X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIMI wrote:
    Co robicie z Waszymi dziećmi kiedy nie śpią? Nosicie, przytulacie, czy po prostu sobie leżą? Od kilku dni moja córa jak się budzi od razu trzeba ją brać na ręce i nosić w jej ulubionej pozycji i tak czasem przez kilka godzin. Nie znosi też zadnych kompromisów.

    Gadam z nim jak leży u mnie na kolanach, leży na macie edukacyjnej, w kołysce albo nosze i pokazuje świat ;)

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja też jeszcze tydzień temu leżała na macie albo na rękach ale można było spokojnie z nią usiąść. Od kilku dni ma wnerw na cały świat. Bujak elektryczny, który tak lubiła teraz traktuje jako najgorsze zło. Wcześniej lubiła się przytulać do piersi na żabkę i mogła tak leżeć tak dlugo aż zasnęła teraz krzyczy jakbym jej krzywdę robiła. Generalnie ona ciągle zmienia swoje upodobania, już nie nadążam. A właściwie to mam wrażenie że coraz mniej rzeczy lubi. Jak kolki odpuściły to teraz zaczęło się niekończące się marudzenie.

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę Wam się wygadać bo psychicznie już nie daję rady mam dosyć płakaniapo kątach... jestem beznadziejną matką, a już na pewno najgorszą opiekunką dla mojego dziecka. Ona mnie po prostu nie nawidzi. Jak tylko biorę ją na ręce to jest krzyk niesamowity. Spokojnie u mnie leży tylko podczas jedzenia, jak kończy to już zaczyna płakać. Przykład z przed chwili. Krzyki, wrzaski straszne, przychodzi teściowa bierze ją i od razu jakby dziecka nie było, mimo że trzymała ją w tej samej pozycji co ja. Później położyła ją, gadała do niej a ona sobie spokojnie leżała. U mnie się to nigdy nie sprawdza. U taty też się uspokaja, i u innych osób. Tylko ja na nią tak działam. Błagam, doradźcie co ja źle robię. Wcześniej to jeszcze lubiła się przytulić a teraz też reaguje jakbym jej krzywdę robiła. Generalnie stresuje mnie to że jak ona zaczyna płakać to wiem że zaraz teściowa będzie i znów to ona ją uspokoi a moja depresja się pogłębi.

  • Drzemka Autorytet
    Postów: 767 416

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi, nic nie robisz źle. Mi tez trudniej uspokoić dziecko niż partnerowi czy obcej osobie, a to prawdopodobnie dlatego ze ja kojarzę mu się z mlekiem j jedzeniem. To jest pierwsze skojarzenie malucha jak mnie czuje i mimo ze próbuje go uspokoić to nie dzisla, bo zaczyna o jedzeniu myslec. To jest tylko przejściowe, niedługo nauczysz się swojego dziecka, ale najpierw ono samo musi się siebie nauczyc, bo samo jeszcze nie rozróżnia czego w danym momencie potrzebuje, wie tylko ze jest mu złe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2020, 17:50

    Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To niestety normalne. ☹️ I chyba kiedyś mija.

    Ja 2 latce nadal kojarzę się tylko z cyckami. I do snu nie mogę ją kłaść bo zaraz ciągnie mnie za koszulkę. Nie zaśnie bez cyca. Wścieka się gdy nie dostanie tego czego chcę.

    A przy mężu bez problemu, przykrywa lalę i kładzie się koło niej. I zasypia.

    I jestem smutna z tego powodu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2020, 17:57

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drzemka, dziękuję za słowa wsparcia. Mam taką nadzieję że to minie bo póki co to jestem totalnie załamana. Każdy mówi, że dzieciom najlepiej u mamy a moje wolałoby każdą inną osobę. Macierzyństwo jest cholernie trudne...

  • Drzemka Autorytet
    Postów: 767 416

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka, pisałaś ostatnio o śnie malucha i wybudzaniu, znalazłam fajny artykuł na ten temat.

    https://www.wymagajace.pl/cykl-snu-dziecka-czyli-skad-sie-biora-dwudziestominutowe-drzemki-czeste-pobudki-nieodkladalnosc/

    Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka mleko kozie też uczula zazwyczaj tych co mają alergię na białko mleka krowiego.
    Podaje sam Nutramigen. Tylko wkurza mnie że nie wiem ile mu zrobić. W ciągu dnia co chwilę chce jeść ale małe ilości przez co dużo się marnuje.
    Wczoraj ważyłam i już 4,5 kg jest. Strasznie koksuje na tym modyfikowanym.
    Dziś nadal kupy zielone ale już bez krwi, strasznie śmierdzące, rzadkie lub zwarte. Oby szybko wypłukał ten alergen.

    Mój też od 2 dni lubi rączki. Mało śpi. Może to ta pogoda też tak działa.

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, no widzisz, powinnaś mnie rozumieć, bo sama przez to przechodzilas. Ja właśnie czasami schizuję, czy na pewno moja córka jest zdrowa, ciekawe, czy kiedyś przestanę...

    MIMI doskonale wiem, o czym mówisz. Moja córka tak samo, a od wczoraj to już jest nie do wytrzymania. Bek nieustajacy. Też się zastanawiam, czy to skok rozwojowy czy właśnie pogoda. Też mam wrażenie, że ona nie lubi być u mnie. Na brzuchu na zabke wrecz nienawidzi, ale generalnie marudzi w kazdej pozycji.

    Ja chyba popadam w depresję, coraz czarniej widzę przyszłość i to całe macierzyństwo mnie załamuje. Noszenie godzinami na rękach strasznie mnie męczy i dołuje, a to permanentne dziamgolenie stresuje dobija.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria wrote:
    Ajka mleko kozie też uczula zazwyczaj tych co mają alergię na białko mleka krowiego.
    Podaje sam Nutramigen. Tylko wkurza mnie że nie wiem ile mu zrobić. W ciągu dnia co chwilę chce jeść ale małe ilości przez co dużo się marnuje.
    Wczoraj ważyłam i już 4,5 kg jest. Strasznie koksuje na tym modyfikowanym.
    Dziś nadal kupy zielone ale już bez krwi, strasznie śmierdzące, rzadkie lub zwarte. Oby szybko wypłukał ten alergen.

    Mój też od 2 dni lubi rączki. Mało śpi. Może to ta pogoda też tak działa.

    Jesli chodzi o marnowanie to ja wylewam dopiero po 2h - Weronika potraafi tyle czasu jesc jedna butelkę, chociaz zwykle wyrabia się w 1h max 1,5h w kazdym razie nie bede jej zabierac z buzi i wymieniac na nowe. Czesto tez robie po 30ml, albo biore gotowe i nalewam do butelki na raty a reszta idzie do lodówki

    2020 :)
    2023 :)
  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojjj u nas tez ciężko. Dzisiaj cały dzień śpi po 20 minut. Non stop rączki. Masakra.
    Dodatkowo mieliśmy incydent Leon leżąc jakby tracił oddech😪😪😪 złapałem to był taki przelewający ehhh. Zawsze coś :( zadzwoniłam do lekarza prawdopodobnie się zakrztusił może mlekiem może śliną. Nie wiadomo napewno nie kaszlał. Nie chce myśleć co by było gdyby mnie nie było obok niego 😪😪😪😪 w piątek idę z nim do neurologa i gastrologa. Zobaczymy co powiedzą może to refluks. Teraz po każdym karmieniu chodzę z nim po 40 minut po domu żeby mu się odbiło 😪😪😪 Ledwo chodzę już. W nocy raczej nie zasnę 😪😪😪

    Pierwszy syn się zanosił teraz ten akcje ma . Ehhh nigdy nie ma spokoju 😪😪😪😪

    Dzisiaj to ja mam depresję 🥺

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2020, 20:17

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Jesli chodzi o marnowanie to ja wylewam dopiero po 2h - Weronika potraafi tyle czasu jesc jedna butelkę, chociaz zwykle wyrabia się w 1h max 1,5h w kazdym razie nie bede jej zabierac z buzi i wymieniac na nowe. Czesto tez robie po 30ml, albo biore gotowe i nalewam do butelki na raty a reszta idzie do lodówki
    Nutramigen jest ważny tylko godzinę po zrobieniu. A to można tak że jak nie jedzone to do lodówki? Nie wiedziałam... To spoko :)

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drzemka wrote:
    Szatanka, pisałaś ostatnio o śnie malucha i wybudzaniu, znalazłam fajny artykuł na ten temat.

    https://www.wymagajace.pl/cykl-snu-dziecka-czyli-skad-sie-biora-dwudziestominutowe-drzemki-czeste-pobudki-nieodkladalnosc/

    Dzięki za ten link, bardzo przydatne informacje :)

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi1987 wrote:
    Ojjj u nas tez ciężko. Dzisiaj cały dzień śpi po 20 minut. Non stop rączki. Masakra.
    Dodatkowo mieliśmy incydent Leon leżąc jakby tracił oddech😪😪😪 złapałem to był taki przelewający ehhh. Zawsze coś :( zadzwoniłam do lekarza prawdopodobnie się zakrztusił może mlekiem może śliną. Nie wiadomo napewno nie kaszlał. Nie chce myśleć co by było gdyby mnie nie było obok niego 😪😪😪😪 w piątek idę z nim do neurologa i gastrologa. Zobaczymy co powiedzą może to refluks. Teraz po każdym karmieniu chodzę z nim po 40 minut po domu żeby mu się odbiło 😪😪😪 Ledwo chodzę już. W nocy raczej nie zasnę 😪😪😪

    Pierwszy syn się zanosił teraz ten akcje ma . Ehhh nigdy nie ma spokoju 😪😪😪😪

    Dzisiaj to ja mam depresję 🥺

    O rany, współczucia :(

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi, współczuję. Moja się często krztusi i każda taka akcja to dla mnie duży stres, a niestety z odbijaniem często ma problem. Monitor oddechu daje mi trochę spokoju ale tak naprawdę najspokojniejsza to jestem w nocy, bo wtedy jestem niedaleko a ja się budzę na każde jej stęknięcie. Zdarzyło się z dwa razy że śliną się zakrztusiła. Tzn. tak myślę bo to było z 2 h po jedzeniu.
    Szatanka doskonale Cie rozumiem. Ja też jakoś tak średnio się odnajduję w nowej roli. Choć prawdą jest że czasu bym nie cofnęła i kocham tego szkraba nad życie. Myślę że każda kobieta inaczej się przystosowuje do roli matki. Mi to najwidoczniej zajmie więcej czasu. Tak samo ciężko było mi wejść w rolę żony. Pierwsze 3 miesiące wspominam jako najgorsze w moim małżeństwie. Moje dziecko pewnie nie stanie się nagle bezproblemowe, problem o którym pisałam wcześniej pewnie też nagle nie wygaśnie ale mam nadzieję że z czasem uda mi się to wszystko jakoś poukładać. Na razie też wszystko widzę w czarnych barwach.

  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria wrote:
    Nutramigen jest ważny tylko godzinę po zrobieniu. A to można tak że jak nie jedzone to do lodówki? Nie wiedziałam... To spoko :)

    Miałam na mysli gotowe płynne z buteleczek, nalewam tylko cześć bo w opakowaniu jest 90ml a reszta idzie do lodówki... z takim z mieszanki to nie próbowalam tak robic, bo z tego zwykle robie 30ml i potem dorabiam

    2020 :)
    2023 :)
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 16 czerwca 2020, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie niedojedzone mm w proszku to już do zlewu tylko. Kurcze dziewczyny czasem aż mi głupio Was czytać, czy tylko mi się taki egzemplarz trafił... Jesteście super Mamami, stajecie na rzęsach żeby dogodzić dziecku, a to że dzieciom coś nie pasuje to absolutnie nie Wasza wina. Każdy człowiek jest inny, wychodzi na to, że po dzieciach to idealnie widać. Ta faza na pewno minie!♥️

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 01:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Takie niedojedzone mm w proszku to już do zlewu tylko. Kurcze dziewczyny czasem aż mi głupio Was czytać, czy tylko mi się taki egzemplarz trafił... Jesteście super Mamami, stajecie na rzęsach żeby dogodzić dziecku, a to że dzieciom coś nie pasuje to absolutnie nie Wasza wina. Każdy człowiek jest inny, wychodzi na to, że po dzieciach to idealnie widać. Ta faza na pewno minie!♥️

    No takiego niedopiego gdzie byl kontakt ze sliną to raczej nie koniecznie, ale znalazłam cos takiego odnosnie przygotowanego, ale jeszcze nie podanego mleka

    https://lovi.pl/porady/karmienie-butelka/8-waznych-pytan-dotyczacych-przygotowania-i-przechowywania-mleka-modyfikowanego

    5. Jak długo i w jakich warunkach można przechowywać mleko modyfikowane po przygotowaniu?
    Porcję mleka modyfikowanego najlepiej przygotować tuż przed karmieniem. Jeśli z jakiegoś powodu nie podasz jej od razu dziecku możesz wstawić ją do lodówki. Pamiętaj jednak, by zużyć ją przy najbliższym posiłku, ponieważ zaczną się w nim namnażać bakterie, które mogą wywołać u dziecka zatrucie pokarmowe.

    Karolllla, Jeheria lubią tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 01:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie to już najbardziej dobija, jak mi każdy gada, że dziecko płacze, bo odbiera moje emocje. Noż kurła, ja to wiem, ale konia z rzędem temu, kto by się przy takim niespokojnym dziecku nie wytrącił ani razu z równowagi. :( Poza tym, nawet jeśli to wszystko działa na zasadzie sprzężenia zwrotnego, to jej płacz nie zaczyna się od moich złych emocji tylko na odwrót. Więc po kilku(nastu) godzinach próby stoickiego podejścia do tematu człowiekowi w końcu pęka żyłka i łapie doła lub frustrację.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 01:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    A mnie to już najbardziej dobija, jak mi każdy gada, że dziecko płacze, bo odbiera moje emocje. Noż kurła, ja to wiem, ale konia z rzędem temu, kto by się przy takim niespokojnym dziecku nie wytrącił ani razu z równowagi. :( Poza tym, nawet jeśli to wszystko działa na zasadzie sprzężenia zwrotnego, to jej płacz nie zaczyna się od moich złych emocji tylko na odwrót. Więc po kilku(nastu) godzinach próby stoickiego podejścia do tematu człowiekowi w końcu pęka żyłka i łapie doła lub frustrację.

    Jasne że tak - Weronika duzo nie placze i zwykle jak płacze łatwo ja pocieszyc (czytaj wziąćna ręce) ale dziś troche marudziła niby bez powodu i ja juz zaczynalam czuc to co TY.

    Prawda takaze cxesc dzieci placze i trzeba to zwyczajnie przetrwac...Nic nie poradzisz na to ze sie stresujesz... wiec przynajmniej nie martw się tym ze się denerwujesz... kiedyś bedzie lepiej, a puki co no cóż

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2020, 01:31

    2020 :)
    2023 :)
‹‹ 962 963 964 965 966 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ