MAJ 2021
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        
                        Gratuluję wszystkim pomyślnych wizyt 😉
Ja właśnie zaliczyłam kontrolę u endo i tak iak przypuszczałam zwiększyła mi dawkę leku.
A jutro 16:00 wizyta u ginekologa...trzymajcie kciuki 😊
U mnie podobnie jak u Ciebie Emimo, jak się najem to widać i denerwuje mnie to bo nie wiem czy to przejedzenie czy brzuchol rośnie 😃Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2020, 18:56
                                    megimeg, Emimo lubią tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Już po wizycie . Z usg wychodzi 10+4 i dzidziuś ma 3.6 długości. Cudowne uczucie widzieć jak się rusza🙂 zmartwilam się trochę bo mam niestety małego krwiaka i tak zaczęłam myśleć nad zwolnieniem żeby odpocząć. Trochę się teraz boję, bo zapewniałam, że chce pracować, ale dziecko najważniejsze. U mnie jeszcze nic nie widać bo brzuchu, ale przytylam z 3 kg i ciężko już dopiac spodnie. Nadal jestem ciagle senna i szybko sie mecze, ale lekarz powiedział że to też od duphastonu. Miałam dziś bardzo niskie cisnienie 86/64. A jak u was z ciśnieniem?
                                    Karenira, malami.91, megimeg lubią tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Dziewczyny ja też parę razy płakałam jak mnie sponiewierało nad toaletą tak, że nosem też poszło😂. U mnie wymioty się uspokoiły przez ostatnie 3 dni. Mdłości jak były, tak są nadal i rwie mnie jak mam pusty żołądek. Jak zjem to znowu odbija mi się treścią żołądkową, bleee. No i ciągle mam ten obleśny posmak w ustach. Liczę, że powoli będzie lepiej i za Was też trzymam kciuki. Dzisiaj miałam usg, dzidziuś zaczyna wyglądać jak człowiek, machał rączkami i nóżkami😍. Ciśnienie na wizytach mam wysokie 140/90, 138/80, przez to muszę mierzyć w domu, a w domu mam 105/50... zawsze miałam niskie. Chyba tak przeżywam te wizyty i bardzo się denerwuje czy wszystko ok.
                                    malami.91, megimeg, wisienka94, Kamsza lubią tę wiadomość
                                7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 - 
                        
                        Hej dziewczyny, my dziś podpisaliśmy akt❤️ mamy mieszkanko!! Za tydzień w weekend najprawdopodobniej przeprowadzka

Ja trochę Zaczynam się stresować wizytą, mam we wtorek za tydzień i już głupie myśli po glowie🤦♀️
                                    malami.91, megimeg, AJrin, Karenira, Kamsza, Emimi, Emimo lubią tę wiadomość
                                

 - 
                        
                        Wisienka gratulacje !
Ja tez mam niskie ciśnienie nawet na wizycie, ostatnio miałam ciśnienie trupa
Jeżeli chodzi o obawy jestem totalnie spokojna w tej ciąży, w pierwszej się bardzo stresowałam czy wszystko pójdzie Ok natomiast teraz zero obaw
                                    AJrin, wisienka94 lubią tę wiadomość
                                
 - 
                        
                        Ja z kolei na wizycie mam zawsze bardzo wysokie ciśnienie, z wrażenia chyba, bo w domu jest ok. W pierwszej ciąży lekarz kazał mi założyć dzienniczek i zapisywać pomiary.
Megimeg, ja sobie tak myślałam, że do drugiej ciąży podejdę na luzie, ale jednak lekki stresik jest i obawy o maleństwo. Na szczęście mam mało czasu na myślenie o tym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2020, 20:59
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 - 
                        
                        Ja mam to samo , w domu ciśnienie ok a na wizycie 145/90. Też muszę w domu robić pomiary.malami.91 wrote:Ja z kolei na wizycie mam zawsze bardzo wysokie ciśnienie, z wrażenia chyba, bo w domu jest ok. W pierwszej ciąży lekarz kazał mi założyć dzienniczek i zapisywać pomiary.
Megimeg, ja sobie tak myślałam, że do drugiej ciąży podejdę na luzie, ale jednak lekki stresik jest i obawy o maleństwo. Na szczęście mam mało czasu na myślenie o tym.
 - 
                        
                        Iga90 wrote:U mnie to raczej jakaś wirusówka albo zatrucie niż objawy ciążowe. Ale jest ciut lepiej. Gorzka herbata i jedna kanapka od wczoraj zostały w żołądku.
Dużo zdrówka ja często łapie jelitówke w poprzedniej ciąży tak mnie właśnie w 11 tygodniu dopadła. - 
                        
                        A mnie dopadły zatoki masakra
 zeszłą ciąże 2 razy przez zatoki skończyłam na antybiotyku 
                                 - 
                        
                        Dzięki 😉 i Tobie Ajrin zdrówka 😘
Megimeg, czuję, mam dużo więcej energii na ogół, mniej wahań nastrojów, jakoś tak lepiej się czuję. I jak nigdy w ciąży czuję się mega ładna i pociągająca 😎 - 
                        
                        Mi zostaly 5 dni tak naprawdę czekania na usg prenatalne i pewnie wyniki NIFTY byle do piątku wtedy weekend jakoś zleci i będzie poniedziałek
                                
                                    megimeg lubi tę wiadomość
                                 
				
								
				
				
			



        

