MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Angelaaaa wrote:Ja też mam wizytę we wtorek i nie mogę się doczekać bo ostatnio widziałam serduszko a teraz to już rączki i nóżki będą 🥰
Wisienka gratulacje nowego mieszkanka.
Andzela i wisienka tez mam wizytę 20.10
Iga współczuje 🤮 fajnie że ciąża Cie tak odmienia i czujesz się jeszcze ładniejsza niż zwykle. Ajrin również współczuje choroby i czas do poniedziałku szybko zleci.
dużo zdrówka dla
was dziewczyny.
Angelaaaa, wisienka94 lubią tę wiadomość
26.10 11dpo ⏸️
14.11 ♥️
🙋♀️40 lat
👧2003
👦2008
👧2010
👧2021
👶2024
-
KaroInka wrote:Chciałam się Was zapytać czy chodzicie do pracy? Dopadły mnie jakieś głupie wyrzuty sumienia, że jestem na zwolnieniu od 7 tc. Czułam się fatalnie, teraz trochę lepiej ale bez rewelacji, lekarz przedłużył mi zwolnienie i zapowiedział, że do pracy nie wrócę. Pracuję w szkole w strefie czerwonej, uczę prawie 300 dzieci, co chwilę ktoś idzie na kwarantanne albo ma Covid (część przechodzi łagodnie, część gorzej, jeden kolega jest w szpitalu), nie mówiąc o standardowych grypach, przeziębieniach i innych rotawirusach. Nie mogę tak sobie chodzić na zwolnienia i wracać a potem znowu iść, bo całkowicie dezorganizuje to pracę. Mąż i cała rodzina twierdzi, że chyba zwariowałam, że nawet myślę o tym, żeby wrócić do pracy. Mam też problem z cukrem i pewnie prędzej czy później pojawi się u mnie cukrzyca, muszę jeść bardzo regularnie (narazie to się staram cokolwiek zjeść
). Zawsze w tym okresie chorowałam na jakieś wirusówki, no ale chodziłam do pracy, mam nadreaktywność oskrzeli, która objawia się tym, że po każdej, nawet drobnej infekcji układu oddechowego kaszlę przez 2 miesiące. W lutym przywlokłam ze szkoły jakąś infekcję, która ciągnęła się do czerwca. Okazało się, że to atypowe zapalenie płuc. Przez 4 miesiące kaszlałam jak gruźlik, akurat w czasie największych obostrzeń . Lekarze już nie wiedzieli co ze mną zrobić, bo rtg było ok, osłuchowo też. Brałam sterydy, leki na alergię, 3 razy antybiotyki, w końcu udało się znaleźć przyczynę i leki podziałały. W pierwszej ciąży, którą straciłam byłam też świeżo po infekcji i strasznie kaszlałam, nie wiem czy mogło mieć to jakiś wpływ na zarodek czy po prostu coś z genetyką poszło nie tak.
No i tak po ludzku, chciałabym uniknąć stresu, w szkole mamy sporo dzieci z zaburzeniami zachowania, zaburzeniami rozwojowymi, różne rzeczy się czasem dzieją. Miałybyście jakieś wątpliwości co do zwolnienia na moim miejscu? To moje pierwsze zwolnienie, nigdy do tej pory nie chodziłam na zwolnienia, nawet jak byłam chora.
Ja na Twoim miejscu tez byłabym na zwolnieniu. Mamy taki przywilej w ciąży i możemy z
niego skorzystać. Nie musisz nikomu tłumaczyć czy chorujesz czy nie. Ja tak samo nigdy nie byłam na zwolnieniu jednak w ciąży jestem od samego początku. Czuje się źle i nie nadaje się do pracy. Ty dodatkowo pracując w szkole jesteś narażona na różne zagrożenia. Ktoś może np wpaść na przerwie na Ciebie itp
KaroInka lubi tę wiadomość
26.10 11dpo ⏸️
14.11 ♥️
🙋♀️40 lat
👧2003
👦2008
👧2010
👧2021
👶2024
-
Angelaaaa wrote:Ja też jestem na zwolnieniu od 6tc i jakoś nie myślę żeby wrócić 😊 i chyba bym nie wytrzymała stać 8 godzin i normalnie funkcjonować 😁
I tak o to dzisiaj zaczynam 11 tydzień 🥰
Tez dziś zaczęłam 11 tydzień 🥰
megimeg, Angelaaaa lubią tę wiadomość
26.10 11dpo ⏸️
14.11 ♥️
🙋♀️40 lat
👧2003
👦2008
👧2010
👧2021
👶2024
-
Kaśka28 wrote:Ja poszłam na L4 odrazu jak się tylko dowiedziałam:) pracuje w przedszkolu i ani się nie zastanawiałam mimo że kocham swoją pracę i tęsknię za dzieciakami to nie zamierzam się narazac
A tak czytam że większość was robi te badania nifty pro - jestem jedyną osobą która nie będzie t go robić? Wychodzę z założenia że nie będę się stresowac jakby wyszło coś nie tak a i tak nie usunelabym ciąży
Ja tez nie będę robić. Jestem dokładnie tego samego zdania co Ty.
26.10 11dpo ⏸️
14.11 ♥️
🙋♀️40 lat
👧2003
👦2008
👧2010
👧2021
👶2024
-
Angelaaaa wrote:A ja się nie czuje ładna w ciąży ☹️ cera masakra pełno pryszczy.. trochę mi się przytyło wcale nie czuję się sexi ☹️ może to minie 🤔
Ja mam chyba ładniejsza cerę ale włosy lecą na potęgę. Muszę kupić sobie inna szczotkę do wlosow. Kiedyś wszyscy zachwycali się tangle a teraz już nie. Podobno Olivia Garden ma dobre szczotki. Może jak zmienię to uratuje cześć wlosow.
megimeg lubi tę wiadomość
26.10 11dpo ⏸️
14.11 ♥️
🙋♀️40 lat
👧2003
👦2008
👧2010
👧2021
👶2024
-
U mnie tez włosy strasznie wypadają, będę niedługo łysa.Emimo wrote:Ja mam chyba ładniejsza cerę ale włosy lecą na potęgę. Muszę kupić sobie inna szczotkę do wlosow. Kiedyś wszyscy zachwycali się tangle a teraz już nie. Podobno Olivia Garden ma dobre szczotki. Może jak zmienię to uratuje cześć wlosow.
Mam szczotkę Oliwia i jest mega fajna polecam
Emimo lubi tę wiadomość
-
Gdzieś czytałam też że jak robisz badania nifty pro to jest to ubezpieczone i teraz jak powiedzą że jest wszytko ok a dzieciątko urodziłby się jednak z jakąś wada genetyczna to dostaje się odszkodowanie....jest to dla mnie podejrzane bo teraz żeby nie ryzykować wpiszą że jednak ryzyko istnieje-mama będzie się się stresowała całą ciążę dziecko jednak urodzi się zdrowe a oni wpisali to ryzyko żeby nie wypłacać odszkodowania... Rozumiecie o co chodzi?Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Jeśli wychodzi jakaś wada w NIFTY, to w ramach tego ubezpieczenia można zrobić amniopunkcję dla potwierdzenia wyniku.Kaśka28 wrote:Gdzieś czytałam też że jak robisz badania nifty pro to jest to ubezpieczone i teraz jak powiedzą że jest wszytko ok a dzieciątko urodziłby się jednak z jakąś wada genetyczna to dostaje się odszkodowanie....jest to dla mnie podejrzane bo teraz żeby nie ryzykować wpiszą że jednak ryzyko istnieje-mama będzie się się stresowała całą ciążę dziecko jednak urodzi się zdrowe a oni wpisali to ryzyko żeby nie wypłacać odszkodowania... Rozumiecie o co chodzi?Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Jeśli Nifty wulyjdzie źle to robi się amniopunkcje mało takich przypadków ale jakiś procent jest. Ja ze względu na wiek robię bo pappa na bank by wyszła zła i dali by skierowanie na amniopunkcje więc wolę zamiast pappy robić NIFTY inaczej mój lekarz nie da mi żyć 😉 więc dla mnie to kwestia uniknięcia amniopunkcji bardziej.
A z usunięciem nie wiem wolę o tym nie myśleć poprzednie ciąże nie robiłam nawet pappy bo za nic bym nie usunęła ale teraz mam 2 cudownych synków 3 dziecko jest tylko moim marzeniem. -
Dzień dobry Ja dziś robiłam masę badań w tym krzywą cukrową i niestety ale moje obawy się potwierdziły , zaś cukrzyca ciążowa Cukry po godzinie mocno przekroczone. Do tego TSH też skoczyło do góry jest 3,89 a biorę już 100 eutoryksu.
Do tego muszę jutro wstawić się w biurze pracy chociaż od czerwca były tylko konsultacje telefoniczne to nagle robią normalne spotkania. Zastanawiam się czy powiedzieć o ciąży ? Mam zasiłek dla bezrobotnych do grudnia i teraz moje pytanie czy jest szansa że go przedłużą ? Miałam przyznane na 6 miesięcy . Jak to jest z kobietami w ciąży ?
3 aniołki 💔💔💔
Upragniona córcia : 23.05.2019😍😍
Jaś w drodze 😍💓
-
Ja po dzisiejszej wizycie🤗 wszystko jak na ten moment prawidłowo. Mam już kartę ciąży i termin na 19.05. Miałam ustaloną wizytę prosto po pracy, nawet mocno nie goniłam bo zawsze jeszcze była kolejka pomimo wizyty na godzinę... a dzisiaj zdziwko, wchodzę a tam tylko lekarz i recepcjonistka, gabinet się wietrzy. Jakoś porozciągał wizyty żeby pacjentki się mijały. Zawsze to coś. Taką ulgę poczułam, że lwdwo wróciłam do domu i padłam na twarz - nie wiem kiedy zasnęłam.
Jutro muszę podzwonić i umówić sie na prenatalne na za 3 tyg. W tej chwili jestem w 9+1 a z usg 9+3. A kolejna wizyta równo za miesiąc - kurde długo, Wy co ile macie? Szczerze mówiąc nie czytałam jeszcze za bardzo o tych prenatalnych, ale chyba zrobię jakieś podstawowe...
U mnie włosy nadal lecą na potęgę. Ale to już mam od dłuższego czasu. Od grudnia leczę niedoczynność i miałam chwilową poprawę zarazw styczniu, ale po poronieniu zaczęło się jeszcze bardziej. Potem endo drążyła temat i wyszła mi bardzo niska ferrytyna. Brałam przez 3 miesiące żelazo w wakacje, wynik podniosłam ale włosy bez zmian😐 testosteron miałam podczas starań podwyższony i to chyba w tym jednak problem. Także ja jeszcze czekam na tą piękną mnie w tej ciąży 😀
malami.91, megimeg, Emimo lubią tę wiadomość
-
Hej ja nadal pracuję i zamierzam jak najdłużej 🙈 no ale ja pracuje w biurze rachunkowym więc wiecie
Nasz synek chodzi do żłobka i nadal będzie chodził. Dopóki nie zamkną 😂 On super w żłobku sobie radzi więc nie będę go zabierała.
Ale dużo nas wizytuje 20 we wtorek. To fajnie, będzie dużo fotek do oglądania 🙈
Emimo lubi tę wiadomość
-
Ja robię tylko usg, żadnych papp czy nift nie chcę 🐸
Mój najmłodszy siedzi ze mną w domu, do żłobka długo nie pochodził, drugi chodzi normalnie do szkoły
Co do wizyty to mam 21 u swojego gina i 27 prenatalne u innego 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2020, 21:14
-
NIFTY pro jest ubezpieczone od fałszywie pozytywnego wyniku, dlatego że badanie jest dość pewne. Ostatnio czytałam, że w Polsce był jeden przypadek takiego wyniku. NIFTY pro jest wykonywane tylko w jednym laboratorium na świecie, w Hongkongu. Tam, gdzie została wynaleziona metoda tego badania. Nikt inny tych badań nie robi. I nikt tam nie będzie ot tak sobie wpisywał, że jest ryzyko chorób tylko po to, żeby nie płacić odszkodowania, bo rozwaliliby sobie statystyki badań. Zwłaszcza, że sami to odszkodowanie proponują, a nie muszą. Oczywiście to są badania przesiewowe, a nie diagnostyczne. Dlatego właśnie w przypadku wyniku z wysokim ryzykiem trzeba potwierdzić to amniopunkcją. Tak jak AJrin pisze wtedy też jest refundacja kosztów z tego ubezpieczenia.Kaśka28 wrote:Gdzieś czytałam też że jak robisz badania nifty pro to jest to ubezpieczone i teraz jak powiedzą że jest wszytko ok a dzieciątko urodziłby się jednak z jakąś wada genetyczna to dostaje się odszkodowanie....jest to dla mnie podejrzane bo teraz żeby nie ryzykować wpiszą że jednak ryzyko istnieje-mama będzie się się stresowała całą ciążę dziecko jednak urodzi się zdrowe a oni wpisali to ryzyko żeby nie wypłacać odszkodowania... Rozumiecie o co chodzi?
zOsIa88 lubi tę wiadomość
36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm
