był i jest dość spokojnym dzieckiem. Warto wygooglować i poczytać, żeby być spokojniejszymCarla
-
nick nieaktualny
-
Co do psa to póki co wychodzi sam z panem albo wszyscy razem z wózkiem albo sama z psem idę co by wyjść sobie z domu i pobyć sama
Na nocne karmienie pies się nie wybudza, chrapie przy łóżku😉 Nawet na przebieranie ewentualne gdzie wtedy jest ryk to ledwo głowę podnosi i się potykam o niego.
O skokach rozwojowych czytałam, że już pierwszy jest w 3 tygodniu i u nas by się zgadzało, dwa gorsze dni i znów spokój i jest ciekawski bardziej.
W nocy u nas nie ma płaczu tylko wiercenie się i postękiwanie. W ogóle nie ma u nas płaczu z głodu 🤷🏼♀️ Budzi się, otwiera oczy, przewijanie i karmienie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2020, 23:19
Finezja19 lubi tę wiadomość