MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuje Leo też przystojniak! ♥️ Oli raz ładnie wychodzi raz jak gargamel także tenKolacja hotelowa za nami stresowałam się, zasnął w hałasie na ramieniu jak małpka więc wszyscy w szoku jaki grzeczny ale powrót do windy już z rykiem bo głodny, pół hotelu chyba postawił na nogi
w pokoju teraz jedzonko i ciekawa jestem jaka noc będzie...dzielne to moje dziecko!
Ajka, lilly. lubią tę wiadomość
-
MIMI też byłam przeciwna spaniu w 3 w łóżku ale chwilowo nie ma innej opcji. Chyba że pójdę z młodym do łóżeczka... 🤦♀️ Na szczęście mi zasypia ok 22...
U nas niema regularności, nie kąpię codziennie. Ale nie zauważyłam, by po kąpieli szybciej zasypiał czy coś. Dla niego to zabawa, nie wstęp do snu...MIMI, PattisonBM lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMIMI wrote:Paulina, kiedyś pisałaś że ze starszą córką pomagało Ci przetrwać to że trzymałaś się rytuałów. Ja od początku próbuje wprowadzić regularność, na razie jest ona żadna ale może w końcu się uda. Ale w związku z tym mam do Ciebie pytanie odnośnie wieczornych rytuałów. O której byla kąpiel, i zasypianie na noc? Chodzi mi o orientacyjne godziny bo też nie robię nic z zegarkiem w ręku. U nas problem jest taki że kąpiel o 20 a na noc zasypia bliżej północy, więc czasem przez 3, 4 godziny siedzę w zaciemnionej sypialni próbując ją uśpić a ona w tym czasie robi sobie drzemki po 5 minut na zmianę płacząc.
Ogólnie to widzę że jej najlepiej śpi się z nami w łóżku.. oboje byliśmy przeciwni, ale życie samo zweryfikowało.
Co ją odkładałam to ta obudzona. 🤦🏻♀️
Wydaję mi się, że była maruda bo była zmęczona.
Godziny zmieniały się w raz z wiekiem. Pierwsze miesiące to było tak właśnie o 20.
Tylko dla Nas najważniejszy był schemat że dane czynności po sobie następują.
Od zawsze fanką snu nie była, ale któregoś razu przez przypadek zasnęłysmy popołudniu w sypialni. Obudziłam się strasznie wyspana a córka nadal spała.
I od tamtej pory przeniosła się do Naszego łóżka. I noce naprawdę były znośne. Do 14msc jeszcze jadła w nocy więc gdy to było na śpiocha to dla mnie to była magia.
Teraz widzę, że te czynności następujące po sobie. Spacerek wieczorny, kolacja, sprzątanie zabawek, mycie ząbków, kąpiel, masaż i do łóżka - pomagają jej się wyciszyc. Zrozumieć, że jest czas snu. Że kończy się dzień.
Ale wiadomo gorsze są czasami dni. I wtedy schematy uda do kosza. 😕MIMI lubi tę wiadomość
-
PLPaulina wrote:My z mężem teraz ogarniamy powoli wazektomie. Może wtedy pomyślę o seksie. 😅
Podziwiam.
Mój mąż by się na to nie zgodził. Z.drugiej strony ja też bym sobie tam nic nie podwiązała.
Bo skąd mogę wiedzieć co będzie np. za 5 lat hmmm🤔🤔🤔🤔
Może się rozejdziemy i każde z nas będzie miało inne połówki. A te połówki będą chciały mieć dzidziusia.
Hmmm wiem wiem ślubowało się (...)póki nas śmierć nie rozłączy. No ale życie różne pisze scenariusze. Dzisiaj się kochamy A jutro nie koniecznie.
PattisonBM lubi tę wiadomość
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Piękne te Wasze Dzidki, dziewczyny! I ile włosów mają, moja to taki łysol od urodzenia.
Kurdek, to może faktycznie ja za dużo jej wlewam tej soli do nosa. Muszę to obadać.
Mwm, a Ty jesteś pewna, że nie masz tego mleka? Jak przyrosty? Bo moja też czasem cudaczy na cycu i myslałam, że może to przez to, że mało mleka, ale dzisiaj to mi po prostu leciało ciurkiem na podłogę, a ona i tak nie chciała jeść, bo miała focha. Musiałam odciągnąć i dopiero z butli wrąbała wszystko, co jej dałam. Tak ma pod wieczór już od jakiegoś czasu, więc myślę, że jak jest zmęczona, to jej się po prostu nie chce, albo inna cholera, ale mleko jest. Jeśli przyrosty masz w porządku, to ja bym nie szła w mm. Mnie pediatra powiedziała, że minimum 140g tygodniowo musi być, dopiero poniżej trzeba dokarmiać. Może zrób tak jak jak, że odciągniesz i zobacz, czy z butli zje.
MIMI, ja Ciebie doskonale rozumiem, bo miałam IDENTYCZNIE. Po kąpaniu cudowałam, żeby stworzyć klimat do spania, wyciszanie itp., ale na nic się to zdawało. Co ją uspaliśmy i odłożyliśmy, to się po chwili budziła. Myślałam, że ocipieję. I tak do północy, aż w końcu kładliśmy się z nią i wtedy dopiero zasypiała u mnie pod pachą. Zdarzało się też, że jak wpadła w amok, to były akcje do 3-4 rano. Aż do zeszłego tygodnia, kiedy przypadkiem odkryłam, że nie muszę jej lulać. Próbowałaś zrobić tak jak ja? U nas teraz schemat wygląda tak: kąpiel - zależy, o 19.00 albo 20.00, jak się trafi, potem cycek na łóżku i tuli tuli, w międzyczasie włączam suszarkę (bo inaczej się póki co nie da ;/), dziecko po chwili odpada, ja wychodzę, po jakimś czasie wyłączam suszarkę i tak przesypia do godziny. Następnie budzi się, znowu jest cycek i teraz już wkładam ją do łóżeczka (w takim kojcu-gniazdku, żeby było przytulniej), jeszcze trochę z nią siedzę, głaszczę, całuję, włączam muzyczkę z szumisia i po chwili wychodzę. I dziecko śpi, zazwyczaj ma to miejsce koło 22.00.
Laski, ma któraś z Was ręczny laktator canpola? Ja używam od wczoraj, ale normalnie masakruje mi cycki. Nie wiem, kto wymyślił, że w tym lejku na brodawke jest taka rurka, przez którą idzie powietrze. No i podczas odciągania część otoczki zasysana jest do tej rurki, przez co robi się na niej guzek i jest całe zaczerwienione to miejsce. Myślę, że na dłuższą metę nic dobrego z takiego drażnienia nie wyniknie. I nie wiem, co teraz zrobić. Tylko u mnie tak jest, czy może któraś też tak ma? Czy to może podlegać reklamacji?
PattisonBM lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2020, 23:30
PLPaulina, Ajka, szatanka, PattisonBM, Karolllla, Bona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Szatanka... śliczna ta Twoja terrorystka. A ciuszki jakie ma eleganckie.
Andzia,całe ujęcie, widzę że Twój synek też już wyciąga łapki do góry.
Tak się zastanawiam, Wasze dzieciaki są w planach a ja już od dość dawna ubieram Weronikę w same bodziaki albo w takie lekkie rampersy...na spacerze nawet jakoś kobieta skomentowała że powinnam ciepłej ubrać... już się zacząłam zastanawiać...2020
2023 -
nick nieaktualnyCo do ubierania to ja jestem w szoku, że młodsza to taki zmarzluch ! 😊
A starsza to nago by latała. 🤦🏻♀️
Chociaż u nas ostatnio chłodno. wiatr taki, że głowę urywa. A my wiecznie na ogrodzie, bo starszą muszę mieć na oku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 23:51
-
Ajka, moja tak dzisiaj ubrana, bo u nas od wczoraj chłodno. Tak to też lata na krótki rękaw i nogi gołe, tylko mi teściowa lata z kocykiem i ją chce zakrywać, gdy u nich jesteśmy
. One tak mają, dlatego nie przejmuj się jakimiś tam uwagami przygodnych starszych pań. Niemniej ja cały czas się zastanawiam, czy jej nie ubieram za lekko, no ale w domu mamy 25 stopni, na dworze przecież skwar ostatnio, a na głowie wyskoczyły ostatnio potówki, więc wydaje mi się, że i tak ją przegrzewam, choć nie mam pojęcia, skąd Paula wie, że jej córce zimno. Ja to szybciej ocenię, że jest gorąco, bo dziecko mi marudzi. A kark zawsze taki sam mi się wydaje, więc działam intuicyjnie. Ale ponoć lepiej ubrać za lekko niż za ciepło.
A powiedzcie, ile Wasze dzieci spędzają dziennie czasu na podłodze? I czy mata to to samo co podłoga pod względem ćwiczenia mięśni? Ja to niestety wciąż mam wrażenie, że moja czarno-biała mata, to dla mojej Dzidki za dużo bodźców na raz, bardzo się niespokojna robi, dlatego teraz zaczęłam ją kłaść na dywanie i tam się lepiej czuje, ale zastanawiam się, ile czasu powinno takie dziecię spędzać w takich warunkach, żeby było dobrze. I czy robić z nią jakieś ćwiczenia, czy zostawić samej sobie, niech sama wymyśla?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 23:43
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 16:02
-
nick nieaktualnyNa podstawie prób i błędów oceniam. Jeśli dziecko marudzi - i np rozebrane : przestaje. Lub ubrane : przestaje. Tzn że to jest to! 😊😊
My teraz mamy taką matę: (z córką miałam humbi czarno-białą)
Dla mnie taka mata to podstawa. Bo amortyzuje. Często podczas podnoszenia główki, obrotów, pierwszych prób siadania są upadki. I u córki to była dobra amortyzacja.
Raz jej się zdarzyło przydzwonic w podłogę na tej macie z pałąkiem i potem nie chciała trenować kilka dni. 😊
My dywanów akurat nie mamy. U Nas czas aktywności to przede wszystkim podłoga. Usłyszałam od fizjo ze tam dziecko ma szansę na samodzielny rozwój.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2020, 00:26
szatanka lubi tę wiadomość
-
Ajka wrote:Szatanka... śliczna ta Twoja terrorystka. A ciuszki jakie ma eleganckie.
Andzia,całe ujęcie, widzę że Twój synek też już wyciąga łapki do góry.
Tak się zastanawiam, Wasze dzieciaki są w planach a ja już od dość dawna ubieram Weronikę w same bodziaki albo w takie lekkie rampersy...na spacerze nawet jakoś kobieta skomentowała że powinnam ciepłej ubrać... już się zacząłam zastanawiać...
Ja tez tylko body albo lekkie rampersy raz nawet w samej pieluszce na dworze. Wczoraj z gołymi stopami i bez czapki a było 22 stopnie i wiało wiec wczoraj chyba trochę mnie poniosło 🙈3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Jezu w hotelu wyspalam się lepiej niż w domu 😅 Piękne dzieciaczki!
Szatanka widać Szatanka w oczach 😍
Ajka ja to samo pajacy od miesiąca już nie ubrałam ani razu. Tylko rampers albo samo body. W mieszkaniu mam 25 stopni z klimą i pajaca bym nie ubrała. Ale każde dziecko inne. Nas jeszcze nikt nie zaczepił. -
MWM zanim wrzucisz MM to sprobuj kupic sobie Humana Pilulate wez saszetke i zobacz co bedzie. A poki co przed karmieniem zrob bardzo goracy prysznic na biust i oklad goracy z pieluchy na podtrzymanie efektu. To mi radzila polozna u nas te oklady ciut sie sprawdzily jak nacisnelam brodawke to bylo mleko...mala nie zalapala jak chwycic porzadnie piers,wiec nie kupowalam tej Humany...no i tez niestety szybko mi zeszlo cale i jestem na samym MM...moja mama tez mleko miala bardzo krotko,wiec chyba to genetyczne obciazenie...
Wasze Dzieciaki superowe...
Chyba tez kupie taka mate na podloge,bo narazie cwiczymy na lozku...i nie za czesto i nie za dlugo...niestety czesto mi marudzi na brzuszku,a ostatnio leniuszek i nie cwiczy na macie/lozku tylko jak lezy na mnie...wiec staje sie sala treningowa
Mimi daj znac czy krople pomogly na brzuszek...
Aha i zauwazylam,ze jak moja lapczywie je i nie odpowietrza smoka to ma prpblem z gazami i ulewaniem mocnym...robi takie wypychanie jezykiem mleka...Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
nick nieaktualnyDziewczyny Wy się tak nie przejmujcie opiniami innych co do ubierania. Wy wiecie najlepiej. 😊
A też patrząc na zdjęcia naszych maluszków to trzeba brać pod uwagę, że każda jednak mieszka gdzie indziej. I to że mamy w głowie wyobrażenie, że jest ciepło to nie u każdej z Nas. Niestety. ☹️
Oddajcie chociaż troszeczkę ciepła. Bo u mnie to średnio. ☹️ A to deszcz, a to silny wiatr. 🥴
Moja starsza kocha czapki, chusty, opaski - więc nakłada młodszej siostrze.. musi mieć i tyle ! 😅 -
Taaa dokładnie u mnie 25 stopni z klimą u Szatanki tyle samo bez klimy. U nas duchota straszna w mieszkaniu. Jedziemy właśnie na tor i powiem Wam ja nie wiem jak tatuś cały dzień ogarnie dziecko non stop telefony biznesowe, czuje ze to będzie dzień pełen wrażeń dla nas obojga no ale to był jego pomysł
Niech sobie radzi 🤷🏼♀️
lilly., szatanka, PattisonBM lubią tę wiadomość