MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Raczej nie bo nic mnie nie pali, doraźne leki typu gaviscon nie pomagaja, wypróbowałam już 3, zastanawiam się czy to nie jakaś nerwica ale najczęściej to się pojawia po jedzeniu, rano jak wstaje to jest Ok i potem się zaczyna , najgorzej zazwyczaj wieczorami, częstotliwość się zmniejszyła ale męczy dalej
-
nick nieaktualnyMegimeg widze ze tez zmagasz się z przykrymi dolegliwościami u mnie bywa różnie ale napewno w porównaniu z 4 miesiącem to jest niebo a ziemia przynajmniej zgagi nie mam. Pomagają mi też mandarynki biorę tez leki przeciwwymiotne i zazwyczaj zle się czuje po lekach duphaston acard i witaminy ciążowe dlatego biorę je zaraz przed snem nie rano. Juz nie mogę się doczekać końca ciąży bo w cale ten stan nie jest dla mnie łaskawy cieszę się że mogę więcej rzeczy jeść jes,cze nie dawno wszystko łącznie z wodą zwracałam no i tak jak myślałam dziecko ma trochę mniejsza wagę mam nadzieje że nadrobimy.
megimeg lubi tę wiadomość
-
zOsIa88 wrote:Megimeg widze ze tez zmagasz się z przykrymi dolegliwościami u mnie bywa różnie ale napewno w porównaniu z 4 miesiącem to jest niebo a ziemia przynajmniej zgagi nie mam. Pomagają mi też mandarynki biorę tez leki przeciwwymiotne i zazwyczaj zle się czuje po lekach duphaston acard i witaminy ciążowe dlatego biorę je zaraz przed snem nie rano. Juz nie mogę się doczekać końca ciąży bo w cale ten stan nie jest dla mnie łaskawy cieszę się że mogę więcej rzeczy jeść jes,cze nie dawno wszystko łącznie z wodą zwracałam no i tak jak myślałam dziecko ma trochę mniejsza wagę mam nadzieje że nadrobimy.
-
Ja chyba jednak zapisze się do szkoły rodzenia, bo to będzie moje pierwsze dziecko i nie mam tak na codzień styczności z malutkimi dzieciaczkami 🙈 Po następnej wizycie zacznę orientować się czy już muszę zapisać się na listę.
Ja również mam dalej mdłości, poranne. Czasami jest kilka dni spokoju, a następnego ranka i przez kilka dni mnie męczą 🙈 Na początku ciąży bardzo chciałam abym miała mdłości, bo to dawało mi nadzieję, że ciąża się rozwija (w poprzednich ciążach nie miałam objawów) ale teraz mógłby już odpuścić 😅
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
nick nieaktualnyMegimeg to ja wole zwymiotować niż się męczyć jak czuję że mnie coś na żoładku drażni. Bo te leki to właśnie jednym pomagają innym nie ja tylko mam nadzieje że 6 miesiac bedzie bez tych przykrych dolegliwości nie móc jeść to jest dramat fakt że nie przytyłam zbyt dużo ale ile się człowiek namorduje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2020, 14:01
-
Ja mdłości miałam słabe w pierwszym trymestrze, a teraz nie, ale za to codziennie boli brzuch
Jednak po takim czasie starań zniosę naprawdę wszystko, byle tylko wszystko skończyło się dobrze 😌 wczoraj jeszcze o tym łożysku się zdołowałam, no ciągle coś. Ale staram się być dobrej myśli
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ja mam anemie od samego pocztaku. Mam w tym tygodniu plan zrobic sobie zakwas z burakow bo podobno fajnie podnosi zelazo.
Megi ja tez nadal mam mdlosci i odrzuca mnie id niektorych zapachow i jedzenia. Ja juz przyjelam ze tak bedzie do konca. Trudno. -
Witam się w kolejnym tygodniu 🙈😁
W 1 ciąży chodziłam do szkoły rodzenia tylko w szpitalu gdzie chciałam rodzic.na ostatnich zajęciach chodziłyśmy po szpitalu i babka mówiła gdzie trzeba podejść jak się zacznie akcja 👍😀
A połówkowe będę miała 20+6 bo później bym musiała pójść po 23tc.No cóż, akurat nam wpadają święta i trzeba się dostosować 😊 -
Ja ostatni raz wymiotowałam w 14+5. Kolejne dni trochę mnie rwało, ale to było niebo a ziemia do tego co przeżywałam wcześniej . Teraz jest już w miarę ok, pomijając, że muszę pilnować diety cukrzycowej i nadal jestem na minusie do mojej wagi wyjściowej. Trzymam kciuki by Wam przeszło. Ja też myślałam, że u mnie to będzie mordęga już na zawsze ale przeszło stopniowo w 15 tc. Teraz tylko mnie mdli jak już jestem bardzo głodna. Mam taką gumę- PregnaVomi i nawet mi trochę pomaga na takie lekkie mdłości (na silne to mi nawet Torecan nie pomógł). Trzymam kciuki by Wam przeszło .
Ja chyba się zapiszę na jakąś szkołę rodzenia, bo to będzie mój pierwszy raz chociaż teraz to i tak zajęcia są on-line a na YT pełno jest różnych filmików. Ale chyba się zapiszę tylko nie wiem czy to trzeba przy szpitalu, w którym chce się rodzić?megimeg lubi tę wiadomość
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Ja nie chodziłam i teraz też nie zamierzam iść do szkoły rodzenia. Po mojemu nic tam nie nauczą bo jak się urodzi dziecko to wszystko się zmienia. Teoria teorią A praktyka praktyką.
Jak rodziłam to położna się mnie pytała czy już rodzilam wcześniej bo jeszcze nie widziała kobiety bez wcześniejszego porodu żeby tak dobrze współpracowała i parła. Podeszłam do tego jak do zadania i bez problemu poszło. Także szkoła rodzenia nie potrzebna 😁
-
Hej. Jestem załamana 😭😭😭 pamiętacie jak pisałam że mam dziwne plamy na ciele ? Miałam dzisiaj prywatną wizytę u dermatologa i mogę mieć rzadką chorobę skóry... Musiałam mieć piobsje skóry, dostałam miejscowe znieczulenie i wycieli kawałek skóry na szyi 😭 dopiero za miesiąc wynik oszaleje 🥺🥺 odechciało mi się jeść i wszystkiego 😭Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
AJrin mogę Cię prosić o dopisanie, że bedzie chłopiec 🙂 Dzięki.
U nas po badaniach prenatalnych końcem października zdecydowałam się na test NIPT..
Pappa akurat wyszło dobrze ale lekarz nie dopatrzył się w obrazie usg kości nosowej u dziecka co mogłoby sugerować ZD. Reszta parametrów ok. Dwa najdłuższe tygodnie w moim życiu...test wykluczył trisomie 21,18,13. Mały będzie miał mały nosek tak przynajmniej pisały mamy z tą samą "przypadłością" co u mnie.🙂
AJrin, malami.91, wisienka94 lubią tę wiadomość
-
Kava najważniejsze, że wszystko dobrze ☺️ ale domyślam się ile nerwów Cię to kosztowało
Angelaaaa a co to za choroba jeśli można wiedzieć? Ma to jakiś wpływ na ciążę? Współczuję stresu
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Angelaaaa współczuje może to jednak nic poważnego? Ja mam zawsze dużo zmian w ciąży po poprzedniej miałam sporo wypalanych włókniaków bo kilka sporo na twarzy mi się zrobiło i to na powiece w kilku miejscach, zrobił mi się też skórny róg na szczeście kilka tygodni po ciąży sam zniknął a miałam mieć usuwany. Niestety w ciąży hormony potrafią potegować zmiany kciuki aby nic groźnego.