X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1013

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Hello Bona! Piękna mała ♥️ My szalejemy od kilku dni ;) I jest super nic nie boli tylko M. boi się, że w ciąże zajdę 😂
    Eee, ja nadal nic, tabletki mam zapisane ale jeszcze nie wykupione. Chyba mnie wizja ciąży będzie paraliżować... Pomijając fakt że i tak jestem zmęczona no i mały nie śpi u siebie... To nie wiem kiedy to nastąpi 😔

    Dziś chciałam podjąć próbę odłożenia go na noc do łóżeczka, ale godz go przy cycu miałam a on spać nie chciał, trzymał mnie za palec albo tak na cycku rękę kładł, jakby wiedział że coś kombinuje... Położyłam go na łóżko jak zawsze i od razu śpi,ale podnieść się nie da bo się budzi i płacze. No nic, może jutro...

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bona wrote:
    Z tego co wiem to do pierwszej miesiączki można śmiało wariować, ale mnie gin na wizycie kontrolnej pytał o antykoncepcję czy chce. Może warto to przemyśleć jeśli mąż nie chce kolejnego bobo :) U nas to nie grozi z niedroznymi jajowodami :p
    Ile jest ciąż z takiego myślenia. 🤣🤣🤣

    Miesiączka jest po owulacji, czyli nie wiesz kiedy. 😀 Jak ktoś nie chce dzieci to bym nie polecała tej metody.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 22:24

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najlepszą antykoncepcja jest 2 maluchów w domu. 😊 Ja skończyłam plamić dopiero max tydzień temu. I Jeszcze ochota mnie nie naszła by coś podziałać. 😊

    Czas połogu daję na regenerację ciała. 😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 22:53

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojej często mleka nosem się ulewa. 😕 Też charczy potem.
    Ale to odciągam i jest ok.

    Gdy śpi na brzuchu to ona jest zadowolona a ja bardziej. Czuję się bezpiecznie że się nie zaksztusi.
    A tak majta tą głową, że już Raczej Przyduszenie sobie nosa jej nie grozi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 22:26

  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria, o kurde, ale grubo. :( Mam nadzieję, że szybko dojdziecie do siebie. Moja mała też charczy i parska jak koń od samego urodzenia. Najpierw mi mówili, że to po odśluzowywaniu po urodzeniu, że coś tam jej pewnie podrażnili i minie, ale minęło już tyle czasu, że zaczynam się tym niepokoić. Miałam spytać na wizycie, ale zapomniałam, więc zapytam za tydzień. Często też tak śmiesznie pieje, tzn. wydaje taki wysoki dźwięk, najczęściej na cycku, jak zabraknie jej powietrza, bo je łapczywie i wsadzi nosa w cycek. Mam nadzieję, że to wszystko nie oznacza, że ma jednak niedrożne drogi oddechowe :/

    Bona, dobrze, że u Ciebie takie dobre wieści. A zdjęcia superanckie, aż mnie naszła ochota. A powiedz, jak wygląda taka sesja w praktyce? Jak to się robi, że dziecko na zdjęciach takie spokojne i uśmiechnięte? Bo jakoś sobie mojej takiej spokojnej nie wyobrażam :)

    Dzisiaj było trochę marudkowania po południu, już znowu zaczynałam mieć jej dość, ale na szczęście po kąpieli znowu najpierw zasnęła na krótko, a po drugim karmieniu zostawiłam ją z szumisiem i zasnęła sama, więc pewnie teraz będzie spać do nocy.

    Ja się nie sekszę i jakoś mi się odechciewa na samą myśl na razie, choć mąż już pyta, kiedy, kiedy. Ale mnie nawet czasem jeszcze blizna tak mocno zaszczypie, że wolę jeszcze poczekać. Muszę się w końcu umówić do lekarza na kontrolę, ale chyba pójdę już do medicovera, bo jak ten mój położnik znowu mi zrobi wizytę z USG, to wyjdzie 400 zł.

    Dziewczyny, a jak działa ta magiczna buteleczka? Bo ja co noc jednym cyckiem karmię, a do drugiego dociskam pieluszkę, inaczej by nas obie zalało, a tak to może się co nieco uzbiera.

    Tymczasem dokupiłam sobie ręczny laktator, żeby ściągać resztki tego, co mała w nocy nie zje i nie musieć wychodzić z sypialni, bo ten elektryczny jednak mocno hałasuje. I tak się zastanawiam, ile czasu można tak zbierać to mleko do jednej butelki, albo czy można łączyć mleko z dwóch różnych pór ,jeśli mieści się wszystko w granicach godzin przechowywania.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie dźwięki piania , czy osiołka - to wiotkość krtani. 😊 Moje dwie córki takie coś mają.

    To ponoć nic groźnego. Taki urok - słyszałam. 😊

    Starsza miała sapke, wkurzało mnie to. Bo jakby efekt wiecznie glutow w nosie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 23:27

  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Takie dźwięki piania , czy osiołka - to wiotkość krtani. 😊 Moje dwie córki takie coś mają.

    To ponoć nic groźnego. Taki urok - słyszałam. 😊

    Starsza miała sapke, wkurzało mnie to. Bo jakby efekt wiecznie glutow w nosie.


    O właśnie, osiołka! Nie wiedziałam, co mi to przypomina. To dobrze wiedzieć, że to nic groźnego, ale mam nadzieje, że minie kiedyś :D

    Sapkę moja też miała na początku, strasznie się tym stresowałam, aż przeczytałam w kilku źródłach, że to normalne. No ale jak się poczyta internety, to można wyczytać straszne rzeczy, zwłaszcza w odniesieniu do zielonych wód płodowych...

    To jeszcze z tym charczeniem muszę dopytać. A propos, moja też zawsze charczy, albo parska właśnie jak koń, kiedy się budzi. No i wiecznie mamy zapchany nos, zakrapiam jej solą fizjologiczną na zmianę z solą morską praktycznie przy każdej pieluszce, nawilżam cały czas powietrze, a ten nos ciągle świszczy albo z gilem. To normalne?

    Kurczę, ten laktator ręczny to jednak lipa w porównaniu do elektrycznego. Niby ta sama firma (canpol), ale tym ręcznym ciężko złapać brodawkę, a jak się już złapie, to całkiem mocno boli. Jedyne co, że jak już dobrze zassie, to szybko spływa, no ale tyle razy musiałam poprawiać przystawienie, że w sumie zeszło sporo czasu. Może to kwestia wprawy.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz ta starsza to już tych dźwięków nie wydaje. Wiec chyba mija. Ale czy jakieś konsekwencje są ? Nie wiem. 🤷🏻‍♀️ Nie dopytywałam. Powiedziała babka, że taki urok i uwierzyłam. 😀

    Na brzuszku leżąc krtań lepiej pracuję. Wiec im więcej tym Lepiej. I w tym pierwszych miesiącach życia dobrze by było nie złapać zapalenia krtani.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 23:57

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 00:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli też pieje jak osiołek ale przed odbiciem zawsze, to jest jego zapowiedź, że zaraz mu się uda beknąć 😂
    Szatanka co do seksów pamiętaj, że ja jestem miesiąc do przodu z gojeniem rany itd. miesiąc temu też jeszcze nie chciałam ale teraz już sama miałam ochotę. Ta buteleczka magiczna kiedyś patrzyłam, przysysasz ją sobie chyba do drugiej piersi po prostu i sobie do niej kapie a mieszać możesz z tej samej doby pokarm byle w tej samej temperaturze były (sprawdzałam milion razy zanim połączyłam) czyli te z temp. pokojowej ok a jak jedno jest w lodowce 2 h już to drugie ściągnięcie wkładasz na min. 2 h i dopiero wtedy możesz je połączyć.
    Co do noska zrobisz jak uważasz oczywiście ale uważam, że ładownie jej przy każdej pieluszce kropli to nie jest dobry pomysł może dlatego jest cały czas zapchana. Niech ten układ popracuje trochę sam, ściągnij jej ręcznie co tam możesz i zostaw. To może być błędne koło z zakrapianiem. Kojarzy mi się to z moim wujkiem uzależnionym od sztyftu do nosa. Bez niego ma zapchany więc ładuje non stop bo się śluzówka przyzwyczaiła.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Kama92 Autorytet
    Postów: 292 108

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak długo stosujecie probiotyki typi biogaia kończy nam się buteleczka i zastanawiam sie czy jest sens kupować kolejna?

    Ps. Jakie kupy na kp robią wassze dzieci wchodzimy w drugi miesiąc życia i tak jak do ten pory męczy sie nim ale jak już robi to kilka pieluch naraz do tej pory żółte z grudkami a od wczoraj półpłynne, niektóre sama woda martwie się
    ..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 07:11

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krople a sól fizjologiczna to całkiem co innego. Przy sapce wiem, że musieliśmy kropić i kłaść na brzuszek.
    I gile wychodziły.😊

    Coś o zawartości pieluszki: https://www.hafija.pl/2017/03/kupaniemowlaka.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 07:30

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, że krople a sól to co innego, zastanawiam się czy używanie ich cały czas kilka razy dziennie nie zaburza naturalnych mechanizmów ale jeśli tak karzą to ok.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Bona Autorytet
    Postów: 1043 879

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka sesję takie najlepiej robić do 3 tygodnia życia bo dzidzi wtedy jest podatne na te pozycje i w większości czasu śpi. U nas się nie udało i mieliśmy jak mała miała 5 tygodni przez tą zakochaną kwarantannę. W studio meega gorąca , przy 28 stopniach na dworze w środku jeszcze grzały dwie farelki . Ponoć kiedy jest tak gorąco to dzieciaczki przesypiają taką sesję. Trwała niecałe 3 godziny. My akurat mieliśmy zdjęcia typu wiaderko/ koszyczek itp oraz rodzinne. Naprawdę polecam coś takiego :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 07:59

    l22nl6d8e2h2xrg1.png
    INV maj 2019😟 /\ INV sierpień 2019 😃
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak te pienie to wiotkość. Mój też ma. Najgorsze że mój nawet jak odbije to jeszcze siedzi mu powietrze i nie może zasnąć.. ulewa nawet po 2h od posiłku, kaszle, krztusi się. Karmienie trwa długo odbijanie no masakra. Często jak zakrztusi się to nie chce dalej jeść. Może jak będę zagęszczać będzie lepiej.

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria my czasem mamy podobnie....
    Nie odbije po dluzszym czasie poloze ja i po godzinie mam strumien odbitego ulanego mleka... to moze byc refluks czu nietolerancja mleka? Karmie MM Hipp

    Kupki

    https://mamotoja.pl/kupka-niemowlaka-atlas-kupek-niemowlaka,przewijanie-niemowlaka-artykul,6830,r1p1.html#kot1

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 09:51

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • Cer Autorytet
    Postów: 568 532

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bona, super fotki!:)
    Ale co do tego seksu, to lepiej ostrożnie, niestety niedrożne jajowody nie są gwarancją, że się w ciążę nie zajdzie - można, tylko że będzie to pozamaciczna (niestety mi się zdarzyła 2 razy).

    34 lata, starania od 2014

    Wojtek - 02.05.2020 :)
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pattisony karmimy Nutramigen mleko na receptę dla alergików. Na początku rzucaliśmy ulewanie, wymioty na alergię. Teraz widać że to nie tylko to. Przed chwilą zjadł 130 ml, zasnął wybudził się i zwymiotował. Gdzie odbiło mu się... Byliśmy na USG brzucha, coś tam chyba z przepuchlina. Będę wiedzieć po obchodzie.

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama92 wrote:
    Dziewczyny a jak długo stosujecie probiotyki typi biogaia kończy nam się buteleczka i zastanawiam sie czy jest sens kupować kolejna?

    Ps. Jakie kupy na kp robią wassze dzieci wchodzimy w drugi miesiąc życia i tak jak do ten pory męczy sie nim ale jak już robi to kilka pieluch naraz do tej pory żółte z grudkami a od wczoraj półpłynne, niektóre sama woda martwie się
    ..

    Ja juz dluzszy czas nie stosuje... zuzyłamm lacznie 1,5 opakowania. Co miało kolonizowac przewod pokarmowy to juz skolonizowało... Weronisia nie ma kłopotów z brzuszkiem (zwłaszcza ostatnio) wiec nie widze sensu... gdyby nie cc pewnie w ogole bym nie dawała...

    2020 :)
    2023 :)
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cer wrote:
    Bona, super fotki!:)
    Ale co do tego seksu, to lepiej ostrożnie, niestety niedrożne jajowody nie są gwarancją, że się w ciążę nie zajdzie - można, tylko że będzie to pozamaciczna (niestety mi się zdarzyła 2 razy).


    Koleżance z pracy mamy zdazyła sie normalna... miała zapalenie przydatków potem na HSG wyszło ze oba jajowody kompletnie niedrozne... ale luz miala juz 3 dzieci 4 nie chciała... 3 lata póxniej benc jest ciaza - po ciązy jeszcze raz robila hsg i nadal oba niedrożne...

    2020 :)
    2023 :)
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Koleżance z pracy mamy zdazyła sie normalna... miała zapalenie przydatków potem na HSG wyszło ze oba jajowody kompletnie niedrozne... ale luz miala juz 3 dzieci 4 nie chciała... 3 lata póxniej benc jest ciaza - po ciązy jeszcze raz robila hsg i nadal oba niedrożne...

    A co do seksu ja nie mam nawet najmniejszego zamiaru sie zabezpieczac, bedzie co mam byc... na ciaze czekałam 4,5 roku... Mamy problem meski, przeciwciałam przeciwplemnikowe, a przez to aglutynacje i gorszy ruch plemników, a u mnie obniżona rezerwa jajnikowa po operacjach jajników- nie odpowiadałam na stymulacje do IVF... miałam 8 procedur IVF gdie łącznie było zapłosdnione tylko 11 komórek jajowych... ostatecznie w ciaze zaszlam naturalnie...

    2020 :)
    2023 :)
‹‹ 990 991 992 993 994 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ