MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolllla wrote:Hello Bona! Piękna mała ♥️ My szalejemy od kilku dni
I jest super nic nie boli tylko M. boi się, że w ciąże zajdę 😂
Dziś chciałam podjąć próbę odłożenia go na noc do łóżeczka, ale godz go przy cycu miałam a on spać nie chciał, trzymał mnie za palec albo tak na cycku rękę kładł, jakby wiedział że coś kombinuje... Położyłam go na łóżko jak zawsze i od razu śpi,ale podnieść się nie da bo się budzi i płacze. No nic, może jutro... -
nick nieaktualnyBona wrote:Z tego co wiem to do pierwszej miesiączki można śmiało wariować, ale mnie gin na wizycie kontrolnej pytał o antykoncepcję czy chce. Może warto to przemyśleć jeśli mąż nie chce kolejnego bobo
U nas to nie grozi z niedroznymi jajowodami :p
Miesiączka jest po owulacji, czyli nie wiesz kiedy. 😀 Jak ktoś nie chce dzieci to bym nie polecała tej metody.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 22:24
-
nick nieaktualnyNajlepszą antykoncepcja jest 2 maluchów w domu. 😊 Ja skończyłam plamić dopiero max tydzień temu. I Jeszcze ochota mnie nie naszła by coś podziałać. 😊
Czas połogu daję na regenerację ciała. 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 22:53
-
nick nieaktualnyMojej często mleka nosem się ulewa. 😕 Też charczy potem.
Ale to odciągam i jest ok.
Gdy śpi na brzuchu to ona jest zadowolona a ja bardziej. Czuję się bezpiecznie że się nie zaksztusi.
A tak majta tą głową, że już Raczej Przyduszenie sobie nosa jej nie grozi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 22:26
-
Jeheria, o kurde, ale grubo.
Mam nadzieję, że szybko dojdziecie do siebie. Moja mała też charczy i parska jak koń od samego urodzenia. Najpierw mi mówili, że to po odśluzowywaniu po urodzeniu, że coś tam jej pewnie podrażnili i minie, ale minęło już tyle czasu, że zaczynam się tym niepokoić. Miałam spytać na wizycie, ale zapomniałam, więc zapytam za tydzień. Często też tak śmiesznie pieje, tzn. wydaje taki wysoki dźwięk, najczęściej na cycku, jak zabraknie jej powietrza, bo je łapczywie i wsadzi nosa w cycek. Mam nadzieję, że to wszystko nie oznacza, że ma jednak niedrożne drogi oddechowe
Bona, dobrze, że u Ciebie takie dobre wieści. A zdjęcia superanckie, aż mnie naszła ochota. A powiedz, jak wygląda taka sesja w praktyce? Jak to się robi, że dziecko na zdjęciach takie spokojne i uśmiechnięte? Bo jakoś sobie mojej takiej spokojnej nie wyobrażam
Dzisiaj było trochę marudkowania po południu, już znowu zaczynałam mieć jej dość, ale na szczęście po kąpieli znowu najpierw zasnęła na krótko, a po drugim karmieniu zostawiłam ją z szumisiem i zasnęła sama, więc pewnie teraz będzie spać do nocy.
Ja się nie sekszę i jakoś mi się odechciewa na samą myśl na razie, choć mąż już pyta, kiedy, kiedy. Ale mnie nawet czasem jeszcze blizna tak mocno zaszczypie, że wolę jeszcze poczekać. Muszę się w końcu umówić do lekarza na kontrolę, ale chyba pójdę już do medicovera, bo jak ten mój położnik znowu mi zrobi wizytę z USG, to wyjdzie 400 zł.
Dziewczyny, a jak działa ta magiczna buteleczka? Bo ja co noc jednym cyckiem karmię, a do drugiego dociskam pieluszkę, inaczej by nas obie zalało, a tak to może się co nieco uzbiera.
Tymczasem dokupiłam sobie ręczny laktator, żeby ściągać resztki tego, co mała w nocy nie zje i nie musieć wychodzić z sypialni, bo ten elektryczny jednak mocno hałasuje. I tak się zastanawiam, ile czasu można tak zbierać to mleko do jednej butelki, albo czy można łączyć mleko z dwóch różnych pór ,jeśli mieści się wszystko w granicach godzin przechowywania. -
nick nieaktualnyTakie dźwięki piania , czy osiołka - to wiotkość krtani. 😊 Moje dwie córki takie coś mają.
To ponoć nic groźnego. Taki urok - słyszałam. 😊
Starsza miała sapke, wkurzało mnie to. Bo jakby efekt wiecznie glutow w nosie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 23:27
-
PLPaulina wrote:Takie dźwięki piania , czy osiołka - to wiotkość krtani. 😊 Moje dwie córki takie coś mają.
To ponoć nic groźnego. Taki urok - słyszałam. 😊
Starsza miała sapke, wkurzało mnie to. Bo jakby efekt wiecznie glutow w nosie.
O właśnie, osiołka! Nie wiedziałam, co mi to przypomina. To dobrze wiedzieć, że to nic groźnego, ale mam nadzieje, że minie kiedyś
Sapkę moja też miała na początku, strasznie się tym stresowałam, aż przeczytałam w kilku źródłach, że to normalne. No ale jak się poczyta internety, to można wyczytać straszne rzeczy, zwłaszcza w odniesieniu do zielonych wód płodowych...
To jeszcze z tym charczeniem muszę dopytać. A propos, moja też zawsze charczy, albo parska właśnie jak koń, kiedy się budzi. No i wiecznie mamy zapchany nos, zakrapiam jej solą fizjologiczną na zmianę z solą morską praktycznie przy każdej pieluszce, nawilżam cały czas powietrze, a ten nos ciągle świszczy albo z gilem. To normalne?
Kurczę, ten laktator ręczny to jednak lipa w porównaniu do elektrycznego. Niby ta sama firma (canpol), ale tym ręcznym ciężko złapać brodawkę, a jak się już złapie, to całkiem mocno boli. Jedyne co, że jak już dobrze zassie, to szybko spływa, no ale tyle razy musiałam poprawiać przystawienie, że w sumie zeszło sporo czasu. Może to kwestia wprawy.
-
nick nieaktualnyTeraz ta starsza to już tych dźwięków nie wydaje. Wiec chyba mija. Ale czy jakieś konsekwencje są ? Nie wiem. 🤷🏻♀️ Nie dopytywałam. Powiedziała babka, że taki urok i uwierzyłam. 😀
Na brzuszku leżąc krtań lepiej pracuję. Wiec im więcej tym Lepiej. I w tym pierwszych miesiącach życia dobrze by było nie złapać zapalenia krtani.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 23:57
-
Oli też pieje jak osiołek ale przed odbiciem zawsze, to jest jego zapowiedź, że zaraz mu się uda beknąć 😂
Szatanka co do seksów pamiętaj, że ja jestem miesiąc do przodu z gojeniem rany itd. miesiąc temu też jeszcze nie chciałam ale teraz już sama miałam ochotę. Ta buteleczka magiczna kiedyś patrzyłam, przysysasz ją sobie chyba do drugiej piersi po prostu i sobie do niej kapie a mieszać możesz z tej samej doby pokarm byle w tej samej temperaturze były (sprawdzałam milion razy zanim połączyłam) czyli te z temp. pokojowej ok a jak jedno jest w lodowce 2 h już to drugie ściągnięcie wkładasz na min. 2 h i dopiero wtedy możesz je połączyć.
Co do noska zrobisz jak uważasz oczywiście ale uważam, że ładownie jej przy każdej pieluszce kropli to nie jest dobry pomysł może dlatego jest cały czas zapchana. Niech ten układ popracuje trochę sam, ściągnij jej ręcznie co tam możesz i zostaw. To może być błędne koło z zakrapianiem. Kojarzy mi się to z moim wujkiem uzależnionym od sztyftu do nosa. Bez niego ma zapchany więc ładuje non stop bo się śluzówka przyzwyczaiła. -
Dziewczyny a jak długo stosujecie probiotyki typi biogaia kończy nam się buteleczka i zastanawiam sie czy jest sens kupować kolejna?
Ps. Jakie kupy na kp robią wassze dzieci wchodzimy w drugi miesiąc życia i tak jak do ten pory męczy sie nim ale jak już robi to kilka pieluch naraz do tej pory żółte z grudkami a od wczoraj półpłynne, niektóre sama woda martwie się
..Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 07:11
-
nick nieaktualnyKrople a sól fizjologiczna to całkiem co innego. Przy sapce wiem, że musieliśmy kropić i kłaść na brzuszek.
I gile wychodziły.😊
Coś o zawartości pieluszki: https://www.hafija.pl/2017/03/kupaniemowlaka.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 07:30
-
Szatanka sesję takie najlepiej robić do 3 tygodnia życia bo dzidzi wtedy jest podatne na te pozycje i w większości czasu śpi. U nas się nie udało i mieliśmy jak mała miała 5 tygodni przez tą zakochaną kwarantannę. W studio meega gorąca , przy 28 stopniach na dworze w środku jeszcze grzały dwie farelki . Ponoć kiedy jest tak gorąco to dzieciaczki przesypiają taką sesję. Trwała niecałe 3 godziny. My akurat mieliśmy zdjęcia typu wiaderko/ koszyczek itp oraz rodzinne. Naprawdę polecam coś takiego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 07:59
-
Tak te pienie to wiotkość. Mój też ma. Najgorsze że mój nawet jak odbije to jeszcze siedzi mu powietrze i nie może zasnąć.. ulewa nawet po 2h od posiłku, kaszle, krztusi się. Karmienie trwa długo odbijanie no masakra. Często jak zakrztusi się to nie chce dalej jeść. Może jak będę zagęszczać będzie lepiej.
-
Jeheria my czasem mamy podobnie....
Nie odbije po dluzszym czasie poloze ja i po godzinie mam strumien odbitego ulanego mleka... to moze byc refluks czu nietolerancja mleka? Karmie MM Hipp
Kupki
https://mamotoja.pl/kupka-niemowlaka-atlas-kupek-niemowlaka,przewijanie-niemowlaka-artykul,6830,r1p1.html#kot1Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 09:51
Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Bona, super fotki!
Ale co do tego seksu, to lepiej ostrożnie, niestety niedrożne jajowody nie są gwarancją, że się w ciążę nie zajdzie - można, tylko że będzie to pozamaciczna (niestety mi się zdarzyła 2 razy).
34 lata, starania od 2014
Wojtek - 02.05.2020 -
Pattisony karmimy Nutramigen mleko na receptę dla alergików. Na początku rzucaliśmy ulewanie, wymioty na alergię. Teraz widać że to nie tylko to. Przed chwilą zjadł 130 ml, zasnął wybudził się i zwymiotował. Gdzie odbiło mu się... Byliśmy na USG brzucha, coś tam chyba z przepuchlina. Będę wiedzieć po obchodzie.
-
Kama92 wrote:Dziewczyny a jak długo stosujecie probiotyki typi biogaia kończy nam się buteleczka i zastanawiam sie czy jest sens kupować kolejna?
Ps. Jakie kupy na kp robią wassze dzieci wchodzimy w drugi miesiąc życia i tak jak do ten pory męczy sie nim ale jak już robi to kilka pieluch naraz do tej pory żółte z grudkami a od wczoraj półpłynne, niektóre sama woda martwie się
..
Ja juz dluzszy czas nie stosuje... zuzyłamm lacznie 1,5 opakowania. Co miało kolonizowac przewod pokarmowy to juz skolonizowało... Weronisia nie ma kłopotów z brzuszkiem (zwłaszcza ostatnio) wiec nie widze sensu... gdyby nie cc pewnie w ogole bym nie dawała...2020
2023 -
Cer wrote:Bona, super fotki!
Ale co do tego seksu, to lepiej ostrożnie, niestety niedrożne jajowody nie są gwarancją, że się w ciążę nie zajdzie - można, tylko że będzie to pozamaciczna (niestety mi się zdarzyła 2 razy).
Koleżance z pracy mamy zdazyła sie normalna... miała zapalenie przydatków potem na HSG wyszło ze oba jajowody kompletnie niedrozne... ale luz miala juz 3 dzieci 4 nie chciała... 3 lata póxniej benc jest ciaza - po ciązy jeszcze raz robila hsg i nadal oba niedrożne...2020
2023 -
Ajka wrote:Koleżance z pracy mamy zdazyła sie normalna... miała zapalenie przydatków potem na HSG wyszło ze oba jajowody kompletnie niedrozne... ale luz miala juz 3 dzieci 4 nie chciała... 3 lata póxniej benc jest ciaza - po ciązy jeszcze raz robila hsg i nadal oba niedrożne...
A co do seksu ja nie mam nawet najmniejszego zamiaru sie zabezpieczac, bedzie co mam byc... na ciaze czekałam 4,5 roku... Mamy problem meski, przeciwciałam przeciwplemnikowe, a przez to aglutynacje i gorszy ruch plemników, a u mnie obniżona rezerwa jajnikowa po operacjach jajników- nie odpowiadałam na stymulacje do IVF... miałam 8 procedur IVF gdie łącznie było zapłosdnione tylko 11 komórek jajowych... ostatecznie w ciaze zaszlam naturalnie...
2020
2023