MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
CO do wielkości dziecka mi gin mówił ze po 12 tygodniu to już nie ma znaczenia bo każde dziecko ma genetyczne uwarunkowania jak rośnie, najbardziej miarodajne są pierwsze USG bo zarodek na każdym etapie rozwiją się zgodnie z tygodniami więc tu jest w stanie określić. U mnie początkowo 2 dni starszy potem 4 dni a w 12 tygodniu 7 dni starszy.
niebieska lubi tę wiadomość
-
Tak ja też potwierdzam że mi ginekolog mówił że tylko do 12 tyg ciąży dziecko powinno rosnąć książkowo. Potem każde rośnie swoim tempem i zgodnie z tym co ma zapisane w genach 🙂 nie bez powodu potem jedne rodzą się z wagą 3 kg a inne ponad 4 kg i takie i takie są w normie 🙂
mother84, niebieska lubią tę wiadomość
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Mnie ostatnio popołudniami dopada taki wilczy apetyt, że zjadłabym wszystko po kolei. I wcale nie łapie mnie ochota na słodkie, tylko na konkrety. Także, jak już widziałam 2,5 kg do przodu to na razie nie wchodzę na wagę 😉Luty 2015 - 👧❤️
Maj 2021 - 👧❤️
-
Ja od początku ciąży przytyłam 8 kg ale przez ostatni msc nic nie przytyłam aż się zdziwiłam bo jem bardzo często może nie dużo Ke często ale też więcej wymiotowałam więc myślę że się zrownowazyloDluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Powiem Wam, że nie fiksuję się tą swoją wagą w ogóle. W końcu jestem w ciąży i to normalne, że przybiorę. Nie ma się co dręczyć czy to 1kg czy 10kg. Myślę, że warto zwrócić uwagę na to co się je i starać jakoś bilansować posiłki. Wiadomo jednak, że ciąża rządzi się swoimi prawami. Czasem może być ciężko poskromić apetyt rozhulany przez hormony i jeszcze opanować różne zachcianki. W pierwszym trymestrze jadłam mało warzyw, bo zaraz po nich rzygałam. Teraz za to zaczynają mi się marzyć
Ostatnio miałam zachciankę nie na słodkie, a właśnie na warzywa duszone z patelni. Musiałam sobie wyciągnąć mrożone z zamrażarki i zrobić na masełku. Akurat takie rzeczy jak szpinak, brokuły, kalafior i młodą marchewkę zawsze staram się mieć w zamrażarce. Na wypadek jakbym nie miała świeżynek. Od kilku dni mam też straszną ochotę na avocado, króluje więc na kolacyjnych kanapkach.
I wiecie co? Właśnie piję pierwszą od długiego czasu kawę. Odrzuciło mnie od niej zaraz w 6 tygodniu. Już zapomniałam jaka jest pyszna. Wjechał też eklerek. Mam nadzieję, że nie będę lecieć rzygać
AJrin lubi tę wiadomość
36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm -
Ja dalej nie mogę kawy pić bo skutkuje to okropną zgagą.Karenira wrote:Powiem Wam, że nie fiksuję się tą swoją wagą w ogóle. W końcu jestem w ciąży i to normalne, że przybiorę. Nie ma się co dręczyć czy to 1kg czy 10kg. Myślę, że warto zwrócić uwagę na to co się je i starać jakoś bilansować posiłki. Wiadomo jednak, że ciąża rządzi się swoimi prawami. Czasem może być ciężko poskromić apetyt rozhulany przez hormony i jeszcze opanować różne zachcianki. W pierwszym trymestrze jadłam mało warzyw, bo zaraz po nich rzygałam. Teraz za to zaczynają mi się marzyć Ostatnio miałam zachciankę nie na słodkie, a właśnie na warzywa duszone z patelni. Musiałam sobie wyciągnąć mrożone z zamrażarki i zrobić na masełku. Akurat takie rzeczy jak szpinak, brokuły, kalafior i młodą marchewkę zawsze staram się mieć w zamrażarce. Na wypadek jakbym nie miała świeżynek. Od kilku dni mam też straszną ochotę na avocado, króluje więc na kolacyjnych kanapkach.
I wiecie co? Właśnie piję pierwszą od długiego czasu kawę. Odrzuciło mnie od niej zaraz w 6 tygodniu. Już zapomniałam jaka jest pyszna. Wjechał też eklerek. Mam nadzieję, że nie będę lecieć rzygać
Karenira lubi tę wiadomość
-
Chciałam zacytować, a przez przypadek polubiłamRio wrote:Ja dalej nie mogę kawy pić bo skutkuje to okropną zgagą. Współczuję zgagi. Pewnie się niedługo przekonam czy nie odpokutuję tej kawy
Na ostatniej wizycie 3tyg temu lekarz mi zalecił zmienić ciążowy zestaw witamin na taki, który ma żelazo w składzie. Oczywiście jak skończę te, które brałam wcześniej. Akurat kilka dni przed tamtą wizytą kupiłam opakowanie Mama DHA Premium+, więc jeszcze biorę. Trochę czułam się z tego powodu winna, więc przy okazji dzisiejszego badania morfoligii zbadałam też poziom żelaza. Wyszło mi 128 µg/dl (norma 37-145) Czytałam, że teraz już nie zaleca się wcale brania żelaza jeśli jest w normie, bo nadwyżki też nie są dobre.
Mam jeszcze pytanie o tę grupę na FB. Korzystacie z niej faktycznie? Któraś mogłaby wkleić link? Wertuję i wertuję wątek i nie mogę znaleźć, gdzie to było.36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm -
Karenira, ale żeby ocenić zapas żelaza w organizmie oznacza się ferrytynę. To jej poziom informuje nas czy jest potrzebna suplementacja żelaza (no i wynik morfologii krwi). Sam poziom żelaza niewiele wnosi tak naprawdę.
Ja mam za tydzień wizytę, muszę na dniach zrobić badania. Ciekawe jak tam moja hemoglobina, zaczynałam z 14mg/dl. W pierwszej ciąży musiałam brać tardyferon w III trymestrze, bo poleciała sobie w dół. Z tym że wtedy na początku miałam coś koło 12mg/dl.
A z tą wielkością dziecka to chyba jest jakaś zasada ile waga czy tym wymiary mogą odbiegać w jedną i w drugą stronę. No bo na jakiejś podstawie się stwierdza hipotrofię np. U mnie z kolei synek na USG III trym. wyszedł tak duży, że miałam na wyniku wpisane "obserwacja w kierunku makrosomii płodu". Koniec końców urodził się z wagą 3200, więc chyba gin coś po prostu przedobrzył przy mierzeniu. Im dalej w las tym większym błędem są obarczone te pomiary.
Jeśli lekarz mówi, że nie ma powodów do zmartwień to trzeba go posłuchać 🙂. Może na następne USG maluch trochę nadgoni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2020, 15:44
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Ajron, mój synek też ma 2,5 roku a nadal biega w pieluchach 🙈 na nocnik usiądzie ale ubranu inaczej się boi 🙄 starszy miał tak samo to pozwalałam mu siadać w samych majtkach, często robił tak siusiu i w końcu sam stwierdził, że nic go nie gryzie i był już z gołym tyłkiem 😁 pamiętam, że też miał 2,5 roku i zajęło nam odpieluchowanie tydzień. Ciekawe jak będzie teraz 😱
Mam pytanie do mam do 2cc,czy wam też gin mówi, że to nie jest wskazanie do kolejnej?? Mój twierdzi że nie ma problemów położniczych do cc i chce mnie później wysłać do kardiologa aby on mi dał skierowanie na cc przez nadciśnienie i że mogę mieć znowu stan przedrzucawkowy 😔😱
-
Agnieszka dla mnie to nowość po starszak prawie sam się odpieluchowal jak miał 21 miesięcy miał niespełna 2 lata 🙈
No ale nic no do 18 nie będzie chodził kiedyś zakuma próbujemy i w przedszkolu też już próbują. -
Tak później są centyle na jej podstawie stwierdza się co jest w granicach normy a co nie ale tu już możesz mieć spory margines wagowy.
-
Nie ma jak się poskarżyć czasem właśnie mój młodszy synek pierwszy raz sam z siebie poszedł i zrobił siku 🙈 jeszcze serio pierwszy raz sam z siebie bez wysadzania nie post factum jupii
-
Ja dziś po wizycie. Całą przyjemność ze spotkania z maluszkiem zepsuł mi lekarz, który przyczepił się że ważę za dużo. Od ostatniej wizyty waga pokazała więcej o 0,8 kg. To mój pierwszy przyrost wagi po początkowym spadku. Nadal ważę mniej niż przed ciążą. Wagę miałam w normie. Kazał mi ograniczyć jedzenie i się pilnować. Strasznie mi się przykro zrobiło bo przecież jestem na diecie cukrzycowej i bardzo pilnuję tego co i kiedy jem. Ważę się codziennie w domu rano a u gina za kazdym razem na innej wadze. No cóż nie będę szukać usprawiedliwienia, trzeba jeść jeszcze mniej😢.7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Coś ten lekarz musiał mieć zły dzień. Jak można tak powiedzieć do pacjentki skoro przytylas tyle co nic.KaroInka wrote:Ja dziś po wizycie. Całą przyjemność ze spotkania z maluszkiem zepsuł mi lekarz, który przyczepił się że ważę za dużo. Od ostatniej wizyty waga pokazała więcej o 0,8 kg. To mój pierwszy przyrost wagi po początkowym spadku. Nadal ważę mniej niż przed ciążą. Wagę miałam w normie. Kazał mi ograniczyć jedzenie i się pilnować. Strasznie mi się przykro zrobiło bo przecież jestem na diecie cukrzycowej i bardzo pilnuję tego co i kiedy jem. Ważę się codziennie w domu rano a u gina za kazdym razem na innej wadze. No cóż nie będę szukać usprawiedliwienia, trzeba jeść jeszcze mniej😢.
-
Ja jestem spora!! I prEd 2podejciem do ifv schudłam 20kg później po nieudanej próbie kg wróciły bo miałam już wszytko głęboko w d... Do tego transferu podchodziłam z największą waga jaka w życiu ważyłam i pyklo...waga będę się martwiła po ciąży. Ale żaden lekarz na mnie nie krzyczal i nic nie dogadywał jakby to zrobił zamieniłabym go... Oczywiście jakby delikatnie o tym mówił to spoko ale jakby był chamski to bym więcej do niego nie poszła. I tak mam stresy z chodzeniem do lekarzy a jeszcze jak ym miała stresować się tym czy mi będzie dopieprzal albo cos pfff za dużo
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
