MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale ze co masz się głodzić i dziecko? Jakiś limit ma na przytycie w ciąży? 2 kg tylko można przez 9 miesięcy? Wariat czy coKaroInka wrote:Ja dziś po wizycie. Całą przyjemność ze spotkania z maluszkiem zepsuł mi lekarz, który przyczepił się że ważę za dużo. Od ostatniej wizyty waga pokazała więcej o 0,8 kg. To mój pierwszy przyrost wagi po początkowym spadku. Nadal ważę mniej niż przed ciążą. Wagę miałam w normie. Kazał mi ograniczyć jedzenie i się pilnować. Strasznie mi się przykro zrobiło bo przecież jestem na diecie cukrzycowej i bardzo pilnuję tego co i kiedy jem. Ważę się codziennie w domu rano a u gina za kazdym razem na innej wadze. No cóż nie będę szukać usprawiedliwienia, trzeba jeść jeszcze mniej😢.
-
Ja tez byłam na wizycie, wszystko Ok, młody pierwsze co to klejnoty pokazał
spał wiec przy okazji sprawdził zastawki w sercu obie miarowe, ale nie mierzył go - dopiero na połówkowych zapewne a te mam 30.12. Ochrzanił ze za długie przerwy w jedzeniu mam bo jem ostatni posiłek 20 a pierwszy o 9.30 i to jest za długo i głodzie bobasa, mam leukocyty w moczu wiec muszę posiew zrobić i więcej pic 🙈 łożysko się odczepiło od szyjki i jest tylko-boczne czyli czeka mnie falujący brzuch niczym w obcym - zdecydowanie bardziej podobało mi się łożysko z Mikołajem na przedniej ścianie
mother84, malami.91, Angelaaaa, Emimo lubią tę wiadomość
-
KaroInka nie przejmuj się 😉
Megimeg a Ty miałaś łożysko zachodzące na szyjkę czy jak? Ja takie miałam, jutro wizytuję i zastanawiam się czy właśnie coś ruszy 🙏Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2020, 21:16
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Karolnka, no to ja nie rozumiem. Wagę miałaś w normie, ważysz mniej niż przed ciążą a jemu coś nie pasuje??? Może on coś źle zrozumiał/przeczytał 🤦🏼♀️.
Chyba że wg niego na diecie cukrzycowej nie powinno się przybierać na wadze do pewnego momentu ciąży. Hm.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2020, 08:01
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Rozumiem, ja mam zachodząca na ujście. No zobaczymy co to będzie.megimeg wrote:Tak przyklejone bokiem i raz dostałam plamien przez to
Kaśka blisko to chyba i tak trochę lepiej niż nachodząca, więc u Ciebie szanse na podniesienie są jeszcze większe 😉 też raz plamiłam. Oby nie więcej, bo jaki to stres
Zaraz wstaję i lecę się ogarnąć, bo wizyta na 8. Trzymajcie kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2020, 05:42
Kaśka28, Emimo lubią tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Albo miał zły dzień albo jest jakimś bucem.KaroInka wrote:Ja dziś po wizycie. Całą przyjemność ze spotkania z maluszkiem zepsuł mi lekarz, który przyczepił się że ważę za dużo. Od ostatniej wizyty waga pokazała więcej o 0,8 kg. To mój pierwszy przyrost wagi po początkowym spadku. Nadal ważę mniej niż przed ciążą. Wagę miałam w normie. Kazał mi ograniczyć jedzenie i się pilnować. Strasznie mi się przykro zrobiło bo przecież jestem na diecie cukrzycowej i bardzo pilnuję tego co i kiedy jem. Ważę się codziennie w domu rano a u gina za kazdym razem na innej wadze. No cóż nie będę szukać usprawiedliwienia, trzeba jeść jeszcze mniej😢.
Musi wiedzieć, że masz cukrzyce więc jak może Ci powiedzieć, że masz ograniczyć jedzenie? Szkoda gadać. Też mam cukrzycę i jak narazie chudnę, i w sumie wyjdzie mi to na dobre bo przed ciążą miałam nadprogramowe kilogramy. Ale jakby mi lekarz tak powiedział to nie wiem jakbym zareagowała.
Mój nawet na drugiej wizycie jak chciał mi zrobić usg przez brzuch i się nie udało, bo mam za dużą warstwę izolacyjną
to bardzo suptelnie mi o tym powiedział, że jednak musi być zrobione przez pochwę bo przez brzuch jeszcze niewiele widać. Sama wtedy zażartowałam, że mam za dużo tłuszczyku na brzuchu to widać było, że się zawstydził. Także ten Twój lekarz to jakoś tak mało empatyczny
05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
-
Jestem po wizycie, z synkiem wszystko ok, niestety łożysko dalej rokuje na przodujące, zakrywa całkiem ujście wewnętrzne. Nie mam leżeć plackiem, ale oszczędny tryb życia prowadzić. Póki co mam się nie martwić, bo szyjka i wszystko inne ładne, nie plamię, więc mam włączyć pozytywne myślenie. Zobaczymy co będzie za 3 tyg, może coś ruszy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2020, 09:09
Rodzina, Venice, Emimo lubią tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
KaroInka co za lekarz masakra
ja mam lekka nadwage i waga idzie mi w kosmos już 7 kilo i nic takiego nie usłyszałam nigdy.
-
Mother84 to dobrze, że z synkiem wszystko dobrze. Trzymam kciuki, żeby łożysko się podniosło. SKoro lekarz mówi, że ma jeszcze czas i masz być dobrej myśli, bo reszta parametrów jest dobra, to lepiej posłuchać i się nie zamartwiać na zapas. Nie forsuj się
mother84 lubi tę wiadomość
36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm -
Pocieszam się, że nie muszę leżeć plackiem, bo mam dziecko w domu, więc różnie to bywa. Mogę sobie coś porobić w domu na raty, ale oszczędzać się, nie dźwigać, zakaz seksu itp. spacery krótkie dozwolone więc nie tak źle. Ja nawet mogę mieć to łożysko przodujące, byle nie było żadnych krwawień, akcji po drodze, mogę mieć CC na koniec, być pod koniec w szpitalu itp. byle wszystko dobrze się skończyło 🙏😊Karenira wrote:Mother84 to dobrze, że z synkiem wszystko dobrze. Trzymam kciuki, żeby łożysko się podniosło. SKoro lekarz mówi, że ma jeszcze czas i masz być dobrej myśli, bo reszta parametrów jest dobra, to lepiej posłuchać i się nie zamartwiać na zapas. Nie forsuj się
Karenira, malami.91, Emimo lubią tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Będzie wszystko dobrze 😊 Co do lekarza to jak następnym razem też tak powie o wadze to zaraz bym zmieniła.. ja przytyłam 7kg i moja ginekolog nic nie mówiła 😁😁
Ja dzisiaj zaczynam 18+0 tc 🥰 🥰 już się nie mogę doczekać 15 grudnia bo mam wizytę a 22 grudnia 2 badanie prenatalne i wreszcie chce poznać płeć 🙈🙈
Skowronek lubi tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Ja jestem dobrze wychowana, ale mam nie wyparzony język więc jeśli tak by się ktoś do mnie odezwał apropo wagi, a sam nie miałby atletycznej sylwetki to na pewno odwdzięczyłabym się też podobną uwagą
Angelaaaa wiem co czujesz, ja prenatalne mam 29ego i też już przebieram nogami Chociaż liczę na to, że na wizycie zwykłej 21ego może lekarz coś tam zobaczy
05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
-
Ja mam +4,5kg. Dzisiaj zaglądałam w kartę poprzedniej ciąży. Na tym etapie miałam 79.9 kg A teraz 80.4. Ale wtedy zaczynalam z 74 A teraz 76 więc tragedii nie ma. Najgorzej było po 26tc.. wtedy z dnia na dzień było więcej i skończyło się na 96 🤭🤫
Dziewczyny nie martwcie się wagą.
Mnie od wczoraj boli głowa. I od razu wiedziałam, że pogoda będzie się zmieniać. Właśnie zaczął padać drobniutki śnieg.. mam nadzieję, że się rozkręci. Jestem chora na punkcie śniegu 😍
-
Ja jutro mam badania o ile znowu nie zapomnę nasikac do pojemnika 🙈
-
Angelaaaa wrote:Ja też uwielbiam śnieg a u mnie go nigdy nie ma 😭😭😭 Ja się śmieje że moje dziecko to chyba nigdy śniegu nie zobaczy bo co roku tylko gorszej 😑😑😑
ja dzisiaj źle się czuje, leże jakaś taka osłabiona jestem 😒😒
Zabierzesz w góry i zobaczy 🙂.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021
